Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja

WSI. Żołnierze przeklęci - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
9 lutego 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

WSI. Żołnierze przeklęci - ebook

Minęło kilkanaście lat od rozwiązania WSI. Dla pokolenia, które niedawno weszło w życie dorosłe, to zdarzenie tak odległe jak zamach na Word Trade Center czy początek wojny w Afganistanie. Dla pokolenia, które już na początku XXI wieku posiadało zdolność śledzenia i oceniania wydarzeń politycznych, rozwiązanie WSI zostało odnotowane jako mało istotne, bez większego wpływu na życie społeczne i gospodarcze. Nieliczni jednak zdają sobie sprawę, że rozwiązanie WSI, sposób w jaki to zrobiono, istotnie wpłynęło na stan bezpieczeństwa państwa i ma swoje konsekwencje aż do dzisiaj.

Dzięki tej książce przeciętny obywatel będzie mógł ocenić polityczne decyzje, które przewróciły system bezpieczeństwa w naszym kraju, niezależnie od informacji, które udostępniane były przez media i ujawniane przez polityków. Chcemy, by nasz czytelnik mógł poznać ciemną stronę tzw. reformy wojskowych służb specjalnych, zainicjowaną przez obóz polityczny Jarosława Kaczyńskiego. W naszej książce czytelnik nie znajdzie opisu tajnych operacji, nazwisk agentów oraz szczegółowych obszarów zainteresowań. To już ujawnił Antoni Macierewicz sporządzając i publikując tzw. raport z likwidacji WSI. Czytelnik dowie się jednak jak funkcjonują mechanizmy państwa, jak tworzą się zależności od polityków i jakimi celami kierują się politycy oraz jakie to wywołuje skutki.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-11-16518-2
Rozmiar pliku: 1,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

..

Dziękujemy Panu Prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu za cenny głos. To głos osoby, która zna materię wojskowych służb specjalnych i z racji swojej pozycji politycznej oraz zajmowanych stanowisk państwowych potrafi trafnie zdiagnozować przyczyny zdarzeń łączących się z rozwiązaniem WSI.

Dziękujemy generałom: Waldemarowi Skrzypczakowi oraz Mirosławowi Różańskiemu za udzielenie odpowiedzi na pytania, które pozwolą czytelnikom zgłębić problem i zapoznać się z opiniami żołnierzy, którzy zajmowali ważne stanowiska w SZ RP.

Szczególne podziękowania kierujemy do Pana Generała Marka Dukaczewskiego za poświęcony czas i długie rozmowy, które pomogły nam zrozumieć niektóre polityczne wydarzenia towarzyszące rozwiązaniu WSI. Jesteśmy dumni, że służyliśmy pod kierownictwem Pana Generała...

Autorami niniejszej książki są dwaj oficerowie rezerwy, którzy zawodową służbę wojskową zaczynali w III Rzeczypospolitej. Nigdy nie pracowali w instytucjach oraz formacjach uznawanych przez IPN za działające na rzecz państwa totalitarnego. Są byłymi żołnierzami WSI i SKW. Pozytywnie przeszli weryfikację. W instytucjach tych pełnili służbę na stanowiskach operacyjnych, eksperckich i kierowniczych. Są uczestnikami wojskowych misji zagranicznych.

„Tak, zlikwidowaliśmy WSI i jesteśmy z tego dumni. To jest jedna z najważniejszych rzeczy, którą zrobiliśmy…”

.

.

To słowa wypowiedziane przez posła i wiceprezesa PiS Mariusza Kamińskiego z mównicy sejmowej w 2014 roku. Tego samego, który rok później został skazany na trzy lata więzienia oraz dziesięcioletni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za nadużycie prawa przez CBA w sprawie afery gruntowej, a następnie w niejasnych okolicznościach ułaskawiony przez partyjnego kolegę, który piastuje urząd Prezydenta RP. To słowa funkcjonariusza państwowego, w sprawie którego kilka lat później najważniejszy w państwie organ kontrolny – NIK – złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków wynikających z decyzji wydanych przez premiera. To wreszcie słowa urzędnika państwowego, o którym publicznie poseł i lider Konfederacji Grzegorz Braun wypowiedział się: „Na czele MSWiA stanął praktykujący alkoholik”, a mecenas Robert Nowaczyk na komisji śledczej w Sejmie zeznawał pod przysięgą, że „pijany na jednej z imprez chodził i całował się z psem”.Pacta sunt servanda
Umów się dotrzymuje

Od rozwiązania Wojskowych Służb Informacyjnych minęło kilkanaście lat. Dla pokolenia, które niedawno weszło w dorosłe życie, to zdarzenie tak odległe jak zamach na Word Trade Center czy początek wojny w Afganistanie. Dla zdecydowanej większości tych młodych ludzi to zdarzenie, o którym nie słyszeli, a jeżeli słyszeli, to nie bardzo wiedzą, o co chodzi. Przez tych, którzy już na początku XXI wieku mieli zdolność śledzenia i oceniania wydarzeń politycznych, rozwiązanie WSI zostało odnotowane jako mało istotne, niemające większego wpływu na życie społeczne i gospodarcze. Nieliczni jednak zdają sobie sprawę, że rozwiązanie tych służb w sposób, w jaki to zrobiono, istotnie wpłynęło na stan bezpieczeństwa państwa i ma konsekwencje aż do dzisiaj.

Jednym z ważniejszych aspektów egzystencji człowieka jest bezpieczeństwo, za które odpowiada przede wszystkim państwo – poprzez instytucje, do których niewątpliwie zaliczają się służby specjalne. Mimo że są one nadzorowane, a niekiedy kierowane przez polityków, to konstytucyjnie zostały powołane właśnie do realizacji celów społecznych, a nie politycznych czy partyjnych.

Postanowiliśmy przybliżyć tu zdarzenia, które towarzyszyły rozwiązaniu WSI z punktu widzenia ich uczestników, a także osób trzecich. Postanowiliśmy odczarować mit WSI jako organizacji przestępczej, porównywanej przez niektórych polityków i niektóre prawicowe media do SB, GZI WP (a żołnierzy WSI do zabójców księdza Popiełuszki…). Postanowiliśmy również pokazać, jak sytua­cja ta wskutek politycznych rozgrywek wpłynęła na stan bezpieczeństwa państwa. Nie jesteśmy historykami, więc treści zawarte w książce nie stanowią opracowania o charakterze naukowym, a jedynie poglądowym.

Liczba nowych wyzwań dla działalności kontrwywiadu we współczesnym świecie rośnie w błyskawicznym tempie. Kontrwywiad musi się dziś mierzyć z takimi zagadnieniami, jak: terroryzm, szpiegostwo, wojna hybrydowa, asymetryczna czy też wojna informacyjna. To wymusza specjalizację służb, ich ciągłą modernizację w zakresie zadań i struktury oraz systematyczną profesjonalizację pod kątem istniejących i prognozowanych zagrożeń. W państwach wysoko rozwiniętych bardzo poważnie podchodzi się do tych wyzwań. Tam jednak służbom nadaje się priorytet w systemie bezpieczeństwa i nikt nie myśli o ich dewastowaniu. Politycy je wręcz wspierają, widzą bowiem realne zagrożenia stojące przed społeczeństwami. Oficerowie służb stanowią przedmiot zainteresowania aparatu państwowego w trakcie służby i po jej zakończeniu. Umowa, którą państwo zawiera z tymi ludźmi, trwa do końca życia i dotrzymują jej obie strony, wcale nie z racji honoru, lecz ze względu na bezpieczeństwo państwa. Tam nikt nie pomyśli nawet o tym, by zabrać emeryturę ludziom, którzy posiedli wysublimowaną wiedzę o najważniejszych informacjach dotyczących bezpieczeństwa państwa, mechanizmach ekonomicznych, siłach zbrojnych czy innowacyjnych technologiach. To byłoby uważane za działanie wrogie, a wręcz zdradzieckie. Dlatego tych niepisanych umów się dotrzymuje.

Czy w naszym kraju jest tak samo? Czy służby specjalne są wystarczająco przygotowane do sprostowania nowym wyzwaniom? Książka ta to również próba odpowiedzi na te kluczowe pytania.

Nasze położenie geopolityczne, przynależność do UE i NATO powodują, że znajdujemy się w ciągłym zainteresowaniu liczących się służb wywiadowczych. Spora część akredytowanych w Polsce dyplomatów definiowana jest jako pracownicy tajnych służb, którzy interesują się naszą obronnością, gospodarką i sytuacją polityczną. Ich zadaniem jest poszukiwanie słabych stron systemu bezpieczeństwa, przygotowywanie politycznych i gospodarczych pozycji negocjacyjnych, a także infiltrowanie środowisk decyzyjnych.

Politycy w naszym kraju, szczególnie ci u władzy, głoszą pogląd, że o służbach specjalnych nie powinno się mówić publicznie czy w środkach masowego przekazu oraz ujawniać ich tajnych operacji. Bardzo często dodają, że w kraju demokratycznym, jakim jest Polska, odpowiednim miejscem do poruszania tak wrażliwych zagadnień jest sejmowa komisja do spraw służb specjalnych. Jednocześnie swoimi działaniami przeczą tym poglądom. Sami tworzą warunki, a nawet inspirują do przecieków, wyjawiania działań operacyjnych, tajemnic państwowych, wyłącznie we własnym interesie, w imię korzyści politycznych.

Takie standardy zaś są nie do pomyślenia na Zachodzie, w krajach o tak rozwiniętej demokracji jak USA, Francja czy Wielka Brytania. Tam służby faktycznie działają z dala od fleszy fotoreporterów i piór dziennikarzy. Ten model działania – nie wiadomo dlaczego – nie przyjął się u nas, mimo że demokracją cieszymy się już ponad trzydzieści lat, a służby specjalne znajdują się pod cywilną kontrolą państwa.

Co jakiś czas dowiadujemy się z mediów o spektakularnych wpadkach funkcjonariuszy służb specjalnych, które w pewnym zakresie przywołaliśmy tej w książce. Za sprawą polityków zewnętrzny odbiorca może odnieść wrażenie, że służby specjalne nie składają się z zawodowców, tylko przypadkowych amatorów, albo tak naprawdę inicjatywnie pracują nie dla kraju, lecz dla konkretnej partii politycznej lub co gorsza dla konkretnych osób i ich prywatnych interesów; wykonują polecenia, które nie mają nic wspólnego z dobrem obywateli. Podjęliśmy próbę wyjaśnienia przyczyn tej sytuacji.

Chcemy, by za sprawą tej publikacji przeciętny obywatel czy obywatelka mieli możliwość własnej oceny politycznych decyzji, które przewróciły system bezpieczeństwa w naszym kraju, niezależnie od informacji, które udostępniane były przez media i ujawniane przez osoby należące do rozmaitych partii. Chcemy, by można było poznać ciemną stronę tzw. reformy wojskowych służb specjalnych, zainicjowaną przez obóz polityczny Jarosława Kaczyńskiego. W książce tej nie będzie opisu tajnych operacji, nazwisk agentów oraz szczegółowych obszarów zainteresowań. To już ujawnił Antoni Macierewicz, sporządzając i publikując tzw. raport z likwidacji WSI. Będzie jednak można się dowiedzieć, jak funkcjonują mechanizmy państwa, jak tworzą się zależności od polityków i jakimi celami kierują się politycy oraz jakie to wywołuje skutki.

Książka traktuje o rozwiązaniu WSI, ale również opisuje zdarzenia towarzyszące powstaniu SWW i SKW. Ta druga, zgoła niewielka służba wywoływała do niedawna w naszym kraju wielkie zamieszanie, a jej nazwa nie schodziła z pierwszych stron gazet. Gdzie tkwi tego przyczyna? Czemu SKW wzbudza takie zainteresowanie? Właśnie temu spróbowaliśmy się przyjrzeć i dojść do sedna tego problemu. Na bazie informacji medialnych i doświadczenia sformułowaliśmy opinie. Niemniej jednak czytającym pozostawiamy oczywiście prawo do wyciągania własnych wniosków i ocen.Służby specjalne
czy polityczne zaplecze?

Każde państwo na świecie ma swoje tajemnice, które chronione są prawnie. Do tego celu powołano wyspecjalizowane instytucje państwowe, w tym służby specjalne. Służby zajmują się również wykrywaniem i przeciwdziałaniem zagrożeniom dla bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego państwa. Każde państwo chce wiedzieć jak najwięcej o swoich przeciwnikach, sąsiadach, stara się budować dobre pozycje negocjacyjne albo identyfikować zagrożenia jeszcze poza swoim terytorium – tworzy więc instytucje wywiadowcze i analityczne.

Istotą działalności służb specjalnych jest gromadzenie oraz ochrona informacji o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa, dokonywanie analiz i ocen tych informacji na potrzeby kierownictwa państwa. Celem służb jest tworzenie zdolności informacyjnych w różnych obszarach zagrożeń, zarówno przy wykorzystaniu osobowych, jak i technicznych źródeł.

Służby specjalne to potężny oręż w rękach władzy. Dysponują bowiem armią wyszkolonych pracowników, sprzętem do inwigilacji oraz budżetem pozwalającym prowadzić przedsięwzięcia operacyjne w kraju i za granicą.

W Polsce powołanych jest pięć służb specjalnych: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Wywiadu Wojskowego, Centralne Biuro Antykorupcyjne. Służby specjalne dzielą się na cywilne (ABW, AW, CBA) i wojskowe (SKW, SWW).

Ze względu na zadania możemy podzielić je na:

- wywiadowcze (AW, SWW), działające z pozycji kraju i za granicą, których celem jest pozyskiwanie informacji o zagrożeniach zewnętrznych.
- bezpieczeństwa (ABW, CBA, SKW), działające z pozycji kraju w celu zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego, a także bezpieczeństwa wojskom wykonującym zadania poza granicami kraju.

Służby specjalne uprawnione są ustawowo do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych, takich jak podsłuchy, monitorowanie środków łączności, podgląd pomieszczeń, przegląd korespondencji, obserwacja, ustalenia, rejestrowanie rozmów w miejscach publicznych lub pomieszczeniach służbowych.

W Polsce istnieją instytucje, które mają uprawnienia do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych, ale służbami specjalnymi nie są: to Policja, w tym Centralne Biuro Śledcze, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna, Krajowa Administracja Skarbowa, Służba Ochrony Państwa.

.

Brześć, Białoruś, 2000 rok, kontakty dwustronne z jednostkami białoruskimi, fot. Kafir

.

Za kształt, zakres zadań, a nawet przestrzeganie prawa w rozumieniu instytucjonalnym w służbach odpowiada rząd. Ustawy resortowe regulują zwierzchnictwo i nadzór nad służbami specjalnymi, ale premier w swoich prerogatywach może powołać ministra koordynatora służb specjalnych, któremu powierza nadzór merytoryczny. Wojskowe służby specjalne podporządkowane są ministrowi obrony narodowej, również koordynatorowi, gdy jest on powołany. Ustawowe uregulowania stanowią, że działalność szefów służb podlega kontroli Sejmu. Ustawodawca miał przez to na myśli kontrolę sprawowaną przez sejmową komisję do spraw służb specjalnych. W praktyce to wygląda różnie, bo gdy sejmowa większość łamie przyjęte zwyczaje, to na przewodniczącego takiej komisji wyznacza swojego posła, który zgodnie z Regulaminem Sejmu RP decyduje o zakresie prac komisji. Ten zaś może odwlekać zwoływanie posiedzeń lub uniemożliwić skuteczną kontrolę, w tym w zakresie przestrzegania prawa.

Uprawnienia Prezydenta RP w zakresie kontroli i nadzoru nad służbami są w aktualnym stanie prawnym znacznie ograniczone i sprowadzają się w większości do jego udziału, jako organu opiniującego, w zróżnicowanych procedurach dotyczących służb specjalnych.

Ponieważ książka traktuje o rozwiązaniu WSI, my skoncentrujemy się na wywiadzie i kontrwywiadzie wojskowym, by przybliżyć w sposób przystępny rolę i zasady funkcjonowania tych instytucji.

Wywiad wojskowy to instytucja będąca elementem Sił Zbrojnych RP, której celem jest pozyskiwanie, przetwarzanie i gromadzenie informacji na potrzeby Sił Zbrojnych, ministra obrony narodowej oraz zwierzchnika SZ RP o zewnętrznych zagrożeniach dla niepodległości państwa i nienaruszalności jego granic. Wywiad wojskowy korzysta z oficjalnych źródeł informacji poprzez prowadzenie monitoringu zdarzeń, analizowanie oraz ocenianie ich w zestawieniu z innymi danymi. Korzysta również z nieoficjalnych źródeł informacji poprzez werbunek osób mających dostęp do interesujących informacji, technologii, sprzętu. Potencjał informacyjny wywiadu stanowią kadrowi pracownicy służb specjalnych lub osoby z nimi współpracujące, nazywane w języku obiegowym agentami. Z pomocą wywiadowi przychodzi również technika, z użyciem której dąży się do pozyskania tajemnic przeciwnika. Technika służy również do wywiadowczego rozpoznania systemów kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi obcego państwa.

Do głównych zadań kontrwywiadu wojskowego należy ochrona informacji niejawnych gromadzonych w wojsku i na potrzeby wojska przed ich utratą lub penetracją obcych służb specjalnych. Kontrwywiad wojskowy zajmuje się również weryfikacją osób, które z racji zajmowanych stanowisk mają dostęp do tych tajemnic, a także certyfikowaniem pomieszczeń i urządzeń służących do przetwarzania i przechowywania informacji niejawnych. W zakresie zainteresowań kontrwywiadu wojskowego pozostają zdarzenia, które mogą mieć negatywny wpływ na gotowość bojową wojska, w tym takie, które dotyczą terroryzmu, sabotażu czy dywersji.

Z definicji słowa „kontrwywiad” wynika, że chodzi o przeciwdziałanie działalności wywiadowczej. Jednym z podstawowych zadań kontrwywiadu wojskowego jest wykrycie agenta obcego wywiadu, który realizuje zadania polegające na rozpoznawaniu systemu obronnego, sił zbrojnych, ich potencjału, żołnierzy i pracowników wojska. Agentem może być kadrowy pracownik obcych służb lub pozyskany przez niego do współpracy kontakt. Do wykrycia i inwigilacji obcego agenta służby dysponują całym wachlarzem przedsięwzięć, od kontaktów osobowych po najnowszą technikę.

W przypadku ujawnienia obcego agenta obowiązują trzy podstawowe modele działania kontrwywiadu. Pierwszy model polega na odwróceniu agenta i przygotowaniu go do roli agenta podwójnego. Drugi model jest stosowany, gdy istnieją przeciwskazania do przewerbowania. Wtedy kontrwywiad koncentruje się na kontrolowaniu działalności agenta obcego wywiadu, a kontrola ta połączona jest z przekazywaniem mu dezinformujących danych. Trzeci model polega na natychmiastowym zatrzymaniu takiego agenta, a następnie postawieniu go przed wymiarem sprawiedliwości i wykorzystaniu tej informacji medialnie na potrzeby aktualnej sytuacji politycznej. Przewerbowanie obcego agenta daje możliwość podjęcia gry operacyjnej z obcym wywiadem. To pozwala na poznanie jego kadrowych pracowników, metod pracy, zainteresowań. Może też doprowadzić do wykrycia i rozpracowania siatki agenturalnej. Przed podjęciem decyzji o zastosowaniu konkretnego rozwiązania prowadzi się kalkulację zysków i strat.

Zastosowanie trzeciego modelu, czyli aresztowanie osoby inspirowanej przez obcy wywiad i działającej na szkodę państwa, uznaje się za porażkę kontrwywiadu. Następuje wprawdzie przerwanie procederu, ale kontrwywiad niewiele zyskuje – oprócz uznania przełożonych. Przeciwnik zaś po uzyskaniu takiej informacji natychmiast podejmuje działania zaradcze, prewencyjne i dezinformujące. Wycisza pracę innych agentów. Rozpracowanie kolejnego szpiega staje się utrudnione, a ewentualne dowody jego współpracy z obcą służbą zostaną skutecznie zniszczone. Obcy wywiad i tak nie odpuści, zacznie szukać kolejnego kandydata.

Te uwagi powinny uświadomić, że praca w służbach specjalnych jest wielowątkowa i nie jest wymierna. Nie da się jej efektów ocenić na podstawie liczby zatrzymanych szpiegów. Z zasady zaś tylko takie informacje mogą się przedostawać do opinii publicznej. Twierdzenie niektórych polityków, że jakaś służba nie działała dobrze, bo nie zatrzymała żadnego szpiega, jest całkowicie nieracjonalne. To świadczy wyłącznie o indolencji tego polityka. Przed rozwiązaniem WSI m.in. taka narracja się pojawiła.

W historii naszego państwa demokratycznego kilkukrotnie dochodziło do restrukturyzacji służb specjalnych. W 2002 roku rozwiązano UOP i powołano ABW i AW, kolejny raz w 2006, gdy rozwiązano WSI oraz powołano SKW i SWW. Niezbyt wnikliwi obserwatorzy życia publicznego odnotowali wtedy zmianę nazwy i ewentualnie polityczne uzasadnienie takiej restrukturyzacji. W skrócie uzasadnienie to można zdefiniować jako zamiar poprawy jakości działania służby. Czy jednak na pewno są to prawdziwe powody?

W naszej ocenie jednym z motywów wprowadzania tak gruntownych zmian jest chęć zaistnienia polityków w świecie medialnym oraz wzmacniania swojej pozycji. Im większy radykał, tym większe korzyści polityczno-wizerunkowe,
a przy odpowiedniej tubie propagandowej dochodzi uznanie własnego elektoratu. Drugi motyw jest równie trywialny. Wiąże się on z możliwościami zaspokojenia potrzeb materialnych własnego środowiska. To idealna sytuacja, w której polityk przy wykorzystaniu publicznych środków może wynagrodzić tych, którzy stanowią jego zaplecze. Prestiżowe, wysokopłatne stanowiska obsadza się ludźmi ze swojego otoczenia, by ich uzależnić od siebie oraz zagwarantować sobie monopol na ich lojalność. Wówczas cele partyjne stają się celami państwowymi, a rzesza oddanych urzędników jest skłonna bezwarunkowo je realizować, często z naruszeniem prawa, ale przy wsparciu rządzących. Służby specjalne stają się zapleczem politycznym rządzącej partii. W naszym kraju zdarzyło się już tak, że ci, którzy zarzucali upolitycznienie służbom specjalnym, po objęciu władzy, z pełnym zaangażowaniem przystąpili do ich używania w celach inwigilacji i zwalczania konkurencji politycznej.

Ingerencja polityków w służby specjalne, podszyta partykularną motywacją, zawsze działa destrukcyjnie. Służby przy każdorazowej zmianie władzy wykonawczej stają się przedmiotem rozgrywek. Politycznym decydentom, którzy tak naprawdę nie są fachowcami w dziedzinie bezpieczeństwa, obronności, a tym bardziej służb specjalnych, wydaje się, że jeśli wymienią ludzi, to nadadzą służbie nową jakość. Nic bardziej mylnego.

Każda z takich zmian niesie ze sobą szereg niebezpieczeństw. Nawet gdyby przyjąć, że wymienia się fachowców na innych fachowców, tyle że lojalnych wobec władzy, to i tak inercja jest nieunikniona. W chwili, gdy likwiduje się jedną instytucję, a powołuje się w to miejsce inną i do tego wymienia się większość kadry, skuteczność spada niemalże do zera. To idealny czas, by okaleczoną i osłabioną służbę zinfiltrować. Na pewno takiej okazji nie odpuszczają wrogie służby specjalne. Wtedy uplasowanie obcej agentury w służbach specjalnych staje się priorytetem możliwym do zrealizowania. Ułatwia to bałagan organizacyjny, brak fachowości i przypadkowość podejmowanych decyzji, często pilna staje się bowiem potrzeba wypełnienia wakatów.

Dotychczas żadna z tych zmian nie wpłynęła na poprawę jakości realizowanych zadań, a wyłącznie generowała koszty i niwelowała zdolności operacyjne. Zmiany takie powodowały, że wśród pracowników na wartości traciły wiedza, doświadczenie, zaangażowanie i efektywność, a zyskała lojalność wobec politycznych zwierzchników.

Działania polityków powinna cechować zimna kalkulacja i zdrowy rozsądek, bo służby to istotny element bezpieczeństwa państwa, a nie towar do sprzedania, któremu dla celów marketingowych zmienia się nazwę, by lepiej brzmiała.

Jakoś w ugruntowanych demokracjach nikomu nie przychodzi do głowy, by zmieniać nazwy tych służb tylko dlatego, że do władzy doszła partia polityczna, której szef ma aspiracje zapisać się w historii jako „reformator, uzdrowiciel systemu i pogromca zła”. Najlepszym przykładem są włoski korpus Carabinieri podległy Mussoliniemu czy francuska Żandarmeria kierowana w przeszłości przez kolaborujący z hitlerowcami rząd Vichy. Instytucje te przetrwały mimo tak ogromnych zmian politycznych.

Osobnym, ale mocno związanym z funkcjonowaniem służb specjalnych tematem jest instrumentalne traktowanie zasad ochrony informacji niejawnych przez rodzimych polityków, szczególnie w zakresie aktywów operacyjnych. Przywołajmy tylko „wojnę na teczki”, która wydaje się nie mieć końca. W najnowszej historii Polski zapisała się dzika lustracja w postaci „listy Macierewicza” czy też „listy Wildsteina”. Listy te były naruszeniem obowiązujących norm prawnych. Niemniej jednak znalazły uznanie w niektórych ugrupowaniach politycznych. Każda z tych sytuacji wpłynęła negatywnie na postrzeganie służb specjalnych i nie pomogła ich pracownikom w realizacji ustawowych zadań.

Archiwa operacyjne w państwach o ugruntowanej demokracji pozostają zamknięte dla osób trzecich mimo upływu czasu wymaganego do ewentualnego ujawnienia. Trudno sobie wyobrazić, że zmiana opcji politycznej w USA, Wielkiej Brytanii, Francji czy Izraelu może być powodem do ujawniania danych zawartych w archiwach państwowych, wojskowych czy służb specjalnych.

Służby specjalne rozpalają wyobraźnię polityków nie od dziś. I to nie tylko polityków kochających teorie spiskowe, ale również tych mocniej stąpających po ziemi.Skróty użyte w tekście

ABW – Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego

AW – Agencja Wywiadu

AWS – Akcja Wyborcza „Solidarność”

BBN – Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

BOR – Biuro Ochrony Rządu

CAW – Centralne Archiwum Wojskowe

CBA – Centralne Biuro Antykorupcyjne

CEK – Centrum Kontrwywiadu

CIA – Central Intelligence Agency
(Centralna Agencja Wywiadowcza)

FBI – Federal Bureau of Investigation
(Federalne Biuro Śledcze)

FOZZ – Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego

FSB – Federalna Służba Bezpieczeństwa

GRU – Gławnoje Razwiedywatielnoje Uprawlenije (Główny Zarząd Wywiadowczy)

GZI WP – Główny Zarząd Informacji Wojska Polskiego

IPN – Instytut Pamięci Narodowej

ISAF – International Security Assistance Force
(Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa)

KAS – Krajowa Administracja Skarbowa

KG ŻW – Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej

KGB – Komitiet Gosudarstwiennoj Biezopasnosti
(Komitet Bezpieczeństwa Państwowego)

KPN – Konfedreacja Polski Niepodległej

KNF – Komisja Nadzoru Finansowego

KPRM – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

LPR – Liga Polskich Rodzin

MF – Ministerstwo Finansów

MI5 – Służba Bezpieczeństwa

MI6 – Tajna Służba Wywiadowcza

MIR – Movimiento de Izquierda Revolucionaria
(Rewolucyjny Ruch Lewicowy)

MON – Ministerstwo Obrony Narodowej

MSW – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych

MTP – Międzynarodowe Targi Poznańskie

NATO – North Atlantic Treaty Organization
(Sojusz Północnoatlantycki)

NSZZ – Niezależny Samorządny Związek Zawodowy

PC – Porozumienie Centrum

PCK – Polski Czerwony Krzyż

PGZ – Polska Grupa Zbrojeniowa

PiS – Prawo i Sprawiedliwość

PKN – Polski Koncern Naftowy

PKW – Polski Kontyngent Wojskowy

PKOl – Polski Komitet Olimpijski

PO – Platforma Obywatelska

PRL – Polska Rzeczpospolita Ludowa

PSL – Polskie Stronnictwo Ludowe

PZPR – Polska Zjednoczona Partia Robotnicza

RP – Rzeczpospolita Polska

SB – Służba Bezpieczeństwa

SG – Straż Graniczna

SKOK – Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa

SKW – Służba Kontrwywiadu Wojskowego

SLD – Sojusz Lewicy Demokratycznej

SWW – Służba Wywiadu Wojskowego

SZ RP – Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej

TK – Trybunał Konstytucyjny

UE – Unia Europejska

UOP – Urząd Ochrony Państwa

WL – Wojska Lądowe

WOT – Wojska Obrony Terytorialnej

WSI – Wojskowe Służby Informacyjne

WSW – Wojskowa Służba Wewnętrzna

ZHR – Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej

ZSRR – Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich

ŻW – Żandarmeria WojskowaMateriały źródłowe:

1. https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-pis-to-jest-hold-skladany-gru-rosji-i-putinowi,nId,1474851

2. https://wiesci24.pl/2019/08/16/na-czele-mswia-stanal-praktykujacy-alkoholik-grzegorz-braun-o-alkoholizmie-mariusza-kaminskiego-wideo/

3. https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24417499,robert-nowaczyk-przed-komisja-opowiada-historie-o-pijanym-mariuszu.html

4. https://wiadomosci.wp.pl/wojna-o-tajne-akta-wywiadu-6036221540156033a

5. https://www.tygodnikprzeglad.pl/wojna-o-tajne-akta-wywiadu/

6. https://www.fronda.pl/a/najsilniejsza-grupa-przestepcza-iii-rp-bylo-wsi-i-mialo-nawetswego-prezydenta,87950.html

7. https://vod.gazetapolska.pl/15066-koniec-systemu-masa-ujawnia-jak-gangsterzy-z-pruszkowa-robili-interesy-z-ludzmi-wsi

8. https://wiadomosci.onet.pl/poznan/dorota-kania-korupcja-pozyczki-od-bliskich-marka-dochnala/wv0egdr

9. https://www.wprost.pl/464174/dlaczego-lech-kaczynski-nie-opublikowal-aneksu.html

10. https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1410962,co-to-jest-wsi.html

11. https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/210539,1,raport-o-wsi-upadek-mitu.read

12. https://pl.wikipedia.org/wiki/Witold_Krasucki

13. https://pomorska.pl/rzeczpospolita-ujawnia-zeznania-bylego-szefa-zandarmerii-wojskowej/ar/6978927

14. https://wyborcza.pl/7,76842,5507722,pomylka-czy-zbrodnia.html

15. https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1683912,1,tajne-akta-ministra-obrony-narodowej.read

16. https://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=26585E6B

17. https://wyborcza.pl/7,75398,15352265,audyt-skw-powstal-i-nie-byl-tajny-znal-go-jaroslaw-kaczynski.html?disableRedirects=true

18. https://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/macierewicz;nie;bylo;audytu;wassermanna,162,0,1467810.html

17. https://www.o2.pl/informacje/duza-zmiana-w-wojskowym-kontrwywiadzie-odszedl-szef-waznej-komorki-6706152516881088a

18. https://wyborcza.pl/7,75398,27567109,afera-mailowa-jak-pulkownik-baczek-posady-zalatwial.html

19. https://osluzbach.pl/2020/04/21/nie-matura-lecz-chec-szczera-czyli-o-kursie-skw/

20. https://osluzbach.pl/2020/07/10/pokoj-na-drutach-jak-wojskowy-kontrwywiad-szukal-szpiega/

21. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/bialoruska-tv-polski-kontrwywiad-wojskowy-probowal-zwerbowac-bialoruskiego-dyplomate/lp2t1vn

22. https://dziendobry.tvn.pl/gorace-tematy/arcybiskup-glodz-i-jego-nieznane-oblicze-reportaz-superwizjera-5458372

23. https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/macierewicz-szyszko-i-ziobro-ulubiencami-o-rydzyka-tak-przywitano-ich-w-toruniu-aa-3XVq-KdUH-nZDb.html

24. https://ruj.uj.edu.pl/xmlui/bitstream/handle/item/67381/bobrowska_obrazowanie_spo%C5%82ecze%C5%84stwa_w_mediach_2007.pdf?sequence=1&isAllowed=y

Bibliografia:

1. Piątek Tomasz, Macierewicz i jego tajemnice, wyd. Arbitror 2017.

2. Żemła Edyta, Zdradzeni, Warszawa 2017.

3. Dzierżanowski Marcin, Gielewska Anna, Antoni Macierewicz. Biografia nieautoryzowana, Kraków 2018.

4. Ost David, Solidarity and the Politics of Anti-Politics. Opposition and Reform in Poland Since 1968, wyd. Temple University Press 1991.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: