- W empik go
Unicorn Academy. Pod Wróżkowym Księżycem - ebook
Unicorn Academy. Pod Wróżkowym Księżycem - ebook
Najlepsza książka dla wszystkich fanów serialu Akademia jednorożców na platformie Netflix! Jeśli oglądasz ten serial, musisz mieć tę książkę!
Sofia nie może się doczekać, kiedy odkryje swoje przeznaczenie i stanie się jednym z Jeźdźców Jednorożców. Najpierw jednak musi stworzyć więź z Gwiazdą, dopiero wtedy bowiem jej jednorożec odzyska magiczną moc. Zła królowa Ravenzella chce jednak zniszczyć Wyspę Jednorożców, Akademię i magiczne stworzenia. Czy Sofia i jej nowe przyjaciółki znajdą w sobie odwagę, aby walczyć w obronie tego, co kochają?
W tej książce czekają na Ciebie nie tylko niezapomniane przygody, ale także wartościowe lekcje o przyjaźni, odwadze i współpracy. Zanurz się w świecie, gdzie każdy ma swoją wyjątkową moc, i odkryj, jak wielka siła tkwi w jedności i solidarności. Dla fanów serialu Akademia Jednorożców ta książka to absolutna konieczność. Wypełniona niesamowitymi ilustracjami, ciekawymi historiami i niezwykłymi bohaterami, ta książka przeniesie Cię w magiczny świat, który będziesz chciał odwiedzać znów i znów. Przygotuj się na niezwykłą podróż pełną przygód i magii. Nasza książka to klucz do Akademii Jednorożców - zanurz się w niezwykłym świecie już dziś!
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8387-138-7 |
Rozmiar pliku: | 619 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Promienie porannego słońca tańczyły po perłowych dachach Akademii Jednorożców, a flagi na jej strzelistych wieżyczkach radośnie powiewały na wietrze. Wspaniały budynek szkoły błyszczał tak, jakby był baśniowym zamkiem otoczonym kwitnącymi drzewami i fontannami z krystalicznie czystą wodą. W Szafirowym Dormitorium panował jeszcze wyjątkowy spokój. Sophia Mendoza wstała wcześniej niż jej przyjaciele. Podeszła po cichu do okna, otworzyła je i wyszła na balkon, aby rozkoszować się magicznym widokiem, który rozpościerał się z balkonu jej sypialni.
Dziewczynka zaczerpnęła świeżego powietrza i rozejrzała się wokoło. Wiele myśli przychodziło jej do głowy. Dopiero od niedawna była uczennicą Akademii Jednorożców i wciąż nie mogła w to uwierzyć. Czy to było jej marzenie? Zawsze kochała konie, lecz nawet w najśmielszych snach nie wyobrażała sobie, że pewnego dnia trafi na magiczną wyspę, aby pójść w ślady największych jeźdźców jednorożców. Pożegnanie z mamą i bratem na początku semestru było trudne, ale czuła, że teraz w jej sercu naprawdę zagościło szczęście. W głębi duszy wiedziała też, że Akademia Jednorożców to jej przeznaczenie.
Z balkonu miała idealny widok na rozległe tereny otaczające akademię i stajnię, w której odpoczywał jej ukochany jednorożec o tęczowej grzywie – Gwiazda. Sophia lubiła o niej rozmyślać i wyobrażać sobie, że odpoczywa blisko niej. Odkąd kilka tygodni temu stworzyły więź, stały się nierozłączne, a jednorożec odzyskał swoją magiczną moc. Gwiazda była odważna, silna i lojalna, a Sophia ufała jej bezgranicznie. Zdążyły już razem tak wiele przejść!
Nagle, w oddali, dostrzegła maleńki punkcik w kolorze fuksji. Kiedy zbliżył się wystarczająco blisko, dziewczynka zorientowała się, że to Wróżka Losu.
– Och… – szepnęła Sophia. – Dzień dobry!
Stworzenie machało skrzydłami i wpatrywało się w dziewczynkę przez chwilę, po czym szybko odleciało, zostawiając za sobą różową smugę. Sophia wychyliła się z balkonu i zobaczyła także inne Wróżki Losu furkoczące na niebie. Pojawiały się jedna po drugiej, tworząc gromadki lśniące na żółto, brzoskwiniowo i niebiesko.
Sophia nie była zaskoczona widokiem tak wielu Wróżek Losu. Wyspa Jednorożców była niezwykłym miejscem, a dziś wydawała się jeszcze bardziej wyjątkowa. Powietrze niemal drżało od magicznej energii. W ogrodach tuziny Skrzatników, zaczarowanych pomocników sięgających jednorożcom najwyżej do kolan, biegały między rzeźbami, obładowane lampkami, uroczymi dekoracjami i girlandami kwiatów. Mosty zostały zamiecione, a okna wypolerowane na błysk. Co chwilę pojawiał się jakiś nauczyciel z listą zadań w ręku, odhaczał to, co już zostało zrobione, i dokładnie sprawdzał, czy wszystko jest jak należy.
Sophia uśmiechnęła się do siebie i na palcach wróciła do pokoju, aby się ubrać. Zapowiadał się naprawdę wyjątkowy dzień – po raz pierwszy miała zobaczyć Wróżkowy Księżyc.