- W empik go
Zaopiekuj się mną. Łatka, kotka z sąsiedztwa - ebook
Zaopiekuj się mną. Łatka, kotka z sąsiedztwa - ebook
Maja uwielbia koty, ale jej rodzice uważają, że ona i jej siostra są za małe, by mieć własnego. Kiedy więc przez płot z sąsiedniego ogrodu zakrada się do nich malutka kotka, dziewczynka od razu czuje z nią niezwykłą więź. Niedługo potem okazuje się, że sąsiedzi planują przeprowadzkę, a to znaczy, że… Maja nie zobaczy już więcej Łatki! Jednak ku jej zaskoczeniu kotka zostaje – sama... Czy Maja zdoła przekonać mamę i tatę, by dali Łatce nowy dom?
„Zaopiekuj się mną” to bestsellerowe książki autorstwa Holly Webb, które pokochały dzieci na całym świecie! Znajdziecie w nich wzruszające opowieści o przyjaźni między dziećmi a zwierzętami. To nie tylko przyjemność z czytania, ale również nauka empatii, wrażliwości i odpowiedzialności za zwierzę.
Cykl „Zaopiekuj się mną” to dobry pomysł na pierwsze samodzielne czytanie. Tytuły skierowane są do dzieci w wieku 6–8 lat i charakteryzują się prostym tekstem i dużą czcionką. W środku znajdują się czarno-białe ilustracje, które z pewnością uatrakcyjnią lekturę.
To seria obowiązkowa dla każdego małego fana czworonogów!
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8299-469-8 |
Rozmiar pliku: | 4,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
To było ulubione miejsce do drapania czarnego kota, który siedział na sofie z nosem zwróconym w stronę sufitu i mruczał radośnie.
Ala zachichotała.
– Popatrz, Tygryska jest zazdrosna. Chciałaby, żebyś i nią się zajęła.
Tygryska siedziała na kolanach Ali, ale właśnie zauważyła, ile uwagi Maja poświęcała Odysowi. Kotka podniosła się i przeszła na drugą stronę sofy, żeby wtulić się głową w Maję, domagając się pieszczot.
– Hej, już dobrze, Tygrysko, mogę cię dotykać drugą ręką – powiedziała Maja i zaczęła drapać oba śliczne czarne kotki.
Ich wzajemna zazdrość była zabawna.
– Czasami mam wrażenie, że kochają ciebie bardziej niż mnie – stwierdziła Ala i wywróciła oczami. – Są już dla nich prezenty gwiazdkowe. Mama znalazła takie zabawkowe rybki z kocimiętki. Wyglądają jak prawdziwe. Tygryska dostała sardynkę, a Odys – pstrąga. Kiedy Tygryska zostawiła swoją zabawkę na podłodze w przedpokoju, moja babcia pomyślała, że to prawdziwa martwa ryba. Przestraszyła się, że koty podkradły komuś obiad. To wcale nie taka szalona myśl, bo Odys pewnego razu naprawdę wszedł przez kocie drzwiczki z ugotowaną kiełbaską w pyszczku, którą gdzieś wykradł.
– Ale z ciebie łobuz! – zawołała Maja do Odysa, ale kotek tylko przymknął oczka i zamruczał głośniej.
Maja uśmiechnęła się i popatrzyła na kotki leżące na jej kolanach. Ala miała szczęście, że jest właścicielką dwóch kotów, zwłaszcza takich przyjaznych i uroczych. Maja oddałaby wszystko za choćby jednego. Jej rodzice lubili zwierzęta, ale mama powiedziała, że są zbyt zajęci nią i jej młodszą siostrą Laurą, dlatego w ich domu nie ma miejsca na zwierzaka.
– Zastanowimy się nad tym, kiedy Laura będzie miała jakieś cztery, pięć lat – obiecała jej mama.
Na razie jej siostrzyczka miała dwa latka i Maja miała wrażenie, że będzie czekała całą wieczność na spełnienie tej obietnicy.
Do tego czasu dziewczynce musiała wystarczyć zabawa z Odysem i Tygryską. Na szczęście Ala lubiła się nimi dzielić. Oprócz tego Maja korzystała także z każdej nadarzającej się okazji, żeby pogłaskać czy choćby pooglądać każdego napotkanego kota na ulicy. Znała imiona wszystkich kotów, które mijała w drodze do szkoły.
– O, widzę twoją mamę z Laurą po drugiej stronie ulicy – odezwała się Ala, wyglądając przez okno. – Myślałam, że zostaniesz dłużej.
– Ja też – westchnęła Maja. – Uwielbiam początek Bożego Narodzenia, ale te kolejne dni ciągną się w nieskończoność. Zwłaszcza w taką deszczową pogodę. Nie ma co robić w domu! – Wtuliła policzek w miękką główkę Odysa. – Pójdę się ubrać.
Zadzwonił dzwonek i Odys oraz Tygryska zeskoczyli z kolan Mai, a następnie ruszyli w stronę drzwi, żeby się przekonać, kto przyszedł.
Koty były niezwykle ciekawskie.
Przyjaciółki niechętnie podążyły za nimi. Maja włożyła buty, podczas gdy mamy dziewczynek rozmawiały na temat świąt, a siedząca w wózku Laura próbowała wyciągnąć rękę i pogłaskać Odysa i Tygryskę.
– Twoja siostrzyczka lubi kotki równie mocno jak ty! – zauważyła Ala, śmiejąc się na widok Tygryski kładącej przednie łapki na siedzisku wózka.
Kotka pozwoliła Laurze, żeby pociągnęła ją za uszy.
– Hej, Laura, bądź delikatna! – zdenerwowała się mama.
– Nie martw się, ona nie gryzie – zapewniła mama Ali. – Jest bardzo towarzyska. A gdyby przeszkadzała jej obecność Laury, uciekłaby. Prawdę mówiąc, jestem zdziwiona, że jeszcze nie wskoczyła do tego wózka.
– Mamo, jestem gotowa! – zawołała Maja, pochylając się, żeby pogłaskać kotki na pożegnanie. – Dziękuję za gościnę – zwróciła się do mamy Ali. – Do zobaczenia, Alu! Mamo, czy Ala może niedługo mnie odwiedzić?
– Oczywiście. Ale chodźmy już, kochanie. Chcę wracać do domu, bo znowu zaczyna padać. Zaraz będzie ulewa.
Maja i jej mama z wózkiem ruszyły szybkim tempem chodnikiem. Mieszkały na tej samej ulicy co Ala, ale na jej drugim końcu, na tyle daleko, żeby całkiem przemoknąć w drodze do domu.
– No dalej, gdzie on się podział? – mruczała pod nosem mama, szukając w torbie klucza, podczas gdy Maja podskakiwała, żeby się ogrzać, i kołysała wózkiem Laury.
Laura zmarzła i zaczęła marudzić, więc Maja obróciła jej wózek i próbowała ją rozweselić.
– Spójrz, jakie wielkie kałuże! Zobacz, zaraz wjedzie w nią ten samochód. Widziałaś, jak chlapnęło?
Dziewczynka śledziła wzrokiem samochód, żeby sprawdzić, czy wjedzie w kolejną wielką kałużę, i w tym momencie zauważyła w sąsiednim ogrodzie coś jasnego. Początkowo myślała, że to foliowa torebka zawieszona na żywopłocie, ale nagle dostrzegła łapki.
– Mamo, popatrz! Kotek! W ogrodzie sąsiadów jest kot! Wydaje mi się, że to młody kotek.
Zwierzątko najwyraźniej usłyszało podekscytowany głos Mai, bo położyło po sobie uszy i zaczęło panicznie się rozglądać. Po chwili kotek uciekł spod żywopłotu, pod którym się ukrywał, a potem pobiegł ciemnym przejściem prowadzącym do ogrodu za domem.
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------.
Odważny, sprytny i zawsze gotowy na przygodę! Taki jest każdy kot z muzeum.
Kiedy ostatni zwiedzający opuszcza mury budynku, nadchodzi koci czas...
Kocięta podsłuchują rozmowy szczurów z muzeum i dowiadują się o ukrytej mapie skarbów. Tą zagadką szczególnie zainteresowany jest kot Borys. Czy to możliwe, że to mapa Diamentowej Królowej, której statek jest eksponatem w muzeum? Kto pierwszy dotrze do skarbu – koty czy szczury?
.
Odważny, sprytny i zawsze gotowy na przygodę! Taki jest każdy kot z muzeum.
Kiedy ostatni zwiedzający opuszcza mury budynku, nadchodzi koci czas...
Kocięta nie mogą się doczekać pierwszego nocowania w muzeum! Zwłaszcza Bianka, która uwielbia być w centrum zamieszania. Do tego stopnia, że kiedy znika, inni martwią się, że mogła uciec z dziećmi. Ale szczury również węszyły wokół szkolnej imprezy. Czy starzy wrogowie kociąt mogą być tymi, którzy stoją za zniknięciem Bianki?
.
Odważny, sprytny i zawsze gotowy na przygodę! Taki jest każdy kot z muzeum.
Kiedy ostatni zwiedzający opuszcza mury budynku, nadchodzi koci czas...
Do muzeum trafia bardzo rzadki egipski skarb. Tuż po zjawieniu się tajemniczego eksponatu w kocich szeregach zaczynają krążyć pogłoski o starożytnej klątwie. Tasza jest zdeterminowana by udowodnić pozostałym, że nie mają się czego obawiać. Jednak w muzeum niespodziewanie pęka rura i Galeria egipska zostaje zalana – kocia załoga jest w pułapce! Czy staną się kolejnymi ofiarami klątwy faraona?
.
Odważny, sprytny i zawsze gotowy na przygodę! Taki jest każdy kot z muzeum.
Kiedy ostatni zwiedzający opuszcza mury budynku, nadchodzi koci czas...
Pewnej burzowej nocy na schodach muzeum zjawia się czarny kotek – Piotruś. Tasza, pręgowana kotka, wita go z radością i oprowadza po zakamarkach budynku. Inne koty z muzeum z niechęcią odnoszą się do przybysza. Tasza chce im udowodnić, że Piotruś może zostać jednym z nich. Wspólnie wyruszają na polowanie na szczury. Gdy docierają do sali dinozaurów, wpadają w tarapaty...
.
Wejdź do świata serii „Na ratunek zwierzętom”
Daria uwielbia obserwować kucyki żyjące dziko w pobliskich lasach. Zwierzęta wyglądają zjawiskowo, ale dziewczynka jeszcze nigdy nie odważyła się podejść do nich bliżej.
Jednak pewnego dnia dzieje się coś niezwykłego... Uroczy srebrzystobiały kucyk niespodziewanie zbliża się do Darii.
Czy to początek wielkiej przyjaźni?
.
Pewnego dnia Ela znajduje rannego zajączka, zwierzątko jest przerażone i wymaga pomocy. Dziewczynka postanawia zadbać o maleństwo. To dla niej duża odpowiedzialność, ale także szansa na powrót do ciepłych wspomnień o ukochanej mamie.
Kiedyś Ela uwielbiała obserwować zajączki kicające po łąkach, zawsze robiła to z mamą. Jednak po jej śmierci dziewczynce coraz trudniej było odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Czy zajączek pomoże Eli odzyskać pewność siebie?
.
Kiedy Łucja przeprowadza się do nowego domu, bardzo tęskni za dotychczasowym życiem, starą szkołą i przyjaciółmi, których musiała opuścić. Jednak z czasem dziewczynka oswaja się z nowym otoczeniem i zauważa jego dobre strony.
Cieszy się z przytulnego domu i zachwyca rozległym, tajemniczym ogrodem, pełnym dzikich zwierząt. Pewnego dnia Łucja znajduje w ogrodzie jelonka, który zaplątał się w siatkę. Czy uda się pomóc przerażonemu maleństwu?