Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Smok w cieniu - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
26 sierpnia 2025
49,99
4999 pkt
punktów Virtualo

Smok w cieniu - ebook

Jan, młody giermek, który sam nazywa się nikim, skrywa przed światem swoją przeszłość. Gdy los rzuca go na wyprawę do ponurej krainy zwanej Cieniem, chłopak po raz pierwszy staje twarzą w twarz z brutalnością wojny i potwornościami, które nie śnią się zwykłym ludziom.

Wśród ciemności i krwi odnajduje jednak coś nieoczekiwanego dziewczynę, która nawiedzała go w snach. Od tej pory jego droga staje się coraz bardziej niebezpieczna. Gdy wszystko wydaje się stracone, Jan odkrywa w sobie moc, która może odmienić losy całego świata. Tylko czy ktoś, kto przez całe życie uważał się za nikogo, zdoła unieść taki ciężar?

Doskonała powieść fantasy tradycyjna forma, słowiańskie serce.

Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.

Kategoria: Fantasy
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 9788368264333
Rozmiar pliku: 1,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZDZIAŁ II

Przez ko­lej­ne ty­go­dnie w Trzcia­nie pa­no­wał względ­ny spo­kój. Lu­dzie, ma­jąc pe­łne brzu­chy, nie byli tak sko­rzy do wa­dze­nia się mi­ędzy sobą, zaś za­sob­ny spi­chlerz da­wał na­dzie­ję, że nad­ci­ąga­jąca zima mi­nie bez wid­ma gło­du. Ży­wot Jana upły­wał na słu­żbie u Dy­pol­da. Od zmierz­chu do świ­tu usłu­gi­wał ry­ce­rzo­wi przy sto­le, czy­ścił mu buty i strój, po­le­ro­wał oręż. Nie za­nie­dby­wał rów­nież ćwi­czeń z mie­czem, włócz­nią i tar­czą. Co dzień uda­wał się na plac, gdzie bez względu na je­sien­ną sło­tę do­sko­na­lił się w wal­ce.

– Wo­jow­nik ni­g­dy nie wie, kie­dy przyj­dzie mu wy­ci­ągnąć miecz czy użyć włócz­ni – po­uczał go Ostasz. – Za­wsze bądź go­tów, a gdy ata­ku­jesz, za­po­mnij o stra­chu przed śmier­cią. Nie za­wsze też będziesz w zdro­wiu i pe­łni sił, po­wi­nie­neś na­brać krze­py i wy­trzy­ma­ło­ści.

Dla­te­go Jan za­czy­nał ka­żdy tre­ning od…

.

.

.

…(fragment)…

Całość dostępna w wersji pełnej
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij