Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Spray: część 2 - opowiadanie erotyczne - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
11 grudnia 2019
E-book: EPUB, MOBI
3,99 zł
Audiobook
4,99 zł
3,99
399 pkt
punktów Virtualo

Spray: część 2 - opowiadanie erotyczne - ebook

Romantyczna ekspedycja badawcza policjantów aspirantów i artystki graffiti trwa nadal, a ich eksperymentalny trójkąt wznosi się na nowy poziom. W tym brutalnie erotycznym opowiadaniu wszędzie są części ciała, płyny i podniecenie i jeśli wcześniej brakowało ci fantazji, teraz to się odmieni.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-262-0981-5
Rozmiar pliku: 245 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

SPRAY. CZĘŚĆ II

Veronique idzie przed nami. Mounir wziął mnie za rękę i podążamy za nią, z powrotem do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło. Walizka z naszymi rzeczami nadal leży obok taboretu, a spodnie Veronique wiszą na najniższym szczeblu drabinki, którą spuściła z okna. Nie mam pojęcia, kto je tam powiesił, i rozglądam się nieco nerwowo dookoła.

Widzę, jak zaczyna się rozjaśniać daleko w dole, przy wejściu do naszego miejsca pod domami. Różne odcienie szarości mieszają się pod światło na połyskującym wilgocią betonie, ale nie docierają aż do nas. Tutaj nadal panują różne bladożółte tony świetlówek. To, co zaczęło mrugać, w końcu całkiem wyzionęło ducha.

Veronique szybko obejrzała to, co zdążyła przedtem namalować. Kładzie rękę na biodrze i przekrzywia głowę. Mruczy coś po francusku i potrząsa głową. Jest ładna w dziwny sposób – bluza z kapturem zwisa na pupę, a uda świecą biało w sztucznym blasku. Czarne botki sięgają prawie do kolan, a obcasy sprawiają, że pośladki pod bluzą wystają trochę bardziej.

Mojego fiuta zaczyna znowu przeszywać. Drobne bąbelki szampana w mosznie. _Idzie więc tak łatwo. Że też ona mnie tak podnieca._ Mounir ściska mi dłoń, jakby słyszał moje myśli. Albo wyczuł węchem moje podniecenie.

– Jest piękna. Seksowna. To znaczy jak na dziewczynę.

Nie mogę powstrzymać się od śmiechu.

– Śmiejecie się ze mnie? – Veronique odwraca się i usiłuje wyglądać na urażoną. Niezbyt się to udaje.

– Nie, to mój partner… – Szturcham go łokciem w bok i prycham. – Zaraz go przerobisz.

– No, nie, tego bym naprawdę nie chciała. – Veronique podchodzi do nas. – Mam przecież coś, czego nie mogę się doczekać. I ty też. – Grzebie palcem w dołku na brzuchu Mounira. – A tak w ogóle co masz w tamtej torbie? Poza waszymi durnymi gadżetami? – Oblizuje sobie usta. – Żadnych innych zabawek?

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij