Zbiór twórczości - ebook
Twórczość Agnieszki Burkwicz. Wiersze pochodzą z lat 1975—2004. Opisują piękno przyrody i zachwycają treścią. Idealnie pokazują siłę słów ułożonych w wiersz.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8126-360-3 |
| Rozmiar pliku: | 1,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Piosenka na dobry początek
Witaj wesoły dniu
Pełen radości i słońca
Płynący wiosny muzyką
Śpiewem ptaków drgający
Już gęsi wracają z daleka
Do swych leśnych domowisk
I dzikie kaczki na bagnach
Szukają gniazd zostawionych
Nieśmiało na łąkach w ogrodach
Pierwsze zjawiają się kwiaty
I można zobaczyć naocznie
Jaki ten świat bogaty
Choć ludzi tak biednych jest wielu
I rzeka łez ustać nie może
To wiosną nadzieja powraca
I żyć łatwiej być może
Piosenkę na dobry początek
Śpiewa przyroda cała
I chciałbyś zawołać — Witaj!
Nadziejo wiosno kochana
2004r.Uliczki
Wąskie uliczki małego miasteczka
Wiedzą czasem więcej niż się nam wydaje
Lecz nie szepną słowem płyty betonowe
Co widzą co dzień na swojej drodze
Patrzą na staruszka co drżące ma ręce
Wspiera się na lasce by nie upaść na nie
I dziewczynkę małą w czerwonej sukience
Upojoną życiem szczęśliwą nad miarę
Patrzą też na błękit i zazdroszczą chmurom
Co po niebie ciągle do przodu żeglują
Myślą czemu właśnie nam nie pozwolono
Na błękicie nieba być ułożonym?
Witaj wesoły dniu
Pełen radości i słońca
Płynący wiosny muzyką
Śpiewem ptaków drgający
Już gęsi wracają z daleka
Do swych leśnych domowisk
I dzikie kaczki na bagnach
Szukają gniazd zostawionych
Nieśmiało na łąkach w ogrodach
Pierwsze zjawiają się kwiaty
I można zobaczyć naocznie
Jaki ten świat bogaty
Choć ludzi tak biednych jest wielu
I rzeka łez ustać nie może
To wiosną nadzieja powraca
I żyć łatwiej być może
Piosenkę na dobry początek
Śpiewa przyroda cała
I chciałbyś zawołać — Witaj!
Nadziejo wiosno kochana
2004r.Uliczki
Wąskie uliczki małego miasteczka
Wiedzą czasem więcej niż się nam wydaje
Lecz nie szepną słowem płyty betonowe
Co widzą co dzień na swojej drodze
Patrzą na staruszka co drżące ma ręce
Wspiera się na lasce by nie upaść na nie
I dziewczynkę małą w czerwonej sukience
Upojoną życiem szczęśliwą nad miarę
Patrzą też na błękit i zazdroszczą chmurom
Co po niebie ciągle do przodu żeglują
Myślą czemu właśnie nam nie pozwolono
Na błękicie nieba być ułożonym?
więcej..
W empik go