- W empik go
Wyraźnie... Dokładnie... Precyzyjnie... - ebook
Wyraźnie... Dokładnie... Precyzyjnie... - ebook
Książka jest wynikiem pracy autora z młodzieżą i nauczycielami w czasie wykładów, warsztatów i spotkań. Na podstawie zebranych doświadczeń i uwag dotyczących programów nauczania, opracowane zostały podstawowe zasady i ćwiczenia dotyczące recytacji oraz wystąpień publicznych. Kultura słowa i poprawność językowa wśród młodzieży pozostawiają wiele do życzenia. Opracowanie „Wyraźnie… Dokładnie… Precyzyjnie…” pomaga rozwiązać problem. Znajdują się w nim gotowe zestawy przygotowujące do pracy scenicznej oraz ćwiczenia wpływające na rozwijanie wyobraźni i poszerzanie wiedzy z zakresu prezentacji publicznej. Książka adresowana jest do młodzieży uczącej się w klasach artystycznych, szkołach o profilu teatralno-filmowym lub medialnym, pracowników społecznych, nauczycieli oraz instruktorów teatralnych pracujących z młodzieżą.
Kategoria: | Popularnonaukowe |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7942-060-5 |
Rozmiar pliku: | 984 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Chciałbym zaznaczyć pokrótce problematykę książki oraz zadanie naczelne, jakie mi towarzyszyło podczas jej redagowania.
Podręcznik powstał na życzenie nauczycieli języka polskiego, młodzieży uczącej się w klasach artystycznych, szkołach o profilu teatralno-filmowym lub medialnym, a także z myślą o kolegach i koleżankach otrzymujących propozycje prowadzenia warsztatów z dziećmi lub młodzieżą. Zachęcam również do pracy, na podstawie zamieszczonych w książce ćwiczeń, osoby, które marzą o karierze aktorskiej i chcą przystąpić do egzaminu wstępnego do szkoły teatralnej.
Tytuł nie jest przypadkowy. Skupiam swoją uwagę na tym, co sprawia wiele problemów. Mam na myśli przede wszystkim umiejętność wyraźnego mówienia, dokładnego przeprowadzenia myśli oraz precyzyjnego działania scenicznego. Zamieszczone tutaj ćwiczenia pomogą więc rozwinąć zdolności oratorskie, skierują uwagę na dokładne i profesjonalne opracowanie tekstu, a także precyzyjne przygotowanie się do wystąpienia publicznego. Proponuję gotowe konspekty z zadaniami, które stanowią podstawę w przygotowywaniu się do prezentacji scenicznej. Może to być konkurs recytatorski, wygłaszanie referatu lub prowadzenie imprez kulturalnych i okolicznościowych. Podpowiadam, na co należy zwrócić uwagę podczas przygotowywania się kandydatów do szkoły teatralnej. Należy jednak pamiętać, że zredagowany przeze mnie zestaw to jedynie podstawa do dalszych ćwiczeń , fundament, bez którego ciężko profesjonalnie przygotować się do pracy.
Każdy rozdział poprzedzam omówieniem tematu i wskazówkami. Proszę dokładnie czytać polecenia i skupiać się na wykonywaniu ćwiczeń. Rozdziały muszą być omawiane równorzędnie, co oznacza, że trzeba poznać książkę oraz zawarte w niej zagadnienia, aby w pełni móc omawiać poszczególne jej części.
Serdecznie dziękuję dobrym duchom czuwającym od samego początku nad realizacją tego projektu.II ROZGRZEWKA
Rozdział zawiera gotowe konspekty rozgrzewek z dokładnymi opisami, jak należy przeprowadzić ćwiczenia oraz co jest ich celem. Przed wystąpieniem publicznym lub scenicznym trzeba wykonać serię zdań przygotowujących. Dzięki nim uświadamiamy sobie bardzo ważne aspekty pracy scenicznej, o której zwyczajowo się nie mówi, a która bezpośrednio wpływa na końcowy efekt prezentacji.
Najlepiej ułożyć plan pracy. Nauka tekstu na pamięć lub czytanie referatu jest niejako następstwem tego, co trzeba wykonać wcześniej. Każde wyjście do publiczności łączy się z tremą, dlatego na początku rozgrzewki proponuję wykonie ćwiczeń relaksujących. Pamiętajmy jednak o specyfice pracy. Zwracamy szczególną uwagę na jakość i celowość postawionych zadań, a nie liczbę powtórzeń. Dlatego najpierw czytajcie polecenia, zrozumcie je dokładnie i przejdźcie do ich wykonywania. Kierujcie się zdrowym rozsądkiem, ponieważ to wy i wasze ciało, umysł oraz emocjonalność są narzędziem tej profesji.
Następnie zwrócę uwagę na znaczenie swobodnego i spokojnego oddechu. Lekkość mówienia dopełni prawidłowo wydłużona faza wydechowa. Musimy zadbać o odpowiednią porcję powietrza trzymanego na przeponie, aby nie robić pauz w środku frazy, a tym samym nie przerywać toku myślowego.
Obowiązkiem każdego, kto odważy się zająć czas publiczności, jest precyzyjne przygotowanie się do przeprowadzenia wystąpienia. Wchodząc na scenę, muszę mieć świadomość, że oddaję się publiczności w całości. Mój głos nie wydobywa się tylko z gardła, moja wymowa to nie tylko praca narządów artykulacyjnych, moja wyrazistość mówienia to nie tylko wypowiedziane słowa. Angażuję całe swoje ciało i umysł w pracę na scenie. Czysta, mocna i donośna mowa jest gwarantem udanego wystąpienia. Wtedy mam pewność, że widzowie będą mnie słuchali z uwagą. Podstawą wszelkiego rodzaju wystąpień publicznych jest komunikatywność i kreatywność.
Podane dyspozycje można mieszać ze sobą i robić własne kompilacje. Namawiam również do wymyślania kolejnych ciekawych ćwiczeń. Zaznaczam, że wykonywanie co zajęcia kolejnego konspektu jest błędem. Podane serie zadań powinny wystarczyć na minimum rok zajęć. Czytajcie dokładnie polecenia. Pośpiech i bezmyślność nie jest dobrym doradcą.
KONSPEKT I
1. Stymulacja głosowa (sedno ćwiczenia stanowi słuchanie i poddawanie się temu, co mówi osoba prowadząca. Proponuję spokojnie i w miarę wolno czytać poniższą treść zadania).
Leżymy swobodnie na podłodze, na plecach. Możemy rozłożyć sobie matę, jeśli podłoga ziębi lub jest zbyt twarda. Zamykamy oczy i próbujemy oczyścić swoje myśli, tzn. wszystkie troski i problemy zostawiamy za drzwiami do sali. One nas teraz nie powinny dotyczyć. Skupiamy się natomiast na oddechu. Spróbuj popatrzeć na siebie z boku. Zobacz, jaką drogę pokonuje powietrze. Zrób wdech nosem i podążaj za powietrzem przez gardło, płuca aż do rejonu podbrzusza. Spróbuj jeszcze raz. Niech każde powtórzenie będzie bardziej świadome. Nie zatrzymuj powietrza w klatce piersiowej ani w brzuchu. Kieruj go jak najniżej, aż pod pępek, tam, gdzie nosisz sprzączkę od paska. Jeśli ci się to uda, znaczy, że wziąłeś pełny oddech torem całościowym.
Powtórzmy zasadę działania pełnego, całościowego oddechu: robimy wdech nosem, powietrze wędruje przez płuca, rozszerzając dolne żebra, przechodzi przez jamę brzuszną i ląduje w dolnych partiach brzucha. Wydech wykonujemy wąskim strumieniem przez usta. Pilnuj, żeby powietrze nie leciało w policzki, ponieważ na późniejszym etapie będzie to brudziło artykulację.
2. Postaraj się opanować jak najlepiej i jak najmądrzej opisany sposób nabierania powietrza. Pamiętaj, że mięśnie oddechowe warunkują powstanie prądu powietrza, mięśnie krtaniowe wywołują wibrację, a narządy artykulacyjne przygotowują rezonatory w tak zwanej nasadzie, bo to ona nadaje prądowi powietrza jego ostateczny kształt oraz barwę. Czas trwania dźwięku uzależniony jest od fazy wydechowej.
3. Spróbuj pobawić się oddechem. Zobacz, co się stanie, jeśli powietrze skierujesz tylko do klatki piersiowej. To tak zwany półoddech torem piersiowym. Czy potrafisz zatrzymać powietrze w taki sposób? Czy podana forma oddechu jest komfortowa? Poeksperymentuj i wysnuj wnioski.
4. Postaraj się nabrać powietrze trzecim torem, to znaczy brzusznym. Wpuść powietrze tylko do jamy brzusznej. Jakie to jest uczucie? Czy masz wrażenie, jakbyś połknął piłkę? Czy łatwo oddychać w taki sposób? Za każdym razem komentuj swoje odczucia i staraj się omawiać ćwiczenie.
5. Spróbuj porównać przedstawione trzy tory oddechowe: piersiowy, brzuszny i całościowy. Oddychaj każdym sposobem po kilka razy, aby zrozumieć różnice między nimi. Która metoda według ciebie jest najlepsza?
6. Pracuj nad oddechem całościowym i staraj się opanować go jak najlepiej. Korzyści będą satysfakcjonujące, a przy okazji będziesz odczuwał przyjemność z mówienia.
7. Połóż dłonie z boku na dolnych, ruchomych żebrach. Zrób spokojny wdech i wydech. Zauważ, co się dzieje. Powinieneś czuć ruch żeber pod dłońmi. Jeśli tak jest, to znaczy, że jesteś na dobrej drodze do opanowania oddechu całościowego.
8. Kolejne ćwiczenie również wykonaj na leżąco. Ważnym pojęciem jest przepona. To mięsień, którego nie czujesz. Wykonuje on następujące ruchy:
a) w momencie, kiedy bierzesz wdech, przepona idzie w dół, w okolice podbrzusza;
b) w czasie wydechu podnosi się aż do połowy żeber, wypychając tym samym powietrze z aparatu oddechowego.
Spróbuj uświadomić sobie i opanować ruch przepony. Wdech – przepona w dół, wydech – przepona w górę. Powinieneś zauważyć pracę mięśni brzucha. Powtórz kilka razy, po czym odpocznij.
9. Nie skupiaj się więcej na oddechu, spróbuj się rozluźnić. Zamknij oczy i powróć do początku rozgrzewki, czyli oczyszczenia myśli. Każdy wydech to pozbycie się trosk.
10. Kiedy uznasz za stosowne, zacznij się przeciągać tak, jak to robią małe kotki zaraz po przebudzeniu. Pokręć się leniwie w każdą stronę i napinaj swoje ciało, po czym rozluźniaj. Nie wstawaj, jeśli nie jesteś gotowy.
11. Nie wybudzaj się z letargu. Powoli podnoś się z podłogi, najpierw obróć się na prawy bok, usiądź na piętach, a następnie się wyprostuj. Zacznij chodzić po sali, spokojnie i w skupieniu. Nie zwracaj uwagi na kolegów i koleżanki obok. Wyobraź sobie, że jesteś na łące. Zacznij swobodnie po niej chodzić. Następnie przejdź do biegu i rozłóż ręce, jakbyś naśladował lot ptaka. Wówczas przebudź się, a ruch niech staje się coraz bardziej świadomy i silny. Mijaj się z kolegami, to znaczy wyczuwajcie się nawzajem. Ruch musi mieć swój punkt kulminacyjny, czyli znaczące przyśpieszenie. W odpowiednim momencie zacznij zmniejszać tempo poruszania się i uspokajaj oddech.
12. Wyobraź sobie, że sala jest wypełniona jakąś gęstą materią, która nie pozwala ci się poruszać, blokuje ciało w czasie przemieszczania. Uruchom wszystkie swoje mięśnie, aby pokonać przeszkodę. Gęsta maź powoli napływa do pomieszczenia. Blokuje i oblepia kolejno stopy, nogi, biodra, tułów, barki i szyję. Niech całe twoje ciało zaangażuje się w przejście dalej. Walcz jak najdłużej. Uruchom wszystkie mięśnie. Oczywiście w pewnym momencie ćwiczenie osiąga swoją kulminację i w jednej chwili następuje rozluźnienie.
13. Biegaj swobodnie po sali, rozluźniając ciało.
14. Stań w lekkim rozkroku. Połóż dłoń na czubku głowy. Wypowiadaj eeemmmmmm, przedłużając głoskę m tak, jakby mówiona sylaba była piłką, którą przerzucasz do sąsiada. Zauważ wyraźną wibrację pod ręką. Postaraj się, aby wyprowadzany dźwięk osadzony był na przodzie aparatu mowy, na tak zwanej masce (pojęcie należy kojarzyć z maską wenecką, którą nosi się na nosie).
15. Otwórz usta i na dolnych zębach połóż kciuk (paznokciem do zębów). Pamiętaj, że wymowa i głos to kwestia świadomości. To ćwiczenie jest tego przykładem. Wypowiadaj szeptem samogłoskę a, tak jakbyś chciał mówić nad palcem. Kieruj dźwięk wysoko na podniebienie (maskę). Pamiętaj o pełnym oddechu. Poeksperymentuj i wysnuj wnioski.
16. Wypowiadaj poszczególne samogłoski ustne a, o, u, e, y, i, po czym powtarzaj je, jakbyś naśladował echo:
a aaa aa a, o ooo oo o, u uuu uu u, e eee ee e,
y yyy yy y, i iii ii i.
17. Stań prosto, wciągnij powietrze nosem, a następnie szeptem wypowiadaj poszczególne samogłoski. Pamiętaj, że im ciszej mówisz, tym wyraźniej musisz artykułować. Wyobraź sobie, że jest już bardzo późno, a chcesz porozmawiać z siostrą. Ćwiczenie można wykonywać w parach, prowadząc rozmowę, lub potraktować je jako monolog.
aaaaaaaaaaaaa
oooooooooooo
uuuuuuuuuuuu
eeeeeeeeeeeee
yyyyyyyyyyyyy
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Przy wszystkich ćwiczeniach oddechowych i artykulacyjno-głosowych nie wolno zapomnieć o ekonomii oddechu, to znaczy o tym, że zapas powietrza w płucach musi być uzupełniany przed ostatecznym wyczerpaniem.
KONSPEKT II
1. Połóż się na plecach. Postaraj się rozluźnić i uspokoić. Zrób kilka wdechów i wydechów torem całościowym, a następnie pozwól, aby powietrze samo przepływało, czyli nie ingeruj w oddech.
2. Zacznij napinać poszczególne części swojego ciała. Ćwiczenie połącz z oddechem:
a) wdech – spinaj mięśnie;
b) wydech – rozluźniaj.
Zacznij od stóp do pasa. Napnij najmocniej, jak potrafisz wszystkie mięśnie od bioder w dół. Powtórz zadanie pięć razy z odpowiednimi przerwami i odpocznij.
Teraz skup się na górnej części ciała, czyli od pasa do szyi włącznie. Powtórz pięć razy i odetchnij. Na koniec zajmij się całym ciałem razem z mięśniami twarzy i powiekami. Spinaj, biorąc wdech i analogicznie rozluźniaj. Pamiętaj o oddechu, który pomaga w ćwiczeniu, nadaje rytm i pozwala się odprężyć.
Uwaga!!!
Tego typu ćwiczenia uświadamiają, kiedy jesteśmy spięci i jak powinno następować rozluźnienie. Zasada: napnij – rozluźnij, obrazuje tę różnicę.
3. Usiądź w siadzie skrzyżnym (po turecku). Plecy wyprostuj, dłonie oprzyj na kolanach, oczy zamknij. Koncentruj się na czubku swojego nosa. Zacznij od szybkich wdechów i wydechów tylko przez nos. Po chwili zwolnij aż do uspokojenia oddechu i układu nerwowego. Podczas tego ćwiczenia postaraj się oczyścić z negatywnych myśli i codziennych problemów.
4. Spaceruj po całej sali w różnych kierunkach. Wyobraź sobie, że nigdy w niej nie byłeś i gołymi stopami próbujesz poznać podłoże. Reaguj adekwatnie do tego po czym będziesz chodził. Zwróć uwagę na zmianę rytmu oddechu i zachowanie swojego ciała. Zapamiętaj poszczególne części ćwiczenia i na koniec omów swoje spostrzeżenia.
Spacerujemy po:
a) śniegu;
b) ciepłym piasku;
c) rozżarzonych węglach;
d) miękkim mchu;
e) ostrych kamieniach;
f) zroszonej trawie.
5. Połóż się wygodnie na plecach, zamknij oczy i wykonaj pełny wdech nosem i wydech ustami. Pamiętaj, aby powietrze nie leciało w czasie wydechu w policzki. Ponownie zrób wdech, ale tym razem podążaj za powietrzem. Dokąd zmierza i jakie mięśnie są zaangażowane w czasie tego procesu? Jakie to uczucie, kiedy swobodnie robisz wdech? Skontroluj także swoje ciało. Zwróć uwagę, czy jest spięte, ewentualnie, w których miejscach, czy leżysz nieskrępowany? Powtórz ćwiczenie tyle razy, ile uznasz za stosowne. Ważne, abyś za każdym razem kontrolował drogę oddechu i doszukiwał się najmniejszych szczegółów.
6. Połóż się na plecach i zrób swobodny wdech – wydech. Za każdym razem obserwuj ruchy mięśni oddechowych. Powtórz zadanie pięć razy. Następnie obróć się na brzuch i wykonaj dokładnie to samo. Spróbuj jeszcze na prawym i lewym boku. Zastanów się nad różnicami oraz powiedz, która z pozycji była najmniej komfortowa.
7. Na stojąco. Zdmuchuj pyłki kurzu z różnych części swojego ubrania. Postaraj się uruchomić przeponę. Każdy wydech niech będzie kolejnym ruchem przepony.
8. Próbuj wydłużyć fazę wydechową. Biegaj po kole i licz na jednym wydechu kolejno:
1x1 – 1 / wdech;
1x2 – 2 / wdech;
1x3 – 3 / wdech;
1x4 – 4 / wdech;
1x5 – 5… 1x10 – 10 / odpoczynek.
9. W pozycji stojącej przyłóż dłonie do kości policzkowych, żeby wyczuć wibrację, zrób szybki wdech, a na wydechu wymawiaj przedłużone mmmmmmmmmm. Wyobraź sobie, że wydajesz dźwięk jak krowa na łące. Następnie wypowiadaj krótkie, przerywane m… m… m… m… m… m… m… m… m…
10. Wykonaj podobne ćwiczenie, tylko dłoń połóż na czubku głowy. Czy wyczuwasz wibrację? Wysnuj odpowiednie wnioski.
11. Leżymy na podłodze. Prowadzący podaje kolor, a ty spróbuj skojarzyć go z odpowiednią samogłoską. Jak ci się wydaje, czy samogłoski mogą odzwierciedlać barwy, emocje?