- W empik go
Skałka - ebook
Skałka - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 160 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
( Noc)
(Mrok)
(Gwiazdy).
BISKUP
(w stroju i zbroi Archanioła)
(wsparty oburącz na mieczu)
(stoi)
(zapatrzony w stroną zamku) .
RUSAŁKI
(wychodzą z wody sadzawki)
(wstępują po stopniach)
(przystają u progu na kruchcie).
1 RUSAŁKA
Posągiem stanął i marzy.
2 RUSAŁKA
Przystanął wiecznym posągiem.
3 RUSAŁKA
Orzeł i Bóg w jego twarzy.
4 RUSAŁKA
Zgadnij rój ten orłów przed wylągiem.
1 RUSAŁKA
Jego to myśli:orłowie.
2 RUSAŁKA
Orłowie kiedyś tu zlecą.
3 RUSAŁKA
Gadziki nad wodą świecą;
nad wonne konwalii kwiecie kołyszą łebki świecące.
4 RUSAŁKA
Oczy ma gorejące, zeżarte pożarem grozy.
1 RUSAŁKA
Widziałaś -?-związane w powrozy u stóp mu pokorne legły;
one,co gontyn tu strzegły, ramiony oplotły gontynę, dziś jego zrzucone ręką, ku ziemi przypadłe obliczem, mrą w hańbie prochem i niczem.
2 RUSAŁKA
On orli lot począł górnie.
Oczy jego pogonie podchmurnie.
Widzisz -?-wieki oczyma garnie.
3 RUSAŁKA
Zabijał,siekł je cmentarnie,
Pan miecza,włady w cmentarzu, przy źródle stanął ołtarzu, gdzie ogień święty się palił.
4 RUSAŁKA
On ogień wodą potępił, gontyny dworzec rozwalił i czyn wypełnił przeklęty.
1 RUSAŁKA
On wielki.
2 RUSAŁKA
Święty.
CHÓR
On święty.
1 RUSAŁKA
Hej,wyżej myślą i duszą!
Hej,orle,wysoko,chyżo.
Skrzydeł się loty poszerzą.
Patrzysz hań ku ościeżom…
Zawarte się wrota rozewrą, rozewrze się przywarta posada.
Hej,sęp ku tobie przypada;
przez wrót przebieży siedmioro;
mieczem ciebie,dosięga.
2 RUSAŁKA
Krew płynie twoja po darni, po białym konwalii kwiecie.
Gadziki światłami płoną na cichym przedświtnym lecie.
3 RUSAŁKA
Dusza tęskni twoja ku męczarni.
BISKUP
(dłoń prawą nurza w chrzcielnicy)
podnosi do czoła rękę)
(kreśli znak krzyża)
Duch wszelki,któren mię słyszy żyw na ogromnym przestworzu w przedrannej przedświtnej ciszy, w tym znaku zwoływać się będzie;
Bóg w swoje wprzęże go koło i za swoje użyje narzędzie.
Ten znak jest – życie poczyna:
w Imię Ojca i Ducha i Syna.
RUSAŁKI
(zbiegają po schodach w dół)
(kryją się pod wodą sadzawki).
(Słychać świstanie).
(Na kruchtę,
przez wrota z prawej)
(wchodzi:)
WŁODZISŁAW
(przystaje).
(Na kruchtę,
przez wrota z lewej)
(wchodzi:)
SIECIECH
(przystaje).
BISKUP
(odwraca się ku kościołowi)
(i jest teraz widny twarzą)
Klękajcie u wrót świątyni.
Znak krzyża każdy uczyni.
Wodę przyjmiecie z mej dłoni.
(ponurza dłoń w chrzcielnicy)
(podaje obydwom wodę).
WŁODZISŁAW
(uklęka)
(zwrócony twarzą ku kościołowi).
SIECIECH
(uklęka)
(zwrócony twarzą ku kościołowi).
(Słychać świergot ptaków).
BISKUP
Ptak jutrznię przedranną dzwoni.
(uklęka).
ŚWIST (skryty wysoko w konarach,
w koronie dębu)
Ćwierkaj, ptaszku, ptaszyno, skacz przez gałązeczki;
ejże,biegaj,dziewczyno, pochyć koneweczki.
Pochyć wiadro,ciąg żuraw, niech się w stawcu ponurzy.
Pochyl oczy nad wodę, niech ci woda wywróży.
POŚWIST (skryty wysoko w konarach,
w koronie dębu)
Wróży woda, krąg się łamie – nijak nie odgadnie – pierwsza woda cale kłamie, szczęście było na dnie.
Hej hej -
ŚWIST
Szczęście było na dnie.
(Z gaju:)
DZIEWCZYNA
(idzie z konwiami ku sadzawce)
(przychyla żurawia)
(pochyla się nad wodą)