-
W empik go
Ukryte pragnienia Julii - opowiadanie erotyczne - ebook
Ukryte pragnienia Julii - opowiadanie erotyczne - ebook
Julie i Thomas mają są niesamowitym małżeństwem. Żyją słodkim życiem w Hellerup i są bardzo zakochani. Od kilku miesięcy mają u siebie młodą osobę z wymiany zagranicznej z Jamajki. Przychodzi im jedna myśl, czy aby nie spróbować czegoś nowego...
| Kategoria: | Erotyka |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-87-262-0916-7 |
| Rozmiar pliku: | 218 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Thomas patrzył na żonę. Jeszcze przed chwilą się kochali. Zawsze dawała mu to, czego potrzebował. Uwielbiał ją. Była piękną i niewiarygodnie atrakcyjną kobietą. Do szczęścia brakowało im tylko dzieci biegających po ich ogromnym domu na przedmieściach. Krótka fryzura, seksowna i zadziorna, doskonale podkreślała jej idealną twarz – mocno zarysowane kości policzkowe i wspaniale wykrojone usta. Tak, była cudowna, i do tego mądra. Może odrobinę rozpieszczona, ale jako córka bogatych rodziców zawsze dostawała to, czego chciała. On z kolei odziedziczył po ojcu kancelarię adwokacką, w której pracował, odkąd skończył studia, więc z powodzeniem mógł sobie pozwolić na spełnianie każdej zachcianki żony.
– Jak sobie radzi?
– Kto?
– Nasza nowa pomoc. Myślisz, że zostanie dłużej?
– Tak sądzę. Jest miła i piękna. Nie uważasz?
Nadine pochodziła z Jamajki i miała mieszkać z nimi przez rok.
– Nie myślałem o tym.
Spojrzała na niego z niedowierzaniem. Nie mógł przecież nie zauważyć urody tej młodej kobiety. Urody, która robiła wrażenie na każdym, kto poznał Nadine.
– Naprawdę?
– Naprawdę.
Pocałował ją delikatnie w usta, a kiedy dostrzegła w jego oczach błysk gotowości, dotknęła jego warg i wtuliła się w niego.
– Ciągle mi ciebie mało, Julio. Jesteś taka seksowna.
Znowu ją pocałował, a ona nie mogła oprzeć się jego pożądaniu.
– Myślisz, że będziemy kiedyś mieli dzieci, moja piękna?
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
– Jak sobie radzi?
– Kto?
– Nasza nowa pomoc. Myślisz, że zostanie dłużej?
– Tak sądzę. Jest miła i piękna. Nie uważasz?
Nadine pochodziła z Jamajki i miała mieszkać z nimi przez rok.
– Nie myślałem o tym.
Spojrzała na niego z niedowierzaniem. Nie mógł przecież nie zauważyć urody tej młodej kobiety. Urody, która robiła wrażenie na każdym, kto poznał Nadine.
– Naprawdę?
– Naprawdę.
Pocałował ją delikatnie w usta, a kiedy dostrzegła w jego oczach błysk gotowości, dotknęła jego warg i wtuliła się w niego.
– Ciągle mi ciebie mało, Julio. Jesteś taka seksowna.
Znowu ją pocałował, a ona nie mogła oprzeć się jego pożądaniu.
– Myślisz, że będziemy kiedyś mieli dzieci, moja piękna?
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
więcej..