Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Zboczuś - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
3 kwietnia 2022
5,05
505 pkt
punktów Virtualo

Zboczuś - ebook

Zboczuś to pikantna historia nastoletniej pary wracającej ze studniówki. Chodzi tylko o jedno…Wejdź w krainę erotycznych fantazji. Posmakuj rozkoszy pikantnych historii.

Kategoria: Erotyka
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8273-703-5
Rozmiar pliku: 1,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Zboczuś

Biała Skoda Rav4 przebijała się przez świeży nieskazitelnie biały śnieg. Mało uczęszczana droga, do niewielkiego domku tuż pod górami, była niedostępna dla samochodów bez napędu na cztery koła, szczególnie w mroźnej porze roku. Długie światła pojazdu rozświetlały noc, drobinki śniegu lśniły niczym mikroskopijne diamenty. Ocean gwiazd rozlewał się po czarnym sklepieniu, w oddali ledwo widoczne szczyty próbowały go dosięgnąć.

Samochód wypełniał zapach kobiecych perfum, słodki, pobudzający, zmysłowy. Wprawny zmysł węchu wśród tej kompozycji mógł wyczuć niepasujące tam nuty alkoholu.

Piosenka Careless Whisper dobiegała z radia, potęgując zimowy nastrój.

Kierowca Michał ubrany był w garnitur, a jego lekko wprawiona towarzyszka miała piękną błękitną sukienkę kończącą się w połowie uda. Czarne rajstopy w kwiecisty wzór, które ozdabiały długie smukłe nogi. Czerwone błyszczące buty na sześciocentymetrowym obcasie. Srebrny naszyjnik w kształcie serduszka spoczywał tuż nad pokaźnym dekoltem. Długie czarne falowane włosy muskały ramiona, a niebieskie oczy Doroty potrafiły zahipnotyzować.

— Nie spodziewałem się, że wasz dyrektor tak się załatwi — powiedział Michał.

— Wspominałam ci kiedyś, że za kołnierz nie wylewa. Widziałam go kilka razy podpitego w szkole.

— Jasne, ale na studniówce? To oficjalna impreza, było tam całe grono pedagogiczne.

— Nie całe, tylko ci, co nas uczą. Jestem przecież w technikum, wszyscy byli pełnoletni.

— Niby tak, ale wiesz, że jak ktoś to zgłosi, to może wylecieć na pijany pysk.

— Nic mu nie zrobią, pieprzy się z kuratorką.

— Serio?

— Tak słyszałam.

— Pięknie ci w tej sukience.

— Tylko w sukience?

— Nie, no co ty, cała jesteś piękna.

— Nawet mój pieprzyk?

— Jaki pieprzyk?

— A no tak, jeszcze go nie widziałeś.

— Gdzie go masz?

— Na dupie.

— Co? — spytał Michał.

— Żartuje — powiedziała rozbawiona Dorota.

— Boże, jaki ty masz piękny uśmiech?

— Tylko uśmiech?

— Ej, znów mnie wkręcasz? To gdzie masz ten pieprzyk?

Dorota palcem wskazała na szyję i powoli wędrowała nim w dół. Michał zwolnił, i zerkał na nią zaciekawiony. Palec prawej ręki wędrował po lewej piersi i się zatrzymał.

— Masz pieprzyka na piersi?

— Nie.

Palec przeskoczył na lewe kolano i wędrował powoli w górę, odsłonił sukienkę, Dorota rozchyliła nogi, w powędrowała paluszkiem między uda, do krainy rozkoszy. Zerknęła ukradkiem na krocze Michała, wyraźnie było widać, że jego kutas chciał się uwolnić ze spodni. Chłopak przełknął ostentacyjnie ślinę.

— Chcesz zobaczyć?

— Jakim cudem go nie widziałem? — spytał chłopak.

— Jest nowy.

— Pokaż — Michał zatrzymał samochód.

Nastolatka się roześmiała.

— Jeszcze się rozochocisz, a rodzice czekają.

— To nie sprawiedliwe, kusisz, a potem zostawiasz napalonego.

— Taka rola kobiety — Dorotka położyła rękę na kroczy Michała — Przyjechałeś do Polski na cały miesiąc, jakoś to zorganizujemy.

— Chociaż lodzik? — spytał błagalnie.

— Nie cierpię się zabawiać w samochodzie, jest ciasno.

— Twoja cipeczka jest ciaśniejsza.

Rozbawiona nastolatka uderzyła chłopaka w ramię.

— To chociaż pokaż cycuszki. Nie widziałem ich z trzy miesiące.

— No dobra — Dorota kilkoma szybkimi ruchami, zsunęła ramiączka z sukienki i pozbyła się stanika.

Chłopak wpatrywał się w pełne piersi z różowiutkimi brodawkami i ciemnymi sutkami. Sięgnął do nich ręką, lecz zanim zdążył je dotknąć, oberwał od nastolatki po palcach.

— Nie dotykaj, rozochocisz się, a spieszymy się do domu.

— Och, ty się lubisz nade mną znęcać — powiedział z lekką irytacją w głosie Michał, po czym ruszył w dalszą drogę. Dorota przywróciła sukienkę do porządku.

— Z czego jesteś tak zadowolona?

— Dalej ci się podobam, więc może nie znajdziesz sobie innej w tej Ameryce.

— No co ty, nawet o tym nie myślę, jesteś dla mnie najważniejsza.

— O już jesteśmy — powiedziała nastolatka, przerywając dyskusję.

Michał zatrzymał Rav4 przed domkiem, w oknach nie świeciło się żadne światło.

— Twoi rodzice chyba śpią, wejść z tobą?

— Nie trzeba.

— Jesteś dla mnie wszystkim — Michał pocałował dziewczynę w policzek — naprawdę mi zależy na tobie.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij