- W empik go
Wielka operacja zimowa pierwszej wojny światowej - ebook
Wielka operacja zimowa pierwszej wojny światowej - ebook
Przedmiotem rozważań podejmowanych w niniejszym opracowaniu jest wielka operacja, która rozgrywała się na obszarze Mazur i północnego Podlasia w lutym 1915. W historiografiach obcych znana jest jako "Zimowa bitwa na Mazurach w 1915 roku" lub "Operacja augustowska 1915 roku". Była jednym z najpoważniejszych i najdonioślejszych wydarzeń militarnych na froncie wschodnim podczas pierwszej wojny światowej. W tym wielkim starciu uczestniczyły po obu stronach ponad stutysięczne armie. Operacja ta zaważyła w ogromnym stopniu na dalszych losach wojny, stanowiąc jakby wstęp do operacji gorlickiej z maja 1915 roku.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7889-518-3 |
Rozmiar pliku: | 9,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Przedmiotem rozważań podejmowanych w niniejszym opracowaniu jest wielka operacja zimowa pierwszej wojny światowej, która rozgrywała się na obszarze operacyjnym frontu wschodniego, a konkretnie na Mazurach i północnym Podlasiu, w lutym 1915 r. Wojska niemieckie walczyły z armią rosyjską. W odniesieniu do tych wydarzeń Niemcy stosują nazwę „Zimowa bitwa na Mazurach¹ w 1915 r.”, natomiast Rosjanie określają ją jako „Zimowa operacja w Prusach Wschodnich w 1915 r.” albo „Operacja augustowska 1915 r.”. Niezależnie od tego, jakiego byśmy określenia użyli, to musimy stwierdzić, że było to jedno z najpoważniejszych i najdonioślejszych wydarzeń militarnych na wschodnim teatrze wojennym podczas pierwszej wojny światowej. W tym wielkim starciu militarnym uczestniczyły po obu stronach ponad stutysięczne armie.
Operacja ta zaważyła w ogromnym stopniu na dalszych losach pierwszej wojny światowej. Stanowiła ona jakby wstęp do operacji gorlickiej z maja 1915 r. Jej znaczenie wykraczało daleko poza skutki militarne, pozostawała jednak zawsze w cieniu wielkich zmagań wojennych na Zachodzie. Wynikało to z wielu przyczyn. Historycy zachodni w swoich badaniach najczęściej nie wychodzili poza obręb frontu zachodniego. Dopiero w 1975 r. ukazała się cenna praca Normana Stone’a² o walkach na froncie wschodnim. W Rosji Radzieckiej, a następnie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) w początkowych latach po zakończeniu pierwszej wojny światowej prowadzono badania nad działaniami militarnymi na froncie rosyjskim podczas pierwszej wojny światowej. Powołano w związku z tym (13 sierpnia 1918) Wojenno-Istoriczeskuju Komissju po opisaniju opyta wojny 1914-1918 gg. pod kierownictwem W. N. Kłembowskiego. W wyniku badań prowadzonych przez oficerów dawnej carskiej armii opublikowano Kratkij strategiczeskij oczerk wojny 1914-1918 gg. (wypusk 1-2, Moskwa 1918-1919) i Strategiczeskij oczerk wojny 1914-1918 gg. w siedmiu tomach (1920-1923), będący publikacją źródłową.
Później nastąpił okres zmniejszonego zainteresowania tym tematem. Obecnie obserwuje się ponowny wzrost zainteresowań pierwszą wojną światową i ukazują się w Rosji wartościowe opracowania. Najczęściej są to monografie piechoty³, kawalerii⁴, artylerii⁵, korpusu oficerskiego⁶, sił morskich⁷ albo prace poświęcone całościowemu spojrzeniu na pierwszą wojnę światową⁸. Brakuje natomiast zgodnego z obecnym stanem wiedzy opracowania na temat operacji mazursko-augustowskiej z 1915 r.
Pewnym odstępstwem od ogólnego braku zainteresowań walkami na obszarze operacyjnym frontu wschodniego z lutego 1915 r. były wysiłki polskich historyków tuż przed drugą wojną światową. Miały one związek ze skupieniem dużej uwagi przez Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego na kierunku mławskim. Autorzy nie dotarli jednak do ważnej pozycji, jaką bez wątpienia jest praca Kolenkowskiego⁹. Jednak i ten materiał posiada niedostatki. Pisana była przed powstaniem niemieckiej czternastotomowej Der Weltkrieg 1914 bis 1918…¹⁰ i nie uwzględnia badań historyków niemieckich. Opracowanie polskie Wojskowego Biura Historycznego w Centralnym Archiwum Wojskowym powstało później¹¹ i nie mogło być wykorzystane przez Kolenkowskiego. Do jego pracy z kolei nie dotarł również rosyjski emigracyjny generał, historyk I. A. Cholmsen¹², a także polski autor Leon Mitkiewicz¹³ i inni polscy badacze. Jan Dąbrowski w swojej swojej pracy poświęcił kilkanaście stron tej operacji¹⁴. Wszyscy wymienieni autorzy, oprócz A. Kolenkowskiego i Kamieńskiego¹⁵, nie korzystali z rosyjskich materiałów archiwalnych.
Problematyka militarna pierwszej wojny światowej, a szczególnie działania operacyjne na obszarze frontu wschodniego, w małym zakresie są opracowane przez współczesnych polskich badaczy¹⁶. Prekursorami tych badań po drugiej wojnie światowej byli dwaj wybitni profesorowie: Mieczysław Wrzosek¹⁷ i Marian Zgórniak¹⁸. Operacja mazursko-augustowska z 1915 r., mimo że toczyła się na naszych ziemiach, też nie znalazła się w sferze zainteresowań historyków¹⁹. Złożyło się na to wiele przyczyn, ale najważniejsza z nich to utrudniony dostęp do materiałów archiwalnych znajdujących się w Moskwie.
Sporo wysiłku należało włożyć, żeby zbadać struktury i zasady funkcjonowania poszczególnych armii. Pomocne w tym były: przedwojenne opracowanie Jana Dąbrowskiego²⁰ i współczesne Janusza Pajewskiego²¹. Ponadto do zgłębienia wiedzy o operacji i armii niemieckiej bardzo przydatne okazały się: opracowanie Sztabu Generalnego armii rosyjskiej²², prace D. Sępa (pseudonim)²³, H. Kuhla²⁴, E. O. Volkmanna²⁵ oraz najnowszy przyczynek poświęcony omawianemu tematowi, opublikowany w Niemczech²⁶. Do bardziej wnikliwego poznania tematu organizacji armii rosyjskiej i jej zaopatrzenia pomocne były następujące prace: O. D. Markowa²⁷, A. Manikowskiego²⁸, L. G. Bieskrownego²⁹, N. N. Gołowina³⁰, W. Hurko³¹, A. Knoxa³², A. von Drygalskiego³³, W. Ordona (W. Jędrzejewicza)³⁴ i A. A. Strokowa³⁵, M. Kulika³⁶, A. Dobrońskiego³⁷, A. Smolińskiego³⁸ L. Madeja³⁹, D. Radziwiłłowicza⁴⁰ oraz W. Cabana⁴¹. Wprawdzie ostatni z wymienionych autorów zajmuje się wcześniejszym okresem, ale dysponuje dużym zasobem wiadomości na temat późniejszych lat i zamieszcza wartościowe informacje. Wiele cennych wskazówek, zwłaszcza odnośnie terminologii i sposobu ujęcia tematu, można było uzyskać z prac J. Odziemkowskiego⁴².
Autor niniejszej rozprawy wykorzystał w pierwszej kolejności opracowania autorów rosyjskich: A. Nieznamowa⁴³, W. E. Biełolipeckiego⁴⁴, M. P. Kamienskiego⁴⁵ oraz solidne opracowania niemieckie⁴⁶. Jeden z autorów rosyjskich, który bezpośrednio po zakończeniu pierwszej wojny podejmował próbę wyświetlenia skomplikowanych zmagań na Mazurach i na północnym Podlasiu w lutym 1915 r., przyznawał, że był bezradny, gdy podejmował próby zaprezentowania działań XXVI Korpusu i III Korpusu Syberyjskiego, 53. Dywizji Piechoty, 28. Dywizji Piechoty i grupy gen. Leontowicza. Stwierdzał też, że wyjaśnienie skomplikowanych momentów w przebiegu zdarzeń, które wywarły wpływ na losy całej 10. Armii, a w szczególności XX Korpusu, było niedostateczne i występuje tu wiele znaków zapytania. Nie udało mu się także ustalić przebiegu wycofania się XX Korpusu 12 lutego z rejonu Gołdap - Grabowo, a nawet tak prozaicznej sprawy - jak by się wydawało - jak zlokalizowanie położenia służbowego dowódcy Grupy Jańsborg, gen. Omieljanowicza⁴⁷.
Na uwagę zasługuje też literatura wspomnieniowa i pamiętnikarska. Na pierwszym miejscu należy umieścić pamiętniki dowódców i szefów sztabów wojsk rosyjskich: gen. Boncz-Brujewicza⁴⁸, gen. Budberga⁴⁹, gen. Jepanczina⁵⁰ oraz niemieckich: Ericha Ludendorffa⁵¹ i Ericha von Falkenhayna⁵². Duże znaczenie mają też wspomnienia ministrów: Włodzimierza Suchomlinowa (ministra wojny 1909-1915)⁵³, Aleksandra Łukomskiego (wiceministra w Ministerstwie Wojny i dowódcy 32. Dywizji Piechoty)⁵⁴ oraz przywódców opozycji wobec systemu carskiego: Aleksandra Guczkowa⁵⁵ i Pawła Milukowa⁵⁶.
Niezwykle przydatny okazał się obszerny artykuł francuskiego historyka Aubleta, który miał dostęp do materiałów źródłowych i napisał rzeczowy artykuł. Do niego dołączył aneksy zawierające rozkazy i meldunki⁵⁷.
Z niemieckich opracowań, oprócz wcześniej wymienionych, na uwagę zasługuje przede wszystkim rozprawa doktorska Gytisa Gudaitisa⁵⁸. Autor dostarcza uporządkowane od nowa informacje o obu armiach podczas pierwszej wojny światowej. Wielką wartość przedstawiają różnego rodzaju rozproszone, publikacje zawierające cenne artykuły, m.in. o „zapomnianym” froncie wschodnim 1914/1915⁵⁹, ocenę działań niemieckich w omawianym okresie⁶⁰, a także książka francuskiego autora, gen. Buata, o armii niemieckiej⁶¹. Uzupełnieniem tych treści jest opracowanie wywiadu amerykańskiego o armii niemieckiej z krótkimi informacjami o poszczególnych dywizjach niemieckich w latach 1914-1918⁶².
Ważną kwestią, którą należało ustalić, to nazwy miejscowości w języku polskim. Najczęściej występowały one w języku rosyjskim lub niemieckim. Nieocenioną rolę w tych wyjaśnieniach odegrała elektroniczna wersja Słownika geograficznego Królestwa Polskiego…⁶³.
W dokumentach i publikacjach, zarówno rosyjskich jak niemieckich, występują nazwiska bez imion. Trzeba więc było dotrzeć do spisu generałów i oficerów z okresu pierwszej wojny światowej, żeby te imiona uzupełnić. Najbardziej dostępne były one w Rossijskoj Gosudarstwiennoj Bibliotiekie w Moskwie (popularnej Lenince)⁶⁴.
Gwoli ścisłości wypada zaznaczyć, że autor niniejszej rozprawy poczynił zabiegi mające na celu osobiste rozpoznanie tych terenów, na których rozgrywały się wydarzenia omawianej operacji. Wystąpiła możliwość zweryfikowania wielu przeinaczeń, jakie znalazły się na mapach. Zdumienie wzbudziła pamięć o tych wydarzeniach wśród mieszkańców okolicznych miejscowości zachowana do dzisiaj. Na szczególne podkreślenie zasługuje szacunek, jakim czczą poległych mieszkańcy Kamiennej Starej.
Odtworzenie przebiegu wydarzeń z lutego 1915 r. nastręczało poważne trudności, ponieważ w czasie walk doszło do zniszczenia dokumentacji przez korpus rosyjski, który uczestniczył w najcięższych zmaganiach. Autor niniejszego opracowania przezwyciężył te trudności materiałowe. Dotarł do Rossijskogo Gosudarstwiennogo Wojenno-Istoriczeskogo Archiwa (RGWIA) w Moskwie. Przebywał tam w latach 2008-2012- r. (siedmiokrotnie - łącznie około siedmiu miesięcy). W archiwum tym odszukał dokumenty sztabowe organów dowodzenia i formacji uczestniczących w operacji. Głównie są to akta polowego sztabu głównodowodzącego, czyli tzw. Stawki⁶⁵, sztabu Frontu Północno-Zachodniego, 10. Armii, Grupy Wierzbołowskiej oraz sztabów dywizji i ponad trzydziestu pułków, a także wspomnień dowódców⁶⁶.
Najcenniejsze archiwalia są w zespołach akt Stawki i Frontu Północno-Zachodniego oraz Frontu Zachodniego. W dokumentach Stawki najbardziej przydatny fond 2003, opis 1, dieło 2 - zawiera rozkazy naczelnego wodza z okresu od 1 (14) stycznia do 28 lutego (13 marca) 1915 r. i następny fond zawierający również rozkazy późniejsze - 2003, 1, 12 w okresie od 5 (18) stycznia do 23 sierpnia (5 września) 1915 r. Poszczególne jednostki archiwalne (dieła) obejmują komunikaty wojenne i informacje o rozmieszczeniu wojsk na obszarze operacyjnym frontów - 2003, 1, 115 i 119 w okresie od 31 lipca (13 sierpnia) do 28 lutego (13 marca) 1915 r. Historyk może jednak rozczarować się po zajrzeniu do tych „dieł”. Nie zawierają one zbyt cennych informacji. Autor opracowania wykorzystał ponadto sprawozdania z działań wojennych sztabu Frontu Północno-Zachodniego - 2003, 1, 182 i 183 w okresie od 1 (14) stycznia do 16 lutego (1 marca) 1915 r. Podobne dokumenty zawarte są w innych „diełach” - 2003, 1, 192 i 193 w okresie od 1 (14) stycznia do 28 lutego (13 marca) 1915 r. Nieodzowne okazały się dwa z ostatnio wymienionych „dieł”⁶⁷.
W zasobach archiwalnych sztabu Frontu Północno-Zachodniego pomocne okazały się rozkazy dowódcy tego wyższego związku operacyjnego, a zwłaszcza te, które dotyczą bezpośrednio okresu omawianego - 2019, 1, 2 (mf.) w okresie od 28 stycznia (10 lutego) do 8 (21) czerwca 1915 r. Wśród tych dokumentów istnieje luka obejmująca pierwszą dekadę lutego 1915 r. Uzupełniają ją archiwalia w „diele”, które „zaplątało się” w aktach sztabu Frontu Zachodniego - rozkazy sztabu frontu, 2048, 1, 9 - 20 stycznia (2 lutego) 16 lutego (1 marca) 1915 r. (mf.). Dalszy, to 2019, 1, 38, zawierający komunikaty wojenne o przeciwniku. Niestety, dokumenty tego zespołu sięgają tylko do 22 stycznia (4 lutego) 1915 r., 2019, 1, 49, zawierają dyrektywy naczelnego wodza z lutego 1915 r. Następne interesujące nas „dieło” to sprawozdania z działań bojowych sztabu 10. Armii, 2019 1, 107 (mf.), od 26 października (8 listopada) 1914 do 10 (23) lutego 1915 r. Jednak brak w nim niektórych cennych dokumentów, zwłaszcza z końcowego okresu walk.
Dużą wartość badawczą mają ponadto meldunki o przebiegu działań - 2019, 1, 110 i 111. Oba „dieła” zawierają sprawozdania z działań bojowych 10. Armii oraz rozkazy dowódcy do podległych formacji z okresu od 21 grudnia 1914 (3 stycznia 1915) do 19 marca (1 kwietnia) 1915 r. Cenne też są komunikaty wojenne oparte na danych wywiadu francuskiego i agentów wywiadu państw koalicji z terenu operacyjnego frontu włoskiego - 2048, 1, 383 - od 31 grudnia 1914 (13 stycznia 1915) do 25 sierpnia (7 września) 1915 r. Zostały ponadto uwzględnione dokumenty wytworzone przez Zarząd Komunikacji Wojskowej Frontu Północno-Zachodniego - 2031, 1, 5 i 6. Przydatne okazały się głównie rozkazy szefa Zarządu Komunikacji Wojskowej⁶⁸.
Autor publikowanej rozprawy zdołał dotrzeć również do dokumentów wytworzonych w sztabie 10. Armii przez oddział generała-kwatermistrza. Chodzi tu mianowicie o rozkazy operacyjne, dyrektywy dowódcy wojsk frontu i dowództw poszczególnych armii. Uwzględniono ponadto korespondencję operacyjną wydziału operacyjnego sztabu armii ze sztabami podległych formacji - 2144, 1, : 13⁶⁹, 14, 58, 330 z okresu od 1 (14) stycznia 1915 do 27 lutego (11 marca) 1915 r. W następnej kolejności dzienne zapisy rozkazów i rozporządzeń dowództwa - 2144, 1, 48 i 49 z okresu od 1 (14) stycznia do 31 marca (13 kwietnia) 1915 r. Archiwalia te uzupełniają komunikaty wywiadowcze sztabu 10. Armii - 2144, 1, 619, 620.
Istotne dokumenty zgromadzone w archiwach pochodzą ze sztabów korpusów. W III Korpusie są to rozkazy, komunikaty wojenne, informacje o rozmieszczeniu wojsk niemieckich - 2185, 1, 55, w okresie od 21 sierpnia (3 września) 1914 do 14 (27) lutego 1915 r.
Sztab XX Korpusu przed dostaniem się do niewoli zniszczył dokumentację. Z późniejszego okresu zachował się istotny dokument, relacja P. W. Rodzianki o zmaganiach XX Korpusu w okrążeniu od 3 (16) lutego do 7 (20) lutego 1915 r. - 2218, 1, 451.
W dokumentach sztabu XXVI Korpusu znajdujemy korespondencję operacyjną między sztabami XXVI Korpusu i 10. Armii z okresu od 1 (14) stycznia do 5 (18) marca 1915 r. - 2230, 1, 20. Występują też „Polowyje kniżki” prowadzone przez oficerów sztabu tego korpusu - 2230, 1, 187 od 1 (14) stycznia do 4 (17) marca 1915 r. Cennym uzupełnieniem są komunikaty wywiadowcze i informacje o rozmieszczeniu sił przeciwnika, zebrane przez sztaby 10. Armii i korpusu - 2230, 1, 241 od 1 (14) stycznia do 4 (17) marca 1915 r.
Sztab III Korpusu Syberyjskiego zgromadził sporo dokumentów. Najważniejsze okazały się przede wszystkim rozkazy i zarządzenia dowództwa 10. Armii, Korpusu Syberyjskiego, dywizji i sąsiadujących formacji - 2280, 1, 93, w okresie od 21 stycznia (3 lutego) 1915 do 28 lutego (13 marca) 1915 r. Następny interesujący nas zespół dokumentów, to 2280, 1, 213 - korespondencja ze sztabem 10. Armii o organizacji służby łączności w korpusie oraz schematy organizacji łączności korpusu, dywizji i 10. Armii w okresie od 29 października (12 listopada) 1914 do 22 lutego (7 marca) 1915 r. Dalsze kwestie można próbować wyjaśnić w oparciu o „Polowuju kniżku” kpt. Fiedora Szafałowicza, który dokonywał zapisów w okresie od 2 (15) grudnia 1914 do 20 lutego (5 marca) 1915 r. Zapisy są enigmatyczne i pobieżnie traktują okres walk lutowych 1915 r. Również dosyć powierzchowne dane prezentuje „Żurnał wojennych diejstwi 19 stycznia (1 lutego) 1915 r. - 9 (22) lutego 1915 r.”.
Różnorodną dokumentację wytworzyły sztaby dywizji. Zachowała się ona najczęściej tylko do pierwszego okresu zmagań, kiedy jeszcze formacje nie doświadczyły zbyt skomplikowanych losów. W zasobach sztabu 27. Dywizji Piechoty występuje niewiele dokumentów odnoszących się do interesującego nas okresu. Na uwagę zasługują szkice sytuacyjne o rozmieszczeniu wojsk niemieckich z okresu od 28 grudnia 1914 (10 stycznia 1915) do 31 grudnia 1914 r. (13 stycznia 1915). Opracował je felczer ze 105. Orenburskiego Pułku Piechoty, który zbiegł z niewoli niemieckiej - 2357, 1, 184. Następne „dieła” (185 i 186) zawierają zarządzenia operacyjne, komunikaty wywiadowcze i sprawozdania z działań bojowych sztabu 10. Armii, III Korpusu, dywizji sąsiadujących oraz oddziałów wchodzących w skład 27. Dywizji w okresie od 1 (14) stycznia do 24 stycznia (6 lutego) 1915 r. Dokumenty te uzupełnia „Żurnał wojennych diejstwi sztaba diwizji” od 17 czerwca 1914 do 28 czerwca 1915 r. W lutym 1915 r. dokonano niewielu zapisów.
Stosunkowo skromna jest dokumentacja 28. Dywizji Piechoty. Rozkazy operacyjne i rozporządzenia sztabu dywizji obejmują wprawdzie okres od 5 (18) stycznia do 1 (14) marca 1915 r., jednak występuje tam niewiele materiałów źródłowych z najbardziej dramatycznego okresu walk - 2358, 1, 34. Korzystniej w porównaniu ze wspomnianymi „diełami” prezentuje się zawartość następnego 2358, 1, 35, z rozkazami dywizyjnymi z okresu od 17 (30) stycznia 1915 do 30 grudnia 1915 r. (12 stycznia 1916 r.). Cenne też są sprawozdania z działań wojennych opracowane przez sztaby 10. Armii, XX Korpusu, sąsiadujących dywizji i oddziałów wchodzących w skład 28. Dywizji Piechoty z okresu od 2 (15) stycznia do 4 (17) marca 1915 r. - 2358, 1, 85 i 86.
W dokumentacji dotyczącej 29. Dywizji Piechoty na szczególną uwagę zasługuje fond 2359, 1, 504, 506, 507, 508, 509, 510. Zawiera sprawozdania z działań wojennych: XX Korpusu, dywizji sąsiadujących i formacji wchodzących w skład 29. Dywizji Piechoty w okresie od 8 (21) stycznia do 27 stycznia (9 lutego) 1915 r. Uzupełnienie tych informacji, nie zawsze kompletnych, można odszukać w „Polowoj kniżce”, prowadzonej przez płk. Ferdinanda Feszotta, jednak również tylko do wcześniejszego okresu od 10 (23) grudnia 1914 do 27 stycznia (9 lutego) 1915 r. - 2359, 1, 756 i 757.
Zasoby archiwalne sztabu 56. Dywizji Piechoty są znacznie obszerniejsze. Występują tutaj rozkazy dywizyjne - 2386 1, 1 z okresu od 4 (17) lutego do 4 (17) marca 1915 r. W następnych „diełach” mieszczą się rozkazy i komunikaty operacyjne sztabu dywizji i III Korpusu - 2386, 1, 37, 38, 39, 40 z okresu od 1 (14) stycznia do 31 stycznia (13 lutego) 1915 r. Dalsza dokumentacja to korespondencja operacyjna ze sztabami sąsiadujących dywizji 2386, 1, 41 i 42. Wyjaśnienie wielu kwestii zawiera „Polowaja kniżka” - 2386, 1, 178, 179, 180, 181, 182, 183 z okresu od 28 grudnia 1914 (10 stycznia 1915) do 19 lutego (4 marca) 1915 r.
Dokumentacja 64. Dywizji Piechoty jest mało przydatna do naszych badań. W fondzie 2394, 2, 19 i 20 występują wprawdzie komunikaty wojenne, rozporządzenia i komunikaty sztabów, jednak nie z okresu najbardziej nas interesującego, dotyczącego XXVI Korpusu i oddziałów dywizji oraz sąsiadujących formacji w okresie od 1 (13) stycznia do 3 (16) marca 1915 r. Brak jest niektórych dokumentów z drugiej dekady lutego 1915 r.
W sztabie 73. Dywizji Piechoty nie zachowało się również zbyt wiele wartościowych dokumentów. W pierwszej kolejności sięgnięto do „dieł” zawierających opisy działań bojowych dywizji i sprawozdania sztabów pułków - 2403, 1, 15 od 1 (14) stycznia do 4 (17) marca 1915 r. Pomocna okazała się „Polowaja kniżka” spisywana przez dowódcę dywizji gen. Gieorgi Lewickiego - 2403, 1, 44 w okresie od 10 (23) stycznia do 15 (28) stycznia 1915 r. Następne „Polowyje kniżki” prowadził szef sztabu dywizji płk Wasilij Kriwienko - 2403, 1, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55. Rozpoczął on zapiski 12 (25) stycznia, a zakończył 28 lutego 1915 r.
Pozornie wydaje się, że więcej wiadomości możemy uzyskać z archiwaliów 84. Dywizji Piechoty. Występują wśród nich: rozkazy dywizyjne 2414, 2, 2, obejmujące okres od 23 stycznia (5 lutego) do 8 (21) kwietnia 1915. Jest to jednak skromne „dieło” i głównie zawiera dokumenty z późniejszego okresu. Następny z interesujących nas fondów 2414, 2, 32 - od 1 (13) stycznia do 5 (18) marca 1915 r. mieści m.in. rozkazy i rozporządzenia operacyjne sztabu XXVI Korpusu. Uzupełnieniem tych dokumentów jest „Polowaja kniżka”, którą prowadził szef sztabu dywizji kpt. Paweł Jermolin - 2414, 2, 170 od 23 stycznia (5 lutego) do 31 stycznia (13 lutego) 1915 r. i 2414, 2, 171 od 8 (21) lutego do 19 lutego (4 marca) 1915 r. Występuje jednak luka w zapisach od 14 do 20 lutego 1915 r., a więc w okresie największego nasilenia zmagań.
W aktach 7. Dywizji Strzelców Syberyjskich nie ma „dieł” z rozkazami operacyjnymi na styczeń i luty 1915 r. Dokumenty fondu 2519, 1, 285, doprowadzone są do grudnia 1915 r. i następne „dieło” 286 zawiera archiwalia dopiero z marca 1915 r. „Polowyje kniżki” z tego okresu nie zawierają również zapisów.
W aktach 8. Dywizji Strzelców Syberyjskich jest znacznie więcej dokumentów. Wprawdzie w 2520, 1, w skromnych 13 i 14 zatytułowanych „rozkazy operacyjne” historyk rozczaruje się, bo nie znajdzie dokumentów z najbardziej gorącego okresu walk. W następnym 52 zasób dokumentów jest całkiem dobry. Występują tam rozkazy i rozporządzenia dowództw: 10. Armii, III Korpusu Syberyjskiego, sąsiadujących dywizji i podporządkowanych oddziałów. Cennym uzupełnieniem jest „Polowaja kniżka”, 2520, 1, 187, prowadzona przez szefa sztabu płk. Wasilija Pietrowa i adiutanta sztabskapitana⁷⁰ Korenieca od 31 stycznia (13 lutego) do 20 lutego (5 marca) 1915 r.
Nieco lepiej prezentuje się dokumentacja dotycząca 1. Dywizji Kawalerii. Występują rozkazy wydawane przez dowództwo dywizji - 3511, 2, 520 od 21 stycznia (3 lutego) do 31 grudnia 1915 r. (13 stycznia 1916), ale nie są one kompletne. Wartościowym uzupełnieniem są „Polowyje kniżki” obficie zapisywane przez dowódcę dywizji gen. Majdela i szefa sztabu płk. Pietersona (lub tylko przez gen. Majdela) - 3511, 2, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 315 od 18 (31) stycznia do 1 (14) marca 1915 r.
Niestety, brak jest pełnej dokumentacji brygad artylerii. W XXVIII Brygadzie Artylerii zachował się tylko imienny spis żołnierzy i oficerów brygady (kartkowy). Tych kart jest 772. Brakuje nr. 727, 729, 731, 743 i 763. Na odwrocie kart mamy adnotacje o ewentualnym dostaniu się poszczególnych żołnierzy do niewoli.
Najuboższą dokumentację z okresu styczeń - luty 1915 r. posiadają pułki, i to głównie te, które najbardziej ucierpiały w zmaganiach⁷¹, z których najskromniejsze zasoby archiwalne posiada sztab 113. Staroruskiego Pułku Piechoty. Zawartość fondu 2727, 1, 5 z rozkazami operacyjnymi kończy się na dacie 31 grudnia 1914 r. (13 stycznia 1915 r.). Następny 2727, 1, 6 zawiera dokumenty od 28 lutego (12 marca) 1915 r. W tym samym fondzie 2727, 1, 203 rozkazy pułkowe rozpoczynają się od 9 (22) lutego 1915 r., czyli w dzień po zakończeniu walk. „Polowaja kniżka”, 2727, 2, 83, prowadzona była przez sztabskapitana Brechmina. Pierwszy wpis po dłuższej przerwie dotyczył wydarzeń z 18 lutego (3 marca) 1915 r.
W zbiorach 114. Nowotorżskiego Pułku Piechoty zachowało się też niewiele dokumentów. Najcenniejszy jest 2728, 1, 19, zawierający rozkazy operacyjne i rozporządzenia dowództwa 10. Armii, skierowane do 29. Dywizji Piechoty w okresie od 1 (14) stycznia do 29 grudnia 1915 r. (11 stycznia 1916 r.). „Żurnały wojennych diejstwij” i „Polowyje kniżki” dotyczą znacznie późniejszego okresu.
W dokumentach 115. Wjaziemskiego Pułku Piechoty jest tylko jedno „dieło” godne uwagi - 2729 1, 29, zawierające rozkazy i zarządzenia dowództwa pułku oraz meldunki dowództw batalionów, kompanii i patroli zwiadowczych. Dokumenty te dotyczą głównie późniejszego okresu i to z pobytu w rejonie miejscowości Szestokai (obecnie Litwa). „Żurnały wojenych diejstwij” i „Polowyje kniżki” zawierają wpisy z okresu po zakończeniu operacji.
Zachowały się skromne zasoby archiwalne dotyczące 108. Saratowskiego Pułku Piechoty - 2722, 1, 546. „Dieło” zatytułowane „Opisanije bojewych diejstwij połka” zawiera opisy zmagań całego pułku w rejonie Gąbina (Gumbinnen)⁷², a I Batalionu w pobliżu Grodna w okresie od 1 (14) stycznia do 5 (18) kwietnia 1915 r. Dużo jednak dokumentów z punktu widzenia badań operacji mazursko-augustowskiej jest mało przydatnych. „Rozkazy operacyjne” - 2722, 1, 547, wydane pułkowi w dniach od 21 stycznia (3 lutego) do 8 (21) kwietnia 1915 r. również zawierają niewiele dokumentów z interesującego nas okresu⁷³.
W Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie (Rembertowie) odnaleziono dużo materiałów. Najcenniejsza jest Podróż historyczno-taktyczna 1938 r. Materiały do działań XX Korpusu…⁷⁴. Autorzy tego opracowania nie ograniczyli się do sporządzenia notatek z podróży terenowej, ale opracowali solidne dzieło. Wprawdzie w dużej mierze oparli się na powstałej dwa lata wcześniej pracy L. Mitkiewicza⁷⁵, ale poszli zdecydowanie naprzód i wykorzystali jeszcze dokładniej od swego poprzednika opracowanie Der Weltkrieg 1914 bis 1918… oraz sięgnęli po monografie 19 pułków niemieckich i 2 samodzielnych batalionów, czyli około ⅔ jednostek wojskowych biorących udział w operacji po stronie niemieckiej: 4. Pułku Grenadierów, 17. Pułku Piechoty, 33. Pułku Piechoty, 44. Pułku Piechoty, 45. Pułku Piechoty, 70. Pułku Piechoty, 174. Pułku Piechoty, 252. Rezerwowego Pułku Piechoty, 254. Rezerwowego Pułku Piechoty, 258. Rezerwowego Pułku Piechoty, 4. Pułku Ułanów, 7. Pułku Ułanów, 8. Pułku Ułanów, 12. Pułku Ułanów, 8. Pułku Artylerii Lekkiej, 15. Pułku Artylerii Lekkiej, 31 Pułku Artylerii Lekkiej, 58. Rezerwowego Pułku Artylerii Lekkiej, II Batalionu Strzelców, 1. Pułku Dragonów, I Batalionu Pionierów⁷⁶.
Książka składa się z czterech rozdziałów. Wszystkie rozdziały zostały przygotowane według metodologicznych zasad, których prekursorem był nasz wybitny historyk wojskowości, Wacław Tokarz. W rozdziale I dokonano charakterystyki geograficznej obszaru działań bojowych. Pokrótce omówione zostały zagadnienia infrastruktury, głównie pod kątem możliwości transportowych. Zasygnalizowane zostały też problemy ludnościowe i gospodarcze na omówionym obszarze.
W rozdziale II dokonano omówienia sytuacji na wschodnim i zachodnim teatrze wydarzeń militarnych na początku 1915 r. Scharakteryzowano siły i środki stron oraz zamiary operacyjne dowództw pod koniec 1914 i na początku 1915 r. Przedstawiono przebieg wydarzeń związanych z ustalaniem planów obu stron. Zakończono ten rozdział szczegółową analizą zamiarów operacyjnych tuż przed rozpoczęciem operacji mazursko-augustowskiej.
Najobszerniejszy rozdział III zawiera szczegółowy opis przebiegu operacji mazursko-augustowskiej z podziałem na dwa obszary: mazurski i północno podlaski. Na początku tego rozdziału opisane zostały zmagania rozpoczęte z inicjatywy Rosjan, a rozgrywające się w Lasach Lasdeńskich. Poprzedzały one rozpoczęcie właściwej operacji. Autorowi niniejszej rozprawy, w oparciu o materiały archiwalne, jako pierwszemu spośród wszystkich historyków powiodło się wyświetlenie tej tak ważnej kwestii. Do tej pory wiedza na ten temat była niezwykle skromna. W dalszych rozważaniach kluczowym zadaniem było ustalenie przebiegu operacji. Było to niezmiernie trudne ze względu na rozmiar przedsięwzięcia i nie zawsze pełną dokumentację. Po stronie niemieckiej stanęły do walki dwa związki operacyjne, czyli 10. i 8. Armie - łącznie piętnaście i pół dywizji piechoty oraz jedna i jedna trzecia dywizji kawalerii, po stronie rosyjskiej 10. Armia - jedenaście i pół dywizji piechoty oraz dwie i pół dywizji kawalerii. Walczyło przeciwko sobie w bezpośredniej styczności i w skomplikowanych okolicznościach ponad trzydzieści pułków piechoty i kawalerii po jednej i tyleż po drugiej stronie oraz oddziały artylerii, saperzy, tabory. Opis tych zmagań przedstawiono do poziomu pułków. W każdym dniu od 7 do 21 lutego 1915 r. wszystkie te pułki wielokrotnie uczestniczyły w walce i trzeba było to było uwzględnić w łączności z innymi formacjami.
Ostatni podsumowujący IV rozdział rozprawy pomyślany został jako ocena działań niemieckich i rosyjskich oraz ich następstw w kontekście militarnym i politycznym.
Cennym uzupełnieniem książki są załączniki, mapki i ilustracje. Mapek jest 25 czyli o 20 więcej niż w I wydaniu.
Rozprawa ta stanowi istotny postęp w wyjaśnianiu ważnych kwestii militarnych rozgrywających się na obszarze operacyjnym frontu wschodniego w okresie pierwszej wojny światowej. Gwoli ścisłości trzeba dodać, że operacja była prowadzona na terenie Mazur i północnego Podlasia, a więc ziem wchodzących w skład obecnego państwa polskiego.
Przygotowanie rozprawy poświęconej jednej z największych operacji zimowych, przeprowadzonej na obszarze operacyjnym frontu wschodniego w 1915 r., było możliwe m.in. dzięki obszernej literaturze przedmiotu (por. załączona bibliografia uwzględniająca tylko materiały archiwalne i publikacje bezpośrednio wykorzystane przy pisaniu rozprawy). Materiały archiwalne są dostępne w Rossijskom Gosudarstwiennom Wojenno-Istoriczeskom Archiwie w Moskwie, oraz Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Publikacje źródłowe i opracowania w zdecydowanej większości dostępne były w Rossijskoj Gosudarstwiennoj Bibliotiekie lub bibliotekach niemieckich. Biblioteki polskie dysponują niewielkimi zbiorami na ten temat.W tym miejscu chciałbym podziękować recenzentom wydawniczym profesorom Januszowi Wojtasikowi i Janowi Snopko, za niezwykle trafne uwagi. Podziękowania przekazuję profesorom Mieczysławowi Wrzoskowi i Lechowi Wyszczelskiemu, którzy nie szczędzili mi cennych rad. Za wsparcie i życzliwość dziękuję moim bezpośrednim przełożonym z Zakładu Historii Wojskowej i Stosunków Militarnych, Instytutu Historii i Nauk Politycznych oraz Wydziału Historyczno-Socjologicznego Uniwersytetu w Białymstoku. Wdzięczny też jestem moim współpracownikom, którzy życzliwie odnosili się do mego przedsięwzięcia.
Nie mogę też pominąć mojej Żony, która najbardziej odczuła moje wieloletnie zaangażowanie przy pisaniu książki. Mimo, że jest matematykiem, była też surowym recenzentem moich dokonań naukowych.
Na koniec chciałbym podziękować Pani Redaktor Naczelnej Wydawnictwa UwB - Mgr Elżbiecie Świątkowskiej-Kozłowskiej oraz redaktorom: Halinie i Markowi Ławnickim, którzy w dużym stopniu jako wysokiej klasy profesjonaliści przyczynili się do tego, że I wydanie zakończyło się wielkim sukcesem wydawniczym. Niestety Pana Marka nie ma już wśród nas. Odszedł po długiej chorobie w pełni sił twórczych. Dziękuję także Panu Teodorowi Woronie.
Słowa podziękowania składam także nowej ekipie z Wydawnictwa NapoleonV, która podjęła się trudu przygotowania II wydania.