- W empik go
Wzór milionera - ebook
Wzór milionera - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 149 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
O ile się nie jest zamożnym, nie warto być czarującym chłopcem. Romantyczność jest przywilejem bogatych, a nie może być udziałem bezrobotnych. Ubodzy powinni być praktyczni i prozaiczni. Korzystniej jest posiadać stały dochód niż urok osobisty. Oto są wielkie prawdy nowoczesnego życia, których Hughie Erskine nie mógł nigdy pojąć. Biedny Hughie! Jeśli chodzi o intelekt – musimy przyznać, że niczym się nie odznaczał . Nie wypowiedział w swym życiu żadnego świetnego aforyzmu ani nawet zgryźliwej uwagi. Był natomiast przedziwnie piękny ze swą ciemną, kędzierzawą czupryną, wyraźnie zarysowanym profilem i szarymi oczyma. Miał równie wielkie powodzenie u mężczyzn, jak u kobiet i posiadał wszystkie talenty, prócz daru robienia pieniędzy. Ojciec pozostawił mu w spuściźnie swoją szablę kawaleryjską i Kampanię napoleońską w Hiszpanii w piętnastu tomach. Hughie zawiesił szablę nad lustrem, a księgi ustawił na półce pomiędzy Przewodnikiem Ruffa i „Bailey's Magazine”; żył zaś z dwustu funtów rocznie, przyznanych mu przez starą ciotkę. Przez sześć miesięcy pracował na giełdzie, ale co mógł robić motyl wśród bawołów i niedźwiedzi? Przez okres nieco dłuższy handlował herbatą, szybko jednak sprzykrzyło mu się odróżnianie gatunków pecoe i souchoung. Zaczął więc sprzedawać wytrawny Xeres. Ale i to mu nie szło;
nie dość wytrawnie się do tego zabierał. I wreszcie stał się niczym, ot, uroczym niezaradnym młodzieńcem, o nienagannym profilu i bez zawodu.
A co gorsza, był zakochany. Dziewczyna, którą kochał, zwała się Laura Merton i była córką pułkownika w stanie spoczynku. Ten ostatni popsuł sobie charakter i żołądek w Indiach i nigdy już nie zdołał uładzić się ani z jednym, ani z drugim. Laura uwielbiała młodego człowieka, on zaś gotów był całować sznurowadła od jej trzewików. Stanowili najpiękniejszą parę w Londynie i nie posiadali we dwoje ani jednego pensa. Pułkownik bardzo lubił Hughiego, lecz… nie chciał słyszeć o żadnych zaręczynach.