Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Upływający Czas - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2023
16,48
1648 pkt
punktów Virtualo

Upływający Czas - ebook

Tryptyk składa się z trzech utworów: „Upływającego Czasu”, baśniowej opowieści o charakterze terapeutycznym, filozoficzno-metafizycznego rozważania „Jeśli” oraz wiersza „Rusałka”. Całość składa się na lekkie rozważanie na temat kobiecej tożsamości.

Kategoria: Opowiadania
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8324-575-1
Rozmiar pliku: 2,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

*

Upływający Czas mieszkał w stepie. Ludzie rzadko go odwiedzali, bo nie lubią oni myśleć o Upływającym Czasie. Przychodzili jednak do niego czasami, gdyż miał moc leczenia ran, na które medycyna nie znała lekarstwa. Na rany serca może pomóc tylko Upływający Czas. Ludzie dziwili się, że Upływający Czas zamieszkał na bezkresnych polach dzikich traw. Patrzyli na step i widzieli pustkę. Upływający Czas znajdował w niej swoje szczęście. Nie potrzebował i nie chciał niczego innego, a nawet nie życzył sobie, aby coś zakłócało mu pustkę bezkresnego stepu. Ludzie czasem z oddali widywali Upływający Czas. Stał w bezruchu, rozkoszując się podmuchami wiatru na twarzy. Jego długie, faliste, siwe włosy nieustannie rosły. Gdy dotykały ziemi, znikały w podziemiach. Unoszone wiatrem, sięgały chmur i znikały gdzieś w białej piance. Niekiedy Upływający Czas wylegiwał się na grzbiecie pasącej się w stepie owcy. Najczęściej jednak można było go zobaczyć leżącego na czubkach traw. Kiedy wiał wiatr, wydawało się, że unosi go zielony ocean.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij