Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

z notesika - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 marca 2017
4,25
425 pkt
punktów Virtualo

z notesika - ebook

W książce są zebrane wiersze inspirowane Słowem Bożym, które zachęcają do lektury Pisma Świętego

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8104-698-5
Rozmiar pliku: 963 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

dla Justynki

_(za…\ zeszyt,\ za\ wsparcie,\ za\ miłość,\ za\ 25lat\ cierpliwości)

Kiedyś, podczas czytania fragmentu Ewangelii słowa same zaczęły układać się w wiersz i … uciekło — bo nie zapisałem. Pochwaliłem się o tym mojej wspaniałej żonie, Justynce… — kupiła mi zeszyt — i zaczęło się. Tak to dzień po dniu zacząłem spisywać, co mi w sercu grało…, a teraz dziele się tym z Tobą.

P.S. Większość wierszy jest wprost inspirowana konkretnym fragmentem z Ewangelii — więc zachęcam do przeczytania proponowanego fragmentu Pisma Świętego.

To dla Ciebie

To dla Ciebie, ptak przed świtem śpiewa

To dla Ciebie, szumią w lesie drzewa

To dla Ciebie, tak ciężko się pracuje

To dla Ciebie, obiad pyszny się gotuje

To dla Ciebie, w szkole zdobywa się wiedzę

To dla Ciebie, zając skacze przez miedzę

To dla Ciebie, ten wierszyk napisałam

Bo Cię Boże mocno pokochałam

Wolność (Łk 15,1—1 )

Słońce, cieplutko miły poranek

Malutka owieczka być może baranek

(Z tej odległości dobrze nie widzę

a podejść i sprawdzić trochę się wstydzę)

Myślami swymi napina swe nerwy

— Ciągle w tym stadzie, zawsze, bez przerwy!

Powiem króciutko do czego zmierzam

Mały baranek ma dość już pasterza

I o tym myśli ciągle w ukryciu

By sam decydować o swoim życiu

Słonko wysoko, wiaterek wieje

Baranek biegnie hen tam gdzie knieje

Zostawił stado no i pasterza

Biegnie wesoło przed siebie zmierza

Pełen zapału pełen radości

Jest jak pijany od tej wolności

Gdzie chce to biega. Co chce to skubie

— Tego ja chciałem! Jak ja to lubię!

Darmowy fragment
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij