MENU
Nasze ceny
Przeczytaj fragment on-line
-
W empik go
Sklep internetowy - ebook
Sklep internetowy - ebook
„Czas na biznes“ to seria mini-poradników dla rozważających założenie własnej działalności w konkretnej branży. Poznaj charakterystykę rynku i konkurencję w sektorze, który najbardziej Cię interesuje. Dowiedz się jakiej kadry potrzebujesz, w co musisz wyposażyć lokal, a co najważniejsze – ile to wszystko kosztuje. W poradniku znajdziesz również rady dotyczące planu marketingowego czy technicznego, a także analizę SWOT.
| Kategoria: | Poradniki |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-63799-35-9 |
| Rozmiar pliku: | 188 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Zakupy robione bez wychodzenia z domu powoli wpisują się już w trend preferencji konsumenckich. Skłania się ku nim z roku na rok coraz większa liczba klientów. Rynek e-commerce jest jednym z najszybciej rozwijających się segmentów handlu. Wszystko to sprawia, że założenie własnego sklepu internetowego wydaje się być atrakcyjnym pomysłem na własny biznes.
Przeanalizujemy, jakie perspektywy rysuje rynek przed chcącymi wejść na niego nowymi podmiotami. Sprawdzimy, jakie nakłady pieniężne trzeba mieć i w co należy je zainwestować, oraz policzymy, czy sklep internetowy może być opłacalnym przedsięwzięciem.
Charakterystyka rynku
Co trzeci Europejczyk dokonuje zakupów w sieci. Na tym polu niewiele gorzej wypada polski rynek e-commerce. Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w 2010 roku nie odczuł on w żadnym stopniu pogorszenia koniunktury. Według różnych badań wartość polskiego rynku zakupów w internecie w 2011 roku wyniosła ok. 18 mld zł. Choć rynek ten na tle zachodnich wypada dość blado, to cechuje go najwyższy w Europie wzrost. W latach 2010-2011 wyniósł on aż 33,5%. W bieżącym roku ma szansę wzrosnąć o kolejne 24%.
Z raportu firmy Gemius SA wynika, że zakupy w sieci wybiera ok. 75% internautów. Choć rośnie świadomość stosunkowo młodego u nas segmentu – zakupów grupowych, to wciąż najpopularniejsze są serwisy aukcyjne i sklepy internetowe. Największy udział w rynku mają te pierwsze – korzysta z nich aż 80% kupujących w sieci. E-sklepy z wynikiem ok. 70% plasują się na drugiej pozycji.
Liderem krajowego handlu w sieci jest portal aukcyjny Allegro.pl. Dzięki temu, że jest on tylko platformą pośredniczącą w sprzedaży, z powodzeniem może być miejscem, w którym firmy i sklepy internetowe mogą spotykać swoich klientów. Z racji popularności serwisu obecność na nim jest właściwie koniecznością, a także świetną okazją do zwiększenia swoich zysków. 100 największych sprzedawców obecnych na portalu wypracowało tylko w 7 miesiącach 2011 roku obrót na poziomie 180 mln zł. Z racji tego, że zakupy na tym portalu aukcyjnym robi blisko 13 mln internautów, to prowadzi na nim działalność aż 70% sklepów internetowych.
Konkurencja
W Polsce działa ok. 14 000 sklepów internetowych. Są wśród nich zarówno wielkie sklepy mające ogromne magazyny i generujące milionowe obroty, takie jak np. Merlin.pl czy Empik.pl, ale też cała rzesza małych sklepów prowadzonych jedynie przez ich właścicieli.
Największą konkurencją dla e-sklepów jest wspomniany wcześniej portal aukcyjny Allegro.pl. Zamiast jednak stawać z nim do nierównej walki o klienta, warto będzie samemu założyć na nim konto. Sklepy, które tak zrobiły, potwierdzają, że obroty generowane przez klientów tego portalu są znaczną częścią wszystkich ich przychodów.
Jako konkurencję, ale tylko w pewnym zakresie, można także traktować zdobywające coraz większą popularność serwisy zakupów grupowych. Znacznie częściej oferują one usługi niż produkty, poza tym klienci nie mają wpływu na to, jak będzie wyglądać oferta serwisu danego dnia – taka krótkotrwałość dostępności oferty jest także słabą stroną tychże serwisów. Choć powstało ich już kilkanaście, to do najbardziej liczących się należą: Groupon.pl, Citeam.pl, Gruper.pl i Grupeo.pl.
Branża związana z internetem i nowoczesnymi technologiami nie znosi rutyny. Co pewien czas pojawiają się nowatorskie rozwiązania, które każą przewartościować sposób patrzenia na – wydawałoby się – ustalony porządek rzeczy. Jedną z takich rozwijających się dynamiczne od kilku miesięcy nowości są kluby zakupowe. Są to ekskluzywne grupy, które oferują swoim członkom korzystanie ze specjalnych kampanii promujących sezonowe produkty znanych marek. Na zachodzie Europy weszły one już do głównego nurtu napędzającego sprzedaż w sieci. W Polsce działają na razie nieliczne tego typu grupy (np. Bao.pl, markafoni.pl), choć znając tendencje rynkowe, możemy być pewni szybkiego wysypu nowych serwisów.
Plan marketingowy
Według badań opinii konsumenckich największy wpływ na wzrost odsetka kupujących w sieci mają porównywarki ofert i cen sklepów online, serwisy konsumenckie czy fora internetowe. Aż 60% kupujących w sieci korzysta także z porównywarek cen, a 56% szuka opinii, sugestii i rekomendacji w serwisach konsumenckich. Dlatego też należy zadbać o to, by oferta sklepu pojawiała się w korzystnym świetle w najczęściej odwiedzanych serwisach, np. Ceneo.pl, Skapiec.pl czy Nokaut.pl.
Wciąż mała część sklepów online korzysta z możliwości, jakie dają proste podpowiedzi w rekomendacjach zakupowych. Mogą być one skierowane do konkretnych użytkowników i opierać się na historii wcześniej dokonywanych przez nich zamówień.
Z racji tego, że nasz biznes będzie wirtualny, jego reklama także powinna skupiać się na działaniach w świecie internetu. Już na etapie tworzenia strony powinniśmy zadbać o to, by wyświetlała się ona odpowiednio wysoko w wynikach wyszukiwania. Poza tym trzeba będzie zaistnieć na forach internetowych, portalach społecznościowych, blogach itp.
Przeanalizujemy, jakie perspektywy rysuje rynek przed chcącymi wejść na niego nowymi podmiotami. Sprawdzimy, jakie nakłady pieniężne trzeba mieć i w co należy je zainwestować, oraz policzymy, czy sklep internetowy może być opłacalnym przedsięwzięciem.
Charakterystyka rynku
Co trzeci Europejczyk dokonuje zakupów w sieci. Na tym polu niewiele gorzej wypada polski rynek e-commerce. Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w 2010 roku nie odczuł on w żadnym stopniu pogorszenia koniunktury. Według różnych badań wartość polskiego rynku zakupów w internecie w 2011 roku wyniosła ok. 18 mld zł. Choć rynek ten na tle zachodnich wypada dość blado, to cechuje go najwyższy w Europie wzrost. W latach 2010-2011 wyniósł on aż 33,5%. W bieżącym roku ma szansę wzrosnąć o kolejne 24%.
Z raportu firmy Gemius SA wynika, że zakupy w sieci wybiera ok. 75% internautów. Choć rośnie świadomość stosunkowo młodego u nas segmentu – zakupów grupowych, to wciąż najpopularniejsze są serwisy aukcyjne i sklepy internetowe. Największy udział w rynku mają te pierwsze – korzysta z nich aż 80% kupujących w sieci. E-sklepy z wynikiem ok. 70% plasują się na drugiej pozycji.
Liderem krajowego handlu w sieci jest portal aukcyjny Allegro.pl. Dzięki temu, że jest on tylko platformą pośredniczącą w sprzedaży, z powodzeniem może być miejscem, w którym firmy i sklepy internetowe mogą spotykać swoich klientów. Z racji popularności serwisu obecność na nim jest właściwie koniecznością, a także świetną okazją do zwiększenia swoich zysków. 100 największych sprzedawców obecnych na portalu wypracowało tylko w 7 miesiącach 2011 roku obrót na poziomie 180 mln zł. Z racji tego, że zakupy na tym portalu aukcyjnym robi blisko 13 mln internautów, to prowadzi na nim działalność aż 70% sklepów internetowych.
Konkurencja
W Polsce działa ok. 14 000 sklepów internetowych. Są wśród nich zarówno wielkie sklepy mające ogromne magazyny i generujące milionowe obroty, takie jak np. Merlin.pl czy Empik.pl, ale też cała rzesza małych sklepów prowadzonych jedynie przez ich właścicieli.
Największą konkurencją dla e-sklepów jest wspomniany wcześniej portal aukcyjny Allegro.pl. Zamiast jednak stawać z nim do nierównej walki o klienta, warto będzie samemu założyć na nim konto. Sklepy, które tak zrobiły, potwierdzają, że obroty generowane przez klientów tego portalu są znaczną częścią wszystkich ich przychodów.
Jako konkurencję, ale tylko w pewnym zakresie, można także traktować zdobywające coraz większą popularność serwisy zakupów grupowych. Znacznie częściej oferują one usługi niż produkty, poza tym klienci nie mają wpływu na to, jak będzie wyglądać oferta serwisu danego dnia – taka krótkotrwałość dostępności oferty jest także słabą stroną tychże serwisów. Choć powstało ich już kilkanaście, to do najbardziej liczących się należą: Groupon.pl, Citeam.pl, Gruper.pl i Grupeo.pl.
Branża związana z internetem i nowoczesnymi technologiami nie znosi rutyny. Co pewien czas pojawiają się nowatorskie rozwiązania, które każą przewartościować sposób patrzenia na – wydawałoby się – ustalony porządek rzeczy. Jedną z takich rozwijających się dynamiczne od kilku miesięcy nowości są kluby zakupowe. Są to ekskluzywne grupy, które oferują swoim członkom korzystanie ze specjalnych kampanii promujących sezonowe produkty znanych marek. Na zachodzie Europy weszły one już do głównego nurtu napędzającego sprzedaż w sieci. W Polsce działają na razie nieliczne tego typu grupy (np. Bao.pl, markafoni.pl), choć znając tendencje rynkowe, możemy być pewni szybkiego wysypu nowych serwisów.
Plan marketingowy
Według badań opinii konsumenckich największy wpływ na wzrost odsetka kupujących w sieci mają porównywarki ofert i cen sklepów online, serwisy konsumenckie czy fora internetowe. Aż 60% kupujących w sieci korzysta także z porównywarek cen, a 56% szuka opinii, sugestii i rekomendacji w serwisach konsumenckich. Dlatego też należy zadbać o to, by oferta sklepu pojawiała się w korzystnym świetle w najczęściej odwiedzanych serwisach, np. Ceneo.pl, Skapiec.pl czy Nokaut.pl.
Wciąż mała część sklepów online korzysta z możliwości, jakie dają proste podpowiedzi w rekomendacjach zakupowych. Mogą być one skierowane do konkretnych użytkowników i opierać się na historii wcześniej dokonywanych przez nich zamówień.
Z racji tego, że nasz biznes będzie wirtualny, jego reklama także powinna skupiać się na działaniach w świecie internetu. Już na etapie tworzenia strony powinniśmy zadbać o to, by wyświetlała się ona odpowiednio wysoko w wynikach wyszukiwania. Poza tym trzeba będzie zaistnieć na forach internetowych, portalach społecznościowych, blogach itp.
więcej..
