Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Spieszę się poznać las - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
12 lipca 2024
21,00
2100 pkt
punktów Virtualo

Spieszę się poznać las - ebook

Czy wiesz, nad czym rozmyśla sowa i na co skarżą się muchomory?

Kto komponuje leśne melodie? O czym rozmawiają dzięcioły?

Sowa, niedźwiadek, dzięcioły i gromadka ciekawych świata przedszkolaków to niektórzy bohaterowie mądrych, pełnych optymizmu wierszy Agnieszki Buczek. Lektura „Spieszę się poznać las” to znakomity wstęp do przygody, jaką jest poznawanie polskich lasów. Najmłodsi czytelnicy nauczą się dzięki wierszykom nie tylko nazw związanych ze światem leśnych roślin i zwierząt. Wiersze inspirują również do rozmów o tym, co niezwykle ważne – jak szanować i dbać o nasze środowisko naturalne. Są również dobrym wyjściem do przemyśleń, jak dobrze przygotować się do wędrowania leśnymi szlakami i zachęcają do aktywności.

Notatka o Autorce

Agnieszka Buczek pochodzi z niewielkiej miejscowości spod Wrocławia. Jest absolwentką pedagogiki na Uniwersytecie Wrocławskim. Od wielu lat pasjonuje się pisaniem wierszy oraz malowaniem obrazów. Największą inspiracją jest dla niej natura, której piękno nieustannie ją zachwyca.

 

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67642-88-0
Rozmiar pliku: 815 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wstęp

Wszystkie zamieszczone w zbiorze wiersze powstały wiele lat temu, gdy moje, dziś już dorosłe dzieci rozpoczynały swoją edukację w przedszkolu. Utwory długo czekały na publikację, tym bardziej cieszę się, że teraz będą mogły stać się lekturą dla kolejnych pokoleń młodych czytelników.

Moją inspiracją były wspomnienia z dzieciństwa. Jako mała dziewczynka miałam bardzo bliski kontakt z przyrodą i bywałam w lesie niemalże codziennie. Tworząc niniejsze wiersze, czułam się tak, jak podczas spacerów po lesie z rodzicami lub rodzeństwem. Wspomnienie radosnych, pełnych ciepła chwil na łonie natury starałam się oddać w tym zbiorze i mam nadzieję, że zainspiruje ono czytelników do poznawania lasów i uważności w dbaniu o ich dobro.

Z wykształcenia jestem pedagogiem, chciałam więc, aby utwory miały charakter edukacyjny. Dzieci najlepiej uczą się przez zabawę, dlatego nie mogło w nich zabraknąć humoru, atmosfery niewinnych psot i zaproszenia do wspaniałej przygody, jaką jest poznawanie świata roślin i zwierząt.

Miłej i inspirującej lektury!

_Autorka_Spieszę się poznać las

Jestem małym przedszkolakiem

i chcę chodzić leśnym szlakiem.

Pragnę poznawać leśną przyrodę.

Wszystkie zwierzęta – sarenki młode,

małe dziki, co mają paski.

Marzę, aby usłyszeć śpiew kraski

i wsłuchać się w trele innych leśnych ptaków,

co mają głos nie byle jaki.

Chcę wiedzieć, co to jest leśne runo,

i jak polowanie udaje się kunom.

Więc mamo, tato, prowadźcie mnie w las,

przyrodę poznawać już czas!Leśna debata

Zwierzaki urządziły w lesie zebranie,

koło wysokich dębów na polanie.

Rozmawiały przez długi czas,

czy zapomniany został las.

Kiedyś dzieci bawiły się w lesie,

dziś lepsze atrakcje świat niesie.

Odezwała się nagle sroka:

– Ja wiem czyja to robota.

Przyczyną są telewizja i komputery,

zmieniły się dzieciom maniery.

Grają w gierki całymi dniami,

zamiast przyjść, odwiedzić las wraz z rodzicami.

Zakukała kukułka:

– Nawet nie wiedzą, że jest taki ptak jak pustułka.

Zmartwiły się inne zwierzaki,

że nie interesują się nimi dzieciaki.

Posmutniały sarny, lisy i jeże.

– Nie, nie ja po prostu w to nie wierzę

– powiedział dzik, który stał w drugim rzędzie.

– Kto mi w zimie przyniesie żołędzie?

Zaśpiewały gile:

– Mogłyby przyjść do nas dzieci, chociaż na chwilę.

Zapukały w drzewo dzięcioły:

– Przecież dzieci muszą chodzić do szkoły!

Zamyśliły się jelenie, sowy i żubry:

– Czyżby las dla dzieci był nudny?

Powstało wielkie zamieszanie,

na tej leśnej polanie.

Rozmyślały słowiki, pleszki i inne zwierzaki:

– Czy naprawdę zapomniały o nas dzieciaki?

Zaterlikał jeszcze rudzik:

– Mnie nie przeszkadza, że dzieci nie przychodzą do lasu,

jak dla mnie robiły za dużo hałasu.

Poparły go sikorki:

– Dzieci zostawiały plastikowe worki.

Kraska włączyła się w leśne rozmowy:

– Ja jestem ptak światowy,

daleko do Afryki podróżuję

i różnych rzeczy się dowiaduję.

Teraz są piękne książki, encyklopedie przyrodnicze

i tam dzieciaki oglądają nas w zachwycie.

I niech każdy z was będzie szczery,

czy nie wystarczą wam ich niedzielne spacery?

W szkołach są konkursy o zwierzętach, przyrodzie…

Niepotrzebnie się martwicie na leśnych debatach,

a poza tym, czy jeszcze tego nie wiecie?

Dzieciaki oglądają las w Internecie.

Zwierzaki się uspokoiły,

zadowolone do swych zajęć powróciły.

Dalej śpiewały, grzebały, chrumkały

i już więcej o tamtej sprawie nie myślały.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij