- W empik go
Uwagi nad Mateuszem herbu Cholewa, polskim XII wieku dziejopisem, a w sczególności nad pierwszą dzieiów iego xsięgą - ebook
Uwagi nad Mateuszem herbu Cholewa, polskim XII wieku dziejopisem, a w sczególności nad pierwszą dzieiów iego xsięgą - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 332 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Rok drugi iuż schodzi, iak mi przyszło ta uwagi spisać w zamiarze zbyt niewczesnym wydania tu rozbieranych dzieiów z dwóch w druku znanych textów. Niewczesnym mówie zamiarze, bo były rękopisma, które wprzód należało z drukowanemi porównywać i waryanty zbierać. Ale wówczas widzieć ich i nadziei nawet nić miałem. Aż nareszcie, sczęśliwy skład okoliczności, dopuścił mnie do obeyrzenia bogatych zbiorów Poryckich. Dziedzic ich, wylany na rozszerzenie oświecenia w narodzie, w czasie krótkiego w jego domu pobytu moiego otworzył mi te skarbnice dzieiów narodowych, i oglądałem wszystko niedoświadczonem okiem, a tu łacno się domyśleć, żem drogie chwile poświęcił w części i ha przepatrzenie tam będących rękopismów Kadłubka. – Stanąwszy tu teraz w Warszawie, pier – wszem zaraz staraniem moiem było, widzieć i te, które są w xiążnicy Towarzystwa Królewskiego Przyiaciół Nauk. Tak więc oglądaiąc ich kilka, dodałem w rozdziałku 5 i 4 krótkie o nich natracenie: a przekonywaiąc się, żem w postrzeżeniach moich nie chybiał; gdzieniegdzie odwołałem się do widzianych rękopismów. Wszystkich zaś z nich waryantów w xiędze pierwszey nie wyciągnąłem, bo i czasu nie było, i tak iuź rzecz nudna przykrzeysząby iescze się stała. Zdawało mi się przeto, przestać na porównywaniu dwóch rozmaitych textów, które każdy w edycyach mieć może: iuż to dla utwierdzeń naszego widzenia, iuż też da dostatecznieyszego przekonania każdego, iak koniecznie potrzebne iest zebranie waryacyy, iakby sobie życzyć należało, aby, się kto zaiął cierpliwie wydaniem podobnem kroniki Mateusza i Wincentego i wszystkich nawet dawnych xiąg naszych: bo, dopóki to nie nastąpi, dopóty nadziei mieć nie można, aby, dzieie narodowe Polskie ze stanu grubey ciemnoty i niezgrabnego układu należycie wyprowadzić można. Nim iednak to będzie, życzyłem sobie leżące te postrzeżenia moie oddadź pod sąd Powszechności łaskawey. Staram się tutay w rozdziałach 3, 13, 46, 47, okazać, iakie są i iak używane bydź mogą dzieie Mateusza. Reszta pisma od rozdziału 14. do 45 poświęcona iest na rozbiór xięgi pierwszey, w którey baieczne dziwolągi Mateusz umieścił: i tu dopuściliśmy sobie wybiegów ustępnych od rozdziału 42 do 45, natrącaiących o początkowych dzieiach piastowych Nadewszystko iednak rozbiór xięgi pierwszey będzie dla czytelników przykrym, bo i niepodobna prawie, aby rozbiór textów mogł bydź uprzyiemniony. Będzie się to zatem niejednemu zdawać rzeczą bezpożytecznie i nudnie skłóconą, bez naymnieyszego widoku, i iedynie dogodzeniem iakiegoś dziwacznego widzimisia. Trudno mi iednak w tyra razie z tych rzeczy przed niemi się wymawiać, tymczasowo chronię się pod obronę tych, którzy łaskawszem i cierpliwszem na to weyrzą okiem. To… tylko teraz wyrzec mogę, że ieśli dosyć scześliwym będę, iż w tem pierwszem z tego względu porwaniu się moiem, rozważnie rzeczy widzący czytelnicy, znaydą wśrzód chwastu, pożyteczne ziarna; że, tem ośmielony, posunę przy sposobnym czasie na to, kroki swe daley, a wówczas wiążąc rzecz całkowiciey, łacniey z usprawiedliwianiem się stanę, i śmielszy iuż nieiako, pożytek iaki z tych przykrych mozołów i trudów w towarzystwie ludzkiem upatrywać żądaią, we właściwym iego wizerunku wystawić mam nadzieie. Daremne atoli byłyby zachody nasze, gdyby im nie towarzyszyła gorliwość JP. Józefa Zawadzkiego Typografa Uniwersytetu Wileńskiego skwapliwie zbogacaiącego literaturę Polskej liczbą xiąg iego staraniem drukowanych, a życzącego sobie upowszechniać to, co moie iakążkolwiek korzyść przynieść dziełom rodu Słowieńskiego. Oby! i pracownicy i czytelnicy w tey mierze z jego widokami zgadzać się chcieli! Pisano w Warszawie r. 1811 d. 30 Sierpnia.PORZĄDEK RZECZY
tu roztrząśnionych.
WSTĘP.
O Kadłubku w Rozdziale… 1,2
Rękopisma i wydania Mateusza i Kadłubka… 3,4
Mateusz co pisał?… 5,6,7,8,9,10,11
Text popsuty… 12,13
UWAGI NAD XIĘGĄ PIERWSZĄ MATEUSZA.
Treść xięgi pierwszey… 14
W xiędze pierwszey Mateusz baieczne powieści pisał… 15
POWIEŚĆ POMORSKA.
List 1. Woyny z Danami… 16,17
POWIEŚCI KROACKIE.
List 2. Co Galii? Party?… 18
Krak… 19
List 3… 20
Krb, Krt… 21
List 4. Krak i Krakowiacy przed połączeniem ich z Polakami… 22
Smok, inni Krakowie… 23
List 5… tamże
List 6. Wanda… 24
List 7… tamże
Scyty są Sławianami, ztąd wynika wiele dziwactw i Alexander. 25
List 8. O Alexandrze Wielkim powieść… 26
Text poprawiany w tym liście… 27
Alexandrowie ze Sławianami woyny wiodą… 28
Olbrzymi Sławian uciskaią… 28
Samo czy nie Leszek… 30
List 9 jescze o Alexandrze… 31,32
Iest to powieść Kroacka… 33
List 10. Leszek czy nie Samo, inne ztąd bayki… 54
List 11…tamże
POWIEŚCI LACHICKO-POLSKIE.
Lachy, dziwaczne śledzenie ich początków, Lech, Seklab i tak daley… 35,36
List 12. Leszek ojciec ubiegaiący się do Mety… 37
List 13. 14. 15. Różni pankowie w Sławiańsczyźnie, cnoty Leszka, iednostayne u Sławian powieści… 38
List 16. Leszek syn, Popiel oyciec… 39
List ten popsuty, text iego zmieniony, dziwne cytacyie… 40
Powieści o - zakładaniu miast… 41
USTĘPY.
Potomstwo Leszka, Religiia Sławian, Bóstwa Polskie… 42
Chrześciiaństwo do Polski wprowadzone… 45
List 17… tamże
List 18. Popiel syn II… 44
Polski początek… 44,45
MATEUSZ
Iak używany bydź powinien… 46
Iak pisał?… 47
Na przykład, niektóre dziwactwa w dzieiach na zachodzie… 48
Dodatek… 49
PORZĄDEK LATOPISKI PRZYWODZONYCH PISARZY.
533. Prokopiiusz Cesaryeński
550. Iordan Alanin.
595. Grzegorz z Tur
606. Menander
612. Teofil Simokata