-
promocja
Sztuka odpuszczania - ebook
Sztuka odpuszczania - ebook
Odkryj, jak drobne zmiany w myśleniu mogą przynieść wielką ulgę!
Jak to zrobić?
Lekcja #2: Daj ludziom przestrzeń – troska i wścibstwo to nie to samo.
Lekcja #19: Pozwól relacji się zakończyć, zamiast na siłę ją podtrzymywać.
Lekcja #40: Myśl o odpuszczaniu nie jak o porzucaniu, ale o uwalnianiu.
Lekcja #75: Podejmuj decyzje rano – nie działaj pochopnie.
Lekcja #90: Zwolnij i rób więcej przerw.
Dzięki tym i dziewięćdziesięciu czterem innym prostym, ale głębokim wskazówkom nauczysz się uwalniać od stresu i odnajdywać wewnętrzny spokój.
Zanurz się w mądrości zen i zacznij żyć lżej – tu i teraz
Możesz pomyśleć, że słowo „odpuścić” ma negatywne konotacje. Rezygnowanie z czegoś w połowie drogi, pozostawienie niedokończonych spraw, ignorowanie niesprawiedliwości, niedbanie o to, o co należy się zatroszczyć – czyż wszystko to nie kojarzy się z odpuszczaniem? Czy nie wydaje się sugerować braku odpowiedzialności?
Z pewnością jest w tym trochę prawdy. Przyznaję, że w powyższych przykładach „odpuszczanie” może się zdawać niekorzystne.
Na tym świecie jest jednak wiele rzeczy, które lepiej byłoby odpuścić. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy nieustannie zalewają nas informacje, a media społecznościowe pozwalają sprawować całodobowy nadzór nad naszymi relacjami z innymi, nie sposób reagować na wszystko.
Właśnie dlatego tym ważniejsze jest nauczyć się, jak odpuszczać. Powinno się to w istocie nazwać umiejętnością przetrwania. Teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, aby żyć pełnią życia, konieczne jest rozróżnianie między tym, czego należy się trzymać, a tym, co warto odpuścić.
(fragment)
Shunmyō Masuno - opat liczącej 450 lat buddyjskiej świątyni zen w Japonii, autor międzynarodowych bestsellerów Sztuka spokojnego życia i Sztuka prostego życia oraz nagradzany projektant ogrodów, mający klientów na całym świecie. Jest również profesorem projektowania środowiska zabudowanego na jednej z wiodących japońskich akademii sztuki. Wykładał między innymi w Harvard Graduate School of Design, na Uniwersytecie Cornella i Uniwersytecie Browna.
| Kategoria: | Poradniki |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8387-807-2 |
| Rozmiar pliku: | 3,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Ci, którzy potrafią odpuszczać, w relacjach z innymi nie są zdani na ich łaskę
Nie czują wewnętrznego przymusu ciągłego przeglądania mediów społecznościowych, więc nie sprawdzają przez całą dobę, co robią ich przyjaciele, ani nie dają się wciągnąć w plotkowanie.
Wiedzą, że w przyjaźni chodzi o jakość, a nie o ilość. Nie przejmują się opiniami i działaniami ludzi, których nawet nie znają.
Ci, którzy potrafią odpuszczać, umieją wyeliminować to, co rozprasza ich w pracy
Nie ulegają łatwo wpływowi innych, dlatego nie biorą do siebie osądów współpracowników. Nie dają się też nakręcać zbędnym, bezużytecznym informacjom.
Poświęcają uwagę temu, co odnosi się bezpośrednio do nich, a następnie podejmują decyzje i działają. Potrafią dobrze się izolować od zewnętrznych wpływów, takich jak oceny i zachowania innych.
Ci, którzy potrafią odpuszczać, mają w życiu względny spokój
Nie przygniata ich żal ani nie tracą czasu na zamartwienie się o różne sprawy dotyczące przyszłości. Nie zadręczają samych siebie przeszłością. Potrafią puszczać to, czego nie są w stanie kontrolować – to, co nieuniknione, i to, co należy do przeszłości.
Wiedzą, co warto odpuścić
Daje im to jasność umysłu i serca, pozwalając skupiać się na tym, co ważne. Minimalizując komplikacje, żyją więc najlepiej, jak potrafią, w dobrym zdrowiu i spokoju. Na tym świecie jest wiele spraw, nad którymi nie sposób sprawować kontrolę, takich jak inni ludzie, przeszłość, przyszłość… Zamiast pozwalać temu wszystkiemu pochłaniać naszą energię i zajmować myśli, po prostu to puśćmy. Lepiej skierować swoje wysiłki na to, co w danej chwili można faktycznie osiągnąć.
Hogejaku to powiedzenie zen, które oznacza „puszczenie wszystkiego”. Życie, w którym jest się w stanie puścić wszystko, jest życiem zen.
Oczywiście w pracy lub w związkach – podobnie jak we wszystkim innym w życiu – są sprawy, których nie należy odpuszczać. Jak zatem rozróżnić to, co warto odpuścić, od tego, czego odpuszczać się nie powinno? O tym właśnie jest ta książka.
Mam głęboką nadzieję, że pomoże ci ona nauczyć się odpuszczać i żyć w dobrym zdrowiu i spokoju najlepiej, jak potrafisz.
Gaśsio
SHUNMYO MASUNO1. Odpuść pewne sprawy, a twoje życie się poprawi
Niezbędna umiejętność w życiu
Nadszedł czas, by zdecydować, co odpuścić
Możesz pomyśleć, że słowo „odpuścić” ma negatywne konotacje.
Rezygnowanie z czegoś w połowie drogi, pozostawienie niedokończonych spraw, ignorowanie niesprawiedliwości, niedbanie o to, o co należy się zatroszczyć – czyż wszystko to nie kojarzy się z odpuszczaniem? Czy nie wydaje się, że sugeruje brak odpowiedzialności?
Z pewnością jest w tym trochę prawdy. Przyznaję, że w powyższych przykładach „odpuszczanie” może się zdawać niekorzystne.
Na tym świecie jest jednak wiele rzeczy, które lepiej byłoby odpuścić. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy nieustannie zalewają nas informacje, a media społecznościowe pozwalają sprawować całodobowy nadzór nad naszymi relacjami z innymi, nie sposób reagować na wszystko.
Właśnie dlatego tym ważniejsze jest nauczyć się, jak odpuszczać. Powinno się to w istocie nazwać umiejętnością przetrwania.
Teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, aby móc żyć pełnią życia, konieczne jest rozróżnianie między tym, czego należy się trzymać, a tym, co warto odpuścić.2. Zostaw ludzi w spokoju
Kluczowa umiejętność w relacjach z innymi
Jest cienka granica między okazywaniem zainteresowania a byciem wścibskim
Jak się zachować, gdy ktoś czymś się martwi? Ludzie często robią jedną z dwóch rzeczy.
Próbują coś powiedzieć, by tę osobę pocieszyć.
Albo nie mówią nic, nie robią nic i zostawiają ją w spokoju.
W takiej sytuacji nie ma jednego właściwego sposobu reagowania. Powiem tylko, że pierwszy może być często odbierany jako wtrącanie się, drugi zaś – jako przejaw troskliwej uprzejmości.
Kiedy ktoś się czymś zamartwia, nieraz potrzebuje czasu, by przetrawić to w samotności.
Może nie być akurat w nastroju na wysłuchiwanie czyichś rad i nie chcieć, by go rozweselano. Może nie mieć ochoty na drinka, „żeby się oderwać od tych spraw”. Może być mu trudno odnieść się do słów innego człowieka. Często przynoszą więc one jedynie więcej kłopotów.
Pomyśl o tym, jak sam byś się czuł, gdybyś był w takiej sytuacji, gdybyś to ty czymś się martwił. Czy nie wolałbyś, żeby zostawiono cię przez chwilę w spokoju, aż dojdziesz do siebie?