- W empik go
Strofy dla ciebie - ebook
Strofy dla ciebie - ebook
Niniejszy tom wierszy, zatytułowany „Strofy dla ciebie”, poświęcony jest wybitnemu aktorowi Krzysztofowi Kolbergerowi. Wiersze przedstawiają sylwetkę aktora z jednej strony tworzącego, zapamiętanego też z części poetyckiej „Lata z radiem” — „Strofy dla ciebie”. A z drugiej — człowieka zmagającego się z chorobą, ale jednocześnie ciepłego, zawsze uśmiechniętego i wytrwałego w swych postanowieniach.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8245-018-7 |
Rozmiar pliku: | 2,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Kiedy śmierć zabiera ludzi, których się znało, kochało i podziwiało, zawsze trudno pogodzić się z ich odejściem. Ludzie, którzy znaczyli dla nas coś więcej niż zwykli znajomi, byli naszymi nauczycielami życia, wskazywali nam drogę i utwierdzali nas w nadziei. To tak jak odchodzące z tego świata dziecko, pozostawiające rodzicom pustkę i niedokończone marzenia. Czyż nie jest ono nauczycielem uczącym tak prostej, a zarazem niewyszukanej miłości, wynikającej z faktu, że życie kończy się tak wcześnie? Uczy ono życiowej prawdy, a zarazem poezji prostych słów jednoczących rodzinę. Tak i Ty, Krzysztofie, ucząc życia poezją, uczyłeś prostej miłości zawartej w gestach, ruchu i mowie, unoszącej się ponad przeciętnością. Głosem tak wyraźnym i charakterystycznym, że natychmiast rozpoznawalnym.
W swoim życiu wzorowałem się na ludziach, którzy imponowali mi, uczyli prawdy i rozumienia sensu tego, co nas otacza i stanowi źródło poznania. Takich ludzi zawsze lubiłem słuchać, ponieważ nie było w ich słowach typowego szumu medialnego, który nie wnosi do życia żadnych wartości. Recytacja, a więc wypowiadanie słów w sposób artystyczny, jest jedną z form zarówno przekazywania, jak i odbioru jakiejś informacji, z którą wiąże się rozwój duchowy. Pamiętam, że kiedyś sztuka filmowa inspirowała mnie do działania w codziennym życiu, bardzo interesowało mnie aktorstwo i być może właśnie to jeszcze bardziej wciągnęło mnie w wir interpretacji słowa. Lubiłem czytać poezję i naśladować grę aktorów, szczególnie w okresie szkoły średniej, kiedy to często stykałem się z poezją. Chciałem zostać aktorem, ale życie potoczyło się inaczej.
Lata siedemdziesiąte ubiegłego stulecia przyniosły nam niebywały hit znany jako _Lato z radiem_, a z nim — prawie codzienną recytację wierszy i to w doskonałym wydaniu. Część poetycka programu — _Strofy dla ciebie_ — urzekła mnie. Krzysztof stał się moim wzorem do naśladowania, a zarazem duchowym przewodnikiem. I tak zostałem wciągnięty w wir poezji. Jej czytanie i słuchanie ubogacało mnie. Było dla mnie motorem do działania. Dlatego jestem mu za to wdzięczny.
Dziękuję Ci, Krzysztofie, za ten dar przekazywania słów zwykłych i prostych. Za tę niezwykłą umiejętność docierania do duszy i wyzwalania uczuć wyrażających miłość i piękno, które się w nas kryją. Bo to piękno wewnętrzne staje się pięknem zewnętrznym, jeśli potrafimy się nim dzielić.
Dziękuję Krzysztofowi również za szkołę życia i za wszystkie chwile, w których słowa kształtowały mnie na kolejne lata. Niech będzie to wyraz wdzięczności, a zarazem hołd, który składam w siedemdziesiątą rocznicę jego urodzin.
Przemyśl, 13.08.2020 r.