Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Walentynki: Namiętność w raju - opowiadanie erotyczne - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
11 grudnia 2019
E-book: EPUB, MOBI
3,99 zł
Audiobook
4,99 zł
3,99
399 pkt
punktów Virtualo

Walentynki: Namiętność w raju - opowiadanie erotyczne - ebook

Nagle wrócił do stołu i usiadł na swoim miejscu. Stała dalej, opierając się o blat. Gdy tak siedział, ściskał fiuta przez spodnie i na nią patrzył, zastanawiała się, dlaczego nie kontynuują. Ale naraz zrozumiała, że pracował nad czymś w myślach, więc czekała cierpliwie, nie ryzykując, że wszystko weźmie w łeb.

Ma już dość narzekań matki, że wciąż bezczynnie siedzi w domu, zamiast znaleźć jakąś pracę, dlatego postanawia zająć się odśnieżaniem i zarobić w ten sposób trochę pieniędzy. Gdy puka do drzwi dużej willi, by zaoferować swoje usługi, otwiera mu dojrzała, lecz niesamowicie seksowna kobieta w szlafroku. Od razu zaprasza go do środka, a jej spojrzenie i zachowanie zdradza, że jest zainteresowana czymś więcej niż tylko odśnieżeniem swojego podjazdu. Erotyczna gra między dwójką nieznajomych nabiera tempa, gdy nagle słyszą dźwięk klucza przekręcanego w zamku...

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-262-0955-6
Rozmiar pliku: 194 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Walentynki wciąż kojarzą mi się z tradycją amerykańską, chociaż w Szwecji obchodzi się je już od dawna i traktuje jako ważne, romantyczne święto. Dawniej spędzałam je, oglądając komedie romantyczne i pochłaniając półlitrowe lody Ben & Jerry albo w trochę bardziej cywilizowany sposób, wychodząc z przyjaciółmi na kolację lub na romantyczną randkę z tym, z kim akurat się widywałam. Zdecydowana większość walentynek w moim życiu minęła jednak bez rozgłosu i dopiero następnego dnia orientowałam się, że święto powinno było upłynąć pod znakiem romantyczności, czekolady i pluszowych misiów. Wolę fińską wersję tego komercyjnego wydarzenia: swego rodzaju Dzień Przyjaźni, gdzie platoniczność przeważa nad romantycznością. To bardzo miłe.

W Szwecji sama nazwa „walentynki” weszła do użycia w roku 1956, a wprowadziła ją, rzecz jasna, spółka Nordiska Kompaniet. Kapitalizm zamiast miłości. Podczas moich dwudziestu pięciu lat życia któregoś razu udało mi się wyłapać tę bezużyteczną informację.

Siedzę właśnie w przyuczelnianej bibliotece, nie w czytelni, która doprowadza mnie do szału, tylko w otwartej części budynku wychodzącej na kawiarnię. Jestem na balkonie, gdzie ustawiono biurka. Ociągam się tutaj i googluję kolejne informacje na temat walentynek. Na jednej stronie czytam, że początki Dnia Świętego Walentego sięgają legendy o Luperkaliach – święcie obchodzonym w antycznym Rzymie. Większość tekstu dotyczy Świętego Walentego, którego niezupełnie można traktować jako inicjatora uroczystości, ale z całą pewnością zapożyczono od niego jej nazwę. Wiarygodność wielu mitów opowiadających o tym dniu pozostawia wiele do życzenia, ale i tak nie przerywam czytania, ogarnięta obcą mi dotychczas ciekawością.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij