- W empik go
W rytmie ziemi - ebook
W rytmie ziemi - ebook
Tomik poezji polsko-niemieckiej "W rytmie Ziemi " - Izabelli Degen, to pozycja edukacyjna dla zaawansowanych w języku niemieckim. W wierszach ujęte zostały tematy egzystencji ludzkiej. Znajdziemy tu doznawanie urody życia, zmysłowość i witalność olśnień, objawień, gry wrażeń i miłość. Problem przemijania, zasadniczego rytmu, w jakim przebiega życie na planecie Ziemia, staje się głównym zagadnieniem, wywoływanym przez tytuł. Z nim wiąże się nie tylko kwestia ostateczna człowieczego bytu, ale także sprawa przyszłości świata.
Der deutsch-polnische Lyrikband „Mit dem Rhythmus der Erde" von Isabella Degen ist eine Publikation für Fortgeschrittene. Die Gedichte handeln von den großen Themen menschlicher Existenz wie Schönheit, Sinnlichkeit, Vitalität, Erkenntnis und Liebe. Die Vergänglichkeit, die allem Irdischen innewohnt und den Lebensrhythmus auf diesem Planeten vorgibt, ist das Hauptmotiv dieser Lyrik. Mit Vergänglichkeit verbindet sich nicht nur die Frage nach der letzten Konsequenz des menschlichen Daseins, sondern auch die Frage nach der Zukunft unserer Welt.
Isabella vel Izabella Degen (Bury-Burzymska) – pochodzi z Wrocławia, polska autorka, dziennikarka, malarka mieszkająca w Niemczech od 1987 roku, obecnie mieszka we Frankfurcie/Main. Należy do Stowarzyszenia Twórczego Artystyczno-Literackiego w Krakowie, Polskiego – STAL, Stowarzyszenia Kultury i Integracji we Frankfurcie nad Menem. Członek Polskiego Stowarzyszenia Autorów Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie (APAJTE).
Pisarka i poetka. W jej utworach znajdujemy głęboką refleksję filozoficzną na temat miłości, życia i przemijania. Debiut literacki w zbiorze opowiadań „Cudzoziemski Mąż” w 1991 r. Kolejna publikacja to książka „Wygrać Siebie” w 1995 r. Dalsze to Antologie w Wyd. „Intermedia – Gliwice” w latach 1999 i 2000 r. Publikowała także dwukrotnie w języku niemieckim w antologiach „Proza de Luxe”, Frieling – Berlin. W 2011 publikacja w języku niemieckim opowiadań w Antologii jubileuszowej „Weltenansicht und Erdenferne”, Wydawnictwa Hagg+Herchen Verlag. Publikacja wierszy w Antologii STAL Kraków 2011. Wielokrotnie wyróżniana w Konkursach Literackich „LIMES” Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Ostatnia pozycja to zbiór opowiadań wydanych w 2008 roku we Wrocławiu, pt. „Opowiadania nie z tej wyspy”. Książka ta ukaże się wkrótce w języku niemieckim pt. "Geschichten aus meiner Insel".
Isabella Degen od lat 90. zajmuje sie także dziennikarstwem, współpracowała z polskim czasopismem emigracyjnym „Swojskie Strony” ukazującym się w Hiszpanii. Przebywając czasowo na wyspie Teneryfie pisała o zwyczajach, tradycjach, kulturze i walorach turystycznych wysp kanaryjskich. Obecnie regularnie pisze do serwisu Wiadomości24.pl
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7859-489-5 |
Rozmiar pliku: | 2,8 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
zatańcz ze mną
mój tanguero
po parkiecie
chodzić będziemy
nasze ciała
aura owinie
zaproś mnie do milonga
zawirujmy razem
spoceni przytuleni
biodro w biodro cruzada ocho
w fascynacji ciałem
zaproś mnie do tanga
do ojczyzny do Buenos Aires
gdzie co noc namiętność wre
tańczą wszyscy baile de noche y sangre
TANGO
tanz mit mir
mein Tanguero
wir wollen schweben
über die Tanzfläche
eine Aura der Hingabe
möge unsere Körper umringen
fordere mich auf zum Milonga
lass uns wirbeln im Tanz
verschwitzt und angeschmiegt
Hüfte an Hüfte
cruzada ocho
in bodenloser Faszination
fordere mich auf zum Tanz
zur Heimat nach Buenos Aires
wo nächtelang die Leidenschaft kocht
alle im Tanze umschlossen baile de noche y sangre
FLAMENCO HOY
namiętność rozpaliła
podłogę do czerwoności
ona
drżeniem ciała
wystukuje sto tajemnic
i życia cierń
on
z błyskiem w oku
rzuca różę białą
pod jej nogi
FLAMENCO HOY
Die Leidenschaft heizt die Tanzfläche auf
Ihr Körper bebt hinaus
Hunderte von Geheimnissen
und des Lebens Dornenweg
er
mit Glanz in den Augen
wirft ihr eine weiße Rose zu
vor die Füße
NOC ŚRÓDZIEMNOMORSKA
pod srebrzystym dachem księżyca
wino pobudza zmysły
orkiestra cykad rozpoczyna swoje muzykowanie
przyroda staje się rajem
dumne cyprysy wsłuchują się w kwiatów namowy
gwiazdy zaczynają migotać zalotnie
w oknach białych niepokaźnych domków
schowanych pod zielonymi rozłożystymi piniami
przechadzają się nagie cienie
róże kolą pocałunkami
w oddali morze uderza o skały
wyśpiewuje pieśń Posejdona
tylko do wschodu słońca
MEDITERRANE NACHT
unter dem silbernen Dach des Mondes
erregt der Wein den Geist
ein Zikaden-Orchester setzt zum Musizieren an
die Natur wird zum Paradies
stolze Zypressen lauschen den Blumengeräuschen
die Sterne flimmern am Himmel umwerbend
in den Fenstern weißer einfacher Häuser
versteckt unter grünen Pinien
lustwandeln nackte Schatten
Rosen stechen durch Küsse
In der Ferne brandet das Meer an die Felsen
und singt das Lied von Poseidon
nur bis zum Sonnenaufgang
OGRÓD
w szale uczuć
spleciemy nasze dłonie
policzymy wszystkie
bzy i maciejkę
z zamkniętymi oczami
pozwolimy się pieścić
namiętnym szeptom
ostatnie gwiazdy
lądują na zielonych łąkach
zagubieni w słowach
w ogrodzie namiętności
DER GARTEN
im Taumel der Gefühle
verflechten sich unsere Hände
wir sehen alle
Fliedergewächse und Levkojen
mit geschlossenen Augen
wir lassen uns liebkosen
durch leidenschaftliches Geflüster
die letzten Sterne
landen auf grünen Auen
versteckt in Worte
im Garten der Leidenschaft
ŚWIĄTYNIA W SEGEŚCIE
wzgórza pełne agaw i opuncji
wydeptane ścieżki prowadzą na skaliste zbocza Monte Varvaro
tu w rozpalonym słońcu stoi dorycka świątynia
masywna zwiewna zarazem
cudownie lekka jakby za moment
miała unieść się wysoko w górę
rozpływa się w rozgrzanym powietrzu
tajemnicza budowla tak jakby wczoraj wzniesiona
nienaruszona czasem pełna dostojeństwa
kładę dłonie na kolumnach przytulam się
w kamieniach bije utajone tętno
czuję miniony czas zapach kwiatów i zielonych traw
czy to fatamorgana
DER TEMPEL in SEGEST
die Hügel voller Agaven und Opuntien
ausgetretene Pfade führen zu den felsigen Hängen des Monte Varvaro
hier in glühender Sonne steht der dorische Tempel
massiv und luftig zugleich
wunderbar leicht in die Luft steigend
löst sich auf in warmer Luft
ein geheimnisvolles Bauwerk als wäre es gestern erbaut
durch die Zeiteinwirkung unversehrt voll tiefer Würde
die Säulen berührend schmiege ich mich an
in den Steinen ein verborgener Puls-Schlag
man spürt die vergangene Zeit den Duft von Blumen und Gräsern
ist das eine Fata Morgana?