- W empik go
Ucieknij z więzienia - ebook
Ucieknij z więzienia - ebook
W tej książce pokażę Ci, że nie ma obiektywnego świata, a wszystko, co Cię otacza, jest zmienną w czasie iluzją. Prawdy religijne, normy prawne, ocena postępowania znaczących w historii ludzkości jednostek podlega ciągłym, czasami krańcowo różniącym się zmianom.
W codziennym działaniu i osądach kierujesz się, wbrew temu, co sam o sobie mniemasz, emocjami, a nie rozumem. Twoje zmysły, za pomocą których odbierasz otoczenie, są niewiarygodne i bardzo różne od zmysłów reszty zwierzęcego świata. Nie ma jednej prawdy, każdy gatunek i każda jednostka tworzy ją na własną miarę.
Ale wiedz, że granice Twojej wolności zawsze wyznaczasz Ty sam, więc miej odwagę wyjść z więzienia fikcyjnych ograniczeń, które zbudowali inni, a Ty przyjąłeś jako własne. Dopiero wtedy naprawdę poczujesz się panem swojego życia.
Homo sapiens? – rozum to tylko relikt…
Kiedy obserwujemy zachowania zwierząt, wydają się nam one logiczne. Czasami są bardziej a czasami mniej pomysłowe, ale zawsze służą zaspokojeniu konkretnej potrzeby zwierzęcia. Przypadki, kiedy zwierzęta wykonują czynności nielogiczne, zbędne, a nawet zgubne, są niezwykle rzadkie w świecie przyrody. Zwierzęta funkcjonują niemal jak sprawne mechanizmy, a raczej tak, jakby pewne logiczne mechanizmy zachowań miały w sobie zaszczepione – i to właśnie te mechanizmy kształtują ich zachowanie.
Z człowiekiem jest nieco inaczej. Z każdą czynnością związany jest jakiś rytuał lub obrzęd. Do każdego przeżywanego zdarzenia człowiek dodaje wymyślony przez siebie sens. Kiedy się urodzi, następuje obrzęd przyjęcia go do wspólnoty, później różnorakie inicjacje (religijne, seksualne, społeczne), a na końcu zostaje według rytuału właściwego dla danej społeczności pożegnany przez społeczność (różne formy pogrzebów). Rytuały i obrzędy, w naszym rozumieniu logiki, wcale nie są logiczne.
Każde, najbardziej nawet prymitywne zwierzę jest w swoim postępowaniu znacznie bardziej logiczne niż człowiek. Żadne zwierzę nie „marnuje” tak wiele energii na czynności z logicznego punktu widzenia zbędne, a nawet szkodliwe.
Zbigniew Dylewski – przedsiębiorca z bogatą praktyką na rynkach Europy Zachodniej (Niemcy, Szwajcaria, Belgia, Holandia, Norwegia), gdzie prowadzi różnorodne projekty biznesowe. Z zamiłowania pisarz i trener. Prowadzi stronę autorską pod adresem: www.dylewski.com.pl.
Kategoria: | Popularnonaukowe |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7942-449-8 |
Rozmiar pliku: | 3,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
▪ Cała jej masa tkwi pod wodą, jest niedostrzegalna – to, kim jesteśmy: jaką wyznajemy religię, jakich przestrzegamy praw i wartości, jakie mamy przekonania i status społeczny, do jakich poczuwamy się obowiązków, jak je wypełniamy i jak zachowujemy się co dnia w stosunku do otoczenia, nie zależy od nas, lecz od miejsca i czasu urodzenia, od otoczenia (rodziny, środowiska, społeczności, narodu etc.), płci, budowy ciała, genów itd. i zachodzących w związku z tym w każdym z nas nieuświadomionych, automatycznych operacji w mózgu (podświadomość) – bo należymy do gatunku ludzkiego ze wszystkimi jego fizycznymi ograniczeniami – tak jak każdy lew żyje jak inne lwy, jeleń jak jelenie, mrówka jak mrówki, a konik morski jak inne morskie koniki.
▪ Widoczny wierzchołek – ta tak zwana świadomość i postrzegana przez nas materialna rzeczywistość – to tylko abstrakcyjna fikcja, zbudowana na emocjach zbiorowa iluzja, której jako gatunek ulegamy... Tak naprawdę istnieją wyłącznie emocje, cała reszta to tylko ich obudowa...
Ta książka traktuje o zniesieniu człowieka z piedestału wybrańca...