-
W empik go
Wspomnienia minionych lat - ebook
Wspomnienia minionych lat - ebook
Wiersze opisują wydarzenia z życia autorki. Poezja ta jest wyrazem tęsknoty i bólu jaki autorka nosiła w swoim sercu przez całe życie. Motyw przewodni zbioru to niespełniona miłość, ból i tęsknota za bliskimi, którzy odeszli.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8273-389-1 |
| Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Nocny sen
Drogi mój, budzę się z nocnego snu
i już tęsknię za tobą,
tych kilkadziesiąt lat nas rozdzieliło.
Ja dalej kocham Ciebie.
Życie twoje zatrzymało się na 24 wiośnie,
Zostawiłeś mnie.
Od tamtych chwil przybyło mi kilkadziesiąt wiosen,
nie jestem już tą śliczną młodą panienką,
którą tak bardzo kochałeś.
Jestem już starą kobietą,
o białych włosach i niewiele mi dni jeszcze zostało.
Czy spotkamy się i czy poznasz mnie?
Mam w pamięci ciebie z tamtych lat,
bardzo miłych lat dla nas.W pamięci
Coraz mniej mi dni zostało,
a czas coraz szybciej ucieka.
Będę musiała porzucić to,
co z wielką miłością pod sercem nosiłam.
Moje kochane dzieci, wnuki i prawnuki.
Przyjdzie mi pożegnać się z nimi już na zawsze.
Z obłoków wysoko na niebie,
będę czuwać nad nimi,
by nieszczęścia ich omijały
i żyło im się bezpiecznie.
Na wieki, wieków.
Przesłanie to zostawia
mama, babcia i prababcia.
Żyjcie w Bogu i z Bogiem.
Amen.Ostatni pocałunek
Jest dziś dzień 23 lipiec 1944r.
Od tej daty minęło 70 bardzo smutnych lat dla nas,
bo żegnaliśmy się po raz ostatni w naszym życiu.
Oboje nie wiedzieliśmy, że już nigdy się nie spotkamy.
Boże mój, za co ta kara nas spotkała!
Żyję w ogromnym żalu, że coś bardzo pięknego
umknęło z mojego życia.
On z obłoków wysoko na niebie przygląda się mi,
jak ciężko żyje się tutaj bez ciebie.
Już może ostatnie moje dni.
Mnie już nie będzie, ale pamięć o tobie pozostanie
zapisana na kartkach papieru
jako wspomnienie o dobrym człowieku,
który chciał mi dać wszystko, herb i tytuł.
Zabrakło jeszcze pięć i pół miesiąca w jego życiu.
Ja od tej daty żyje 70 lat dłużej.
Nigdy miłych wspomnień o Tobie,
gorzkich łez za Tobą,
kochany Edwinie, mi nie brakuje.Do Romka
Romku, mój synku kochany,
którego nosiłam z wielką miłością
pod sercem swoim w stanie błogosławionym.
Bóg mi ciebie dał,
a teraz niech pozwoli mi się tobą cieszyć
i mi ciebie nie zabiera.
Boże daj mu dobre zdrowie i długie życie,
abym mogła się cieszyć u schyłku moich starych lat.
Mieszkamy blisko a żyjemy tak daleko od siebie.
Boże błogosław mu by długo żył i cieszył się życiem.
Zawsze mi Panie pomagałeś,
pomóż mi i ten raz jeszcze.
Amen.
Drogi mój, budzę się z nocnego snu
i już tęsknię za tobą,
tych kilkadziesiąt lat nas rozdzieliło.
Ja dalej kocham Ciebie.
Życie twoje zatrzymało się na 24 wiośnie,
Zostawiłeś mnie.
Od tamtych chwil przybyło mi kilkadziesiąt wiosen,
nie jestem już tą śliczną młodą panienką,
którą tak bardzo kochałeś.
Jestem już starą kobietą,
o białych włosach i niewiele mi dni jeszcze zostało.
Czy spotkamy się i czy poznasz mnie?
Mam w pamięci ciebie z tamtych lat,
bardzo miłych lat dla nas.W pamięci
Coraz mniej mi dni zostało,
a czas coraz szybciej ucieka.
Będę musiała porzucić to,
co z wielką miłością pod sercem nosiłam.
Moje kochane dzieci, wnuki i prawnuki.
Przyjdzie mi pożegnać się z nimi już na zawsze.
Z obłoków wysoko na niebie,
będę czuwać nad nimi,
by nieszczęścia ich omijały
i żyło im się bezpiecznie.
Na wieki, wieków.
Przesłanie to zostawia
mama, babcia i prababcia.
Żyjcie w Bogu i z Bogiem.
Amen.Ostatni pocałunek
Jest dziś dzień 23 lipiec 1944r.
Od tej daty minęło 70 bardzo smutnych lat dla nas,
bo żegnaliśmy się po raz ostatni w naszym życiu.
Oboje nie wiedzieliśmy, że już nigdy się nie spotkamy.
Boże mój, za co ta kara nas spotkała!
Żyję w ogromnym żalu, że coś bardzo pięknego
umknęło z mojego życia.
On z obłoków wysoko na niebie przygląda się mi,
jak ciężko żyje się tutaj bez ciebie.
Już może ostatnie moje dni.
Mnie już nie będzie, ale pamięć o tobie pozostanie
zapisana na kartkach papieru
jako wspomnienie o dobrym człowieku,
który chciał mi dać wszystko, herb i tytuł.
Zabrakło jeszcze pięć i pół miesiąca w jego życiu.
Ja od tej daty żyje 70 lat dłużej.
Nigdy miłych wspomnień o Tobie,
gorzkich łez za Tobą,
kochany Edwinie, mi nie brakuje.Do Romka
Romku, mój synku kochany,
którego nosiłam z wielką miłością
pod sercem swoim w stanie błogosławionym.
Bóg mi ciebie dał,
a teraz niech pozwoli mi się tobą cieszyć
i mi ciebie nie zabiera.
Boże daj mu dobre zdrowie i długie życie,
abym mogła się cieszyć u schyłku moich starych lat.
Mieszkamy blisko a żyjemy tak daleko od siebie.
Boże błogosław mu by długo żył i cieszył się życiem.
Zawsze mi Panie pomagałeś,
pomóż mi i ten raz jeszcze.
Amen.
więcej..