- W empik go
Zaczarowany Zamek 7 - Niebezpieczni Wikingowie - ebook
Zaczarowany Zamek 7 - Niebezpieczni Wikingowie - ebook
Wikingowie napadają na gospodarstwo rodziny Ragnhildy. Patyk, Nutka i Grzywa ruszają z pomocą. Czy uda im się obronić rodzinny dobytek przed zgrają bandytów?
Nowa seria książek, opowiadająca o trzech przyjaciółkach, które trafiają do Zaczarowanego Zamku - miejsca, gdzie wszystko może się wydarzyć. Za każdym razem, otwierając kolejne drzwi, dziewczyny przenoszą się do innego świata. Podczas swoich podróży spotykają między innymi zakochanych, którzy potrzebują ich pomocy, elfy, w których krainie panuje susza, złego czarownika czy smoka, który nienawidzi deszczu.
Kategoria: | Dla młodzieży |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-118-7008-2 |
Rozmiar pliku: | 408 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
------------------------------------------------------------------------
Hej! Wszyscy nazywają mnie Grzywa, ale tak naprawdę mam na imię Siri. Kocham wszystkie zwierzęta, a moim największym marzeniem jest posiadanie konia.
------------------------------------------------------------------------
Serwus! Jestem Karolina, dla znajomych – Patyk. Uwielbiam oglądać filmy i czytać książki. W naszej paczce dbam o to, żebyśmy nie wpadły w zbyt duże tarapaty. To ja opowiem wam o naszych przygodach. W miasteczku, w którym mieszkamy znajduje się stary dom, nazywany Zamkiem. To tajemnicze miejsce, w którym dzieją się niestworzone rzeczy.1
- Musicie mnie uratować! – jęczała Nutka przez telefon.
- Uratować cię? Co się stało? – zapytałam przestraszona.
- Uratować kogo? – zawołała Grzywa – To Nutka? O co chodzi?
Grzywa i ja byłyśmy akurat w moim pokoju, gdy zadzwonił telefon.
- Zaraz sama się dowiesz – powiedziałam i zgłośniłam dźwięk w mojej komórce.
- Nie mogę wyjść z domu – wyjaśniła Nutka.
- Zatrzasnęły się drzwi? To wyskocz przez okno – zaproponowałam.
- Nie, to nie to. Muszę pilnować brata – wyjaśniła – Przedszkole jest dzisiaj zamknięte, bo panie przedszkolanki są na kursie pedagogicznym. Mój tata stwierdził, że nie musi brać wolnego dnia, bo przecież mogę go przypilnować. Teraz jestem zamknięta w czterech ścianach z czterolatkiem. Za takie pomysły powinno się karać!
- Daj spokój. Na pewno nie jest tak źle – pocieszyłam ją.
-
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.