Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

wycieczka - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2020
6,06
606 pkt
punktów Virtualo

wycieczka - ebook

Zbigniew Wojciechowski gdański poeta piszący od 2015. Dotychczas wydał sześć swoich tomików. Barwy miłości, W ciszy wieczoru, Dziękuję, List w butelce, Dla Ciebie Mamo, Tęcza. Wielokrotnie wyróżniany w internetowych grupach poetyckich. Pisze wiersze o swojej cudownej żonie, wspaniałych wnukach, i o najpiękniejszym mieście świata Gdańsku, w którym mieszka od urodzenia.

Kategoria: Proza
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8155-012-3
Rozmiar pliku: 2,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Moje miasto

Piękne jest stare miasto

Długa Piwna Szeroka

pójdę na spacer z mą lubą

ich pięknem nacieszyć oko.

No i Trzy Krzyże stoją

na chwałę stoczniowcom poległym

walczyli o lepsze jutro

ale mordercom ulegli.

Stoczni dzisiaj już nie ma

stoją banki i sklepy

śmierć ich była daremna

jak każda zresztą niestety.

I Żuraw też tam stoi

w Motławie się odbija

ogromne podnosi cieżary

na pracy czas mu mija.

Po drugiej stronie Radunia

powoli swe wody toczy

mewy wokoło fruwają

niech tylko ryba wyskoczy.

Jest jeszcze Martwa Wisła

choć martwa tylko z nazwy

dokoła niej jest tatarak

a nie jakieś zwiędłe chwasty.Gniezno Praga Drezno

Gniezno Praga i Drezno

no i Wrocławia troszeczkę.

Na więcej nie było czasu

bo miałem tylko chwileczkę.

Najstarsze miasto nasze

tam Polska powstawała.

Katedrę ma wspaniałą

i choćby za to chwała.

A miasto nad Wełtawą

z mostu Karola słynie.

Obwieszon on kłódkami

niech miłość ma nie zginie.

I pałac jest królewski,

obok Weldsteina ogród.

W nim pawie stroszą pióra

choć wkoło wielu gapiów.

A w Dreźnie moi mili

pomników co niemiara”

I najważniejszy z wszystkich

naszego króla Sasa.

Galeria jest tam piękna

bez skarpet i bikini.

Piękne są tam obrazy

i z porcelany słynie.

No i pozostał Wrocław

ładne miasto rzec muszę.

Tylko szkarada na rynku

jęk z serca mego wydusza.

Złotoryję także zwiedziłem

razem z basztą z ul.basztowej.

I w muzeum złota też byłem

sprzęt widziałem całkiem nie nowy.

A w Bolkowie zamek jest mały

na którego wieżę się wspiąłem.

Widok stamtąd jest przewspaniały

prawie Bałtyk w oddali widziałem.

A na koniec Miedzianka została

piękne miasto przed prawie stu laty.

Dziś tam jeno browar istnieje

i mieszkańców czterdziestu.Uczta

Ostatnio na UCZCIE byłem

miodu tam wcale nie piłem

piłem Lwy moje Złote

i inni je pili z ochotą.

Wiersze swe recytowałem

za które brawa dostałem

poczułem więc się artystą

co może osiągnąć wszystko.

Innych także słuchałem

poezji przez nich czytanej

a było tez paru takich

co teksty mieli śpiewane.

Lecz żeby se ktoś nie myślał

że tylko poezją żyję

wystawę obrazów i rzeźby

też oglądałem mile.

A potem z przyjaciółmi

Łazienki poszliśmy zobaczyć

tam rude basie małe

orzechy od nas chciały.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij