- W empik go
Zdążyć przed świtem… - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
1 października 2022
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Zdążyć przed świtem… - ebook
„Zdążyć przed świtem …” to zebranie w jedną całość utworów, które powstały w ciągu ostatniego roku. Autorka tomiku próbowała poprzez napisane wiersze odpowiedzieć na pytanie, czy nadal w świecie liczą się takie wartości, jak: dobro, prawda i piękno.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8324-276-7 |
Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wstęp albo Słowo od Autorki
Zaczynam kolejną przygodę. Z wielką radością i podskórnym lękiem zapraszam każdego z Was — Ciebie i Ciebie, Drogi Czytelniku, do udziału w niej. Zapraszam do założenia moich butów i przejścia moimi ścieżkami. Zapraszam do mojego zatrzymania, mojej refleksji, mojej chwili zachwytu i przestrachu. Utwory wybrane do niniejszego tomiku mają swoją historię, datę powstania i być może również swoją datę ważności. Dla mnie ważne — o tyle, że zamykają i jednocześnie podsumowują pewien etap mojego życia. Pozwalają mi się w duchu uśmiechnąć nad minionym, szczerze roześmiać nad własną śmiesznością i pozwolić by wszystkie lekcje — jakie dostałam — nie poszły na próżno. W tych właśnie wierszach jest wszystko, co kocham. Są ludzie, których znałam i są ich historie. Są miejsca, które pokochałam, i które na zawsze zostaną w pamięci. Przychodzi jednak moment, gdy bez żalu to wszystko zostaje przeze mnie opuszczone, bo przychodzi pora, by pisać inne historie, patrząc prosto w Słońce.
Co do koncepcji — to ta jest i to wyraźnie zaznaczona. Tomik składać się będzie z trzech części: część I — JA, część II — ON, część III — ONA.
Nad częścią pierwszą nie będę się rozwodzić, bo na jej temat, choć nie umyślnie, napisałam dość pokaźną charakterystykę. Nadmienię, że w tej części pojawią się wiersze, które uważam za najbardziej osobiste — co by to i nie znaczyło.
Część II — ON będzie stanowiła studium JEGO, czyli CZŁOWIEKA — tego mi znanego i dopiero poznawanego. W tej części będę starała się zaprezentować jego walkę ze światem, jego pogodzenie ze światem, jego walkę, jego odwagę, jego przekorę i jego chęć, by po prostu żyć.
Część III — ONA poświęcona jest jej EMOCJI — do której pozwalam sobie się odwoływać. ONA to także kobieta, przyjaźń, zdrada, droga, podróż. Z całą pewnością ta część będzie bardziej emocjonalna, niż część poprzednia.
Dobrą tradycją jest, że po Słowie od Autora pojawia się Słowo od recenzenta. W tym przypadku zachowam się z pewnością przekornie, ale wynika to z faktu, że chciałabym serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy już od lat czytają moje wiersze w przestrzeniach Internetu, a przede wszystkim chciałabym im podziękować za to, że tak namiętnie je komentują. To dodaje wiary
i odwagi oraz przekonania o słuszności własnych działań. Przepraszam, jeśli kogoś przez nieuwagę pominę, bo lista czytelników-komentatorów jest naprawdę zacna. A więc, zacznijmy:
— _Bardzo mi się podoba ten wiersz_ (Małgosia Margo Guz
— o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _Piękne. I na czasie_ (Alicja Michałek o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _Karolinko, ten wiersz jest po prostu wspaniały. Gratuluję_ (Beata Katarzyna Nowakowska o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _Świetne, cała TY!_ (Joanna Rak o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _To niebywałe być dla kogoś inspiracją …_ (…) _Jak słowa przemieniają się w kunsztu majstersztyk_ (@pierzasty_oddech_adama o wierszu _Jakby wiersz był alkoholem_);
— _Cała przyjemność po stronie czytelników_ (@pierzasty_oddech_adama o wierszu _Jakby wiersz był alkoholem_);
— _Pięknie napisany. Gratuluję_ (Aneta Anioł o wierszu _Uciekam_);
— _Jak zwykle piękny wiersz_ (Patrycja Ksel o wierszu _Uciekam_);
— _Świetne masz teksty, Karolinko!!! (_Andrzej Kosakowski
— o wierszu _Uciekam_);
— _Pięknie to ujęłaś_ (@alinarajewska70 o wierszu _Uciekam);_
— _Cudowne!_ (@garsc_dopaminy o wierszu _Uciekam_);
— _Piękny wiersz_ (Anna Błachucka o wierszu _O tym co dobre i co złe i co pomiędzy też_);
— _Jakby wiersz był alkoholem byłby najmocniejszym jaki miałem okazję skosztować_ (@pierzasty_oddech_adama o wierszu _Życie przede mną znowu się schowało)_;
— _Piękny wiersz. Jest w nim taka osobliwa melancholia. Smutek i tęsknot tworzą klimat_ (@rlevy_private o wierszu _Życie przede mną znowu się schowało)_;
— _Porównanie do słońca bardzo piękne. Piszesz cudownie. Jest wzruszenie, ukryte emocje. Niby spokojnie, a jednak_
— _z zapowiedzią „burzy”, po której wychodzi słońce_ (@rlevy_private o wierszu _Jestem słońcem_);
— _Cudowne słowa. Przekozackie jest to porównanie do słońca_ (@zaczytana_lady_czekolada o wierszu _Jestem słońcem_);
— _Jak zwykle — wszystko w kilku słowach. Nic dodać_ (Patrycja Ksel o wierszu _Okazja_);
— _Tekst świetnie pasuje do tej sztuki_ (@dziecko_z_zielonego_garnizonu o wierszu _Twoja twarz_);
— _Pięknie piszesz. Chwyta za serce_ (@michal_brzegowy
— o wierszu _Nie jestem z twojej bajki_);
— _Niezwykłe zestawienie słów_ (Mary Matio o wierszu _Mimo wszystko_).
Z tego miejsca pragnę podziękować każdemu z Was osobna za uwagę. Kłaniam się.
Wasza K.CZĘŚĆ I
JA
Jestem spokojna
Jestem spokojna
Kiedy październikowe deszcze
Stukają w oka
Bo to co przecież niewieczne
Też musi jakiś czas trwać
Jestem spokojna
Kiedy tak niewiele już mnie obchodzi
Tamten świat
A tak jeszcze niedawno
Mój świat
Który miał także sporo
Moich ludzkich wad
Jestem spokojna
Kiedy idzie nowe
Od niego nie da się uciec
I wiecznie udawać
Jak to buty wiążesz
Bo pora przychodzi
By spojrzeć w górę
I na nowo rozejrzeć się dokoła
Gdzie twarze nowe
Ciebie inaczej też widzą
Jestem spokojna
Siedząc i patrząc
Jak wschodzi kolejne słońce
Bo ten dzień wciąż mnie uświadamia
Jak bardzo jestem wolna od błędów
A jak bardzo w rzeczywistość uwikłana
05.10.2022
Tego nie wie nikt
Chciałabym byś był nie bywał
Jakie to proste
Częściej na jawie
Choć prawie się nie znamy
Tak dla ścisłości
Bo ile można powiedzieć
Przez kilka minut
Czas odmierzany ulewą pytajników
Nie wniesie nic
A cisza za nas nic nie powie
Musisz wiedzieć i ja chyba też
Że warto rozpocząć zdanie
Bo co dalej tego nie wie nikt
Nie wiem ja
Nie wiesz ty
01.10.2022
Uciekam
Uciekać zawsze gdzieś
Póki jest choćby niezbyt jasny cel
Pilnować stale się
Wciąż do przodu iść
Choćby ciągle deszcz
Choćby nie widzieć nic
Choćby nie wiedzieć jak dalej żyć
Tak prosto mówi się
Kiedy nie ryzykujesz już nic
Kiedy wieczne mgły
Kiedy uśmiech zdradza cię
By nie powiedzieć że wszystko
Ku czemuś brnie
I choć koniec smutny jest
Będzie jeszcze czas
By odkryć jeszcze raz
Że po prostu znów
Można bez przeszkód
Zacząć się śmiać
29.09.2022
O tym co dobre i co złe i co pomiędzy też
Bywa tak że nawet siebie
Za bardzo nie rozumiem
Jeszcze częściej stwierdzam
Że tak piękny właśnie będzie mój koniec
Bo kocham w sobie to co dobre
Kocham i to złe
I wszystko pomiędzy też
Jeśli przyjdzie mi
Kroczyć przez pustynię
Zbolałych ludzkich serc
Zapewne w nich zabłądzę
I to mojego serca przyjdzie ci szukać długo
Bo to moje już martwe serce
Rozpryśnie się na atomy
I tylko w gwiezdnym pyle
Gdzieś się rozpłynie
Słów zlekceważonych pieśń
Usłysz jeszcze gdzieś tę wyjątkową pieśń
Fraz prostych ckliwy jęk
Słów o tym co dobre
Słów o tym co złe
I o tym co pomiędzy też
13.09.2022
Życie znowu przede mną się schowało
Życie znowu przede mną się schowało
I tak mi jakoś dziwnie że kolejny raz
Więcej by się chciało
By nie szukać niczego na oślep
Wiedzieć gdzie koniec a gdzie początek
Odchodzić raz a dobrze
Wcale a wcale nie wątpić
Życie znowu przede mną się schowało
A mnie wciąż mało
Bo jedyne co się ostało
To rozmowy niedokończone
I nieprzemyślane słowa
I jeszcze te wschody słońca i zachody
Które tak mogą zaniepokoić
Że już potem koniec i więcej nic
Tylko ciągły zasięgu brak
Życie znowu przede mną się schowało
A mnie tylko to zostało
Odliczać jedynie
Dnie kolejne i noce coraz chłodniejsze
Kolejne wiosny coraz krótsze
I zimy jakby dłuższe
A mnie tylko to zostało
By wciąż nadzieję mieć
By wciąż jeszcze chcieć
06.09.2022
Kiedy zamykasz za sobą drzwi
Kiedy zamykasz za sobą drzwi
Na zewnątrz słyszysz jedynie
Głośny trzask przeszłości
A wewnątrz cicho wkrada się spokój
Dziś to wiesz dokładnie
Zaczynam kolejną przygodę. Z wielką radością i podskórnym lękiem zapraszam każdego z Was — Ciebie i Ciebie, Drogi Czytelniku, do udziału w niej. Zapraszam do założenia moich butów i przejścia moimi ścieżkami. Zapraszam do mojego zatrzymania, mojej refleksji, mojej chwili zachwytu i przestrachu. Utwory wybrane do niniejszego tomiku mają swoją historię, datę powstania i być może również swoją datę ważności. Dla mnie ważne — o tyle, że zamykają i jednocześnie podsumowują pewien etap mojego życia. Pozwalają mi się w duchu uśmiechnąć nad minionym, szczerze roześmiać nad własną śmiesznością i pozwolić by wszystkie lekcje — jakie dostałam — nie poszły na próżno. W tych właśnie wierszach jest wszystko, co kocham. Są ludzie, których znałam i są ich historie. Są miejsca, które pokochałam, i które na zawsze zostaną w pamięci. Przychodzi jednak moment, gdy bez żalu to wszystko zostaje przeze mnie opuszczone, bo przychodzi pora, by pisać inne historie, patrząc prosto w Słońce.
Co do koncepcji — to ta jest i to wyraźnie zaznaczona. Tomik składać się będzie z trzech części: część I — JA, część II — ON, część III — ONA.
Nad częścią pierwszą nie będę się rozwodzić, bo na jej temat, choć nie umyślnie, napisałam dość pokaźną charakterystykę. Nadmienię, że w tej części pojawią się wiersze, które uważam za najbardziej osobiste — co by to i nie znaczyło.
Część II — ON będzie stanowiła studium JEGO, czyli CZŁOWIEKA — tego mi znanego i dopiero poznawanego. W tej części będę starała się zaprezentować jego walkę ze światem, jego pogodzenie ze światem, jego walkę, jego odwagę, jego przekorę i jego chęć, by po prostu żyć.
Część III — ONA poświęcona jest jej EMOCJI — do której pozwalam sobie się odwoływać. ONA to także kobieta, przyjaźń, zdrada, droga, podróż. Z całą pewnością ta część będzie bardziej emocjonalna, niż część poprzednia.
Dobrą tradycją jest, że po Słowie od Autora pojawia się Słowo od recenzenta. W tym przypadku zachowam się z pewnością przekornie, ale wynika to z faktu, że chciałabym serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy już od lat czytają moje wiersze w przestrzeniach Internetu, a przede wszystkim chciałabym im podziękować za to, że tak namiętnie je komentują. To dodaje wiary
i odwagi oraz przekonania o słuszności własnych działań. Przepraszam, jeśli kogoś przez nieuwagę pominę, bo lista czytelników-komentatorów jest naprawdę zacna. A więc, zacznijmy:
— _Bardzo mi się podoba ten wiersz_ (Małgosia Margo Guz
— o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _Piękne. I na czasie_ (Alicja Michałek o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _Karolinko, ten wiersz jest po prostu wspaniały. Gratuluję_ (Beata Katarzyna Nowakowska o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _Świetne, cała TY!_ (Joanna Rak o wierszu _Jestem spokojna)_;
— _To niebywałe być dla kogoś inspiracją …_ (…) _Jak słowa przemieniają się w kunsztu majstersztyk_ (@pierzasty_oddech_adama o wierszu _Jakby wiersz był alkoholem_);
— _Cała przyjemność po stronie czytelników_ (@pierzasty_oddech_adama o wierszu _Jakby wiersz był alkoholem_);
— _Pięknie napisany. Gratuluję_ (Aneta Anioł o wierszu _Uciekam_);
— _Jak zwykle piękny wiersz_ (Patrycja Ksel o wierszu _Uciekam_);
— _Świetne masz teksty, Karolinko!!! (_Andrzej Kosakowski
— o wierszu _Uciekam_);
— _Pięknie to ujęłaś_ (@alinarajewska70 o wierszu _Uciekam);_
— _Cudowne!_ (@garsc_dopaminy o wierszu _Uciekam_);
— _Piękny wiersz_ (Anna Błachucka o wierszu _O tym co dobre i co złe i co pomiędzy też_);
— _Jakby wiersz był alkoholem byłby najmocniejszym jaki miałem okazję skosztować_ (@pierzasty_oddech_adama o wierszu _Życie przede mną znowu się schowało)_;
— _Piękny wiersz. Jest w nim taka osobliwa melancholia. Smutek i tęsknot tworzą klimat_ (@rlevy_private o wierszu _Życie przede mną znowu się schowało)_;
— _Porównanie do słońca bardzo piękne. Piszesz cudownie. Jest wzruszenie, ukryte emocje. Niby spokojnie, a jednak_
— _z zapowiedzią „burzy”, po której wychodzi słońce_ (@rlevy_private o wierszu _Jestem słońcem_);
— _Cudowne słowa. Przekozackie jest to porównanie do słońca_ (@zaczytana_lady_czekolada o wierszu _Jestem słońcem_);
— _Jak zwykle — wszystko w kilku słowach. Nic dodać_ (Patrycja Ksel o wierszu _Okazja_);
— _Tekst świetnie pasuje do tej sztuki_ (@dziecko_z_zielonego_garnizonu o wierszu _Twoja twarz_);
— _Pięknie piszesz. Chwyta za serce_ (@michal_brzegowy
— o wierszu _Nie jestem z twojej bajki_);
— _Niezwykłe zestawienie słów_ (Mary Matio o wierszu _Mimo wszystko_).
Z tego miejsca pragnę podziękować każdemu z Was osobna za uwagę. Kłaniam się.
Wasza K.CZĘŚĆ I
JA
Jestem spokojna
Jestem spokojna
Kiedy październikowe deszcze
Stukają w oka
Bo to co przecież niewieczne
Też musi jakiś czas trwać
Jestem spokojna
Kiedy tak niewiele już mnie obchodzi
Tamten świat
A tak jeszcze niedawno
Mój świat
Który miał także sporo
Moich ludzkich wad
Jestem spokojna
Kiedy idzie nowe
Od niego nie da się uciec
I wiecznie udawać
Jak to buty wiążesz
Bo pora przychodzi
By spojrzeć w górę
I na nowo rozejrzeć się dokoła
Gdzie twarze nowe
Ciebie inaczej też widzą
Jestem spokojna
Siedząc i patrząc
Jak wschodzi kolejne słońce
Bo ten dzień wciąż mnie uświadamia
Jak bardzo jestem wolna od błędów
A jak bardzo w rzeczywistość uwikłana
05.10.2022
Tego nie wie nikt
Chciałabym byś był nie bywał
Jakie to proste
Częściej na jawie
Choć prawie się nie znamy
Tak dla ścisłości
Bo ile można powiedzieć
Przez kilka minut
Czas odmierzany ulewą pytajników
Nie wniesie nic
A cisza za nas nic nie powie
Musisz wiedzieć i ja chyba też
Że warto rozpocząć zdanie
Bo co dalej tego nie wie nikt
Nie wiem ja
Nie wiesz ty
01.10.2022
Uciekam
Uciekać zawsze gdzieś
Póki jest choćby niezbyt jasny cel
Pilnować stale się
Wciąż do przodu iść
Choćby ciągle deszcz
Choćby nie widzieć nic
Choćby nie wiedzieć jak dalej żyć
Tak prosto mówi się
Kiedy nie ryzykujesz już nic
Kiedy wieczne mgły
Kiedy uśmiech zdradza cię
By nie powiedzieć że wszystko
Ku czemuś brnie
I choć koniec smutny jest
Będzie jeszcze czas
By odkryć jeszcze raz
Że po prostu znów
Można bez przeszkód
Zacząć się śmiać
29.09.2022
O tym co dobre i co złe i co pomiędzy też
Bywa tak że nawet siebie
Za bardzo nie rozumiem
Jeszcze częściej stwierdzam
Że tak piękny właśnie będzie mój koniec
Bo kocham w sobie to co dobre
Kocham i to złe
I wszystko pomiędzy też
Jeśli przyjdzie mi
Kroczyć przez pustynię
Zbolałych ludzkich serc
Zapewne w nich zabłądzę
I to mojego serca przyjdzie ci szukać długo
Bo to moje już martwe serce
Rozpryśnie się na atomy
I tylko w gwiezdnym pyle
Gdzieś się rozpłynie
Słów zlekceważonych pieśń
Usłysz jeszcze gdzieś tę wyjątkową pieśń
Fraz prostych ckliwy jęk
Słów o tym co dobre
Słów o tym co złe
I o tym co pomiędzy też
13.09.2022
Życie znowu przede mną się schowało
Życie znowu przede mną się schowało
I tak mi jakoś dziwnie że kolejny raz
Więcej by się chciało
By nie szukać niczego na oślep
Wiedzieć gdzie koniec a gdzie początek
Odchodzić raz a dobrze
Wcale a wcale nie wątpić
Życie znowu przede mną się schowało
A mnie wciąż mało
Bo jedyne co się ostało
To rozmowy niedokończone
I nieprzemyślane słowa
I jeszcze te wschody słońca i zachody
Które tak mogą zaniepokoić
Że już potem koniec i więcej nic
Tylko ciągły zasięgu brak
Życie znowu przede mną się schowało
A mnie tylko to zostało
Odliczać jedynie
Dnie kolejne i noce coraz chłodniejsze
Kolejne wiosny coraz krótsze
I zimy jakby dłuższe
A mnie tylko to zostało
By wciąż nadzieję mieć
By wciąż jeszcze chcieć
06.09.2022
Kiedy zamykasz za sobą drzwi
Kiedy zamykasz za sobą drzwi
Na zewnątrz słyszysz jedynie
Głośny trzask przeszłości
A wewnątrz cicho wkrada się spokój
Dziś to wiesz dokładnie
więcej..