Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Wielebny - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2011
0,00
0 pkt
punktów Virtualo

Wielebny - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 143 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wie­leb­ny nie no­sił już te­raz ani dłu­giej bro­dy, ani za­kon­ne­go ha­bi­tu, ka­zał go­lić się w każ­dą nie­dzie­lę i cho­dził na spa­cer w swo­jej pięk­nej su­tan­nie z cien­kie­go suk­na i za­rzu­co­nym na ra­mio­na płasz­czu z je­dwab­ny­mi wy­ło­ga­mi. Gdy­by tak, trzy­ma­jąc ręce w kie­sze­niach, z faj­ką w zę­bach, spo­glą­da­jąc na swo­je win­ni­ce i sta­da, i na swo­ich wo­la­rzy, przy­po­mniał so­bie te cza­sy, kie­dy zmy­wał na­czy­nia u ka­pu­cy­nów, któ­rzy odzie­li go w kap­tur mni­szy z li­to­ści, prze­że­gnał­by się chy­ba lewą ręką.

Ale gdy­by przez mi­ło­sier­dzie nie na­uczy­li go od­pra­wiać mszy, czy­tać i pi­sać, nie uda­ło­by mu się wkrę­cić do naj­znacz­niej­szych do­mów w oko­li­cy ani umie­ścić w swo­ich za­pi­skach na­zwisk tych wszyst­kich dzier­żaw­ców, któ­rzy pra­co­wa­li i mo­dli­li się o do­bry uro­dzaj dla nie­go, a kie­dy przy­cho­dzi­ło do roz­li­cze­nia, prze­kli­na­li na czym świat stoi. „Patrz, ja­kim je­stem, a nie na to, kto mnie ro­dzi” – mówi przy­sło­wie. Czy­im sy­nem był Wie­leb­ny, wie­dzie­li wszy­scy, po­nie­waż mat­ka jego po dziś dzień za­mia­ta mu miesz­ka­nie. Wie­leb­ny nie czuł dumy ro­do­wej, o nie! I kie­dy cho­dził do ba­ro­no­wej gry­wać w tre­set­te, bra­tu ka­zał cze­kać na sie­bie w sie­ni z la­tar­nią w ręku.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij