Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Visual Storytelling - ebook

Data wydania:
1 stycznia 2019
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
69,00

Visual Storytelling - ebook

Nie wystarcza ci tylko oglądanie rzeczywistości, chcesz ją chronić od zapomnienia, szukasz w niej sensu, chcesz mieć na nią wpływ. Tam, gdzie inni widzą kawałek muru, ty potrafisz dojrzeć w rysach i pęknięciach kształt pięknej kobiety. Bez większych obaw potrafisz zagadać do nieznajomego, który zaledwie po kliku minutach rozmowy opowiada ci historię swojego życia. Jesteś otwarty, ale też niełatwo cię oszukać. Dostrzegasz więcej, czujesz więcej, lecz kiedy trzeba, mocno stąpasz po ziemi. Fascynuje cię język opowieści filmowej, współczesny język video – najbardziej uniwersalny język świata. Chciałbyś na tyle biegle go opanować, żeby bez trudu wyrażać wszystko, co ci w duszy gra, i dotrzeć z twoim przekazem do jak największej liczby widzów. Jednocześnie widzisz, że czasem brakuje ci narzędzi, warsztatu, strategii albo autorytetu, który upewniłby cię, że to, co robisz, robisz dobrze. Może jako teoretyk filmu czy mediów szukasz badacza, który zweryfikuje, jak twoje naukowe tezy i intuicje przekładają się na praktykę. Albo jako dziennikarz prasy czy radia myślisz o nowych wyzwaniach w świecie online?
Jeśli choć część z tych określeń pasuje do ciebie, jestem przekonana, że ta książka może całkowicie odmienić twój warsztat, a może nawet życie.
Z przedmowy
Na naszych oczach język video staje się nowym angielskim. Książka dr Moniki Górskiej uczy jak używać tego uniwersalnego języka, by dotrzeć i porozumieć się z wszystkimi, na których nam zależy.
To praktyczny przewodnik po multiplatformowym świecie telewizji, Internetu i filmu, odsłaniający krok po kroku sekrety i techniki narracji filmowej. Rewolucja internetowa na początku XXI wieku sprawiła, że dostaliśmy środek masowego przekazu do użytku bezpośredniego, z pominięciem dystrybutorów filmów, producentów, redakcji, wydawnictw, redaktorów czy dziennikarzy. Jeszcze do niedawna dominował bierny konsument filmowych obrazów. Teraz pojawia się nowy model widza, który z konsumenta staje się producentem. Rośnie pokolenie nowoczesnych reżyserów-reporterów, którzy nie potrzebują sprzętu za kilkadziesiąt tysięcy, żeby zrobić swój film. Wystarczy im prosta kamera, aparat a nawet telefon komórkowy, by nakręcić i opublikować w sieci dowolną treść. Pytanie tylko, jak zrobić, żeby jeszcze ktoś zechciał to oglądać.
Napisany barwnym, przystępnym językiem podręcznik pokazuje, na czym praktycznie polega sztuka opowiadania językiem video. Przedstawia mnóstwo sprawdzonych patentów i metod do natychmiastowego zastosowania przy realizacji reportaży, filmów dokumentalnych, wywiadów, vlogów i we wszelkich formach marketingu video w sieci. Autorka skupia się na tym, jak opowiadając słowem, obrazem, dźwiękiem i ciszą działać na wyobraźnię i emocje widza, by wywołać dokładnie taki efekt, na jakim twórcy zależy. A może nawet zmienić świat? By miał się lepiej i był bardziej ludzki.

Kategoria: Zarządzanie i marketing
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-01-20542-3
Rozmiar pliku: 7,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Pierwszy krok do zdobycia czegoś, to decyzja o tym, że nie chcesz zostać tu, gdzie jesteś. Nawet za cenę kilku porażek po drodze.

Skoro czytasz te słowa, to prawdopodobnie masz już w sobie pasję i talent storytellera, czyli „człowieka, który opowiada”. Jesteś ciekawy świata i ludzi. Potrafisz słuchać i sam lubisz dzielić się historiami. Masz swoje zdanie i potrafisz go bronić.

Nie wystarcza ci tylko oglądanie rzeczywistości, chcesz ją chronić od zapomnienia, szukasz w niej sensu, chcesz mieć na nią wpływ. Tam, gdzie inni widzą kawałek muru, ty potrafisz dojrzeć w rysach i pęknięciach kształt pięknej kobiety. Bez większych obaw potrafisz zagadać do nieznajomego, który zaledwie po kliku minutach rozmowy opowiada ci historię swojego życia. Jesteś otwarty, ale też niełatwo cię oszukać. Dostrzegasz więcej, czujesz więcej, lecz kiedy trzeba, mocno stąpasz po ziemi.

Fascynuje cię język opowieści filmowej, współczesny język video – najbardziej uniwersalny język świata. Chciałbyś na tyle biegle go opanować, żeby bez trudu wyrażać wszystko, co ci w duszy gra, i dotrzeć z twoim przekazem do jak największej liczby widzów.

Jednocześnie widzisz, że czasem brakuje ci narzędzi, warsztatu, strategii albo autorytetu, który upewniłby cię, że to, co robisz, robisz dobrze.

Może jako teoretyk filmu czy mediów szukasz badacza, który zweryfikuje, jak twoje naukowe tezy i intuicje przekładają się na praktykę. Albo jako dziennikarz prasy czy radia myślisz o nowych wyzwaniach w świecie online?

Jeśli choć część z tych określeń pasuje do ciebie, jestem przekonana, że ta książka może całkowicie odmienić twój warsztat, a może nawet życie.

Jak myślisz, dlaczego ludziom nie udają się filmy? Dlaczego tyle dobrych pomysłów nie doczeka się pierwszego klapsa albo pierwszej dziesiątki subskrypcji na kanale YouTube? Dlaczego w tylu szafach i szufladach zalegają karty, płyty i dyski z nakręconym materiałem, a jego autorom ciągle brakuje czasu, żeby zmontować film? Dlaczego kiedy już wrzucą film do sieci, nie przybywa „kciuków w górę”, ani subskrypcji, za to pojawiają się krytyczne komentarze.

Przyczyn może być dużo, ale wśród najważniejszych znajdzie się na pewno tych pięć:

1. Brak mistrzostwa

Aby osiągnąć mistrzostwo, nie wystarczy przeczytać kilka najmądrzejszych nawet książek lub skończyć studia filmowe czy dziennikarskie. Na drodze do sukcesu jedyna obowiązująca zasada to reguła trzech. Po pierwsze: trenować. Po drugie: trenować. I po trzecie: trenować. Jeśli potrzeba – nawet przez 10 tysięcy godzin. A jeśli chcesz być wirtuozem video – jeszcze więcej…

2. Brak systemu

System pomoże ci zrozumieć skomplikowaną i wymagającą produkcję filmu czy reportażu video – przetłumaczyć ją na intuicyjny i, co najważniejsze, powtarzalny proces. Jak mawiał Einstein: wszystko powinno być uproszczone tak bardzo, jak tylko możliwe, ale nie bardziej.

3. Brak planowego i regularnego działania

Planowanie z kolei jest czymś więcej niż tylko tworzeniem planu. To narzędzie umożliwiające konsekwentne realizowanie twojego filmu, mimo pojawiającego się czasem zwątpienia, zniechęcenia albo nieoczekiwanych psikusów od losu. To również rozsądne gospodarowanie czasem. W myśl prawa Parkinsona bowiem, im więcej masz czasu na wykonanie jakiejś pracy, tym więcej czasu ci ona zabiera.

4. Brak mentora

Mentor nie jest ci do sukcesu w sieci koniecznie potrzebny. Jako pasjonat sztuki video, poradzisz sobie z filmową materią za pomocą najczęściej stosowanej metody: prób i błędów. Zajmie ci to prawdopodobnie więcej czasu i, być może, będziesz musiał przełknąć po drodze kilka gorzkich pigułek, kiedy okaże się, że nie udało ci się zrobić takiego filmu, jaki sobie wymarzyłeś. Ale jeśli wyciągniesz wnioski, twój kolejny film będzie lepszy, a kolejny jeszcze lepszy…

Kiedy decydujesz się na współpracę z mentorem, proces produkcyjny nabiera tempa, a realizacja zdjęć i montażu generuje coraz mniej „potu i łez”. Masz za to coraz większe poczucie sensu i zaczynasz dobrze się bawić. Wzrasta twoja pewność siebie i coraz wygodniej podejmujesz decyzje z fotela reżysera.

5. Brak podręczników nowej generacji

Jeśli nie masz na razie kontaktu z mentorem, możesz zastąpić go podręcznikiem. Jest tylko pewien szkopuł. Tylko od początku XXI wieku zmieniło się w mediach więcej niż przez ostatnich sto lat. Mówiąc w największym skrócie, z epoki medialnego monologu przeszliśmy do epoki multiekranowego dialogu, a widza epoki 1.0 i 2.0 zastępuje widz nowej generacji 3.0 i powoli 4.0.

Sztuka opowiadania video powstała z myślą o tym, aby pomóc ci usunąć tych pięć przeszkód, które stoją na twojej drodze do robienia filmów.

Masz przed sobą nowy podręcznik na nowe czasy. Jak inne dobre podręczniki wydane w Polsce zakorzeniony jest w tradycji i historii filmu. Ale oprócz narzędzi stosowanych od lat przez Mélièsa, Flaherty’ego, Griersona po Kieślowskiego, Łozińskiego, Bławuta, Wajdę, Polańskiego, Pawlikowskiego, Bessona, Lucasa, Spielberga, Zemeckisa, Scotta, Tarantino, braci Coen i tysiące filmowców na całym świecie, znajdziesz w nim także coś więcej.

To pierwszy w Polsce podręcznik reportażu video i, szerzej – sztuki opowiadania językiem video. Więcej. To książka wyrastająca z doświadczenia pracy w polskich warunkach, oparta na dogłębnej wiedzy na temat środowiska filmowego, telewizyjnego i online, napisana ze świadomością jego ograniczeń, ale i potencjału. Książka odwołuje się do świata filmu i tradycyjnych mediów, prasy, radia i telewizji poprzednich dekad i wskazuje na nieograniczone współcześnie możliwości realizacji i publikacji treści video w sieci.

Na naszych oczach nowe media wchłaniają tradycyjne. Zmieniają się role filmowców, dziennikarzy i reporterów, a coraz bardziej powszechna technologia daje każdemu, kto zapragnie, przepustkę do świata zarezerwowanego dotąd tylko dla wybranych. Nie potrzebujesz już kamery za 100 000 zł ani nawet za 20 000 zł. Jeśli tylko masz dobry aparat fotograficzny albo telefon komórkowy, możesz swój materiał video nakręcić i opublikować w sieci, a coraz częściej także wyemitować w telewizji czy na internetowych portalach.

Czy wiesz, dzięki jakiej formie najszybciej możesz się wybić i najsilniej oddziaływać na masową publiczność? Dzięki opowieści video. W swojej najczystszej, dokumentalnej postaci jest nią reportaż. Dlatego tej formie poświęcimy w książce najwięcej uwagi. Kiedy zrozumiesz, jak działa reportaż, będziesz w stanie skonstruować każdą dokumentalną opowieść video, od filmu wizerunkowego po dokument.

Jak myślisz, ile cyklicznych magazynów i pasm reportażowych emitują polskie stacje telewizyjne: dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści? Pracowałam 14 lat w TVP, a mimo to czasem trudno mi uwierzyć w statystyki TVP i TNS OBOP.

W 2013 roku w ramówce wszystkich anten było aż 55 magazynów i pasm reportażowych, z czego większość pokazywana w prime time. Widownia tych najbardziej popularnych, np. „Uwaga!”, „Interwencja”, a zwłaszcza „Magazyn Ekspresu Reporterów”, sięga czasem aż 3,5 miliona widzów, jest porównywalna z widownią najdłużej emitowanego w Polsce serialu Klan. Te wyniki oglądalności utrzymują się od kilku lat, a liczba nadawanych reportaży nadal rośnie.

Co to znaczy dla ciebie? To, że jeśli marzy ci się bycie reporterem w telewizji, teraz właśnie masz największą szansę, bo wydawcy magazynów reportażu cały czas poszukują dobrych reporterów i ciekawych tematów. Musisz być jednak tak dobry, żeby nie mogli cię zignorować.

Czy dużo na tym zarobisz? To zależy. Twoje honoraria najprawdopodobniej nie będą proporcjonalne do ilości zainwestowanego czasu i energii. Możesz jednak zyskać coś innego – poczucie, że robisz to, co lubisz, oraz że to ma sens – jest ważne nie tylko dla ciebie, ale także dla innych. To waluta, która dzisiaj coraz bardziej zyskuje na wartości.

Jeśli wolisz internet, dziś, jak nigdy przedtem w historii, masz wielką szansę, jaką stwarza powszechny dostęp do społecznych środków przekazu. Możesz, jak autor Kony 2012 Jason Russell, w ciągu pięciu dni pozyskać dla twojej idei nawet 70 milionów widzów.

Umiejętności i wiedza, którą zdobędziesz, korzystając z tej książki, pomogą ci zrobić wywiad, relację, felieton, reportaż, dokument, a nawet krótką fabułę, która, jeśli internetowe wiatry będą sprzyjać, rozprzestrzeni się w sieci viralowo i zarazi twoją ideą miliony ludzi na świecie.

Z tej książki nauczysz cię również, jak przekonać sponsora lub zwiększyć szanse na dotację na film, o którego realizacji marzysz. Nawet jeśli to miałby być Netflix. Jeśli serio weźmiesz się do roboty i zastosujesz tę wiedzę w praktyce, przygotuj się, że w prestiżowej redakcji reportażu usłyszysz nagle pytanie: „To na kiedy ten materiał będzie gotowy?”. A podczas gali międzynarodowego festiwalu filmowego przewodniczący jury wyczyta właśnie twoje nazwisko… Albo że na Twoim kanale na YouTube liczba wyświetleń i subskrypcji zwiększy się o 10, 100 albo 1000 razy. Kto wie, może nawet zbliży się do Krzysztofa Gonciarza, Grupy Filmowej Darwin, Niekrytego Krytyka czy Polimatów.

Napisałam dla ciebie podręcznik, jaki sama chciałam przeczytać, kiedy jako dwudziestokilkulatka próbowałam przekładać swoje pomysły na język filmu. Wiele razy czułam się bezradna, zwłaszcza kiedy bardzo zależało mi na dobrym opowiedzeniu jakiegoś tematu, ale tak bardzo brakowało mi narzędzi i wsparcia.

Od 1991 roku nie tylko sama robię filmy, ale również uczę „jak to się robi” na uczelniach w Polsce i za granicą. Jedno i drugie bardzo lubię! Moi studenci też. Przez cały ten czas też się uczyłam – podglądałam, analizowałam, studiowałam prace mistrzów reportażu. Od pisanego po filmowy: Melchiora Wańkowicza, Ryszarda Kapuścińskiego, Hanny Krall, Mariusza Szczygła, Lidii Dudy, Beaty Hyży-Czołpińskiej, Wojciecha Barczaka, Krzysztofa Spiechowicza, Andrzeja Tomczaka i wielu, wielu innych. Chciałam odkryć i wyodrębnić elementy systemu, dzięki którym udaje się nam, opowiadaczom historii, z taką mocą podbijać serca i umysły naszych czytelników i widzów. Czy mi się udało? W tym podręczniku znajdziesz odpowiedź.

Jeśli prawdą jest, że uczymy się na błędach, to o ile przyjemniej uczyć się na cudzych. Robiąc opowieści video, nie da się uniknąć błędów. Przeciwnie, każdy błąd może stać się trampoliną, aby twój kolejny film był jeszcze lepszy. Zapraszam zatem – skorzystaj z moich pomyłek i potknięć innych reporterów oraz z praktycznej wiedzy, która się z nich narodziła. Bo, jak mówił Henry Ford: – Porażka jest szansą, żeby zacząć wszystko od nowa, tym razem bardziej inteligentnie.

Możesz ten podręcznik czytać od deski do deski albo à la carte fragmentami. Tak czy tak, wskaże ci drogę i odpowie na pytania, które zawsze chciałeś zadać, ale może nie miałeś odwagi albo po prostu nie było kogo spytać.

Wziąłeś tę książkę do ręki, zatem nie masz już odtąd wymówki, żeby nie stać się takim reporterem, takim storytellerem, jakim chciałbyś być. Możesz zostać nawet mistrzem video storytellingu. Albo i nie. Co wybierasz?

Zarówno robienie filmów, jak i samo życie to sztuka wyboru. Wiele razy mogłam się o tym przekonać. Wiele razy zaczynałam wszystko od nowa.

Swego czasu objechałam autostopem pół Europy, dotarłam na rowerze aż do Hiszpanii, zjechałam całą Skandynawię i Nową Zelandię, wydeptałam w tę i z powrotem szlaki Tatr. Paryż, Bruksela, Amsterdam, Dallas, gdzie studiowałam i kręciłam filmy, były przez wiele lat moim drugim domem.

Dawno, dawno temu wystartowałam w życie zawodowe jako pomocniczka w maglu, potem jako kelnerka, sprzątaczka i gosposia. W końcu zostałam dziennikarzem, reżyserem, scenarzystą, wykładowcą akademickim, autorem, trenerem, mentorem i przedsiębiorcą.

To, co przez tyle lat się nie zmieniło, to moja pasja do opowieści. Od zawsze rozmawiałam, słuchałam, łowiłam, zapisywałam i nagrywałam historie ludzi. Wielu z nich stało się bohaterami moich filmów. Wszystkie te historie w jakiś tajemniczy sposób układają mi się w jedną opowieść, o tym, kim jest człowiek, z jakimi przeszkodami musi się mierzyć i jaką potrafi mieć siłę, aby potraktować te przeszkody jak schody, które zaprowadzą go w górę.

Zrealizowałam przez ten czas ponad 100 filmów dokumentalnych, reportaży, autorskich magazynów TV, spektakli teatralnych, koncertów, filmów promocyjnych. Z powodu mojego nieuleczalnego perfekcjonizmu nie zawsze było łatwo.

Wiesz, jak to jest, gdy nagle ogarniają cię wątpliwości, czy idziesz właściwą drogą, i frustracja, że tak mało od ciebie zależy, albo lęk, czy sobie poradzisz.

Ktoś tam, na górze, widocznie dobrze mnie rozumie, bo właśnie w takich momentach dostawałam zwykle nagrody za moje filmowe opowieści. Tych ważnych dla mnie nagród na polskich i międzynarodowych festiwalach filmowych było około dziesiątki. Łatwo policzyć, jak często nachodziły mnie kryzysy.

Z największego kryzysu powstała ta książka. Przewijam do tyłu kilka lat… A jakby to było wczoraj…

23 lutego 2009 roku Slumdog dostaje 8 Oskarów. Ja – nowe życie.

Każdy dzień tamtej zimy pędzi jak kolejka górska. Mam dwa etaty i trzeci w domu. Robię dokumenty i reportaże w TVP, uczę video storytellingu na UAM, sama wychowuję syna. Nagrody za filmy cieszą, ale jadę na oparach. Już przy rannej kawie płakać mi się chce ze zmęczenia.

Właśnie skończyłam zdjęcia do reportażu dla Magazynu Ekspresu Reporterów. Dwuletniej Alicji, która czeka na adopcję w pogotowiu opiekuńczym, użyczy głosu Krystyna Czubówna.

Jest mroźny poniedziałek, ślisko. Wsadzam Tymka do pociągu, jedzie na swój pierwszy obóz szermierczy. Sama wsiadam do samochodu. Odpocznę nad morzem. Będę blisko, jakby co. No tak, mama kwoka.

Droga nie jest taka zła. Dojeżdżam do Kamiennych Kręgów w Grzybnicy. Już widzę siebie na masażu gorącą czekoladą, gdy nagle koła trafiają na murek ze śniegu.

I nagle nic więcej nie mogę zrobić. Moja zielona Toyota pędzi ślizgiem na wprost na nadjeżdżające auto.

Przeraźliwy huk, po nim kolejny, ląduję na skarpie w lesie. Skąd ten swąd? Muszę uciekać! Ale jak? Drzwi od strony pasażera są zakleszczone. Zaraz zemdleję. Wzywają karetkę. Dobrzy ludzie zbierają moje książki rozsypane na śniegu. I wkrótce – zamiast kąpieli w winie, szpital w Koszalinie.

W izbie przyjęć pochyla się nade mną przerażona rejestratorka: – O Boże, co my z nią zrobimy! Nagle puszczają mi nerwy. Widać, jestem w kawałkach i nawet o tym nie wiem! To ta adrenalina! Tymczasem ona mówi o walizce, którą ratownicy włożyli mi do karetki.

RTG pokazuje wielokrotne złamanie miednicy. Nie zauważają, że kręgosłup też oberwał. Boli mnie każdy ruch. Leżenie boli. W kilka sekund zawalił się cały mój świat.

Przewożą mnie do szpitala w rodzinnym Poznaniu. Morfina jakoś pomaga zasnąć. Za to kolejna noc… Trzecia nad ranem. W pokoju ciemno. Tylko spod drzwi strużka światła. Czuję, że spadam w jakąś oślizgłą, czarną przepaść.

Jezu! Kiedy skończę film? Moja mała bohaterka czeka na adopcję! Co z mamą, która mnie potrzebuje po kolejnej operacji nowotworu? Tymek ma 8 lat. Kto go będzie wozić do szkoły?

Nagle ogarnia mnie, pewna, mocna myśl: choć nic już nie mogę zrobić, COŚ jeszcze nadal mogę. Nadal mam wybór. Mogę zrobić krok w otchłań, na dno, wołając do Boga: dlaczego JA? Mam do tego prawo, bo jest źle. Jest bardzo źle. Mogę użalać się nad sobą.

Albo dostrzec, że to nie kładka w przepaść, ale – trampolina. Do czegoś nowego.

Czuję, jakbym stała w wąskim korytarzu między drzwiami: SZANSA, a drzwiami z szyldem: PORAŻKA. Bez względu na to, jak jest mi ciężko, nadal mogę wybrać, którą klamkę nacisnę.

Tylko czy w tej sytuacji może w ogóle być coś dobrego?

Waham się, może 30 sekund, a może minutę. Dla mnie to cała wieczność. Mimo bólu i obezwładniającego strachu wybieram pierwsze drzwi.

Kiedy nazajutrz moja szefowa Kasia przynosi mi porcję sushi i służbowy laptop, ze zdumieniem patrzy na mój promienny uśmiech. Z tym wypadkiem to był jakiś żart? Poważnieje, gdy pomaga mi umyć trzęsące się jak galareta ciało. Mam na skórze wszystkie kolory tęczy.

Nieoczekiwanym darem od losu okazuje się czas, którego zawsze mi dotąd brakowało, i fantastyczni ludzie, których pomoc pozwala przetrwać te trudne miesiące. Moje łóżko, ustawione na pustakach, żeby łatwiej się było przesiąść na wózek, staje się bazą logistyki, z której wyprawiam przyjęcie komunijne mojemu synkowi i osiemdziesiątkę – niespodziankę Babci.

Po roku na wózku, o kulach i intensywnej rehabilitacji kończę rozpoczęty przed wypadkiem reportaż Alicja w krainie czarów i w myśl mojej kryzysowej teorii dostaję za niego pierwszą nagrodę w ogólnopolskim konkursie TVP.

Wtedy jeszcze nie wiem, że ten mój wybór, te kilkadziesiąt sekund zdecydują o całym moim dalszym losie. O tym, że jako biznesowa dziewica, zrezygnuję z etatu w TVP i z reżysera stanę się również przedsiębiorcą. Że jako mistrzyni prokrastynacji po 25 latach spełnię swoje marzenie i napiszę książkę w 40 dni, a w rok zrobię doktorat. A jako cyfrowa emigrantka założę pierwszą w Polsce Mistrzowską Szkołę Storytellingu Biznesowego online. I to około pięćdziesiątki.

Tamtej nocy zrozumiałam, że życie jest opowieścią. Mogę ją opowiedzieć sobie tak, jak chcę. Dopisać tyle nowych wątków, ile potrafię. I nowe zakończenie. Mogę się obsadzić w roli ofiary lub bohatera. Reżysera albo obsługi planu. I każdego dnia mogę wybrać, czy moje życie, mój biznes i mój świat będzie kiepską czy dobrą fabułą. Taką na Oskara!

Przeżyłam, żeby o tym opowiedzieć.

I jeszcze coś. To właśnie wtedy postanawiam podzielić się moją wiedzą i doświadczeniem praktyka i teoretyka, twórcy i badacza. Nieraz słyszałam, że to głupota, aby zdradzać innym sekrety rzemiosła, że w ten sposób wychowuje się konkurencję, że wiedza zdobywana latami jest kapitałem, którego trzeba zazdrośnie strzec. Albo bardzo drogo sprzedać.

Ja jednak wierzę, że to co dzielone, się mnoży. Dlatego właśnie napisałam dla ciebie ten podręcznik. Jeśli staniesz się wybitnym storytellerem – reporterem, filmowcem, dziennikarzem, vlogerem lub po prostu jeszcze większym pasjonatem, wszyscy na tym skorzystamy. Zamiast tsunami nudy będziemy mieli emocjonujące filmy, ciekawszą telewizję, media internetowe i społecznościowe i coraz bardziej pasjonujący YouTube. Opowieści mają potężną moc sprawczą. Potrafią zmienić życie jednego człowieka i całych społeczności. Oddaję w Twoje ręce potężne narzędzie.

VIDEO STORYTELLING to prosty i skuteczny system realizacji reportażu i każdej dokumentalnej opowieści video.

Jego filarami jest pięć kluczowych dla procesu komunikacji pytań: Co? Kto? Komu? Jak? Z jakim skutkiem?

Czym jest video storytelling? Najkrócej mówiąc, jest to sztuka świadomego oddziaływania na emocje i wyobraźnię widza, za pomocą opowieści przekazywanej językiem video, w sposób, który wywołuje natychmiastowy wpływ i buduje trwałe relacje.

Trzymasz w dłoniach praktyczny przewodnik po świecie telewizji, internetu i filmu, który krok po kroku odsłania tajniki pracy storytellera – reportera i nauczy cię technik budowania narracji video.

Wiele z analizowanych w książce współczesnych reportaży mogłeś oglądać w telewizji. Wiele z nich było nagradzanych na festiwalach. Część możesz zobaczyć w sieci.

Jeśli brakuje ci czasu, możesz tej książki używać jak podręcznego przybornika z narzędziami, z których wybierasz to, które najlepiej „leży ci w ręku” i pasuje do sytuacji, o której chcesz opowiedzieć językiem filmu.

Z Visual Storytelling. Jak opowiadać językiem video dowiesz się:

• Jak znaleźć, udokumentować i sprzedać temat?

• Jak przekonać kogoś, aby zechciał wystąpić w twoim filmie lub na video i jak go pytać, żeby chciał szczerze mówić?

• Jak skonstruować reportaż, żeby nie można się było od niego oderwać, albo opowieść filmową, która z mocą wirusa dotrze do milionów ludzi?

• Jak przez oczy trafiać do serc i jakich patentów operatorskich używać, aby obraz opowiadał dokładnie to, na czym ci zależy?

• Na co zwrócić uwagę przy wyborze muzyki i tła dźwiękowego?

• Jaki rodzaj montażu najciekawiej poniesie twoją historię?

• Poznasz cały arsenał ról, w które może się wcielić reporter, i sprawdzisz, jaki typ reportażu będzie pasował do realizowanego tematu.

• Upewnisz się, jak wypracować swój własny styl.

• Przede wszystkim przekonasz się, jak przez opowiadanie słowem, obrazem, dźwiękiem i ciszą oddziaływać na widza. Jak dzięki temu możesz zostać zauważonym, docenionym i zapamiętanym przez wielotysięczną, a nawet wielomilionową publiczność. I, kto wie, może nawet zmienić świat.

Ale uczciwie ostrzegam – to nie jest książka dla wszystkich. Jeśli szukasz poradnika typu „jak łatwo i tanio zostać reporterem-storytellerem w jeden weekend”, to nie tędy droga.

Jeśli nie masz dość cierpliwości i wytrwałości, a zwłaszcza reporterskiej czy filmowej „iskry bożej”, znajomość metodologii jej nie zastąpi. Choć na pewno pozwoli zrozumieć mechanizmy działania video opowieści.

Po lekturze tej książki, kiedy będziesz choćby tylko oglądać reportaże, filmy dokumentalne czy w ogóle materiały video, dostrzeżesz znacznie więcej... Nie tylko samą informację, lecz także znaczenie tej informacji, a przede wszystkim odpowiedź na pytanie: „jak to się robi?”.

I sam będziesz mógł wybrać, czy twoje filmy i twoje życie będą kiepską czy dobrą fabułą. Taką na Oskara!

Dziękuję, że wybierasz mnie na twojego przewodnika.

dr Monika Górska
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: