- W empik go
Wyprawa do starożytnego Egiptu - opowiadanie erotyczne - ebook
Wyprawa do starożytnego Egiptu - opowiadanie erotyczne - ebook
„Wpatrywaliśmy się sobie nawzajem w oczy. Książę porwał mnie głębiej w noc, w zapomnienie i oderwanie od zewnętrznego świata.".
Alia jest świetną reporterką, która nie boi się niczego. Widziała już w życiu niejeden dziw i koszmar. Reportaż o niezwykłym znalezisku archeologicznym w Egipcie ma być dla niej oddechem, niemal urlopem.
Któż lepiej pokaże jej tajemnice katakumb niż piękny i tajemniczy przewodnik, wydający się wiedzieć wszystko na temat starożytnego Egiptu? Anen zabiera Alię w zmysłową i pełną pasji podróż do serca Egiptu i jego tradycji. Ale czy to przypadkiem nie sen?
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-263-3171-4 |
Rozmiar pliku: | 209 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Przybył pani przewodnik. Czeka na panią na zewnątrz.
Na zewnątrz czekał Kair nocą. Jego zapachy i odgłosy docierały do mnie nawet w holu, gdzie stałam. Rozmowy, okrzyki, klaksony, szczekanie psów…
Hotel, w którym się zatrzymałam, nie był najwyższej klasy, ale znajdował się blisko zabytków, a nie zależało mi na luksusach.
Jako odnosząca sukcesy reporterka specjalizująca się w międzynarodowych konfliktach, dzięki swoim kontaktom dostałam zgodę na nocną wizytę w specjalnie wydzielonym sektorze, w który dokonano sensacyjnych znalezisk archeologicznych. Był to cały kompleks, w sumie ponad setka, komnat pogrzebowych, w których pochowano najznamienitszych faraonów okresu Średniego Państwa. Do tego odkrycia, jak to często bywa, doszło przypadkiem. Komnaty znano już od jakiegoś czasu, ale nikt się nimi nie interesował, aż wreszcie pojawił się naukowiec znany z uporu badawczego i dociekliwości. Kazał wywiercić dziurkę w ścianie i korzystając z mikrokamery, zajrzał do środka. Bingo!
Odkrył całe podziemne miasto, które obecnie eksplorował jego zespół. Było to jedno z największych znalezisk w całym Egipcie.
Wśród reporterów krążyły najróżniejsze plotki, a ja potrzebowałam czegoś nowego. Informowanie opinii publicznej o niewyobrażalnych koszmarach, które reporter obejrzał, potem opisał, a na koniec przeżywał w powracających koszmarnych snach, bywa jednak męczące.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.