Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Świąteczne tarapaty w górzystej Snowdonii - część 4 - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
1 listopada 2021
Ebook
9,99 zł
Audiobook
12,99 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Świąteczne tarapaty w górzystej Snowdonii - część 4 - ebook

W dzień przed Wigilią wszystko jest już przygotowane do otwarcia pubu. Chloe, Ethan i Baptiste spędzają wspaniały czas, organizując to wielkie wydarzenie. Wkrótce jednak, gdy Holly dostaje kolejny list z pogróżkami, Chloe postanawia powiadomić policję. Prześladowana kobieta udaje się razem z funkcjonariuszami do swojej chatki, gdzie z kanistrem benzyny czai się tajemniczy osobnik.

Ethan powoli odzyskuje pamięć i razem z Chloe znajduje nowe tropy prowadzące do rozwiązania zagadki śmierci Colina. Wkrótce staje się jasne, kto zabił, ale czy zdążą schwytać sprawcę?

Okazuje się, że trójka bohaterów nie spędzi świąt Bożego Narodzenia w pięknej walijskiej scenerii zgodnie z pierwotnym planem – w spokoju i samotności. Mimo wszystko wzajemna przyjaźń daje im nadzieję na szczęśliwą przyszłość w małej wiosce.

To czwarta część z serii „Świąteczne tarapaty w górzystej Snowdonii".

Kategoria: Poradniki
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-269-2287-5
Rozmiar pliku: 306 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

CHLOE

Chloe otworzyła ciężkie drzwi wejściowe i pomachała restauratorce, która czekała już na nich w samochodzie. Aktorka umieściła Nelsona w dużym jedwabnym szalu, który zawiązała na sobie, tworząc pewnego rodzaju nosidło. To był najlepszy sposób, by uspokoić kota, gdyż ten czuł się trochę niepewnie. W takim legowisku mógł się zrelaksować i z zadowoleniem śledzić wszystko badawczym wzrokiem.

Na schodach dało się słyszeć ostrożne kroki, a po chwili na dole pojawił się Ethan. Nadał był bardzo wychudzony, ale w końcu miał na sobie spodnie, które dobrze na nim leżały. Chloe musiała znaleźć i kupić ubrania w najmniejszym dostępnym męskim rozmiarze. Ale dzięki temu student miał teraz na sobie nowy granatowy sweter z owczej wełny. Mimo trudności bardzo lubiła rozpieszczać Ethana. Okazywał wdzięczność za każdy, nawet najdrobniejszy gest z jej strony. Domyśliła się, że pochodzi z bogatej rodziny, ale widać też było, że ani ojciec, ani matka nie byli nadmiernie troskliwi, a w domu brakowało ciepła. Nikt nie był w stanie żyć bez miłości, a Chloe aż nazbyt dobrze o tym wiedziała. Rodzice powinni po prostu kochać swoje dziecko, bo kiedy tak się nie dzieje, to ono zaczyna szukać tego uczucia u innych. Tak naprawdę nie było w tym nic skomplikowanego. Jeśli celebrytka poradziłaby sobie teraz dobrze z opieką nad Ethanem, to może mogłaby w przyszłości zrobić to samo dla innych młodych ludzi. Myśl o stworzeniu rodziny zastępczej nie dawała jej ostatnio spokoju.

– Co o tym sądzisz? – zapytał jej podopieczny, robiąc obrót, aby się zaprezentować.

Złapała go w ostatniej chwili, bo prawie by się przewrócił i uderzył o ścianę. Nadal miał problemy z zachowaniem równowagi, ale było nieporównywalnie lepiej niż w dniu, kiedy go poznała.

– Stylowo – odpowiedziała, jednocześnie chwytając Ethana za rękę. – Mój elegancki kawaler na dzisiejszą randkę. Ale nie zapomnij o czapce i szaliku.

– Oczywiście, mamo – stwierdził ze śmiechem.

Chloe od razu cała się rozpromieniła, bo fakt, że ktoś do niej tak powiedział, sprawił jej ogromną frajdę.

– A tak na poważnie, myślisz, że to bezpieczne, żebym wychodził dziś wieczorem?

Po dłuższej chwili zastanowienia odpowiedziała:

– Uważam, że policja raczej nie ma w zwyczaju pojawiać się na uroczystych otwarciach wiejskich pubów – stwierdziła, poprawiając swoje długie włosy. Ostatecznie zdecydowała się ich jednak nie obcinać. Wewnętrzny przymus, aby zawsze wyglądać perfekcyjnie, opuścił ją już jakiś czas temu. Chyba ostatnio bardzo się zmieniła, ale lubiła to swoje nowe wcielenie.

Gdyby nie tajemnica, której cień zawsze na nią padał, zapewne odważyłaby się powiedzieć, że życie układa się jej tak dobrze jak nigdy dotąd. Ethan znajdował się w zupełnie innej sytuacji. Ostatnio był kłębkiem nerwów. W zeszłym tygodniu opowiedział jej o rozmowie telefonicznej, którą odbył z komisarzem policji. Chloe szybko rozwiązała problem, wyłączając, a następnie wyrzucając jego telefon. Tego samego wieczoru zamówiła dla niego nową komórkę, która miała zostać szybko dostarczona. Przecież nie mogli sobie pozwolić na to, żeby policja na okrągło ich prześladowała. W takiej sytuacji jej podopieczny nigdy nie doszedłby do siebie, a ona za nic w świecie nie chciała widzieć w swoim domu obcych ludzi. To była jej twierdza, i tylko dla Ethana mogła zrobić wyjątek. Funkcjonariuszy policji nie dotyczyło to w najmniejszym stopniu.

– Obiecuję ci, że żaden cholerny śledczy z Cambridge dziś wieczór nie zakłóci twojego spokoju. Byłoby zresztą czystym szaleństwem, gdyby ktoś wybierał się w te okolice po tak obfitych opadach śniegu i przy tak mocnym wietrze. Nie dotarłby dalej niż do Kettering, gdzie najpewniej wpadłby w panikę i pędem wrócił do bezpiecznej Anglii – powiedziała, śmiejąc się przy tym złośliwie.

– Ale zawsze można wysłać nakaz aresztowania do miejscowego posterunku?

– Serio? Naprawdę w to wierzysz? Myślisz, że ktoś stąd jest gotowy na taką współpracę? Dopóki walijska policja ma swoją dumę, możemy być spokojni.

– Komisarz, który do mnie dzwonił, mógł również skontaktować się z nimi.

– Za dwa dni są święta, a funkcjonariusze mają ważniejsze sprawy do załatwienia niż ściganie niewinnych ludzi. Uwierz mi. Twój nakaz aresztowania z pewnością wylądował już dawno temu w koszu. Walijscy policjanci siedzą teraz wygodnie w swoich ciepłych biurach, rzucają w siebie papierowymi kulkami i śmieją się z angielskich kolegów, którzy nie mają za grosz rozumu. Na tak słabo zaludnionych terenach stróże prawa nie mają czasu, aby nękać niepotrzebnie młodych studentów.

– Pozostaje mi nadzieja, że masz rację – powiedział Ethan i zapiął ostatnie guziki nowego płaszcza, który Chloe zdążyła kupić mu dosłownie w ostatniej chwili.

Wyglądał tak młodo, elegancko i przystojnie, że aktorka patrzyła na niego z dumą, jednocześnie ciesząc się z metamorfozy, jakiej udało jej się dokonać. Pomyślała, że właściwie mógłby być jej synem, a może nawet wnukiem, choć od razu odsunęła od siebie tę myśl. Miała jeszcze wystarczająco dużo energii i chęci do życia, by zrealizować swój cel, choć ten cały czas pozostawał w sferze marzeń.

– Pospieszcie się – zawołała wyraźnie zestresowana Holly, gdy już od dłuższego czasu musiała na nich czekać. – Mamy masę rzeczy do zrobienia. Pierwsze wydanie, przeznaczona dla mieszkańców domu spokojnej starości jest o czwartej, zaś dla pozostałych gości o siódmej. Nie wiem, czy pamiętam o połowie rzeczy, które muszę jeszcze zrobić. Baptiste powiedział, że...

– Spokojnie – powiedziała Chloe, siadając wygodnie na przednim fotelu.

– Masz ze sobą kota?

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: