- W empik go
wycieczka - ebook
wycieczka - ebook
Zbigniew Wojciechowski gdański poeta piszący od 2015. Dotychczas wydał sześć swoich tomików. Barwy miłości, W ciszy wieczoru, Dziękuję, List w butelce, Dla Ciebie Mamo, Tęcza. Wielokrotnie wyróżniany w internetowych grupach poetyckich. Pisze wiersze o swojej cudownej żonie, wspaniałych wnukach, i o najpiękniejszym mieście świata Gdańsku, w którym mieszka od urodzenia.
Kategoria: | Proza |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8155-012-3 |
Rozmiar pliku: | 2,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Piękne jest stare miasto
Długa Piwna Szeroka
pójdę na spacer z mą lubą
ich pięknem nacieszyć oko.
No i Trzy Krzyże stoją
na chwałę stoczniowcom poległym
walczyli o lepsze jutro
ale mordercom ulegli.
Stoczni dzisiaj już nie ma
stoją banki i sklepy
śmierć ich była daremna
jak każda zresztą niestety.
I Żuraw też tam stoi
w Motławie się odbija
ogromne podnosi cieżary
na pracy czas mu mija.
Po drugiej stronie Radunia
powoli swe wody toczy
mewy wokoło fruwają
niech tylko ryba wyskoczy.
Jest jeszcze Martwa Wisła
choć martwa tylko z nazwy
dokoła niej jest tatarak
a nie jakieś zwiędłe chwasty.Gniezno Praga Drezno
Gniezno Praga i Drezno
no i Wrocławia troszeczkę.
Na więcej nie było czasu
bo miałem tylko chwileczkę.
Najstarsze miasto nasze
tam Polska powstawała.
Katedrę ma wspaniałą
i choćby za to chwała.
A miasto nad Wełtawą
z mostu Karola słynie.
Obwieszon on kłódkami
niech miłość ma nie zginie.
I pałac jest królewski,
obok Weldsteina ogród.
W nim pawie stroszą pióra
choć wkoło wielu gapiów.
A w Dreźnie moi mili
pomników co niemiara”
I najważniejszy z wszystkich
naszego króla Sasa.
Galeria jest tam piękna
bez skarpet i bikini.
Piękne są tam obrazy
i z porcelany słynie.
No i pozostał Wrocław
ładne miasto rzec muszę.
Tylko szkarada na rynku
jęk z serca mego wydusza.
Złotoryję także zwiedziłem
razem z basztą z ul.basztowej.
I w muzeum złota też byłem
sprzęt widziałem całkiem nie nowy.
A w Bolkowie zamek jest mały
na którego wieżę się wspiąłem.
Widok stamtąd jest przewspaniały
prawie Bałtyk w oddali widziałem.
A na koniec Miedzianka została
piękne miasto przed prawie stu laty.
Dziś tam jeno browar istnieje
i mieszkańców czterdziestu.Uczta
Ostatnio na UCZCIE byłem
miodu tam wcale nie piłem
piłem Lwy moje Złote
i inni je pili z ochotą.
Wiersze swe recytowałem
za które brawa dostałem
poczułem więc się artystą
co może osiągnąć wszystko.
Innych także słuchałem
poezji przez nich czytanej
a było tez paru takich
co teksty mieli śpiewane.
Lecz żeby se ktoś nie myślał
że tylko poezją żyję
wystawę obrazów i rzeźby
też oglądałem mile.
A potem z przyjaciółmi
Łazienki poszliśmy zobaczyć
tam rude basie małe
orzechy od nas chciały.