Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość
  • Empik Go W empik go

Zamieć - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 grudnia 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Zamieć - ebook

ZAMIEĆ to jeden zimowy dzień, w który wplata się poezja. ZAMIEĆ to zasypane śniegiem chwile warte zapamiętania. Bo takiej zimy nie było od lat.

Kategoria: Proza
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8384-883-9
Rozmiar pliku: 1,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

_Grudzień przytuptał, a zima rozgościła się przynosząc nam w prezencie długie wieczory._

_Chłód próbuje przeniknąć do domów, ale nie radzi sobie z wełnianymi skarpetami i puchatymi kocami. W dłoniach gorąca herbata albo aromatyczne kakao z piankami i bitą śmietaną rozbudzają zmysły. To właśnie teraz najchętniej zaglądamy na półki z książkami w poszukiwaniu tej, która wprowadzi w zimowy nastrój._

_Co to za książka?_

_Spieszę z odpowiedzią._

_To ta, którą trzymasz w dłoniach._ZAMIEĆ
TAKIEJ ZIMY NIE BYŁO OD LAT

Wstałam nad ranem. Dom był wychłodzony, oddech przybierał formę dusz rozmywających się w ciemności korytarza. Zarzuciłam ciepły szlafrok i będąc jeszcze w półśnie, powłócząc nogami, zeszłam do salonu, aby jak zawsze wypuścić psy do ogrodu, ale one nie chciały iść. Na zachętę zrobiłam krok do przodu, przekraczając próg domu. Straciłam równowagę i wylądowałam twarzą w śniegu. Z trudem łapiąc oddech, obróciłam się na plecy. Leżałam na białej pierzynie jak gwiazda wpatrzona w ogromne spadające białe płatki. I jedyne co przyszło mi do głowy, to machać kończynami, rzeźbiąc na śniegu anioła.

„A co mi szkodzi, takiej zimy nie było od lat” — pomyślałam, całkowicie zatracając się w zimowym spektaklu.

Z tego letargu wyrwało mnie szczekanie psów, które nadal stały w salonie.

Była trzecia nad ranem, za wcześnie, by budzić sąsiadów.

Gdy otrzepałam szlafrok z białego puchu, powiedzialam do siebie: „To będzie ciekawy dzień. A teraz wracam pod ciepłą kołdrę”.II

Sparzyłam język gorącą herbatą.

„Auć!” — przedarł się krzyk przez ciszę.

W głowie przekleństwa syczały.

Zdusiłam je w zalążku.

Nie chciałam psuć tej chwili.

Parująca herbata okryta plastrem cytryny

Aromatami przebiega przez moje myśli.

„Szkoda takiej chwili na złość” — pomyślałam.

„Auć! Auć! Auć!” — krzyknęłam, aż duch uleciał z ciała.

A psy się zbiegły, czekając na to, co dalej.

A ja…

Odstawiłam herbatę na stolik przy kanapie.

Poczekam, aż ostygnie.

Zmrużyłam oczy wpatrzona w nią jak w rywalkę.

A ona tańczyła parą w powietrzu,

Łagodząc moje serce i sparzony język.POGODA MOŻE ZMIENIĆ NASTRÓJ

Obudziłam się zmęczona. Chyba nie przespałam nawet dwóch godzin. Cicho i ciemno było wszędzie. Zaparzyłam kawę, odsłoniłam okna a tam…

Widok zaparł mi dech w piersi. Przez tę chwilę, gdy próbowałam dospać nieprzespane godziny, zapomniałam, że przyszła zima.

Żółte światło latarni odbijało się w bieli płatków śniegu powoli okrywających mój świat swoim pięknem. Serce zaczęło bić mocniej, już teraz chciałam wyjść przed dom i wpaść w tę biel jak w morskie fale, ale jeszcze było za wcześnie. Jeszcze było widać szarość domów.

Odsłoniłam okna w salonie, usiadłam na kanapie w jeszcze ciemnym pokoju, delektując się widokiem i parzoną kawą, czekałam na ten moment, kiedy już będę mogła zatopić buty w skrzypiącym śniegu.

Gdy tylko słońce rozjaśniło okryte gęstymi chmurami niebo, byłam przed domem. Pierwszy raz tego roku włożyłam zimowe buty, zimową kurtkę, zimową czapkę i zimowy wełniany szalik.

Zapach był zimowy, wspaniałe mroźne powietrze. Czułam, jak policzki nabierają koloru, a nos miałam malinowy.

— Dzisiaj wszystko jest zimowe! — zawołałam, unosząc ręce, by złapać śnieg w dłonie.

„To ten czas, kiedy wszystko zwolni” — pomyślałam.” Nawet jak świat będzie chciał się spieszyć, w tych zaspach, które pojawią się dziś wieczorem, nie będzie mógł. Będzie czas, by się zatrzymać i rozejrzeć, nacieszyć oczy”. Zawołałam psy i z tą zasypaną śniegiem myślą i uśmiechem na twarzy poszłam na spacer.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: