- W empik go
Wydarty z kontekstu - ebook
Wydarty z kontekstu - ebook
Wiersze o początku, świecie, winach, niebie, ślepcu, sercu, drodze, małpach, nodze, ıdıocıe, miłości, prawdzie, burzy, różach, bilecie, nimfie, żarciu, mgle, ciszy, zdjęciu, wrakach, bólu, poezji, rodzeniu, bójce, milczeniu, włóczędze, mrozie, wierszu, kropli, tęczy, pisaniu, czytaniu, pogodzie, mopsie, ranach, wiośnie, jeśśśsieni, mystwie, trójce, dadzie, butach, nocy, -kolwiek, rzy, czasie, końcu, funkcjach, lustrze, kalendarzu, tkwieniu, potyczce, życiu, depresji, bezmyślach i zostaniu.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8126-364-1 |
Rozmiar pliku: | 1,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
(wojciechowi waglewskiemu
za dwa słowa inspiracji)
tnie mnie i drze mnie
aż cóż drżę zły cały gdzieniegdzie
pocięty na wskroś i wszerz podarty
rżnie mnie i rwie mnie
mnie mnie i gnie mnie
i w krzyżu kołem mnie łamie
żeby tak zemdleć gdziekolwiek
trze mnie i prze mnie
dmie mnie i ssie mnie
a moja wina mnie pije gdzie indziej
więc leję za kołnierz wino za winem
żre mnie i mle mnie
rżę bezczelnie mrużąc oczy
i łżę szczwanie że dobrze bo nieźle
chociaż mam to głęboko byle gdzieś
bo gdzieżbym miał mieć?
(river village ● środa, 30. sierpnia 2017)nieodpowiedzialny astronom
z nieba odprute gwiazdy
leżą pokotem u mych stóp
i rzężą przykryte gazetą
przysuwam do ich serc ciekawą twarz
i zdaję się widzieć odległe światy
nagle oblewa mnie ciemność choć oko wykol
gwiazdy pozbawione życiodajnej próżni
zaczynają gasnąć jedna po drugiej
wystraszywszy się ich braku
łapię pospiesznie w garść igłę teleskopu
i panicznie nawlekam księżycową nić
w końcu szczęśliwie
przyszywam je wszystkie
z powrotem do atłasu nieba
(river village ● sobota, 18. marca 2017)ślepca szkiełko i oko
patrzysz trzeźwo
przed siebie
na oku skrzy się
ślepca szkiełko
...co…
rzeka umalowana
zachodem słońca
pomarańczowo pełznie
wśród skaczących kóz
śnieżnobiały piórolotek
stroszy klawiaturę piór
i nieśmiało zerka
na wyostrzony kadr
...nagle…
niezgrabne szkiełko
spada i rozbija się
na tysiąc gwiazd
...to…
rzeka ubarwiona
gwizdem kosa
melodyjnie wije się
wśród trzeszczących brzóz
kochliwy piórolotek
chucha na pióropusz
i trwożnie nasłuchuje
przez rozmyty kadr
…po diable…
zezujesz pijacko
spod byka
na oku już nie skrzy się
ślepca szkiełko
(tullamore ● piątek, 21. lipca 2017)traktat o mojej ●●●●●
(1) kto?
zdezorientowany stoję na deszczu i sprawdzam
powoli po kilka razy kieszeń po kieszeni
(2) co?
ponoć ją mam choć w nią nie wierzę
wypraną wyprasowaną i złożoną w kostkę
(3) gdzie?
schowaną do jednej z moich kieszeni
gdybym tylko pamiętał do której
(4) po co?
nigdy jej nie potrzebowałem
zakatarzone ego wycierałem w rękaw
(5) jaka?
mówią że jest nieduża prawie kwadratowa
w jednym z rogów ma wyhaftowane imię
(6) ile?
waży trzy czwarte uncji choć równie dobrze
może to być kilka wierszy zdjęć lub żartów
(7) dokąd?
kiedyś przyjdzie mój sądny dzień
i będę ją musiał wysłać w górę lub w dół
(8) dlaczego?
cóż… bo nie wierzę w jej istnienie
(tullamore ● czwartek, 30. marca 2017)lewą nogą
trzy razy pod rząd
spocony budzisz się
nad przepaścią łóżka
za pierwszym razem
budzi cię twój anioł
który chce ci wcisnąć
swoje skrzydła
odmawiasz
współpracy
za drugim razem
budzi cię twój diabeł
który chce ci ukraść
twoje rogi
odmawiasz
modlitwę
za trzecim razem
całkiem bez powodu
budzi cię twój budzik
bezskrzydły i rogaty
wstajesz
lewą nogą
(tullamore ● piątek, 4. sierpnia 2017)życıe
założyłeś
że wyda cıę z rozmachem na śwıat
że przegryzıe cı zębamı pępowınę
ı że wcıelı cıę w bohaterskı czyn
(preludıum)
myślałeś
że powıedzıe cıę mıękkım dywanem
że poda cıę na tacy z płatkamı róż
ı że doprowadzı cıę aż do skutku
(ınterludıum)
wıerzyłeś
że dopnıe cıę na ostatnı guzık pod szyją
że ukoronuje cıę lıścıem wawrzynu
ı że w końcu postawı nad tobą kropkę
(postludıum)
wtem błysk śwıatła
na ostrzu gılotyny
ty pożyteczny .ıdıoto
(tullamore ● ponıedzıałek, 31. lıpca 2017)