Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Wiersze. Część 2 - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 sierpnia 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Wiersze. Część 2 - ebook

Książka,,Wiersze cz.2” jest kontynuacją wydanego wcześniej tomiku poezji pt. „Wiersze”, który był literackim debiutem. Autorka z charakterystyczną sobie lekkością dotyka różnych aspektów życia. Wiersze piękne, delikatne. Śmiało można powiedzieć, że każdy z nich to ,,perełka wypełniona blaskiem” Rymy są naturalne, melodyjne i nadają wierszom lekkości. Z przyjemnością się czyta i odkrywa przesłania, które sobą niosą. Poezja barwna, lekka a przy tym nie pozbawiona refleksji.

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8384-354-4
Rozmiar pliku: 1 000 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

xxx

byłam — mgnieniem

natchnieniem

westchnieniem

jestem — rosą

półnagą

pół bosą

taką wierną

brzemienną

promienną

będę — cieniem

nocy mgnieniem

wspomnieniem

xxx

Byłeś — marzeniem

zjawieniem

dążeniem

jesteś — wichrem szalejącym o zmroku

takim mrocznym

zachłannym

zaborczym

będziesz — cieniem

westchnieniem

wspomnieniem

Wyznanie

Kocham słodki zapach łąki, kolory jesieni

kocham deszczu krople srebrne,

rozsiane po ziemi

kocham góry, kocham morze

kocham mgłę o rannej porze

kocham słońce w blasku dnia

kocham, kocham cały świat.

Pragnę kochać tak bez końca

mglisty ranek, zachód słońca

twoje oczy, twoje ręce

i miłością drżące serce.

W tym kochaniu się zatracić

szczęście znaleźć, smutek stracić.

Zagraj mi

Zagraj mi proszę ten raz, jeszcze raz

niech zatrzyma się czas, piękny czas

gdy muzyka jak len, złoty len

myśl zniewoli jak sen, piękny sen.

Graj mi jeszcze przez chwilę, przez noc

niech me ciało poczuje tę moc

która zmysły rozpali płomieniem

tak, by rozkosz się stała cierpieniem.

Pragnę słuchać jak grasz, pięknie grasz

chociaż wiem, ze już minął nasz czas

i choć dźwięki jak len, złoty len

lecz to tylko jest sen, piękny sen.

Zatańcz dla mnie

Zatańcz dla mnie ten raz, jeszcze raz

niech namiętność rozbudzi się w nas

niech nas porwie ten wir, złoty wiatr

i poniesie daleko … hen w świat.

Tańcz mi proszę przez chwilę, przez noc

niechaj ciałem zawładnie ta moc

tak magiczna jak len, złoty len

by w pamięci została jak sen, piękny sen.

Niech ten taniec wciąż trwa, jeszcze trwa

i napełni miłością do dna, serca dwa

niech oplecie nas mgiełką jak len, złoty len

może wtedy się spełni ten sen, piękny sen.

I tylko noc

I tylko noc i tylko mgła

ukoi ból rozstania

i tylko pamięć pięknych chwil

nie zgasi pożądania

Nadejdzie dzień

gdy słońce wzejdzie

uśpione serca rozgrzeje

i zniknie noc, opadnie mgła

rozbudzą się nadzieje.

xxx

Jeśli nie chcesz mówić prawdy

pomiń ją milczeniem

wtedy nikt ci nie zarzuci

że jesteś blagierem.

Jeśli zaś kłamstwo

puścisz w żywy obieg

sam oceń cóż wart jest

ten kłamliwy człowiek.

Prawda

Tak jak kwiat nie zakwitnie

pod górą kamieni

tak kłamstwo

choćby je w szaty odziano

w prawdę się nie zmieni.

Kobieta

Kobieta, matka,

dobro samo w sobie

skąd tyle dobroci

w tej kruchej osobie?

Przysłowie

,,Mądry Polak jest po szkodzie”

któż tę prawdę kupi

wszak jak pisał Kochanowski

,,Polak także i po szkodzie

pozostaje głupi.”

Przemiana

Wdzięk, subtelność i uroda

to magia młodości.

Burza białych włosów,

usta pełne złości

jakże często to niestety

oznaka starości.

Gdybym

Gdybym mogła jeszcze raz

wrócić do minionych lat

kiedy słowik śpiewał głośniej

głos dziecięcy brzmiał radośniej

marzeń pięknych taka moc

żeby śnić, zbyt krótka noc.

Gdybym mogła jeszcze raz

spotkać miłość kiedy czas.

Pierwsza była niedojrzała

druga piękna, lecz nietrwała

a kolejna, choć dojrzała

czasu prób nie wytrzymała.

Tak bym chciała jeszcze dziś

czarę szczęścia duszkiem pić

rozkoszować się jej smakiem

i by noc nie była znakiem

że już basta, koniec, stop

dnia nie ujrzę, wokół noc.

Wybaczenie

Widzisz miły, jestem harda

dusza moja taka twarda

jestem miła, tak — to fakt

żyć wygodnie, zmarszczek brak

Ale to nie znaczy wcale

że me serce jest jak walec

który jedzie i przygniata

niewdzięczności tego świata

Ja też czuję i boleję

nad tym, co się wkoło dzieje

na rodziny rozkład cały

na czyny niegodne chwały.

Jakże dziwny jest ten świat

szukasz cnót, przydajesz wad.

Cnota rodzi chwile szczęścia

wada wiedzie do nieszczęścia.

Tak bym chciała

Tak bym chciała jeszcze raz

przeżyć pięknych wspomnień czas

iść wzdłuż rzeki w blasku dnia

słuchać szumu ziół na łące

śpiewu ptaków, żab rechotu

a w plecaku, oprócz mapy

schować uśmiech mego taty

i radosny mamy głos

i miłosnych doznań trzos.

Tak bym chciała, tak bym chciała,

by tęsknota była mała

żebym mogła jeszcze być

kochać, marzyć, jeszcze śnić,

ale ciężko, coraz trudniej

dookoła jakoś smutniej.

Może zda się jeszcze raz

przeżyć pięknych wspomnień czas.

Myśli moje

Myśli moje, myśli czarne

krążą ponad moją głową

chciałyby założyć gniazdo

lecz spłoszone siąść się boją

Myśli moje, myśli białe

was wyglądam z niepokojem

niechaj powiew waszych skrzydeł

ogarnie me ciało spokojem.

Białe, czarne myśli piękne

życie moje w was złączone

bądźcie świata mego cieniem

szczęścia chwile nieskończone.

Oczekiwanie

Daj mi proszę, szczęśliwości okruch mały

miłość, której będę szukać póki sił

lecz, gdy drogi prowadzącej doń nie znajdę

to nadzieją, kruchy płomyk marnych dni.

Daj mi szczęścia ulotnego jeszcze chwilę

żebym mogła serce swoje cieszyć nim,

lecz, gdy prośby mojej spełnić dziś nie możesz

proszę, proszę, to nie dawaj mi już nic.

Ześlij może choć nadziei promyk jasny,

żebym szczęście odnalazła wśród tych dni

l dopóki jeszcze jestem, jeszcze czuję

daj mi chociaż łyk nadziei, garstkę wiary

że nie wszystko jest stracone,

i że spełnią się marzenia, spełnią sny.

Smutek

Patrzę jak smutek duszą twą ogarnia

czuję jak żalu swego siejesz wkoło ziarna

widzę jak oczy twoje mgła przysłania

i jak radości wszelkie od ciebie oddala.

Nie daj się uwieść tej ponurej masce

i nie zapominaj, życie w twojej łasce

wyrzuć ten smutek, co duszę osłabia

żal na radość zamień — ta nas obłaskawia.

Bezradność

Gniew w tobie kipi, wrze w tobie złość

chcesz milczeć i uciec, czujesz, że już dość.

Gdzie masz się ukryć przed złych słów potokiem

który dopada cię nagle, za dnia i zmrokiem.

Darzy cię złym słowem osoba najdroższa

i to boli tak bardzo, jak cios złego ostrza

Więc odchodzisz i wracasz, serce twoje płacze

boisz się, że gdy odejdziesz, już go nie zobaczysz.

Czym sobie zasłużyłaś na to poniżenie

pojąć nie potrafisz, zbyt duże cierpienie.

Och życie, życie, czemu poniewierasz

uczucia prawdziwe w sztylety zamieniasz

wzniosłe życia chwile spisujesz na straty

zwiędłe liście wplatasz w najpiękniejsze kwiaty.

Olimpiada

Znicz płomieniem świętym płonie

widzów wielu na koronie

głos, gdzieś z dali zapowiada

zaczyna się olimpiada.

Dawniej, dziś, co cztery lata

jest festiwal mocnych świata

w każdym z nich drzemie pokusa

by być godnym Aeliusa.

móc zwycięstwem się zachłysnąć

laurowym wieńcem błysnąć.

Niech więc płonie ogień wieczny

niech zwycięża — ten najlepszy

który pracą i mozołem

zwieńczy laur nad swym czołem

Życia olimpiada

Życia olimpiada — to mocy potęga

po nią każdy człowiek sięga

lecz jak w sporcie, tak i w życiu

jeden dźwignie i podrzuci

drugi chciałby lecz... nie musi.

Można doping zastosować

lecz czy warto się stresować?

Można poddać się wyzwaniu

lecz skończyć na próbowaniu

Ale można też i trzeba

dać ciężarom życia radę

korzystając ze swej mocy

wygrać życia … olimpiadę.

Skarb

Jak w królewskim skarbcu kosztowności skryte

tak w sercu moim uczucia schowane

czy warto wydać je pod osąd ludzi

czy nie zostaną zbyt skrytykowane?

Berło, korona to skarby królewskie

moje to miłość, wierność i uczciwość

lecz jeśli skarbem swoim cię obdarzę

czy nie zawładnie twoim sercem chciwość?

Może zechcesz ukryć skarby w szkatułce bezpiecznej

i zapomnieć o uczuciu, o miłości wiecznej.

Pomyśl, zanim skarby przyjmiesz, co tobą kieruje

chęć bogactwa, czy uczucie w sercu twym króluje.

Duma

Skąd się w tobie duma wzięła

w darze losu ją dostałaś

czy postawę swoją dumną

jako pozę wybrać miałaś.

Tobie ona wszak przystoi

choć u innych niechęć budzi

żyj jak serce ci nakaże

nie wsłuchuj się w głosy ludzi.

Wszak te głosy, choćby szczere

prawdy niosą nie za wiele

zawiść legła u ich stóp

kto jej uległ, ten twój wróg.

Moja Ojczyzna

Gdzie wicher od morza wieje

gdzie zorza rozjaśnia świt

tam Polska, ojczyzna moja

dzieli z nami swój byt.

Gdzie góry sięgają nieba

szczyty podporą dla chmur

tam kraj mój przepiękny, zielony

lśni w majestacie gór.

Dęby prastare i knieje

szumią radosną pieśń

o orłach białych, niosących

wolności symbolu cień.

Lecz kraj mój, gdzie duma aż boli

choruje przewlekle od lat

zakaża nas wirus upiorny

a wrogiem staje się brat.

Dziś, gdy wolnością uśpieni

budzi nas obcy, zły świat

płaczą też dęby i knieje

rzuca falami zły wiatr.

I tylko orły wysoko

kreślą znany nam znak

obudźmy serca i myśli

niech wróci wolności smak.

Z góry

Od Bałtyku aż po Tatry

patrząc z góry, z lotu ptaka

widzę kraj piękny, zielony

jestem dumna i szczęśliwa taka.

Lecz znużony ptak ląduje

na pachnącej życiem łące

i wnet duma mnie opuszcza

i już serce mam płaczące.

Środowisko zagrożone

lasy się pod piłą ścielą

zieleń nie jest tak zielona

a śnieg zimą nie jest bielą.

W eterze zaś chaos wielki

kłamstwo lawą nas zalewa

człowiek staje się maleńki

i już hymnu strof nie śpiewa

Dokąd nowe drogi wiodą

którą wybrać, którą iść

by nie dotrzeć na bezdroża

i znów o wolności śnić.

Polne kwiaty

Maki, chabry i kąkole

polne kwiaty w cieniu róż

w dali chochoł stoi dumny

groźny strażnik ziaren zbóż.

Chabry, co obłokom błękit skradły

błyszczą niczym lazur wód

a kąkole purpurowe

ścielą chłód u swoich stóp.

Maki zwiewne, te do których

tęskne serca wraz płakały,

pod Cassino górą rosły

i na łące syberyjskiej

razem z ludźmi się tułały.

Dziś spijają krople rosy

kąpią się w błękicie chmur

a czerwienią swoich płatków

znaczą linię naszych granic

od wód morskich aż do gór.

Jak kwiat

Jak kwiat, który opadł w zimny dzień

jak łzy, które trawią oczy smutne

tak ty, dziś samotny, stary bard

śpiewasz pieśń, która w duszy twojej łka.

Jak wiatr, który zrywa liście z drzew

jak dzwon, który budzi martwą ciszę,

tak ja dziś swobodna niczym ptak

który skrzydłami marzenia swoje pisze.

Czy będzie jeszcze w życiu naszym dzień

gdy w dalszą drogę wybrać nam się uda

jak para dzikich koni, wolnych gwiazd

ruszymy tak na przekór siłom złym.

I jak kwiat, co zakwita w blasku dnia

jak wiatr, który echem w polu goni

tak nas wędrujących pośród dróg

już samotność i tęsknota nie dogoni.

Mały chaber

Ziarno życia kłosem szczęścia obrodziło

łany bujne zachwycają blaskiem swym
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: