Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Uwikłane w historię. Bohaterki i zdrajczynie - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
17 lipca 2019
Ebook
25,60 zł
Audiobook
25,57 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Uwikłane w historię. Bohaterki i zdrajczynie - ebook

Która arystokratka została agentką? Czy „Krwawą Lunę” dręczyły wyrzuty sumienia? Dlaczego Irena Gelblum zmieniła nazwisko? Co, oprócz zainicjowania w Polsce Uniwersytetów Trzeciego Wieku, zawdzięczamy Halinie Szwarc? Najnowsza książka z serii biografii historycznych wydawnictwa Lira przedstawia sylwetki dziesięciu Polek, którym przyszło igrać z własnym życiem i historią. Bohaterki? Zdrajczynie? A może ofiary czasów, w jakich przyszło im żyć? Jarosław Molenda, znany pisarz i publicysta, przybliża nam losy Polek uwikłanych w tragiczną historię XX wieku. Kontrowersyjne postaci, tajemnice wywiadów i biograficzne ciekawostki gwarantują pasjonującą lekturę!

Autor ma w swoim dorobku ponad trzydzieści książek popularno-naukowych o tematyce historycznej i podróżniczej, jest też dziennikarzem magazynu „Dookoła Świata”. Nakładem Liry ukazały się dotychczas „Podróżniczki. Dziewczyny, które nie znały granic” jego autorstwa.

Kategoria: Literatura faktu
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-66229-50-1
Rozmiar pliku: 1,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Od Autora

Pierwsza wojna światowa i militarne zmagania z lat 1918–1920 radykalnie zmieniły postrzeganie Polek przez społeczeństwo oraz przez nie same. Kobiety przestały być jedynie matkami i żonami powstańców, obnoszącymi się czernią po kolejnych klęskach, czy kimś w rodzaju Mickiewiczowskiej Litwinki, dziewicy-bohatera, Emilii Plater. Nic już nie mogło zahamować ambicji Polek, by uczestniczyć na równych prawach z mężczyznami nie tylko w wysiłku obronnym państwa.

W związku ze skalą działań II wojny światowej i udziałem mężczyzn w bezpośrednich walkach na frontach tego konfliktu doszło wówczas do złamania wielu obowiązujących dotychczas społecznych konwenansów. Kobiety były obecne we wszystkich obszarach zarezerwowanych do tej pory wyłącznie dla mężczyzn. Jak trafnie zauważa Mikołaj Morzycki-Markowski:

„Łamiąc nierozsądny z ich punktu widzenia opór przełożonych, zajęły się sabotażem i dywersją – wysadzaniem torów i mostów, wywiadem, wyrafinowanym szpiegostwem, konstruowaniem broni i ładunków wybuchowych, fałszerstwami dokumentów, pracowały przede wszystkim jako łączniczki, sanitariuszki i sekretarki. Czytając wspomnienia z tamtych lat, należy czasem zadać pytanie, jak to możliwe, że kobieta przygotowująca i podająca obiad na spotkaniu Komendy Głównej AK następnego dnia jechała setki kilometrów z zadaniem realizacji wyrafinowanego zadania wywiadowczego. A takie sytuacje i na takim poziomie konspiracji się zdarzały”^().

W zamieszczonych w niniejszym opracowaniu biografiach opisałem życiową drogę bohaterek, od urodzenia aż do śmierci, oraz ich kolejne wybory, które zadecydowały o tym, że trafiły na karty zawikłanej historii. Starałem się zobrazować mniej znane fragmenty tych życiorysów, podejmując również próbę skonfrontowania się ze stereotypami, których w przypadku całej dziesiątki nie brakuje. Część z tych pogłosek okazała się zwyczajnie nieprawdą.

Z pewnością najbardziej znaną polską agentką wywiadu z czasów II wojny światowej jest Krystyna Skarbek. Jej sława przyćmiła nieco dokonania innych Polek, które także zapisały piękne karty historii. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje Halina Szymańska. Postać enigmatyczna, a przez to niezwykle ciekawa, choć nie była żołnierzem ani nawet funkcjonariuszem wywiadu. Równie niesłusznie zapomniane pozostają Halina Szwarc czy Klementyna Mańkowska. Na paradoks, a wręcz na skandal zakrawa, że biogram tej ostatniej w angielskiej wersji Wikipedii jest o wiele obszerniejszy niż na jej polskiej stronie!

Mimo coraz bogatszej dokumentacji wciąż wiele zagadek czeka na rozwiązanie. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę, jak dobrze maskowały się rodzime agentki, trudno oczekiwać ostatecznego ustalenia szczegółów ich życiorysów. Były z pewnością postaciami nietuzinkowymi, a ich życie to gotowy scenariusz na film lub serial wojenno-przygodowy.

ROZDZIAŁ I
Zofia Kossak
1889–1968

Jej dziadkiem był Juliusz Kossak, klasyk malarstwa, o którym Stanisław Witkiewicz pisał: „Cokolwiek żyło w obszarze Polski, wszystko to żyło i żyć będzie w dziełach Kossaka”. Artystycznym spadkobiercą Juliusza, autorem scen batalistycznych, był jej stryj Wojciech Kossak. Z kolei jej ojciec, Tadeusz Kossak, o jedną kartkę z kalendarza młodszy od brata bliźniaka Wojciecha (jeden przyszedł na świat 31 grudnia 1856 roku, a drugi już 1 stycznia 1857 roku), zapamiętany został w dziejach rodzinnych nie jako człowiek sztuki, lecz jako uczestnik ruchów wolnościowych i więzień carskiej tiurmy.

„Wojtek i Tadeusz – wspominała Magdalena Samozwaniec – byli braćmi bliźniakami, tak podobnymi do siebie, że ich matka wiązała im na szyjach kolorowe tasiemki, aby móc ich odróżnić”^(). Obaj poślubili siostry – Annę i Marię Kisielnickie herbu Topór. Czy i one miały podobny problem jak teściowa, tego kroniki rodzinne nie odnotowały...

Rodzina Wojciecha to tak zwana krakowska linia Kossaków. Bogaci, światowi, wyemancypowani. Zupełnie różni od tych z Górek, którzy z trudem wiązali koniec z końcem. Również Zofia Kossak była zupełnie inna niż jej krakowskie kuzynki. One kokieteryjne, romantyczne, w pięknych sukniach. Ona już w młodości nosiła skromne suknie z niskim stanem lub przewiązane paskiem, włosy wiązała w kok bądź ścinała na pazia. Była rozsądna, praktyczna i, jak o Zofii pisała Magdalena Samozwaniec: „biegała, tupiąc bosymi stopami, a na koniu jeździła na oklep”^().

Rzeczywiście jej ulubionym zajęciem była jazda konna, zwłaszcza po przeniesieniu się do Skowródek na Wołyniu, gdzie mieściła się stadnina, a nieopodal „widniały Werchniaki, przed laty emira Rzewuskiego własność, gdzie w lochu ukrytym pono po dziś dzień czekają skarby jego własną ręką zakopane”. Pani Zofia i bez takiego sąsiedztwa doceniłaby siłę legendy, ale patronat mitycznego emira, opiewanego przez Mickiewicza w Farysie, z pewnością przydawał romantyzmu jej ówczesnej sielskiej egzystencji.

Jak zauważa Monika Luft, wiele napisano o Zofii Kossak-Szczuckiej jako współinicjatorce Żegoty, więźniarce Auschwitz, zaangażowanej publicystce, pisarce przybliżającej młodemu pokoleniu dzieje kraju. Tyle słów – mądrych, gorzkich, oskarżycielskich, usprawiedliwiających – padło w dyskusji o tym, czy jej heroiczna postawa w czasie wojny zmazała czy też nie winę, jaką było manifestowanie niechęci do Żydów. Ale dla ludzi, którzy swoje życie związali z hodowlą koni arabskich, pozostanie ona autorką relacji o budzącym grozę odejściu świata, który dziś istnieje już tylko na kartach książek.

„A koniec, jak wiemy, był straszny – pisze Monika Luft. – Kossak-Szczucka, uciekinierka z Nowosielicy, była świadkiem unicestwienia słynnej stadniny w Antoninach, niegdyś letniej rezydencji książęcego rodu Sanguszków, potem siedziby księcia Józefa Potockiego, młodszego syna Marii z Sanguszków Alfredowej Potockiej, zapalonego hodowcy, który z pasją kontynuował dzieło swego dziada, Romana Sanguszki, wielbiciela koni arabskich.

Jakie znaczenie mogą mieć cierpienie i śmierć zwierząt, choćby najwspanialszych i najbardziej szlachetnych, gdy giną całe narody, gdy miliony ludzi skazywane są na zagładę, a okrucieństwa zdają się nie mieć końca? Kto by się przejmował losem koni, gdy historia gotuje ludziom los najtragiczniejszy z możliwych: Kto by chciał dawać temu świadectwo i po co? Chyba tylko ktoś, kto nie ma wyboru. Bo nie da się uciec od wrażliwości, gdy nosi się nazwisko wszechstronnie utalentowanej, malarsko i literacko, rodziny”^().

Osobowości trzech wnuczek Juliusza Kossaka były bardzo zróżnicowane, okoliczności edukacyjne również, toteż i ich twórcze drogi potoczyły się w zupełnie odmiennych kierunkach. Z kronikarskiego obowiązku należy wyjaśnić, że kuzynkami Zofii były córki Wojciecha, oddane literaturze – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska poezji, a Magdalena Samozwaniec, „najdowcipniejsza kobieta w Polsce”, pełnemu humoru powieściopisarstwu.

Pomiędzy Magdaleną a Lilką, jeśli chodzi o sferę literacką, nie było żadnej zazdrości. Inaczej w wypadku kuzynki z Górek. Madzia często mówiła z żalem o tym, że „Zosia-Paxosia” o nic po wojnie nie musiała walczyć, bo to katolickie stowarzyszenie wydawało ją natychmiast. A ona wciąż musiała użerać się z kolejnymi wydawcami, chcącymi uczyć ją pisać. Obie panie, mimo że były najbliższymi kuzynkami, nigdy nie znalazły wspólnego języka. Były zbyt różne. Zofia – bardzo pobożna i zasadnicza, a Madzia jak Madzia...

mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: