Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
10 lipca 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
49,99

Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody - ebook

Słowenia. W krainie winnic, dzikiej przyrody i absolutnego zauroczenia

Słowenia, choć niewielka, obfituje w przyrodnicze cuda. Ponad połowa jej terytorium jest pod ochroną w obrębie Triglavskiego Parku Narodowego i licznych rezerwatów. Winnic jest tu tak wiele, że jedna przypada na 70 mieszkańców kraju. Do tej układanki można dodać miasta pełne zabytków, gdzie czas się zatrzymał, oraz wiele nieograniczonych możliwości na aktywny wypoczynek na łonie natury.

Słowenia... mój mały raj na ziemi. Pomimo tego, że przy bliższym poznaniu na tym idealnym wizerunku pojawiają się drobne rysy, stanowi dla mnie jeden z ciekawszych kierunków podróżniczych w tej części Europy. Bez trudu można się zakochać nie tylko w słoweńskich krajobrazach, ale przede wszystkim w otwartości jej mieszkańców, pysznym winie i jeszcze lepszym jedzeniu.

Aleksandra Zagórska-Chabros

SŁOWEŃSKI ALFABET PODRÓŻNICZY

A jak Ajdovska Deklica

B jak Bohinjska Bistrica

C jak Celje

D jak droga pod Mangart

E jak Ecohotel Koro

F jak Franja, Bolnica Franja

G jak Gorika Brda

H jak Hrib Straa nad Blejskim jezerom

I jak Idrija

J jak Jaskinie Szkocjańskie

K jak Koevje

L jak Ljubljanski grad

M jak Mestni Park w Mariborze

N jak Nebotinik

O jak Otok, Blejski Otok

P jak Panoramska Cesta Solava

R jak Rezerwat Zelenci

S jak Socza

T jak Tolmin

U jak Urlja gora

W jak Wodospad Perinik

Z jak Zgornje Jezersko

Aleksandra "ruda" Zagórska-Chabros - góralka z Gór Świętokrzyskich. Autorka popularnego bloga Bałkany według Rudej, a także przewodników po Bałkanach (m.in. po Serbii, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Czarnogórze) oraz książki Bałkany. Podróż w mniej znane. Gdy nie pracuje lub nie pisze, to biega, jeździ na rowerze, spaceruje z psami i oczywiście podróżuje.

 

Kategoria: Podróże
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 9788383171562
Rozmiar pliku: 12 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Idyl­liczny kraj?

Sie­dzimy z Bo­ja­nem na ka­mie­ni­sto-tra­wia­stym zbo­czu, w miej­scu zna­nym pod na­zwą Vzle­ti­šče Li­jak. To jedno z bar­dziej po­pu­lar­nych i ce­nio­nych star­to­wisk dla pa­ra­lot­nia­rzy w Sło­we­nii. My jed­nak tego dnia nie usku­tecz­niamy pa­ra­lot­niar­stwa. Po­goda, a do­kład­niej wiatr, ma dla nas inne plany.

– Wi­dzisz Olu, to, czego te­raz do­świad­czasz, na­zy­wamy „pa­ra­wa­iting”. Cze­ka­nie to nie­odzowny ele­ment tego sportu.

Cze­ka­nie mi nie prze­szka­dza. Zwłasz­cza że kilka mi­nut wcze­śniej pod­ję­li­śmy próbę wy­star­to­wa­nia. Skoń­czyła się ona dla nas upad­kiem, na szczę­ście nie­zbyt groź­nym. Głów­nie ucier­piała moja duma oraz... ucho, z któ­rego wy­padł złoty kol­czyk. I to nie byle jaki kol­czyk. Był to pre­zent na pierw­szą ko­mu­nię. Przez tyle lat udało mi się go nie zgu­bić. Aż do tego dnia. Mimo wszystko hu­mory nas nie opusz­czają. Ale jak mo­żemy mieć zły na­strój, skoro je­ste­śmy w tak pięk­nym miej­scu? W dole, nie­mal u na­szych stóp Do­lina Vi­pavy z rzeką przy­po­mi­na­jącą nitkę, zie­lo­nymi łą­kami, mia­stecz­kami. Na prawo Nowa Go­rica, a za nią znaj­dują się już Wło­chy. Przed nami na ho­ry­zon­cie skrzy się Ad­ria­tyk. Jest nieco za mgłą, ale bez trudu można go do­strzec. Na­to­miast na lewo cią­gną się wyż­sze góry, które od pół­nocy od­gra­dzają Do­linę Vi­pavy. Bo­jan ko­lejno opi­suje mi co cie­kaw­sze ele­menty tego sie­lan­ko­wego kra­jo­brazu. Zna tę oko­licę jak wła­sną kie­szeń, w końcu lata nad nią re­gu­lar­nie. Pa­ra­lot­niar­stwo to nie tylko jego hobby, ale też praw­dziwa pa­sja – coś, co jest mu nie­zbędne do funk­cjo­no­wa­nia. Na moje py­ta­nie, czy żyje z tego, że lata z klien­tami w tan­de­mie, od­po­wiada:

– Nie, od czasu do czasu chęt­nie po­lecę z kimś ko­mer­cyj­nie, ale moja praca za­rob­kowa zwią­zana jest z czymś zu­peł­nie in­nym. Ba­łem się, że gdy la­ta­nie sta­nie się moim obo­wiąz­kiem, to stracę do niego serce.

Roz­ma­wiamy też o ży­ciu w Pol­sce i w Sło­we­nii. Bo­jan milk­nie i dłuż­szą chwilę pa­trzy w bez­kre­sną zie­leń przed nami, po czym stwier­dza:

– Pra­co­wa­łem w róż­nych kra­jach Eu­ropy, mia­łem też oka­zję miesz­kać przez ja­kiś czas w Chi­nach. I wiesz, że wszę­dzie tam mia­łem po­czu­cie, że się du­szę? Po czym wra­ca­łem tu, do Sło­we­nii i na­gle czu­łem, że znów żyję, że mogę od­dy­chać. Ta zie­leń, ta czy­stość po­wie­trza, te kra­jo­brazy. To jest moje miej­sce na ziemi. Nie chcę już miesz­kać ni­g­dzie in­dziej.

Z ra­cji tego, że cały czas złą­czeni je­ste­śmy uprzę­żami i sie­dzimy bar­dzo bli­sko sie­bie, to emo­cje, któ­rym na chwilę pod­daje się Bo­jan, prze­cho­dzą też na mnie. I czuję to samo wzru­sze­nie, które to­wa­rzy­szy temu pra­wie dwu­me­tro­wemu męż­czyź­nie o twa­rzy sma­ga­nej słoń­cem i oczach, w któ­rych tlą się iskierki, gdy tylko wspo­mina o pa­ra­lot­niar­stwie lub Sło­we­nii. Nie była to ani pierw­sza, ani ostat­nia tego typu roz­mowa, jaką prze­pro­wa­dzi­łam ze Sło­weń­cami pod­czas mo­ich licz­nych wi­zyt w tym kraju.

A czy w końcu udało nam się z Bo­ja­nem wy­star­to­wać? Tak! Po po­nad dwóch go­dzi­nach cze­ka­nia wiatr staje się na tyle sta­bilny, że mo­żemy wznieść się po­nad Do­linę Vpiavy. A wraz z nami kil­ku­na­stu in­nych pa­ra­lot­nia­rzy. Niebo nad do­liną oraz po­nad Vzle­ti­šče Li­jak wy­peł­nia się róż­no­ko­lo­ro­wymi glaj­tami. Gdy znaj­du­jemy się w po­wie­trzu, Bo­jan od razu za­raża mnie swą ra­do­ścią do la­ta­nia i szybko za­po­mi­nam o moim lek­kim stra­chu przed wy­so­ko­ścią i ogromną, otwartą prze­strze­nią. Dzięki niemu i jego umie­jęt­no­ściom czuję się bez­tro­sko, a mój za­chwyt nad Sło­we­nią i jej miesz­kań­cami z każdą mi­nutą lotu się umac­niał. Bo tu na­prawdę można być szczę­śli­wym.

Ale czy na pewno? Czy ten idyl­liczny ob­raz Sło­we­nii nie jest tylko fa­sadą, za którą kryją się ta­kie same pro­blemy, jak wszę­dzie in­dziej? Uno­sząc się w po­wie­trzu, oczy­wi­ście nie mia­łam ochoty od­po­wia­dać na te py­ta­nia. Wtedy rów­nież te wąt­pli­wo­ści nie były w sta­nie prze­bić się przez wy­bu­chową wręcz mie­szankę emo­cji i ad­re­na­liny jaka we mnie bu­zo­wała. Ale na wszystko jest czas i miej­sce. Dla­tego wkrótce po­wie­dzia­łam: SPRAW­DZAM! I ta książka jest tego na­ma­cal­nym do­wo­dem. A za­tem, dro­dzy Czy­tel­nicy, roz­siądź­cie się wy­god­nie, bo za­bie­ramy Was w po­dróż po Sło­we­nii. W po­dróż, któ­rej prze­bieg za­sko­czył na­wet mnie.

SŁO­WE­NIA W LICZ­BACH

• 2,1 mln – liczba lud­no­ści

• 20 273 km² – cał­ko­wita po­wierzch­nia Sło­we­nii

• 212 – liczba gmin

• 46,6 km – dłu­gość li­nii brze­go­wej

• 43,9 lat – śred­nia wieku

• 78/83 lat – śred­nia dłu­gość ży­cia męż­czyzn/ko­biet

• 8,5% – pro­cent cu­dzo­ziem­ców w po­pu­la­cji Sło­we­nii

• 4% – po­ziom bez­ro­bo­cia

• 2024,03 € – śred­nie, mie­sięczne za­robki brutto

• 24,64% – udział od­na­wial­nych źró­deł ener­gii

• 1093 – liczba wszyst­kich sło­weń­skich mu­zeów i ga­le­rii

• 3,3% – udział tu­ry­styki w PKB

• 2864 m n.p.m. – wy­so­kość Tri­glavu, czyli naj­wyż­szego sło­weń­skiego szczytu

• 556,8 m – śred­nia wy­so­kość nad po­zio­mem mo­rza

Dane ze­brane na pod­sta­wie: www.slo­ve­nia.info/en/plan-your-trip/facts-about-slo­ve­nia oraz www.stat.si.

------------------------------------------------------------------------

Pa­ra­lot­nia lub pa­ra­pet; na­zwa uży­wana w pa­ra­lot­niar­skim żar­go­nie.

------------------------------------------------------------------------

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: