- W empik go
Sztuka prostego życia - ebook
Sztuka prostego życia - ebook
Żyj w spokoju i radości dzięki stu prostym praktykom japońskiego mnicha zen.
Czerpiąc ze starożytnej wiedzy, znany mnich buddyjski Shunmyo Masuno pokazuje, jak praktykować zen w codziennym życiu za pomocą konkretnych i niezwykle prostych wskazówek.
Każdą kolejną praktykę opatrzono minimalistycznym rysunkiem, przy którym możesz się odprężyć i wziąć głęboki oddech, zanim przejdziesz dalej. Z każdym dniem będziesz odnajdywać szczęście we wprowadzaniu niewielkich zmian w swoim życiu. Nie musisz poszukiwać wyjątkowych doświadczeń – to dzięki tym drobnym praktykom odzyskasz głęboki spokój wewnętrzny.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-280-7334-0 |
Rozmiar pliku: | 6,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wystarczy wprowadzić niewielkie zmiany, aby wieść proste życie.
Odwiedzasz świątynię lub kapliczkę w starożytnym mieście i podziwiasz tamtejsze spokojne ogrody.
Wchodzisz z zadyszką na szczyt i rozkoszujesz się wspaniałym widokiem.
Stajesz przed krystalicznie czystym morzem i wpatrujesz się w horyzont.
Czy znasz to uczucie odświeżenia, które pojawia się w takich niezwykłych chwilach, z dala od zgiełku codziennego życia?
Jeśli go kiedyś doznałeś, to z pewnością zrobiło ci się wtedy lżej na sercu, a twoje ciało ogarnęło przyjemne ciepło. Codzienne obawy i zmartwienia na chwilę zniknęły, a ty mogłeś po prostu poczuć prawdziwego siebie.
Dzisiaj ludzie są często bardzo zagubieni. Wciąż się czymś zamartwiają i nie wiedzą, jak żyć. Szukają niezwykłych wrażeń, które pomogą im odzyskać równowagę psychiczną.
A jednak gdy już zapewnią sobie taki „reset”, niezwykłość nadal pozostaje gdzieś poza ich codziennością. Wracają do normalnego życia coraz bardziej przytłoczeni, odczuwając jeszcze większe napięcie. Wkrótce znów zaczynają szukać czegoś wyjątkowego.
Znasz to błędne koło?
Bez względu na to, jak bardzo uskarżasz się na złożoność życia, zmiana świata nie jest łatwym zadaniem.
Jeśli nie wygląda on tak, jak byś chciał, to być może warto zmienić siebie?
Gdy tego dokonasz, z łatwością poradzisz sobie z wszelkimi sytuacjami, które napotkasz na swojej drodze.
A gdybyś tak, zamiast wychodzić z siebie w poszukiwaniu niezwykłych wrażeń, wprowadził pewne niewielkie zmiany, które pozwolą ci znacznie bardziej cieszyć się życiem?
To właśnie o tym jest ta książka: o prostym życiu w stylu zen.
Wystarczą drobne zmiany w nawykach i podejściu.
Nie musisz udawać się do takich starożytnych japońskich miast jak Kioto czy Nara, wspinać się na górę Fudżi ani osiedlać się przy oceanie. Już teraz możesz delektować się niezwykłością bez zbędnego wysiłku.
W tej książce pokażę ci, jak to zrobić za pomocą praktyk zen.
Filozofia ta podpowiada, jak żyć na tym świecie. Innymi słowy, podsuwa wskazówki dotyczące szczęśliwego życia. Z tego powodu można ją nazwać skarbnicą głębokiej, lecz prostej życiowej mądrości.
Istota nauk zen zawiera się w następujących słowach: „Przebudzenie duchowe jest przekazywane poza sutrami i nie można go doświadczyć za pomocą słów czy liter. Zen nawiązuje bezpośrednio do ludzkiego umysłu, pozwala dostrzec swoją prawdziwą naturę i osiągnąć stan buddy”. Oznacza to, że zamiast skupiać się na słowie pisanym lub mówionym, powinniśmy nawiązywać kontakt z własnym ja w każdej kolejnej chwili.
Staraj się nie ulegać wpływowi cudzych wartości i nie zamartwiać się niczym niepotrzebnie. Zamiast tego wybierz nieskończenie proste życie, pozbawione wszystkiego, co zbędne. Na tym polega styl zen.
Wystarczy, że zastosujesz niezwykle proste wskazówki, które tu przedstawiam, a twoje zmartwienia znikną.
Dzięki nieskomplikowanym praktykom twoje życie stanie się znacznie spokojniejsze.
To właśnie z powodu złożoności tego świata zen oferuje proste rozwiązania.
Obecnie zen zyskuje coraz bardziej na popularności nie tylko w Japonii, lecz także za granicą.
Służę jako przeor świątyni i projektuję ogrody zen – dla świątyń, hoteli, ambasad i innych placówek. Ogrody te nie są zarezerwowane tylko dla Japończyków, gdyż wykraczają poza religię oraz narodowość i potrafią zawładnąć sercami ludzi Zachodu.
Zamiast dumać nad filozofią zen, wejdź do jednego z takich ogrodów. Być może doświadczysz w nim odświeżenia umysłu oraz ducha. Nagle poczujesz, że twoje myśli ucichły, a umysł się uspokoił.
Przekonałem się, że ogrody zen mogą przekazać znacznie więcej na temat tej filozofii niż jakiekolwiek teksty.
To właśnie dlatego książka, którą trzymasz w ręku, jest przede wszystkim praktyczna. Mam nadzieję, że uwzględnisz proponowane tu praktyki w swoim indywidualnym treningu, zamiast starać się pojąć zen jedynie umysłem.
Noś tę książkę przy sobie i sięgaj po nią, ilekroć ogarnie cię niepokój lub przytłoczą zmartwienia. Odpowiedzi znajdują się w tobie.
Gassho
SHUNMYO MASUNO1. Znajdź czas na pustkę
Przede wszystkim obserwuj siebie.
Spędzaj czas sam ze sobą bez pośpiechu i zniecierpliwienia.
Któż z nas ma na co dzień czas na myślenie o niczym?
Myślę, że większość ludzi odpowiedziałaby, że nie może sobie na to pozwolić.
Żyjemy dziś w znacznie większym pośpiechu niż kiedykolwiek wcześniej zarówno w pracy, jak i poza nią. Każdego dnia staramy się, jak tylko możemy, aby wyrobić się ze swoimi obowiązkami.
Gdy popadamy w rutynę, nieuchronnie tracimy z oczu swoje autentyczne ja i prawdziwe szczęście.
Wystarczy dziesięć minut ciszy dziennie. Znajdź czas na pustkę, na niemyślenie o niczym.
Spróbuj oczyścić umysł i nie daj się wciągnąć w to, co dzieje się wokół ciebie.
W twojej głowie będą się pojawiać różne myśli, ale postaraj się je od siebie odsuwać, jedna po drugiej. Zaczniesz wówczas dostrzegać teraźniejszość i subtelne zmiany w przyrodzie, dzięki której żyjesz. Czyste i prawdziwe ja ukazuje się samo, gdy nic cię nie rozprasza.
Znalezienie czasu na niemyślenie o niczym to pierwszy krok w kierunku prostego życia.2. Wstań kwadrans wcześniej niż zwykle
Przepis na przytłoczone serce
Gdy ciągle jesteś czymś zajęty, tracisz kontakt z sercem.
Kiedy brakuje nam czasu, ten niedobór dotyka również serce. Na każde pytanie odpowiadamy automatycznie: „Jestem zajęty – nie mam czasu”, a nasz umysł staje się coraz bardziej niespokojny.
Ale czy naprawdę jesteśmy aż tak zajęci? Czy może sami ciągle się poganiamy?
W języku japońskim słowo „zajęty” składa się ze znaków oznaczających „stracić” oraz „serce”.
To nie tak, że jesteśmy zajęci, ponieważ brakuje nam czasu. Jesteśmy zajęci, bo nie mamy miejsca w swoim sercu.
Spróbuj wstać piętnaście minut wcześniej niż zwykle – zwłaszcza jeśli masz mnóstwo rzeczy do zrobienia. Rozciągnij się i zacznij powoli kierować oddech do punktu poniżej pępka – miejsca, które nazywamy tanden. Kiedy wyregulujesz oddech, twój umysł sam się uspokoi.
Następnie, delektując się filiżanką kawy lub herbaty, spójrz przez okno na niebo i wsłuchaj się w szczebiot ptaków.
Jakież to osobliwe – już samo to wystarczy, aby stworzyć przestrzeń w swoim umyśle.
Pobudka kwadrans wcześniej niż zwykle magicznie wyzwoli cię od pośpiechu.3. Delektuj się porannym powietrzem
Sekret długiego życia mnichów
Każdy dzień jest inny.
Mówi się, że mnisi buddyjscy praktykujący zen długo żyją.
Na pewno przyczyniają się do tego zdrowa dieta oraz techniki oddechowe, ale wierzę, że regularny i uporządkowany styl życia wywiera pozytywny wpływ zarówno na duszę, jak i na ciało.
Wstaję codziennie o piątej rano i pierwszą rzeczą, którą robię, jest napełnienie płuc porannym powietrzem. Przechadzając się po głównej sali świątyni, holu i kwaterach, otwieram okiennice i odczuwam w ciele zmiany związane z porami roku. O wpół do siódmej odprawiam obrzędy buddyjskie polegające na intonowaniu świętych pism, a potem jem śniadanie. Następnie zajmuję się tym, co mam tego dnia do zrobienia.
Codziennie powtarzam ten sam rytuał, a jednak każdy dzień jest inny. Zapach porannego powietrza, wschód słońca, powiew wiatru na policzku, kolory nieba i liści na drzewach – to wszystko ciągle się zmienia.
Poranek jest czasem, w którym można wyraźnie odczuć te zmiany. To dlatego mnisi oddają się medytacji zazen przed świtem.
Za pomocą kyoten, czyli pierwszej praktyki zazen w ciągu dnia, karmimy swój umysł i swoje ciało, oddychając wspaniałym porannym powietrzem.4. Ustawiaj buty równo obok siebie
To upiększy twoje życie.
Twoje stopy odzwierciedlają bałagan w twoim umyśle.
Od dawna uważa się, że przedpokój wiele mówi na temat rodziny, zwłaszcza w japońskich domach, w których buty pozostawiamy przy wejściu. Możesz ocenić stan umysłu domowników po tym, czy obuwie jest ułożone równo obok siebie, czy też nie.
W buddyzmie zen istnieje powiedzenie: „Patrz uważnie na to, co masz pod stopami”. Oczywiście ma ono znaczenie dosłowne, ale sugeruje również, że ci, którzy nie zwracają uwagi na swoje kroki, nie mogą poznać siebie ani zrozumieć, w jakim kierunku zmierza ich życie. Chociaż brzmi to przesadnie prosto, to jednak taka mała rzecz naprawdę może mieć ogromny wpływ na to, jak żyjemy.
Po wejściu do domu zdejmij buty i ustaw je równo obok siebie przy drzwiach. Oto cała praktyka. Zajmie ci tylko trzy sekundy.
Kultywowanie tego nawyku sprawi, że wszystko w twoim życiu w niewytłumaczalny sposób stanie się bardziej przejrzyste i uporządkowane. Praktyka ta upiększy twoje życie. Taka jest ludzka natura.
Najpierw zacznij zwracać uwagę na swoje stopy.
Ustawiając buty równo obok siebie, robisz kolejny krok w kierunku, w którym zmierzasz.5. Wyrzuć rzeczy, których nie potrzebujesz
Sposób na odświeżenie umysłu
Zanim nabędziesz coś nowego, rozstań się ze starymi rzeczami.
Kiedy sprawy nie układają się zbyt dobrze, może nam się wydawać, że czegoś nam brakuje. Ale jeśli chcemy zmienić swoją obecną sytuację, powinniśmy najpierw z czegoś zrezygnować, aby zrobić miejsce na coś nowego. To podstawowa zasada prostego życia.
Zrezygnuj ze swojego przywiązania. Odpuść sobie swoje założenia. Zredukuj dobytek. Proste życie wymaga pozbycia się obciążeń fizycznych i psychicznych.
To niesamowite, jak bardzo możemy się poczuć odświeżeni, gdy się wypłaczemy. Płacz rozpuszcza ciężar, który nosimy w sercu. Odczuwamy po nim napływ nowej energii, dzięki której odzyskujemy chęć do działania. Zawsze uważałem, że buddyjskie pojęcie „oświeconego umysłu” (które w języku japońskim składa się ze znaków oznaczających „czysty umysł”) odnosi się właśnie do takiego „odświeżenia” ducha.
Pozbywanie się obciążeń psychicznych oraz fizycznych czy też uwalnianie się od bagażu, który nas przytłacza, jest wyjątkowo trudne. Czasami może temu nawet towarzyszyć głębokie cierpienie, jak po rozstaniu z bliską osobą.
Ale jeśli chcesz poprawić swoją sytuację i żyć z lekkim sercem, musisz najpierw z czegoś zrezygnować. Zawsze gdy się od czegoś uwalniasz, do twojego życia może napłynąć nowe dobro.