Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Umysł oświecony - ebook

Tłumacz:
Data wydania:
19 czerwca 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
119,10

Umysł oświecony - ebook

Culadasa John Yates prezentuje kompleksowy podręcznik medytacji oparty na neuronauce, filozofii Wschodu, praktykach duchowych i pogłębianiu świadomości. Znajdziesz w nim szczegółowe wskazówki, jak wznieść swoją praktykę uważności, by osiągnąć najwyższy stan skupienia i spokojny umysł. Poznasz 10-etapowy system, który pomoże ci pogłębić praktykę medytacyjną na wszystkich poziomach i z pomocą ćwiczeń umysłu przejść sprawnie przez każdy z nich. Autor łączy mądrość buddyzmu z najnowszymi naukami o mózgu, stanach umysłu i neuronauką udowadniając, jak ich połączenie w praktyce mindfulness pozwoli ci przezwyciężyć błądzenie umysłu, otępienie, wydłużenie czasu skupienia uwagi podczas medytacji oraz opanowanie subtelnego rozproszenia. Dzięki medytacji twój umysł osiągnie stan najwyższego skupienia.

Spis treści

Przedmowa

Wprowadzenie

Dziesięć etapów – przegląd

Interludium pierwsze: Świadome doświadczanie i cele medytacji

Etap pierwszy: Początek praktyki

Interludium drugie: Przeszkody i problemy

Etap drugi: Trudności w koncentracji uwagi i przezwyciężenie błądzenia umysłu

Etap trzeci: Wydłużenie ciągłości uwagi i przezwyciężanie zapominania

Interludium trzecie: Czym jest mindfulness

Etap czwarty: Uwaga ciągła – jak radzić sobie z nadmiernym rozproszeniem uwagi i intensywnym stanem otępienia

Interludium czwarte: Model Momentów Świadomości

Etap piąty: Przezwyciężenie subtelnego otępienia i rozwój mindfulness (uważności)

Interludium piąte: Umysł jako system

Etap szósty: Stłumienie subtelnych zakłóceń

Interludium szóste: Etapy rozwoju adepta

Etap siódmy: Uwaga wyłączna i zjednoczenie umysłu

Interludium siódme: Natura umysłu i świadomości

Etap ósmy: Giętkość umysłowa i pacyfikacja zmysłów

Etap dziewiąty: Giętkość mentalna i giętkość fizyczna oraz opanowanie intensywności radości medytacyjnej

Etap dziesiąty: Spokój i równowaga

Myśli końcowe

Podziękowania

ZAŁĄCZNIKI

Załącznik A: Medytacja podczas chodzenia

Załącznik B: Medytacja analityczna

Załącznik C: Medytacja miłującej dobroci

Załącznik D: Jhāna

Załącznik E: Świadome powtarzanie

Załącznik F: Wgląd i „ciemna noc”

O Autorach

Słowniczek

Przypisy

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8301-472-2
Rozmiar pliku: 13 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

REKOMENDACJE DLA UMYSŁU OŚWIECONEGO

Culadasa dał nam wyraźną, szczegółową, uaktualnioną mapę medytacji, wskazującą właściwy kierunek na co dzień. Mistrz zarówno w dziedzinie nauki, jak i w sztuce świadomego życia dzieli się z nami swoim doświadczeniem i śmiałym podejściem, których potrzebujemy, aby kroczyć ścieżką wyzwolenia przez wszystkie etapy aż do Przebudzenia. Uwielbiam jego nauki – są one przepełnione życzliwością i dodają otuchy!

— Trudy Goodman, doktor nauk humanistycznych, nauczycielka prowadząca w InsightLA

W czasach, gdy medytacja i jej siostra bliźniaczka – mindfulnes stały się niezwykle popularne, Culadasa w tym encyklopedycznym poradniku podaje nam jak na tacy prawdziwy rarytas. Jeśli poważnie myślisz o medytacji, książka Umysł oświecony powinna znaleźć się na twojej półce.

— Lama Marut, autor książek A Spiritual Renegade’s Guide to the Good Life oraz Be Nobody

Umysł oświecony to niesamowite osiągnięcie. Culadasa wydobył to, co najistotniejsze ze swojej wieloletniej praktyki medytacyjnej i nauczania, z własnego głębokiego doświadczenia w tradycjach Theravada i Wadżrajana oraz rozległej wiedzy z zakresu kognitywistyki i neuronauki – w ten sposób powstał wyjątkowy, praktyczny przewodnik po sztuce medytacyjnej. Niezwykłe szczegóły, którymi dzieli się z nami Culadasa w odniesieniu do różnych doświadczeń na swojej ścieżce duchowej, oraz bazujące na praktyce wskazówki dotyczące radzenia sobie z przeszkodami i rozwijania określonych umiejętności są unikalne, jeśli chodzi o dotychczasowe publikacje na temat medytacji. Niezależnie od tego, w jakiej tradycji praktykujesz i jak duże masz doświadczenie, znajdziesz tu mnóstwo mądrości i cennych rad zasługujących na uwagę – na wnikliwe przestudiowanie i wdrożenie. To prawdziwa perełka wśród książek, która powinna znaleźć swoje stałe miejsce na biurku lub nocnym stoliku każdego adepta medytacji.

— Sensei Al Genkai Kaszniak, doktor nauk humanistycznych, nauczyciel prowadzący w Upaya Zen Sangha w Tucson; profesor honorowy wydziału psychologii na Uniwersytecie Arizony

Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych rozwojem w zakresie medytacji, niezależnie od tradycji, z której czerpią. To kompleksowy, a jednocześnie napisany w przystępny sposób i łatwy do zastosowania w praktyce przewodnik po treningu umysłu, jakiego wcześniej nie było. Niebywałe osiągnięcie.

— Daniel Ingram, autor książki Mastering the Core Teachings of the Buddha

Z mądrością, jasnością i wdziękiem Culadasa napisał nieoceniony podręcznik traktujący o przebudzeniu. Wierzę, że ta książka znajdzie się na liście dziesięciu najważniejszych lektur obowiązkowych dla każdego, komu bliskie są kwestie życia duchowego. Niezwykle pomocna dla początkujących medytujących, ale też wartościowa dla tych zaawansowanych, którzy jeszcze nie zasmakowali wszystkich owoców konsekwentnej praktyki.

— Stephanie Nash, trenerka mindfulness i doradca integracyjny

Culadasa, pisząc w sposób zrozumiały i z niezwykłą serdecznością, do książki tej wnosi całe swoje życie, które poświęcił badaniom nad buddyzmem i neuronauką. Opisuje pracę do wykonania i wprowadza nas w niuanse medytacji. Chociaż często zachęca się do praktyki medytacyjnej, nie poświęca się jednak dużo miejsca na kwestie jej wyjaśnienia. Umysł oświecony dostarcza nam krok po kroku cennych wskazówek, jak właściwie praktykować, jak radzić sobie z wieloma przeszkodami, które mogą nas przed tym powstrzymywać oraz jakie korzyści odnosi umysł z regularnej medytacji. Mistrz Culadasa w inspirujący sposób zachęca do delektowania się procesem, na którego końcu czeka nas doświadczenie pełnej świadomości.

— Susan Suntree, autorka książki Sacred Sites: The Secret History of Southern California oraz redaktorka książki Wisdom of the East: Stories of Compassion, Inspiration, and Love

Książka ta to kolejna cegiełka w zakresie konstruowania kognitywnej teorii działania umysłu; to także szczegółowy podręcznik do nauki i doskonalenia praktyki medytacyjnej. Rezultatem jest piękna integracja teorii i praktyki, których równoległe wątki prowadzą do doświadczalnego i konceptualnego wyjaśnienia radykalnej zmiany świadomości, nazywanej przebudzeniem.

— Richard P. Boyle, autor książki Realizing Awakened Consciousness

Umysł oświecony to wspaniała, wyczerpująca synteza koncepcji z całego spektrum badań i teorii psychologicznych. Książka integruje wiedzę z tak różnych dziedzin jak: systemy poznawcze i neuronowe, psychoanalityczne koncepcje procesów nieświadomych i katharsis, teorie Williama Jamesa oraz strategie w zakresie regulacji emocji z tzw. trzeciej fali. Stanowi również cenny instruktaż dla treningu umysłowego, koncentrującego się na skupieniu uwagi przy jednoczesnym rozwijaniu samoświadomości (wglądu w siebie) i głębokim uzdrowieniu psychicznym. Poza tym jej świecki charakter pozwala na wprowadzenie medytacji do relacji terapeutycznej bez dogmatów i bez ryzyka ingerencji w religijne poglądy klientów.

— Tucker Peck, doktor nauk humanistycznych, psycholog kliniczny, laureat Nagrody Varela, przyznawanej przez Mind and Life InstitutePRZEDMOWA

Jak więc neurobiolog staje się mistrzem medytacji? Obie dyscypliny z pewnością się różnią. Moje wykształcenie w zakresie nauki o mózgu dotyczy neuronów i synaps, podczas gdy badania nad medytacją związane są z uwagą, introspektywną świadomością i badaniem natury subiektywnych doświadczeń. Odkryłem jednak, że pod wieloma względami te dwa sposoby rozumienia świata są bardziej komplementarne niż mogłoby się wydawać i dało mi to wyjątkowy wgląd w to, jak mindfulness faktycznie zmienia mózg i postrzeganie otaczającego nas świata.

Zawsze byłem osobą poszukującą. Odkąd sięgam pamięcią, fascynował mnie zarówno umysł, jak i nauki przyrodnicze. Przeczuwałem, że musi istnieć jakiś sposób, aby nadać wszystkiemu sens i ujednolicić nasze rozumienie świata. To, czego szukałam i co w końcu skrystalizowało się w moją życiową pasję, to poszukiwanie ostatecznej Prawdy. Nie wiedziałem, jak długą i zawiłą (ale koniec końców satysfakcjonującą) drogę będę musiał pokonać, aby ją odnaleźć.

Nastoletnie lata spędziłem na czytaniu ksiąg filozoficznych i psychologicznych – w szczególności Kanta, Husserla, Jamesa i Junga. Pomimo wielu cennych spostrzeżeń, obserwacji i towarzyszącej temu przenikliwości rozczarowujące było odkrycie, jak mało wiemy o umyśle, zwłaszcza w porównaniu z precyzyjną i szybko rozrastającą się wiedzą o świecie fizycznym.

Zwróciłam się więc ku religii – a zwłaszcza chrześcijaństwu – w nadziei na uzyskanie odpowiedzi. Zainspirowany pismami Jana od Krzyża, Teresy z Avila, Mistrza Eckharta i anonimowego autora Chmury niewiedzy pomyślałam, że to może być dobry trop na mojej drodze do celu. Po około trzech latach gorliwego studiowania i praktykowania wstąpiłem do seminarium duchowego i zagłębiłem się w historię Kościoła, filozofię, teologię i doktryny objaśniające. Ale po półtora roku odszedłem rozczarowany tym, jak mało reprezentatywni dla współczesnego Kościoła byli wielcy mistycy. Kolejny ślepy zaułek. Jednak nie zniechęciło mnie to do poszukiwania Prawdy.

Ponieważ działo się to w połowie lat sześćdziesiątych, poszedłem w ślady całego pokolenia poszukujących i zwróciłem się ku substancjom psychodelicznym. Dopiero wówczas zyskałem pewne pojęcie o tym, o czym mówili wczesnochrześcijańscy mistycy. Odkrycie Prawdy wydawało się niemalże w zasięgu ręki. Jednak enteogeny, jak się czasem nazywa środki halucynogenne, mają swoje ograniczenia. Przede wszystkim zdałem sobie sprawę, jak płynna jest nasza percepcja i jak bardzo zależy ona od procesów neurochemicznych zachodzących w mózgu – o wiele bardziej niż od danych dostarczanych przez narządy zmysłów.

Wkrótce po tym, jak to sobie uświadomiłem, zostałem wprowadzony w religie Wschodu z obietnicą poznania Prawdy, jakiej szukałem. Niestety, nie mogłem sobie pozwolić na wyjazd do Azji, jak Ram Dass i inni, którzy również odkryli zalety oraz ograniczenia substancji psychodelicznych. Ale wówczas Beatlesi przybliżyli postać Maharishi Mahesha Yogi i sprowadzili Medytację Transcendentalną na Zachód. I to był właśnie początek mojej kariery medytacyjnej.

Moje poszukiwania nie ograniczały się tylko do świata duchowego. Zawsze interesowałem się tak zwanymi „naukami ścisłymi” (zaszczepił to we mnie mój ojciec, który był naukowcem prowadzącym badania i interesującym się wszystkim, od geologii po astrofizykę). W tym czasie byłem już absolwentem fizjologii – nauki o mechanizmach ludzkiego organizmu – i pomysł introspektywnego badania umysłu z jednoczesnym zgłębianiem jego związku z mózgiem wydawał mi się fascynujący. Te równoległe poszukiwania miały stać się dziełem mojego życia. Spędziłam dwa lata na praktyce Medytacji Transcendentalnej, w tym czasie ukończyłam również studia magisterskie i rozpoczęłam pracę nad doktoratem.

Kiedy odkryłem medytację buddyjską, wiele elementów mojego dotychczasowego życia zaczęło doskonale do siebie pasować i układać się w logiczną całość. Wszedłem wówczas w posiadanie pewnego hinduskiego instrumentu o nazwie sitar, który wymagał naprawy, i chciałem nauczyć się na nim grać. Przez przypadek poznałem kogoś, kto mógł mi pomóc w obu tych sprawach jednocześnie, a ponadto spędził kilka lat na studiowaniu buddyzmu i medytacji w Birmie i Tajlandii. To był mój pierwszy prawdziwy nauczyciel duchowy. Upasaka Kema Ananda powrócił właśnie z Azji Południowo-Wschodniej, aby uczyć innych tego, czego sam się nauczył, i stworzył małą wspólnotę swoich uczniów. W ciągu kilku tygodni, podczas których starannie dopasowywaliśmy elementy instrumentu i czekaliśmy na wyschnięcie kleju, stopniowo wprowadzał mnie w świat Buddhadharmy. Zachęcił mnie również do wzięcia udziału w weekendowych rekolekcjach medytacyjnych, które sam oferował. Wszystko, czego mnie do tej pory nauczył, brzmiało bardzo kusząco, ale to, co mnie ostatecznie przekonało, to słowa Buddy, które mi pewnego dnia przytoczył: Nie wierz mi na słowo w nic, czego nauczam, nie przyjmuj tego tylko przez wzgląd na mój autorytet. Przyjdź i przekonaj się sam. Kema wyjaśnił, że wszystko, czego nauczał Budda, było dostępne dla każdego, kto był skłonny poświęcić trochę czasu i wytrenować umysł, aby samemu to odkryć. To brzmiało dla mnie jak nauka!

Od razu poprosiłam o możliwość udziału w następnych weekendowych rekolekcjach. Wkrótce stałem się częścią społeczności oddanych praktyków medytacji, gdzie miałem też łatwy dostęp do doskonałych nauczycieli. Ta konkretna grupa reprezentowała wyjątkowe połączenie nauk tybetańskich i therawadyjskich w osobie Namgyala Rinpocze (znanego jako George Dawson). Pierwotnie wyświęcony na Ananda Bodhi, był uznanym mistrzem w tradycji Azji Południowo-Wschodniej, zanim został uznany za reinkarnację Namgyali przez Szesnastego Gjalła Karmapę, Rangdziunga Rigpe Dordże. Moi nauczyciele – Upasaka Kema Ananda i Jotidhamma Bhikkhu – byli jego uczniami. Jako uczeń Kemy w tym mieszanym rodowodzie byłem zaangażowany jednocześnie w tybetańskie praktyki fundamentalne Kagju (ngöndro) oraz therawadyjskie praktyki medytacyjne „notowania” w stylu Mahasi.

W międzyczasie obroniłem pracę doktorską, a moje zainteresowania coraz bardziej skupiały się na neurofizjologii i psychologii poznawczej. To był początek niezwykle ekscytującej epoki, która trwa do dziś – to czasy szczegółowego mapowania obwodów neuronowych mózgu i ich korelacji z różnymi stanami umysłu, czynnościami psychicznymi i funkcjami. Jednak doświadczałem wówczas narastającego konfliktu – z jednej strony były eksperymenty na zwierzętach konieczne w badaniach laboratoryjnych, a z drugiej strony zasady moralne, które nakazywały mi powstrzymywać się od wyrządzania krzywdy i cierpienia.

W końcu jako oddany praktyk świecki przyjąłem śluby Upasaka (rodzaj laickiej wersji zaangażowania monastycznego) i zaprzestałem prowadzenia badań laboratoryjnych. Zamiast tego poświęciłem się nauczaniu o mózgu i układzie nerwowym, a także studiowaniu badań innych, jednocześnie intensywnie angażując się w medytację i studiując starożytne teksty z wielu tradycji. Najlepszym opisem tych minionych lat jest stwierdzenie, że były one poświęcone badaniu mózgu od wewnątrz poprzez medytację, a umysłu od zewnątrz poprzez neuronaukę i psychologię poznawczą.

Integracja medytacji z neuronauką jest fascynująca, a każda z tych dziedzin ma potencjał, aby znacznie wzmocnić tę drugą. Obie są w istocie naukami, chociaż medytacja należy do kategorii nauk „pierwszoosobowych”, która dopiero zyskuje uznanie wśród tradycyjnych naukowców. W medytacji laboratorium jest sam umysł, a różne praktyki i techniki medytacyjne stanowią eksperymentalną aparaturę wykorzystywaną w badaniach. Jest to nauka w tym sensie, że jest obiektywnie weryfikowalna poprzez wielokrotne testowanie i replikację wyników. Każdy, kto przeprowadzi dokładnie ten sam „eksperyment” w medytacji, uzyskuje takie same wyniki. Poza tym podobnie jak w przypadku nauk przyrodniczych medytacja oferuje procedury umożliwiające zmianę – a konkretnie głębokie zmiany w postrzeganiu, światopoglądzie, stanach mentalnych/psychicznych i zachowaniu.

Dzięki medytacji zaczynamy dostrzegać i rozumieć subtelną strukturę i działanie umysłu. Opisy umysłu sporządzone przez medytujących mogą wskazać neurobiologowi, gdzie i w jaki sposób najlepiej zastosować różne metody i technologie w badaniu mózgu. Podobnie informacje o mózgu, których dostarcza nauka, są niezwykle cenne w praktykach medytacyjnych – sprawiają, że są one bardziej efektywne, a także dają nam nowe spojrzenie na to, czego w tej praktyce doświadczamy.

Doskonałym tego przykładem jest rozróżnienie między uwagą a świadomością, które wprowadzam w tej książce. Pomimo setek tysięcy medytujących, którzy praktykowali przez tysiąclecia, nigdy wcześniej nie było to jasno skonceptualizowane i wyartykułowane, że zwykły umysł ma do dyspozycji dwa różne sposoby „poznania”, mimo że ma to tak wiele wspólnego z osiąganiem celów medytacyjnych. Psychologia poznawcza i neuronauka wykazały ostatnio, że istnieją dwa wyraźnie różne rodzaje wiedzy, które angażują odmienne części mózgu. Jest to odkrycie, które ma głęboki wpływ na nowe sposoby praktykowania medytacji i interpretowania naszych doświadczeń – od początkującego aż do adepta. To tylko jeden z przykładów, ale sens powinien być oczywisty – medytacja może dostarczać wskazówek i nadawać kształt neuronauce, a neuronauka może zrobić to samo dla medytacji.

Z naszych badań naukowych nad mózgiem wyłonił się bardzo wyraźny wzór – wciąż na nowo odkrywamy, że istnieją neuronalne korelaty dla różnych czynności umysłowych. Chociaż niektórzy będą się sprzeciwiać temu twierdzeniu, uważam, że w końcu odkryjemy, iż wszystkie zjawiska umysłowe, bez wyjątku, mają swoje korelaty neuronowe. Z tego powodu wielu naukowców zostało zagorzałymi materialistami, stojącymi na stanowisku, że umysł jest tylko efektem działania materii, zorganizowanej do odpowiedniego stopnia złożoności. Ja jednak nie jestem jednym z nich.

Historycznie rzecz ujmując, dominującym poglądem w kulturach na całym świecie był dualizm, czyli pogląd, że materia to jedno, a umysł jest czymś zupełnie innym. Jednak po dokładnym zbadaniu okazuje się, że tego poglądu nie da się obronić. W rezultacie obok poglądu dualistycznego zawsze istniały dwie interpretacje redukcjonistyczne, a każda z nich eliminuje jedną lub drugą stronę tego dualizmu. Redukcjonizm materialistyczny zakłada, że istnieje tylko materia, a umysł jest co najwyżej właściwością emergentną wysoko zorganizowanej materii. Wiele osób uważa, że współczesna neuronauka wspiera ten pogląd.

Z drugiej strony, medytacja i inne praktyki duchowe często przyjmują założenie, że nasza subiektywnie doświadczana rzeczywistość jest tworzona przez umysł. Zdałem sobie z tego sprawę w wieku kilkunastu lat, chociaż doszedłem do tego inną drogą. To często przyciąga ludzi do jakiejś formy idealizmu – innej koncepcji redukcjonistycznej, według której istnieje tylko umysł, a materia jest iluzją, zwykłą projekcją umysłu mającą wyjaśnić doświadczenie. Dla nich nauka nie jest je istotna, jeśli chodzi o poszukiwanie ostatecznej Prawdy. Oczywiście, ja też do nich nie należę.

Nie jestem dualistą. Przede wszystkim w wyniku doświadczeń medytacyjnych, ale popartych również racjonalną analizą, mocno trzymam się tego czwartego, alternatywnego poglądu, że istnieje tylko jeden rodzaj „rzeczy”, a zarówno umysł, jak i materia są jedynie jego przejawami. Patrząc z zewnątrz, ta „rzecz” jawi się jako materia i jako taka była przedmiotem badań naukowych. Ale kiedy bada się to od wewnątrz, to dokładnie ta sama „rzecz” jawi się jako umysł. Niedualność, uświadomiona poprzez bezpośrednie doświadczenie w medytacji, całkowicie rozwiązuje ten dylemat. Zarówno implikacje, jak i moc wyjaśniająca nie dualizmu są ogromne i wymagałyby to co najmniej kolejnej książki, aby choćby dotknąć powierzchni tego zagadnienia. Poświęciłem całe swoje dotychczasowe życie na badanie umysłu z zewnątrz poprzez neuronaukę, a mózgu od wewnątrz poprzez medytację.

Podstawą mojej kariery jako oddanego praktyka świeckiego było połączenie codziennej nauki, praktyki i licznych odosobnień medytacyjnych. Przeplatało się to z kilkoma małżeństwami, dziećmi, kolejnymi szczeblami w karierze zawodowej i wszystkimi zwykłymi rozterkami i zakłócaczami życia zwykłego człowieka. Te ostatnie były tak samo pomocne, jak i rozpraszające, dając mi wiele okazji do zastosowania tego, czego się nauczyłem poprzez pracę nad własnymi ograniczeniami w trudnych okolicznościach.

Jestem szczególnie błogosławiony, że mogłem być obecny przy wspaniałym spotkaniu różnych (niegdyś tak od siebie odizolowanych) tradycji praktyk buddyjskich, które w końcu połączyły się w wielkim tyglu rozwijającej się kultury globalnej. Jestem równie szczęśliwy, że byłem świadkiem ogromnego postępu w technologii i badaniach, które ujawniają naturę fizycznej rzeczywistości, a także odkrywają tajemnice ludzkiego mózgu. W szczególności odczuwam głęboką wdzięczność za możliwość dawania świadectwa i uczestniczenia w procesie, w którym skumulowana mądrość tych tradycji buddyjskich ściera się z zachodnimi badaniami naukowymi. To wszystko było częścią mojej osobistej podróży – od rozpaczy do radości i od niewiedzy, ignorancji do mądrości. Ta książka jest moją propozycją dla wszystkich poszukiwaczy Prawdy na całym świecie, którzy odbywają swoje własne, wyjątkowe podróże.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: