Wiek rewolucji: 1789-1848 - ebook
Wiek rewolucji: 1789-1848 - ebook
W Anglii nowoczesność przybyła wraz z pociągiem i fabryką, we Francji – wraz z Deklaracją Praw Człowieka i Obywatela, szubienicą i rewolucyjną przemocą Robespierre'a. Rewolucja przemysłowa i rewolucja francuska przeorały strukturę społeczną, gospodarkę, politykę.
Eric Hobsbawm opowiada fascynującą historię obu tych rewolucji i tego, co przyszło po nich: wojen, powstania burżuazji, a także masowej polityki, rozwoju przemysłu, początków międzynarodowej wymiany handlowej i globalizacji.
Wiek rewolucji to pierwszy tom trylogii poświęconej historii „długiego wieku XIX” (1789–1914). Wspólnie z Wiekiem kapitału i Wiekiem imperium tworzy on jedną z najważniejszych pozycji w historiografii tego okresu.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-68267-31-0 |
Rozmiar pliku: | 1,5 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
ANDRZEJ FRISZKE _Adam Ciołkosz. Portret polskiego socjalisty_ · _Państwo czy rewolucja. Polscy komuniści a odbudowanie państwa polskiego 1892–1920_ · _Czekanie na rewolucję. Komuniści w II RP 1921–1926_
BORYS KAGARLICKI _Imperium na peryferiach. Rosja i system światowy_
MARCI SHORE _Nowoczesność jako źródło cierpień_
TONY JUDT _Historia niedokończona. Francuscy intelektualiści 1944–1956_ · _Brzemię odpowiedzialności. Blum, Camus, Aron, i francuski wiek dwudziesty_
ADAM LESZCZYŃSKI _Skok w nowoczesność. Polityka wzrostu w krajach peryferyjnych 1943–1980_ · _Ochronić pańszczyznę_
ERIC HOBSBAWM _Jak zmienić świat. Marks i marksizm 1840–2011_ · _Wiek rewolucji. 1789–1848_ · _Wiek kapitału. 1848–1875_ · _Wiek imperium. 1875–1914_ · _Wiek skrajności. Spojrzenie na krótkie XX stulecie_ · _O nacjonalizmie_
ANDRZEJ LEDER _Prześniona rewolucja_
ANDRZEJ MENCWEL _Stanisław Brzozowski. Postawa krytyczna. Wiek XX_ · _Przedwiośnie czy potop 2. Nowe krytyki postaw polskich_
JAN JÓZEF LIPSKI _Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”_
HOWARD ZINN _Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś_
MARCIN NAPIÓRKOWSKI _Powstanie umarłych. Historia pamięci 1944–2014_
JAN W. MULLER _Przeciw demokracji. Idee polityczne XX wieku w Europie_
ELIZABETH DUNN _Prywatyzując Polskę. O bobofrutach, wielkim biznesie i restrukturyzacji pracy_
SHEILA FITZPATRICK _Rewolucja rosyjska_
PAWEŁ BRYCZYŃSKI _Gotowi na przemoc. Mord, antysemityzm i demokracja w międzywojennej Polsce_
SARAH BAKEWELL _Kawiarnia egzystencjalistów. Wolność, Bycie i koktajle moralowe_
ALICJA URBANIK-KOPEĆ _Anioł w domu, mrówka w fabryce_ · _Chodzić i uśmiechać się wolno każdemu. Praca seksualna w XIX wieku na ziemiach polskich_
MARCIN KRÓL _Krótka historia myśli politycznej_
PIOTR M. MAJEWSKI _Kiedy wybuchnie wojna? 1938. Studium kryzysu_ · _Niech sobie nie myślą, że jesteśmy kolaborantami. Protektorat Czech i Moraw, 1939–1945_ · _Brzydkie słowo na „k”. Rzecz o kolaboracji_
ALEKSANDRA LEYK, JOANNA WAWRZYNIAK _Cięcia. Mówiona historia transformacji_
JOANNA OSTROWSKA _Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej_
JAKUB GAŁĘZIOWSKI _Niedopowiedziane biografie. Polskie dzieci urodzone z powodu wojny_
NATALIA JUDZIŃSKA _Po lewej stronie sali. Getta ławkowe w międzywojennym Wilnie_
MAGDA SZCZĘŚNIAK _Poruszeni. Awans i emocje w socjalistycznej Polsce_
DARIUSZ ZALEGA _Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska_
ANNA DOBROWOLSKA _Zawodowe dziewczyny. Prostytucja i praca seksualna w PRL_ · _Nie tylko Chałupy. Naturyzm w PRL_
MARCIN KOŚCIELNIAK _Aborcja i demokracja. Przeciw-historia Polski 1956–1993_PRZEDMOWA
W książce tej śledzę przeobrażenia świata, które zaszły w latach 1789-1848 za sprawą zdarzeń określanych tutaj mianem „podwójnej rewolucji” (dual revolution): rewolucji francuskiej 1789 roku i równoległej do niej (brytyjskiej) rewolucji przemysłowej. Nie jest to zatem w ścisłym sensie ani historia Europy, ani historia świata. Jeśli w jakimś kraju odczuwano w tym okresie następstwa podwójnej rewolucji, decydowałem się kraj ten uwzględnić, choć często jedynie pobieżnie. Jeśli w innym kraju wpływ tych rewolucji w omawianym okresie był nieistotny, wówczas kraj taki pomijałem. Czytelnicy znajdą zatem coś na temat Egiptu, ale nic o Japonii; więcej o Irlandii niż o Bułgarii; więcej na temat Ameryki Łacińskiej niż Afryki.
Nie znaczy to oczywiście, że dzieje krajów i narodów pominiętych w tej pracy są mniej ciekawe lub że mają mniejszą wagę niż historia krajów wymienionych w książce. Jeśli przyjęta perspektywa jest głównie europejska czy, ściślej, francusko-brytyjska, to dlatego, że w omawianym okresie zmiany, których doświadczył świat, a przynajmniej znaczna jego część, zostały zainicjowane w kontekście europejskim, a w zasadzie francusko-brytyjskim. Przy czym pewne tematy, które zasługiwały na bardziej szczegółowe omówienie, również odsunięto na drugi plan, nie tylko zresztą z powodu ograniczonej objętości tekstu, ale też (jak w przypadku historii Stanów Zjednoczonych) dlatego, że zaprezentowano je obszernie w innych tomach niniejszej serii¹.
Celem tej książki nie jest przedstawienie szczegółowej opowieści o faktach, ale interpretacja oraz to, co Francuzi określają jako haute vulgarisation². Idealnego czytelnika można ukazać jako swoisty konstrukt teoretyczny – inteligentnego i wykształconego obywatela, którego nie tylko ciekawi przeszłość, ale który pragnie też zrozumieć, w jaki sposób i dlaczego świat stał się tym, czym jest dziś, a także dokąd ów świat zmierza. Tekst uginający się pod ciężarem aparatu naukowego niezbędnego dla bardziej zaawansowanych czytelników byłby tu przejawem pedantyzmu i czymś niestosownym. Przypisy odnoszą się zatem niemal wyłącznie do źródeł przytoczonych cytatów i danych lub – rzadziej – do autorytetów stojących za stwierdzeniami szczególnie kontrowersyjnymi bądź zaskakującymi.
Niemniej należy wspomnieć o materiale, na którym opiera się tak szeroko zakrojona praca. O każdym historyku można powiedzieć, że jest ekspertem (albo ignorantem) tylko w pewnych dziedzinach. Poza dość wąskim obszarem własnych badań historycy muszą w dużej mierze polegać na dokonaniach innych historyków. Dla okresu między 1789 a 1848 rokiem liczba opracowań jest tak ogromna, że nawet ktoś, kto znałby wszystkie języki, w których literatura ta została napisana, nie dałby rady jej opanować. (W praktyce wszyscy historycy ograniczają się, rzecz jasna, co najwyżej do kilku języków.) Większość informacji zawartych w tej książce ma tym samym status wiedzy z drugiej czy nawet z trzeciej ręki, co nieuchronnie rodzi ryzyko popełnienia błędów lub uproszczeń, nad którymi będą ubolewać eksperci, tak jak czyni to autor. Bibliografia służy więc jako przewodnik do dalszych studiów.
Choć nie da się rozplątać sieci dziejów na pojedyncze nitki bez jej zniszczenia, pewien podział tematyczny ma, z powodów praktycznych, podstawowe znaczenie. Podzieliłem zatem książkę na dwie części.
W pierwszej szeroko omawiam główne procesy zachodzące w interesującym nas okresie, natomiast w drugiej wyróżniam cechy społeczeństwa będącego wytworem podwójnej rewolucji. W obu częściach zdarzają się jednak zamierzone powtórzenia, a dokonany podział nie wynika z podstaw teoretycznych, lecz z czystej wygody.
Winien jestem podziękowania różnym ludziom, którzy przedyskutowali ze mną poszczególne wątki tej książki lub czytali rozdziały w wersji roboczej bądź końcowej; nie są oni jednak odpowiedzialni za moje pomyłki. Adresatami tych podziękowań są zwłaszcza: J. D. Bernal, Douglas Dakin, Ernst Fischer, Francis Haskell, H. G. Königsberger oraz R. F. Leslie. Rozdział 14 opiera się w znacznej mierze na pomysłach Ernsta Fischera. Panna P. Ralph okazała znaczną pomoc jako sekretarka i asystentka podczas kwerendy. Panna E. Mason opracowała indeks.
E.J. H.
Londyn, grudzień 1961 rokuWSTĘP
Słowa są świadkami, którzy często mówią głośniej niż dokumenty. Przyjrzyjmy się kilku angielskim słowom, które wymyślono lub które zyskały współczesne znaczenia w okresie 60 lat będących przedmiotem zainteresowania tej książki. Słowa te to: „przemysł”, „przemysłowiec”, „fabryka”, „klasa średnia”, „klasa robotnicza”, „kapitalizm” oraz „socjalizm”. Chodzi też o takie terminy, jak: „arystokracja”, „kolej”, „liberalny” i „konserwatywny” (jako określenia polityczne), „narodowość”, „naukowiec” oraz „inżynier”, „proletariat” i „kryzys” (gospodarczy). „Utylitaryzm” i „statystyka”, „socjologia” oraz kilka innych nazw współczesnych nauk, podobnie jak „dziennikarstwo” czy „ideologia” – to wszystko są neologizmy lub językowe adaptacje pochodzące z tego okresu³. To samo można powiedzieć o słowach „strajk” czy „pauperyzacja”.
Wyobrażenie sobie współczesnego świata bez tych słów (czyli bez rzeczy i pojęć, których słowa te dotyczą) uzmysławia głębię rewolucji, która wydarzyła się między 1789 a 1848 rokiem, będąc jednocześnie największą transformacją w dziejach ludzkości od zamierzchłych czasów, kiedy to ludzie zaczęli uprawiać rolę i produkować metale, wynaleźli pismo oraz stworzyli miasta i państwa. Rewolucja ta przeobraziła i wciąż przeobraża cały świat. Należy jednak uważnie odróżnić jej długotrwałe efekty – których nie da się sprowadzić do żadnych konkretnych ram społecznych, organizacji politycznej czy dystrybucji władzy międzynarodowej i zasobów – od jej wczesnej i decydującej fazy, ściśle związanej z konkretną sytuacją społeczną i międzynarodową. Wielka rewolucja lat 1789-1848 stanowiła nie tyle triumf „przemysłu” jako takiego, ile przemysłu k a p i t a l i s t y c z n e g o; nie była zwycięstwem wolności i równości w ogóle, ale wolności i równości charakterystycznych dla społeczeństwa k l a s y ś r e d n i e j czy „b u r ż u a z y j n e g o” społeczeństwa l i b e r a l n e g o; nie „nowoczesnej gospodarki” czy „nowoczesnego państwa”, ale gospodarek i państw w konkretnym regionie świata (w części Europy i na kilku obszarach Ameryki Północnej), którego centrum były sąsiadujące ze sobą i konkurujące państwa: Wielka Brytania i Francja. Transformacja z lat 1789-1848 to podwójny wstrząs, który zdarzył się w tych dwóch krajach, a następnie rozprzestrzenił się na cały świat.
Dobrze byłoby jednak potraktować tę podwójną rewolucję – rewolucję francuską, która miała wymiar bardziej polityczny, oraz (brytyjską) rewolucję przemysłową – nie jako coś, co przynależy do dziejów obu tych krajów będących jej nośnikami i symbolami, ale jako podwójny krater nieco większego wulkanu regionalnego. Fakt, że równoczesne erupcje wystąpiły we Francji i w Wielkiej Brytanii, mając przy tym nieco inny charakter w każdym z tych krajów, nie jest ani przypadkowy, ani pozbawiony znaczenia. Jednak z punktu widzenia jakiegoś przyszłego historyka, na przykład z 3000 roku, podobnie jak z perspektywy obserwatora z Chin czy Afryki, ważniejsze jest, że wydarzenia te rozegrały się gdzieś w północno-zachodniej części Europy i na obszarach będących jej zamorskim przedłużeniem, a ponadto że nie mogły w tym czasie wystąpić gdziekolwiek indziej na świecie. Równie istotna będzie obserwacja, że niezwykle trudno byłoby założyć, iż w omawianym okresie wstrząsy te mogły przyjąć inną formę niż triumf burżuazyjno-liberalnego kapitalizmu.
Oczywiście tak głębokiej transformacji nie da się zrozumieć bez cofnięcia się w czasie do okresu znacznie wcześniejszego niż 1789 rok czy choćby do dekad bezpośrednio ją poprzedzających i wyraźnie ukazujących (przynajmniej jeśli patrzy się retrospektywnie) kryzys starych rządów północno-zachodniego świata, które owa podwójna rewolucja miała wkrótce zniszczyć. Bez względu na to, czy rewolucję amerykańską z 1776 roku uznamy za erupcję o podobnym znaczeniu co wstrząsy anglo-francuskie, czy potraktujemy ją po prostu jako najważniejsze wydarzenie bezpośrednio je poprzedzające i stymulujące; niezależnie też od tego, czy uznamy fundamentalną wagę kryzysów konstytucyjnych oraz przetasowań i zawirowań gospodarczych z lat 1760-1789 – jasne jest, że wspomniane zjawiska mogą wyjaśnić co najwyżej okoliczności i czas wielkiego przełomu, lecz nie jego podstawowe przyczyny. Nie ma tu dla nas znaczenia, jak daleko należałoby sięgnąć w głąb historii – do rewolucji angielskiej z połowy XVII wieku, do reformacji oraz początków europejskich podbojów militarnych i eksploatacji kolonialnej na początku XVI stulecia czy jeszcze głębiej – gdyż taka analiza zmusiłaby nas do zbytniego wykroczenia poza chronologiczne ramy niniejszej pracy.
Musimy zatem przyjąć jedynie, że siły społeczne i gospodarcze oraz narzędzia polityczne i intelektualne tej transformacji zostały już wcześniej przygotowane – w każdym razie na wystarczająco dużym obszarze Europy, by udało się zrewolucjonizować całą resztę. Nasze zadanie nie polega na prześledzeniu procesu wyłaniania się rynku światowego, dostatecznie aktywnej klasy prywatnych przedsiębiorców czy nawet (w Anglii) państwa uznającego zasadę maksymalizacji prywatnych zysków za podstawę swej polityki. Nie chodzi także o zbadanie rozwoju techniki, wiedzy naukowej czy ideologii, która opierała się na indywidualistycznej, zsekularyzowanej i racjonalistycznej wierze w postęp. Możemy przyjąć, że w latach 80. XVIII wieku wszystkie te czynniki już istniały, ale nie można stwierdzić, iż były one już wówczas wystarczająco silne czy rozpowszechnione. Przeciwnie, jeśli cokolwiek musimy zrobić, to uchronić się przed pokusą przeoczenia nowatorskiego charakteru podwójnej rewolucji, niezależnie od powierzchownego podobieństwa tego okresu z czasami wcześniejszymi. Trudno bowiem zaprzeczyć, że strój, maniery i mowa Robespierre’a czy Saint-Justa mieściły się w ramach stylu salonów ancien régime’u; że Jeremy Bentham, którego reformatorskie idee odpowiadały burżuazyjnej Wielkiej Brytanii lat 30. XIX wieku, był tym samym człowiekiem, który przedstawił identyczne idee Katarzynie Wielkiej w Rosji; że najbardziej radykalne twierdzenia ekonomii politycznej klasy średniej pochodziły od członków osiemnastowiecznej brytyjskiej Izby Lordów.
Nasze zadanie polega zatem na wyjaśnieniu nie tyle istnienia owych elementów nowego modelu gospodarki i społeczeństwa, ile ich triumfu; na zdaniu sprawy nie ze stopniowego podkopywania i minowania twierdzy w poprzednich wiekach, ale z ostatecznego jej zdobycia. Chodzi także o przeanalizowanie głębokich zmian, jakie ów nagły triumf wywołał w krajach najbardziej dotkniętych tymi wydarzeniami oraz na pozostałych obszarach świata, które odtąd stały się podatne na całkowicie rewolucyjny wpływ nowych sił, sił „zwycięskiej burżuazji”, by zacytować tytuł niedawno wydanej pracy z zakresu historii światowej tego okresu.
Ponieważ podwójna rewolucja wydarzyła się w jednej części Europy, gdzie najbardziej widoczne i najsilniejsze były też jej skutki, historia, o której opowiada ta książka, siłą rzeczy ma charakter głównie regionalny. Ponadto, ponieważ rewolucja światowa rozlała się niczym lawa z podwójnego krateru Anglii i Francji, początkowo przybrała postać europejskiej ekspansji na innych obszarach świata oraz podboju tychże obszarów. W rzeczywistości najważniejszą konsekwencją tych wydarzeń dla globalnej historii było zdominowanie świata przez kilka zachodnich państw (głównie Wielką Brytanię), co nie ma w dziejach żadnego odpowiednika. Dawne cywilizacje i imperia skapitulowały i upadły w obliczu potęgi zachodniego handlu, maszyny parowej, okrętów, karabinów oraz pochodzących z Zachodu idei. Indie przekształcono w prowincję zarządzaną przez prokonsulów brytyjskich, krajami muzułmańskimi wstrząsnął kryzys, natomiast Afryka stała się terenem bezpośrednich podbojów. Nawet imperium chińskie zmuszono w latach 1839-1842 do otwarcia granic, czego efektem była zachodnia eksploatacja tego państwa. Do 1848 roku usunięto wszelkie przeszkody stojące na drodze podboju przez siły Zachodu wszelkich terytoriów, których okupację rządy zachodnich państw lub wywodzący się z nich przedsiębiorcy uznali za korzystną. Nic też nie stało na drodze ekspansji zachodniego kapitalizmu.
A jednak dzieje podwójnej rewolucji nie sprowadzają się jedynie do triumfu nowego społeczeństwa burżuazyjnego. Jest to także historia pojawienia się sił, które w ciągu stulecia od 1848 roku miały przeobrazić ekspansję w regres. Co więcej, to niezwykłe odwrócenie koła fortuny, które miało nastąpić w przyszłości, było do pewnego stopnia widoczne już w 1848 roku. Trzeba przyznać, że ogólnoświatowa rewolta antyzachodnia, która tak silnie uwidoczniła się w połowie XX wieku, była wówczas wciąż ledwie dostrzegalna. Pierwsze etapy tego procesu można w tamtym okresie zaobserwować jedynie w świecie muzułmańskim, gdzie ludność podbita przez siły Zachodu zaadaptowała zachodnie idee i technikę, aby skierować je przeciw niemu: widać to na początku reform dokonywanych na wzór zachodni w obrębie imperium tureckiego w latach 30. XIX wieku, a przede wszystkim w pomijanej, choć znaczącej karierze Muhammada Alego w Egipcie. W ówczesnej Europie pojawiały się już jednak ruchy i idee, które przewidywały upadek zwycięskiego nowego społeczeństwa. „Widmo komunizmu” krążyło po Europie jeszcze przed 1848 rokiem. W 1848 roku zostało wyegzorcyzmowane. Potem przez długi czas miało pozostać słabe (tak jak słabe są w istocie widma), zwłaszcza w świecie zachodnim, najsilniej przekształconym przez podwójną rewolucję. Jeśli jednak rozejrzymy się po świecie z lat 60. XX wieku, nie powinniśmy ulec pokusie pomniejszania znaczenia owego historycznego ruchu o rewolucyjnej ideologii socjalistycznej czy komunistycznej, zrodzonego z reakcji przeciw podwójnej rewolucji – ruchu, który do 1848 roku zdołał ukształtować się w swej klasycznej formule. Okres historyczny, który rozpoczyna się powstaniem pierwszego nowoczesnego systemu fabrycznego w Lancashire oraz rewolucją francuską 1789 roku, kończy się powstaniem pierwszej sieci kolejowej i opublikowaniem Manifestu komunistycznego.
BESTSELLERY
39,19 zł 55,99
Rekomendowana przez wydawcę cena sprzedaży detalicznej.
- 69,90 zł
- Wydawnictwo: Napoleon VFormat: EPUB MOBIZabezpieczenie: Watermark VirtualoKategoria: HistoriaNadejście Trzeciej Rzeszy Richarda J. Evansa jest fantastyczną syntezą zawierającą masę wiedzy i wiarygodną i żywą. Evans pokazuje jak gromadzono składniki nazistowskiego triumfu i czego było potrzeba, by ze sobą współgrały...44,99 zł44,99 zł
- 49,00 zł
- EBOOK44,99 zł