- W empik go
Trzecia płeć - ebook
Trzecia płeć - ebook
Akcja powieści toczy się w okresie II Rzeczpospolitej, która bynajmniej nie była rajem na ziemi. Z jednej strony scalanie ziem rozdartych przez 123 lata rozbiorów pomiędzy trzy wrogiem nam państwa, z drugiej oddzielenie się warstw bogatszych od biedaków, których nie brakowało. Dodajmy jeszcze do tego powszechną demoralizację elit, jej lekkie, przyjemne i rozpustne życie i laicyzację. Na tle tego bynajmniej niezbyt pięknego obrazu mamy kobietę i dyskusję o jej roli w społeczeństwie, którą za pomocą upowszechniania „wyższej kultury” należało wyzwolić z jej odwiecznej roli żony i matki, kusząc ją nawet i wyzwoleniem w sferze obyczajowości i przygotowując do rewolucji seksualnej. Słowem – celem środowiska, w którym obracała bohaterka było zniszczenie zastanego ładu społecznego i moralnego i zbudowanie na jego gruzach nowego, „postępowego” świata. Powieść mimo upływu lat od jej napisania jak najbardziej aktualna.
Kategoria: | Literatura piękna |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7950-574-6 |
Rozmiar pliku: | 454 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Dziewanowski stał jeszcze chwilę na chodniku i palił papierosa, jakby czekał powrotu Anny. Nie skłamał jej mówiąc, że wywarła na nim silne wrażenie, i w rzeczywistości nie mógł zdobyć się na analizę tego dziwnego uczucia. Nigdy nie polował na kobiety. Jeżeli takie myśliwskie porównanie było dopuszczalne, raczej bywał zwierzyną. Zdarzało się to jednak bardzo rzadko. Dziewanowski unikał kobiet, one zaś zwracały nań tyle uwagi, ile ściągnąć może mężczyzna absolutnie pozbawiony agresywności; a przy tym biedny. Nie wstydził się swego smutnego stanu materialnego. Jego stosunek do pieniędzy zawsze wyrażał się całkowitą obojętnością, ponieważ zaś renta dwustu złotych, którą otrzymywał od stryjenki tytułem jakichś działów rodzinnych, właściwie rzecz biorąc wystarczała na opędzenie najniezbędniejszych wydatków, nic nie zmuszało go do szukania sposobów powiększenia budżetu. Ilekroć robił coś w tym kierunku, wynikało to z nacisku, wywieranego nań przez stryjenkę, która od czasu do czasu wpadała w ambicje rodowe, lub na skutek żądania kobiety, która dopatrywała się w nim zapoznanego geniusza.
Lubił wprawdzie ten przymu....