- nowość
- W empik go
Wiersze wybrane - ebook
Wiersze wybrane - ebook
Ewa Małgorzata Sawa wiersze pisała już jako nastolatka. W okresie ostatnich pięciu lat napisała kilkaset wierszy o różnorodnej tematyce, starając się przelać na papier swoje przemyślenia, obserwacje i wydarzenia życia codziennego. W październiku 2023 roku w pałacu w Rudnie (V Poetycka Jesień) odbył się jej pierwszy publiczny występ. 17 kwietnia 2024 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej (filia Nr 4) w Otwocku odbył się jej pierwszy wieczór autorski, gdzie zaprezentowała zgromadzonej publiczności wybraną część swojego dorobku. Ukazały się dwie autorskie książki: „Moje widzenie świata” i „Myśli nieuczesane”, obie wydane przez wydawnictwo CyberMark. Brała udział w Poetyckiej Wiośnie w Cichem, Podlaskiej Podróży Poetyckiej w Białymstoku oraz Poetyckim Lecie w Otwocku. Tomik, który Państwo macie w ręku zawiera wybrane wiersze z ostatnich pięciu lat o różnorodnej tematyce i formie.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 9788397107151 |
Rozmiar pliku: | 3,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Ewa Małgorzata Sawa wiersze pisała już jako nastolatka, lecz nauka, potem studia, a następnie wychowanie dzieci spowodowało przerwę w jej twórczości.
W okresie ostatnich pięciu lat napisała kilkaset wierszy o różnorodnej tematyce, starając się przelać na papier swoje przemyślenia, obserwacje i wydarzenia życia codziennego.
W październiku 2023 roku w pałacu w Rudnie (V Poetycka Jesień) odbył się jej pierwszy publiczny występ, na którym zaprezentowała kilka swoich wierszy, wydanych później w książce „Antologia Poetów Ziemi Otwockiej ARTYSTYCZNE DUSZE”, wydanej przez wydawnictwo CZAS NA SUKCES.
17 kwietnia 2024 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej (filia Nr 4) w Otwocku odbył się jej pierwszy wieczór autorski, gdzie zaprezentowała zgromadzonej publiczności wybraną część swojego dorobku.
Ukazały się dwie autorskie książki: „Moje widzenie świata” i „Myśli nieuczesane”, obie wydane przez wydawnictwo CyberMark.
Brała udział w Poetyckiej Wiośnie w Cichem, Podlaskiej Podróży Poetyckiej w Białymstoku oraz Poetyckim Lecie w Otwocku.
Tomik, który Państwo macie w ręku zawiera wybrane wiersze z ostatnich pięciu lat o różnorodnej tematyce i formie.
Życzymy przyjemnej lektury.Karuzela
16 listopada 2020r. T04-063
Świat mi się dzisiaj buja
Raz w tę, raz w tamtą stronę.
Jak będzie tak kołował -
Polecę w świat balonem.
Oj! Co się ze mną dzieje?
Ciśnienie mi skoczyło,
Czy brak mi witaminek?
Tak buja, że aż miło.
Mój świat - to karuzela,
Kręcąca się dokoła.
Od smutku do wesela,
Aż będę znów wesoła.
A życie - to lunapark
Wciąż rzuca mną na boki,
Aż mnie rozbolał bark.
Niech skończą się te skoki!
Świat mój się dzisiaj kręci
I nie wiem wciąż dlaczego.
Lecz mnie to nie zniechęci,
By zrobić coś fajnego.
Zatańczmy razem walca,
Rozkosznie kręconego.
Piękniejszy jest od tańca
Spokojnie chodzonego.
Niech świat się dalej kręci.
To moja karuzela.
Już nic mnie nie zniechęci
Do wstania dziś z fotela.Miłość jest wszystkim
3 sierpnia 2020r. T04-003
W moim sercu pada deszcz…
Wewnątrz siebie czuję go.
Potok zlewa duszę mą.
Chlupot ten wygania zło.
Walczę z deszczem - niczym podmuch
I o krok nie cofnę się.
Czekam, aby prąd mnie poniósł,
Wielki potok - przelał się.
Stoję dzielnie, obserwuję…
Uwierz, miłość wiarę da!
Patrzę w strugach i już czuję,
Że w tym mroku - miłość trwa.
Przecież, miłość jest tym wszystkim
O co walczę, o czym śnię.
Najważniejsza jest dla bliskich.
Ja tak wszystkich kochać chcę.
W moim sercu była róża…
Radość miałam w sercu swym.
Rozpętała się dziś burza,
Gromy walą w rytmie złym.
Niczym podmuch z ogniem walczę
I nie cofnę się o krok.
Czekam, by czas dał mi szansę
I wyostrzył zmysły, wzrok.
Stoję dzielnie, obserwuję…
Uwierz, miłość radę da!
Patrzę w ogień i już czuję,
Jak w płomieniach - miłość trwa.
Bo kochanie jest we wszystkim,
Czego pragnę, czego chcę.
Czy to pożar, deszcz rzęsisty…
Miłość zawsze znajdzie mnie.
Uwierz, miłość jest dziś wszystkim,
Na co czeka dusza ma.
Dała mi kochanych bliskich.
Miłość ze mną vabank gra!Pamiętam
30 sierpnia 2024r. T10-025
Pamiętam to lato gorące,
Poranki wspólne nad wodą.
Twe oczy - takie marzące,
Tęskniące za ciała ochłodą.
Śniadania na kocu mazurskie
I pomost nasz w fale wchodzący.
Podchody Twoje rycerskie
I świat się do życia budzący.
Pamiętam te chwile gorące,
Twój uśmiech - piękny, radosny.
I kwiaty na łące pachnące,
Zwiastuny jesieni i wiosny.
Spacery nasze na plaży,
Łapanie w siatkę motyli.
Spełnianie zachcianek i marzeń.
Tak młodzi żeśmy tam byli.
Pamiętam wieczory przy ogniu.
Kociołek, warzący potrawy.
Rozmowy radosne już co dnia,
Wędrówki i wspólne zabawy.
Opowieść o dawnych mieszkańcach,
Zdarzeniach nad brzegiem jeziora.
Namiętnych w uściskach łamańcach,
Gdy nocki nadeszła pora.
Pamiętam te noce upojne
Z gwiazdami na firmamencie,
Goniące księżyc po niebie,
Magiczny w każdym momencie.
I nasze westchnienia subtelne,
Szeptami wciąż przeplatane.
I Twoje ciało tak piękne,
Namiętne i takie kochane.
Pamiętam poranki w objęciach.
Byliśmy bliskością spełnieni.
I nasze serca bijące
Wśród letniej, mazurskiej zieleni.
Twe usta - czerwone, upojne,
Gorące od żaru poranka.
I ręce wciąż niespokojne,
Jak żądza w oczach kochanka.Letnia sielanka
22 sierpnia 2024r. T10-020
Pomaluj świat mój
Barwami lata,
Dopóki ono
Tak pięknie trwa.
Promienie słońca
Wpleć na bogato,
Zanim opadnie
Wieczorna mgła.
Utkaj me szepty
W ptaków muzykę
I płatki kwiatów
Dosyp do snu.
Niech się przebudzi
Świat z mym okrzykiem,
Wplatając w szczęście
Też zapach bzu.
A w sieć pajęczą
Chwyć wszystkie gwiazdy,
Które igrają
Z księżycem w nów.
Oczy twe płoną
W ogniska blasku
Wplatając radość
W kobierzec snów.
Kochaj mnie mocno
Z żarem poranka.
Dosyp do ognia
Nadziei chrust.
Świt już nadchodzi
Z lata sielanką.
Pozbieraj rosę
Spełnienia z mych ust.Perły jesieni
10 września 2024r. T10-028
Leci kropla za kropelką...
Sznur korali z rosy tka.
Niza perłę za perełką.
Dla jesieni prezent ma.
Żar tropików spalił ziemię,
Susząc wszystko wokół nas.
Deszcz obmywa lata brzemię.
Już jesieni nadszedł czas!
Leci kropla za kropelką...
W wielki potok zmienia się.
Świat wiruje rosy mgiełką,
Wodospadem stając się.
Klomb z koronki dżdżu utkany
Pragnie w tęczy błysnąć już.
Choć stłuczony, połamany,
Jest zsypany kwieciem róż.
Leci kropla za kropelką...
Błyszczy w słońcu pereł sznur.
Zwala z nóg istotę wszelką
Ścianą wody, tworząc mur.
Płaczą liście kolorowe,
Śpiewnym chórem pośród traw.
Świat nabiera szaty nowej.
Jesień swoje prawa ma!Wymodliłem Cię
13 października 2024r. T10-042
Tego lata, cudnego, nad morzem,
Gdy w bikini wchodziłaś do wody,
Oszalałem na zabój, być może,
Na Twój widok. Pragnąłem osłody.
Wymodliłem Cię z marzeń mych wielu.
Pomyślałem, że tak będzie prościej.
Pozbierałem Cię z piasku muszelek.
Babim Latem utkałem na krośnie.
Pochwyciłem blask Twoich oczu,
Co świeciły, jak gwiazdy na niebie.
Swym turkusem iskrzyły z warkoczy,
Z rudych włosów nad czołem u Ciebie.
Sokiem malin skropiłem Twe wargi.
Takie piękne, grające zmysłami.
Rozmarzone w swym blasku bez skargi,
Jakby chciały wyszeptać: Tańcz z nami.
W zwiewne ramki chwyciłem Twą kibić.
Uśmiech - miód fiksowałem w promieniach.
Chciałem portret z jantaru Twój zrobić,
By zapisać w mym sercu wspomnienia.Jesteś ...
7 grudnia 2024r. T10-070
Jesteś moim magicznym Aniołem,
Niezbadanym i pięknym do głębi.
Z rozszalałym ognistym żywiołem
Lecz w naturze swej z sercem gołębim.
Jesteś moim Wszechświatem ogromnym
I kruszyną, dającą moc wrażeń.
Wojującym umysłem niezłomnym
Z nieprzyjaznym horyzontem zdarzeń.
Jesteś druhem i stróżem wspaniałym,
Ręka w rękę ze mną idącym.
Choć, czasami w dążeniach niestałym,
Kochającym mnie sercem gorącym.
Jesteś moim pokarmem dla duszy
Przeciwieństwem różnorakich zdarzeń.
Wojownikiem, strzelającym z kuszy,
By usunąć przeszkody do mych marzeń.
Jesteś moim cudownym Aniołem
Co przekazać mogę Ci jeszcze?
Wiem ... Odpowiem na to z humorem:
Dziękuję Ci za to, że jesteś!Być czy mieć
24 listopada 2021r. T06-073
Co jest lepsze: BYĆ czy MIEĆ?
Zadaj sobie to pytanie.
Dać odpowiedź możesz chcieć
Wtedy, gdy nad grobem staniesz.
Już w młodości mierzysz czas.
Gnasz przed siebie, nieprzytomnie.
Konkurentów widzisz w nas.
Za karierą gonisz zgodnie.
Czasem zdążysz ożenić się
I założysz swą rodzinę.
Lecz nie możesz nic już zmienić.
Planujesz każdą godzinę.
Co jest lepsze: MIEĆ czy BYĆ?
Cały czas Twój w pocie ginie.
Chcesz już skrócić trud i śnić
I poświęcić się rodzinie.
Albo dobrze się wyciszyć
I pomyśleć też o sobie.
Życiem swym się nacieszyć.
Nie bać się, co szef Ci powie.
Co jest lepsze: BYĆ czy MIEĆ?
Przestań gnać za dobrobytem.
Nic nie musisz... Możesz chcieć
Przeżyć życie z apetytem.Być zawsze sobą
19 września 2023r. T09-037
Nie jestem Szymborską,
Ani też Miłoszem.
Piszę proste rymy,
O pomoc nie proszę.
Jeśli czegoś nie chcę
Lub się nie podoba
Albo coś mi szkodzi,
Na to jest metoda.
Zawsze ufać sercu,
Wierzyć w mądrość świata,
Chociaż czasem życie
Przykre chwile płata.
Nie być owcą w stadzie,
Nie żyć w owczym pędzie
Lecz czuć i rozumieć,
Że coś z tego będzie!
W tłumie mam swe zdanie,
Kiedy coś chcę zrobić
Za nic mam gadanie,
Gdy mnie chcą nakłonić.
Do zmiany poglądów.
Zgodnie z tym przysłowiem:
„Wejdziesz między wrony,
To nie bądź gawronem!”
Zamiast protestować,
Kłócić się z wronami
Wolę wiersz napisać,
Rymować słowami.
Cieszyć się tą chwilą,
Co mi Wena dała.
Jestem już szczęśliwa
I spełniona cała!
Kiedy ich działania
Przeczą już wszystkiemu.
Jestem zawsze sobą,
Działam po swojemu!
Często, czasem bywam
Sama w wielkim tłumie,
Niczym TRĘDOWATA...
Chociaż myśleć - umiem!Poetycka jesień
12 października 2023r. T09-043
Złota, polska jesień
Park pomalowała.
Wszystkim barwami
Odmieniła świat.
Pałac otuliła,
Do wiersza porwała,
Zakręciła liściem,
Nie bojąc się strat.
W pałacowej sali
Pieśń poezji płynie.
Poetycka Jesień
Po raz piąty trwa.
Wszyscy goście w gali,
Słuchają w zadumie.
Uczta jest duchowa,
Aż powietrze drga!
Rozmarzone twarze
W bajkowej scenerii
Cieszą się tą chwilą,
Którą dał im los.
Chcą dziś zapamiętać
Scenę w tej historii,
Dziękując za serce
I pomysłów trzos.
Słonko już zachodzi
Barwami jesieni.
Ostatnie promienie
Otulają świat.
Gala nam zostawi
Wspaniałe wspomnienie.
Tego, co nam przyniósłJestem ...
5 listopada 2024r. T10-053
Jestem liściem
Wirującym na wietrze,
Kroplą wody
W bezkresie oceanów.
I energią
Istniejącą wszędzie,
Cząstką światła
I cieniem bez granic.
Jestem wszystkim
I niczym planety,
Kapitanem
I tancerką na linie.
Naiwnością,
Tolerancją ascety
I mądrością,
Niczym bezdech w głębinie.
Jestem iskrą
I żarem gorącym,
Kulą ognia
Powstającą na drodze.
I Feniksem
Z popiołów wstającym,
Ratownikiem
Matki Ziemi w pożodze.
Jest solą
Pięknej Ziemi w Kosmosie,
Oknem życia
W zwiewnej sieci pajęczej...
Czynię wszystko,
Co pisane mam w losie.
Gniazda swego
Nie odnajdę nigdzie więcej.Rada dobra na wszystko
26 września 2023r. T09-039
Oto jest rada
Na dobre życie:
Trzymaj swój nastrój
Zawsze w zenicie!
By to osiągnąć,
Spójrz, co się stanie,
Kiedy co rano
Wypowiesz zdanie:
„Jestem zwycięzcą!”,
Czy to za mało?
Na dobry dzionek
Wykrzyknij śmiało:
„Dziś lubię siebie!”,
„Dam teraz radę!”,
„Zrobię to sama,
Za Twym przykładem”.
Kiedy tak powiem
Z całego serca,
Stanę się twarda
I silna, jak twierdza.
Wszystko się spełni,
Według życzenia.
Bo, każdy może
Mieć swe marzenia!