Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Zdrowie psychiczne mężczyzny - ebook

Format:
EPUB
Data wydania:
2 kwietnia 2025
79,00
7900 pkt
punktów Virtualo

Zdrowie psychiczne mężczyzny - ebook

Książka Zdrowie psychiczne mężczyzny. Pułapki autodestrukcji jest kompleksowym i wszechstronnym spojrzeniem na kondycję psychiczną mężczyzn, szczególnie w kontekście zachowań autodestrukcyjnych oraz mechanizmów zarządzania stresem, emocjami, a także wyzwań związanych z męskim zdrowiem psychicznym i fizycznym. Zawarto w niej pogłębioną analizę trudności, z jakimi mierzą się mężczyźni w dynamicznie zmieniającym się współczesnym świecie. Książka wprowadza w różnorodne obszary związane z męską psyche, oferując wgląd w specyficzne aspekty autodestrukcyjnych tendencji. Autorzy przedstawiają problematykę traumy, depresji, zachowań suicydalnych oraz trudności w radzeniu sobie ze stresem, uwzględniając zarówno aspekty biologiczne, jak i psychospołeczne. Atutem tej monografii jest jej interdyscyplinarne podejście – swoje teksty zamieścili w niej specjaliści z dziedziny psychologii, psychiatrii, seksuologii i dietetyki. Tak szeroka perspektywa pozwala zrozumieć, jak wiele czynników wpływa na zdrowie psychiczne mężczyzn i dlaczego temat ten wymaga odrębnej analizy w kontekście płci.

Kategoria: Psychologia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-01-24217-6
Rozmiar pliku: 1,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Autorzy

Katarzyna Kucharska

Instytut Psychologii UKSW, Warszawa

Krzysztof Beyger

Polskie Towarzystwo Terapii EMDR

Mariola Borowiec (Bylińska)

Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczo-Behawioralnej, Polskie Towarzystwo Terapii EMDR, Warszawski Ośrodek Psychoterapii i Psychiatrii

Robert Gajewski

Collegium Witelona, Legnica

Teresa Gawlik-Jakubczak

Gdański Uniwersytet Medyczny

Ewelina Gleń

Poradnia Strefa Dietetyki i Psychodietetyki w Piasecznie

Mateusz Kempiński

Prywatna praktyka psychologiczna

Emilia Kot

Klinika Nerwic, Zaburzeń Osobowości i Odżywiania, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa

Barbara Kostecka

II Klinika Psychiatryczna, Warszawski Uniwersytet Medyczny

Katarzyna Ładniak-Grońska

Uniwersytet SWPS, Polskie Towarzystwo Terapii EMDR, Gabinet AlmaMedic, Polskie Towarzystwo Psychologiczne

Anna Szmawonian

Collegium Verum, Polsko-Niemiecki Instytut Psychoterapii Integralnej (PNIPI)

Monika Szpringer

Collegium Medicum UJK, Kielce

Sławomir Ślaski

Instytut Psychologii UKSW, Warszawa

Agnieszka Trawicka

Uniwersytet SWPS

Aneta Tylec

Samodzielny Publiczny Psychiatryczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Celejowie

Anna Walenda

Instytut Psychologii UKSW, Warszawa

Magdalena Wayda-Zalewska

Instytut Psychologii UKSW, Warszawa

Dariusz Włodarek

Instytut Nauk o Żywieniu Człowieka

SGGW w Warszawie

Mateusz Wojtczak

Instytut Psychologii UKSW, Warszawa

Agnieszka Ziemska

PTTPBWPROWADZENIE DO PROBLEMATYKI AUTODESTRUKCJI MÓZGU MĘŻCZYZNY

Chciałabym serdecznie zaprosić Państwa do zapoznania się z monografią zatytułowaną Zdrowie psychiczne mężczyzny. Pułapki autodestrukcji, poświęconą współczesnym mężczyznom, która jest drugą z trzech pozycji książkowych na temat zachowań autodestrukcyjnych we współczesnym społeczeństwie.

Pierwszą publikacją z cyklu jest monografia poświęcona dzieciom i nastolatkom pt. W pułapce autodestrukcyjnego mózgu nastolatka. Skuteczna terapia. Publikacja tej książki w 2022 roku była uwieńczona dużym sukcesem wydawniczym, który potwierdził potrzebę dalszej analizy mechanizmów zachowań autodestrukcyjnych, oddzielnie w populacji kobiet i mężczyzn.

Obecna publikacja powstała jako uwieńczenie współpracy ekspertów – klinicystów i naukowców, psychologów, psychoterapeutów, psychiatrów, seksuologów i dietetyków zajmujących się psychopatologią i leczeniem populacji osób dorosłych z zaburzeniami natury psychicznej.

Szczególnym zainteresowaniem autorów książki została objęta dysfunkcyjna emocjonalność i seksualność mężczyzn, ich trudności w zarządzaniu stresem, zaburzenia regulacji emocji, zaburzenia depresyjne i odżywiania, zaburzenia osobowości oraz uzależnienia substancjonalne i behawioralne.

Książka wprowadza czytelnika w intrygujący świat autodestrukcyjnych pułapek mózgu „zestresowanego”, „depresyjnego”, „głodnego” lub „objadającego się”, „zranionego”, „uzależnionego” i „starzejącego się” mężczyzny.

Dlaczego monografia została poświęcona problematyce autodestrukcji mężczyzn?

Zachowania autodestrukcyjne mężczyzn są tematyką wymagającą pogłębionej analizy ze względu na szeroką skalę problemu we współczesnym świecie, jej specyfikę związaną z płcią, seksualnością oraz fizycznością.

Problematyka autodestrukcji u mężczyzn często jest uważana za temat tabu, dotykający ludzkiej słabości i problemów, o których się nie mówi, bo wykraczają poza ramy zdrowej męskości.

Mężczyźni często walczą samotnie lub nie walczą, trwając w pułapkach swoich autodestrukcyjnych zachowań w poczuciu bezsilności i wstydu.

Autodestrukcja jest często utrzymywana w tajemnicy ‒ o niej się nie rozmawia z bliskimi czy kolegami w obawie przed wyśmianiem, odrzuceniem czy gniewem.

Mężczyźni często nie mają świadomości powagi problemu lub trwają w fałszywych przekonaniach, że akty autodestrukcji wkomponowują się w kanony normy kulturowej „wszyscy tak robią” i brną dalej, borykając się z przykrymi konsekwencjami natury zdrowotnej, społecznej i zawodowej.

Zachowania autodestrukcyjne mogą pozostawać specyficzne dla danej diagnozy klinicznej, np. w zaburzeniach osobowości, ale też mogą mieć charakter transdiagnostyczny, czyli mogą współwystępować z innymi diagnozami klinicznymi. Niewątpliwie w ostatnich latach zjawisko autodestrukcji zdominowało współczesną psychiatrię, wskazując potrzebę wnikliwej oceny ryzyka samobójczego u mężczyzn (ponieważ oni pozostają skuteczni w aktach samobójczych), pogłębionej diagnozy, specjalistycznego leczenia oraz działań prewencyjnych.

Dlaczego mężczyźni podejmują zachowania autodestrukcyjne?

Mężczyźni wpadają w pułapki autodestrukcji, ponieważ nie radzą sobie ze stresem, napięciem, lękiem przed odrzuceniem i zarządzaniem złością w poczuciu braku zrozumienia społecznego. Wówczas mogą reagować formą fizycznego ataku na siebie.

Bezpośrednie zachowania autodestrukcyjne wiążą się z wysokim ryzykiem samobójstwa. Należą do nich: próby samobójcze i samookaleczanie. Pośrednie zachowania autodestrukcyjne to takie, których dramatyczne konsekwencje często uwidaczniają się dopiero po pewnym czasie. Szkodliwe konsekwencje zwiększają się wraz z wydłużeniem czasu trwania tych zachowań oraz wzrostem ich częstotliwości. Należą do nich: uzależnienie od alkoholu i substancji psychoaktywnych, nieadaptacyjne strategie regulacji emocji z zastosowaniem jedzenia, tj. kompulsywne objadanie się, zachowania bulimiczne czy restrykcja pokarmowa, zachowania ryzykowne, takie jak szybka jazda samochodem, czy seksualne (bez zabezpieczeń, z wieloma partnerkami/partnerami).

Monografia obejmuje uaktualnioną wiedzę na temat problematyki zaburzeń psychicznych w populacji mężczyzn z uwzględnieniem etiopatogenezy, psychopatologii oraz leczenia. Atutem tej monografii jest zaproszenie do współpracy ekspertów z doświadczeniem w pracy klinicznej na oddziałach psychiatrycznych i terapeutycznych, którzy ujęcie teoretyczne realizowanej problematyki wzbogacili o praktyczną wiedzę ekspercką, dotyczącą leczenia w każdym z zaproponowanych rozdziałów.

Adresatami tej monografii są: psychologowie, psychoterapeuci, psychiatrzy oraz lekarze innych specjalności, dietetycy/psychodietetycy, pracownicy socjalni, terapeuci zajęciowi, mężczyźni i ich rodziny oraz wszyscy zainteresowani tą problematyką kliniczną.

***

Chciałabym serdecznie podziękować Autorom tej publikacji za zaangażowanie i wysiłek włożony w jej przygotowanie oraz pracę w atmosferze merytorycznego dialogu.

Wierzę, iż ta monografia wypełni lukę w obecnym stanie wiedzy dotyczącym autodestrukcji w męskiej populacji w Polsce poprzez wzrost świadomości środowisk klinicznych i zawodowych oraz ukierunkowanie na poszukiwanie skutecznych rozwiązań tych problemów.

Drodzy Adresaci tej książki / Drodzy Mężczyźni

Ta monografia jest zaproszeniem do uświadomienia sobie problemów, które ograniczają Waszą wolność, osaczają, osamotniają, wprowadzając lęk, smutek, bezradność i wstyd.

Głównie poczucie wstydu sprawia, iż nie szukacie pomocy. To właśnie wstyd nie pozwala na odsłonięcie słabości, dlatego też pozostawanie w pułapkach autodestrukcji często trwa długo i przynosi poważne straty.

Książka ta jest zaproszeniem do podróży ku wolności swoich wyborów, dojrzałych decyzji, zadbania o siebie oraz ku zdrowiu.

Pamiętaj Mężczyzno, iż aby dawać „schronienie” innym, musisz najpierw stać się „schronieniem” dla siebie.

Dlatego też pozwól sobie pomóc teraz.

Z życzeniami skutecznej przemiany

Prof. Katarzyna Kucharska − Redaktor Naukowy

z Zespołem AutorskimANNA SZMAWONIAN, MARIOLA BOROWIEC
1
STRES MĘSKI, ODPORNOŚĆ PSYCHICZNA ORAZ TECHNIKI ZARZĄDZANIA STRESEM

Wstęp

Stres męski odnosi się do doświadczania stresu przez mężczyzn w związku z różnymi czynnikami, które mogą być specyficzne dla ich płci, roli społecznej czy też wzorców kulturowych. Mężczyźni często spotykają się z oczekiwaniami dotyczącymi bycia mocnymi, niezależnymi i zdolnymi do radzenia sobie ze wszystkim. Czują presję, aby być silnymi fizycznie i emocjonalnie. Tradycyjne oczekiwania społeczne sugerują, że mężczyźni powinni być zdolni do radzenia sobie z trudnościami bez okazywania słabości lub wrażliwości, mężczyźni powinni być głowami rodziny, zapewniającymi finansowe wsparcie i decydującymi o sprawach domowych. Oznacza to często presję na utrzymanie stabilnej kariery zawodowej i zapewnienie odpowiedniego poziomu dochodów. Mężczyźni często czują nacisk na to, aby być głównymi dostawcami dóbr w rodzinie i ponosić odpowiedzialność za dobrobyt swoich bliskich. W tradycyjnym społeczeństwie mężczyźni są często zachęcani do tłumienia swoich emocji i unikania wyrażania wrażliwości. Oczekuje się, że będą silni i nieustraszeni, nawet w obliczu trudnych sytuacji.

Jednakże takie stereotypy mogą wpływać na doświadczanie stresu przez mężczyzn oraz sposób, w jaki radzą sobie z tym wyzwaniem. W niniejszym rozdziale przeanalizujemy wpływ przeżywania męskości na doświadczenie stresu oraz wskażemy różnice w podejściu do zagadnienia stresu między płciami.

Problematyka stresu męskiego wpisuje się w szerszą dyskusję dotyczącą kryzysu męskości. Na całym świecie o kryzysie męskości mówią nie tylko politycy, pisarze czy dziennikarze, lecz także naukowcy. Kryzys męskości ma wynikać z poważnych przemian społecznych, które pozbawiły mężczyzn tradycyjnych miejsc w społeczeństwie, a po doświadczeniu tych zmian już nie potrafią oni adaptacyjnie odnaleźć się w swojej nowej roli. Co więcej, prace badawcze i teksty publicystyczne dotyczące kobiecej osobowości są znacznie liczniejsze od publikacji poświęconych mężczyznom. Zdaniem części autorów większe zainteresowanie kobiecą, a nie męską depresją wynika z tego, że tradycyjnie postrzegano mężczyzn jako osoby społecznie dominujące, których problemami psychicznymi nie warto się zajmować (Falkenstein, 2024). Być może ten kryzys społecznej dominacji świata męskiego prowadzi do stopniowo rosnącego zainteresowania problemami psychicznymi mężczyzn, w tym problematyką przeżywanego przez nich stresu.

1.1.
Charakterystyka stresu męskiego

Stresorami w życiu człowieka nie są proste bodźce, ale wymagania, dla których nie ma gotowych ani zautomatyzowanych reakcji adaptacyjnych i które rodzą stan napięcia. Stresorem nazywa się każdy element, który do systemu wprowadza entropię, napięcie i sprzeczność (Heszen i Sęk, 2012). Stresory mogą pochodzić ze świata zewnętrznego lub wewnętrznego, mogą mieć charakter psychospołeczny i fizyczno-biologiczny, krótkotrwały i długotrwały, pochodzący z ciała człowieka lub jego psychiki. Warunkiem radzenia sobie ze stresorami jest posiadanie określonych zasobów pozwalających człowiekowi adaptacyjnie zareagować na trudną sytuację.

Umiejętność przeciwstawienia się sytuacji stresowej jest częściowo zależna od poczucia koherencji. Pojęcie to wprowadził do nauki Aaron Antonovsky: „poczucie koherencji jest ogólnym nastawieniem orientacyjnym, wyrażającym trwałe i dynamiczne przekonanie o przewidywalności i racjonalności świata i własnego położenia życiowego” (Heszen i Sęk, 2012, s. 81).

Składnikami poczucia koherencji są: poczucie zrozumiałości, kiedy człowiek odbiera napływające informacje jako uporządkowane, a wydarzenia można zrozumieć i przewidzieć; poczucie zaradności czy sterowalności określające, w jakim stopniu osoba postrzega dostępne zasoby jako wystarczające do sprostania wymogom. To poczucie daje człowiekowi przekonanie, że dostępne są mu zasoby zaradcze, choć nie muszą one być jego własnością czy jego właściwościami. Co istotne, mogą to być zasoby zewnętrzne, do których jednostka potrafi się odwoływać, takie jak: sieci wsparcia, autorytety, sacrum. Dają one człowiekowi poczucie, że nie jest on bezradny, że nie będzie ofiarą zdarzeń, buduje w sobie przekonanie, że trudnościom i niespodziankom życia będzie można zaradzić. Poczucie sensowności określa natomiast to, w jakim stopniu osoba czuje, że jej życie ma sens, że wymagania życia warte są zaangażowania i wysiłku. Im wyższe jest poczucie sensowności, tym większy jest wysiłek związany z podejmowaniem wyzwań życia. Przyjmuje się, że poczucie sensowności jest najważniejszym poczuciem w tym układzie. To ono decyduje o poczuciu zrozumiałości i poczuciu zaradności (Heszen i Sęk, 2012).

Poczucie koherencji ma tendencję do sukcesywnego rozwoju w toku życia człowieka. Osoba dorosła ma dużo wyższe poczucie koherencji niż dziecko czy nastolatek. Suma doświadczeń życiowych powoduje, że poczucie koherencji w życiu człowieka wzrasta. Zdaniem Antonovskiego to głównie doświadczenie interakcji z otaczającym światem społecznym powoduje, że subiektywnie doświadczane poczucie koherencji wzrasta, stając się swoistym bardzo ważnym zasobem psychicznym człowieka. Jednocześnie wzrost poczucia koherencji powoduje wzrost autonomii psychicznej człowieka, ponieważ zaczyna on sobie zdawać sprawę z własnej sprawczości.

Stres męski różni się specyficznie od stresu kobiecego. Mężczyźni zorientowani przez wychowanie, oddziaływanie środowiska zewnętrznego oraz specyficzne skrypty psychiczne unikają ujawnienia otoczeniu przeżywania stresu, starają się skoncentrować na zadaniach, celach, programach wybranych przez swoją psychikę bądź wprost narzuconych przez świat zewnętrzny. Prowadzi to do sukcesywnego coraz istotniejszego oddzielania świata własnych przeżyć od świata decyzji i działań. Oczywiście skutki przeżywanego stresu wpływają na ciało mężczyzny i stan jego zdrowia. Konsekwencje doświadczania stresu u mężczyzn obejmują: nadciśnienie, wysoki poziom cholesterolu we krwi, zawały serca, uzależnienia i wrzody, do tego zaburzenia w sferze seksualnej. U kobiet będzie to przeżywanie fobii, stanów lękowych, lęku napadowego, depresji, zaburzeń odżywiania. Niestety przekładanie się stresu męskiego na stan zdrowia fizycznego powoduje znaczne zwiększenie ryzyka przedwczesnej śmierci (Witkin, 2016).

Także percepcja czasu jako funkcji stresu jest odmiennie doświadczana przez kobiety i mężczyzn. Kobiety doświadczają swojego życia jako zbyt szybkiego, ponieważ wcześnie tracą siłę czy zdolność prokreacyjną, mężczyźni doświadczają natomiast swojego życia jako zbyt wolnego, zbyt długo bowiem muszą czekać na realizację swoich planów, celów czy marzeń życiowych. Kobiety mają poczucie straty szans życiowych, zaś mężczyźni ich nieosiągnięcia. Ta odmienna perspektywa doświadczania czasu własnego życia powoduje, że kobiety niejako są zmuszone ustawić swoje życie albo pod kątem osiągnięć w sferze osobistej albo zawodowej. Tymczasem u mężczyzn ma to charakter przemienny, to znaczy po osiągnięciu celów osobistych mają potrzebę realizacji celów zawodowych lub odwrotnie. Męskie podsumowania życiowych osiągnięć przekładają się, w głębszym egzystencjalnym sensie, na poczucie satysfakcji lub braku satysfakcji z życia (Witkin, 2016).

Z uwagi na zdecydowanie bardziej rywalizacyjne podejście do życia chłopców i mężczyzn, doświadczają oni dużo mniej pozytywnego wpływu więzi i relacji z innymi osobami niż kobiety. Rywalizacja w dużym stopniu uprzedmiotawia psychicznie mężczyzn, w głębszym sensie pozbawiając ich głębokich egzystencjalnie zasobów potrzebnych w chwilach załamania życiowego, sytuacjach trudnych czy granicznych. Potrzeba rywalizacji jest wpajana chłopcom przez rodziny generacyjne, a podtrzymywana przez kontakty koleżeńskie i częste nastawienie na zespołowy sport rywalizacyjny. Rywalizacja staje się często u mężczyzn rodzajem wewnętrznego przymusu psychicznego, swoistej kompulsji psychicznej (Pospiszyl, 2019).

Pozostawanie mężczyzny w związku relacyjnym przekłada się bezpośrednio na długość jego życia. Żonaci mężczyźni żyją bowiem statystycznie dłużej niż kawalerowie, wdowcy bądź rozwodnicy i do tego są dużo bardziej zadowoleni z życia (Witkin, 2016, s. 31). Co więcej, aktywność zawodowa kobiet spowodowała, że mężczyźni stracili status „jedynych żywicieli rodziny”. Z tego powodu mężczyźni kompensują swoją potrzebę ważności przez posiadanie określonych dóbr, a to oznacza, że mężczyzna swoją wartość jeszcze bardziej uzależnia od zewnętrznych elementów statusu społecznego. Jednocześnie bardzo silnym stresorem oddziałującym negatywnie na mężczyzn jest pomieszanie tradycyjnych ról, w której to zmianie nie potrafią się odnaleźć.

Innym rodzajem stresu jest lęk o charakterze seksualnym. Mężczyzna odczuwa silny lęk przed możliwością zawiedzenia kobiety. Mężczyźni często mają świadomość, że potrafią uwieść kobietę, ale mają wątpliwości, czy będą w stanie ją zaspokoić (Witkin, 2016).

Egzystencjalnym źródłem stresu u mężczyzn jest także inne doświadczenie starości i powiązanych z nią strat.

1.2.
Stres jako wynik przeciążenia heroiczną postawą

Sytuacje trudne, które spotykają człowieka w życiu, nie są obiektywnie trudne – podlegają one ocenie, która ma charakter subiektywny i zależy od osobistej sytuacji i posiadanych zasobów. I tak brak pieniędzy na bieżące wydatki będzie silnym stresorem dla osoby, która jest już zadłużona, samotność w towarzystwie będzie szczególnie silnym stresorem dla osób, które żyją bez partnera, a utrata wysokiego stanowiska będzie silnym przeżyciem stresu dla człowieka, który dąży do władzy, bo jest np. politykiem. Sytuacjami trudnymi w życiu człowieka są te wszystkie zdarzenia, które zakłócają określony tok czynności. Aby sobie poradzić z tego typu sytuacjami, trzeba wypracować nowe, świadome schematy regulacji zachowań. Proces ten nigdy nie jest łatwy i wymaga uporania się z emocjami, zrozumienia istoty trudności, opanowania nowych schematów regulacyjnych czy kompetencji (Pospiszyl, 2019).

Człowiek reaguje na sytuacje trudne czy stresowe na dwa sposoby ‒ albo uciekając się do strategii zadaniowych, albo do strategii skupionych na obronie psychicznej równowagi. Osoba odwołuje się do strategii zadaniowych, jeśli dysponuje określonymi kompetencjami i to zarówno instrumentalnymi, jak i psychicznymi.

Jednocześnie strategie zadaniowe uruchamiane są wtedy, kiedy człowiek ma przekonanie, że wynik czynności zależy w całości lub w dużym stopniu od niego. Strategiom zadaniowym może przeszkodzić brak czasu, zła ocena sytuacji czy brak potrzebnego wsparcia ze strony otoczenia, przeciążenie, zbyt silne emocje czy zaangażowanie przekraczające wewnętrzną gotowość samej jednostki.

Odwoływanie się natomiast do strategii opartych na obronie psychicznej równowagi następuje przede wszystkim wtedy, kiedy rozwiązanie problemu nie należy do danego człowieka lub też on sam tak to postrzega. Kiedy jednostka ocenia daną sytuację jako wynikającą z czynników zewnętrznych od niej niezależnych, ma tendencję do zamykania się w sobie, do wzmacniania swojej tożsamości psychicznej. Przykładem jest przerzucanie odpowiedzialności na zewnątrz ‒ na innych ludzi czy zły los, przez zmianę interpretacji, zdystansowanie się od danej sytuacji, często stosowany jest także w takiej sytuacji mechanizm obronny dysocjacji psychicznej.

W końcu człowiek postawiony wobec trudnej sytuacji wywołującej stres może odwołać się do aktywnych lub pasywnych strategii działania. Aktywne strategie działania zakładają, że niezależnie od skali trudności można odwołać się do własnej twórczości, pomysłowości, poświęcenia, heroizmu. Natomiast pasywne strategie zakładają wycofanie się człowieka z podmiotowego zaangażowania. Strategie aktywności opierają się na swoistym skrypcie psychicznym wpisanym w psychikę mężczyzn, która zakłada, że „kto, jak nie oni”, „jeśli nie teraz, to kiedy”. Mężczyzna zaczyna wtedy postrzegać samego siebie jako tego, który walczy o bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale i najbliższych.

Charakterystyczna strategia aktywności, która powoduje ostatecznie wydatkowanie ogromnej energii psychicznej po to, by zabezpieczyć i, w sobie właściwy sposób, zorganizować swój świat, jest czynnikiem, w głębokim egzystencjalnym sensie, sprzyjającym wypaleniu psychicznemu człowieka i dewastacji jego życia. Niestety, mężczyźni bardzo często wikłają się w tę swoistą postawę aktywizmu i mocy psychicznej, niejako zaprogramowani na taki styl życia już we wczesnym okresie przez wpisywanie w nich określonych skryptów psychicznych poświęcenia i heroizmu. Postawa ta najczęściej wyraża się jako skłonność do irytacji i konfliktów z otoczeniem, nadmierne poczucie winy, poczucie bycia wykorzystywanym. Charakteryzują ją także: nadmierna potrzeba kontroli otoczenia, przejmowanie obowiązków za innych, zbyt duże poczucie odpowiedzialności za siebie i innych, wzmożona czujność, niezdolność do rozluźnienia, przeciążenie, poczucie osamotnienia, poczucie braku wyboru, lęk przed rozpadem istniejących więzi, uzależnienie własnego poczucia zadowolenia od aprobaty osób, z którymi jednostka czuje się związana, przekonanie o konieczności rezygnacji z własnych potrzeb na rzecz obowiązków, brak satysfakcji z osobistych dokonań, niska samoocena (Pospiszyl, 2019).

Dla mężczyzny sytuacja heroicznego poświęcenia oznacza często konieczność akceptacji wielkich konfliktów wewnętrznych. Osoba bowiem często jest zmuszona działać wbrew własnym potrzebom psychicznym. Działa na rzecz bliskich, a czuje się samotna i opuszczona ‒ ktoś inny może walczyć o zabezpieczenie swojego życia rodzinnego, a jednocześnie ma poczucie zupełnego wykorzenienia z rodziny, jeszcze ktoś inny może być całkowicie samowystarczalny, a jednak bardzo przywiązany do rodziny, ktoś może być odważny, a jednak odczuwać strach i lęk, być dobrze zabezpieczonym ekonomicznie, a jednak obawiać się utraty majątku. Osoba taka ma bowiem poczucie, że własną świadomość bezpieczeństwa zbudowała na samej sobie, a elementy świata zewnętrznego będące poza kontrolą jednostki zawsze mogą zniszczyć jej świat.

Odpowiedzią na tę sytuację może być albo ucieczka w bezradność i rezygnacja z dalszej heroicznej postawy życiowej, albo odwrotnie ‒ ucieczka w kompulsywną potrzebę kontroli zdarzeń. Kompulsywna potrzeba kontroli będzie się przejawiać w sztywnym perfekcjonizmie, rytualizacji codziennych zachowań, gotowości przekraczania cudzych granic psychicznych – by niczego nie przeoczyć, ingerowaniu w relacje dorosłych dzieci, wymuszaniu na innych wykonywania zadań, które są zbędne albo sprzeczne z ich sposobem postępowania. Każde odejście od zaplanowanego schematu wywołuje niepokój. Osoby takie gubią się psychicznie „pijąc kawę z innego niż zazwyczaj kubka” (Pospiszyl, 2019, s. 49).

Osoby mające głębokie deficyty w poczuciu bezpieczeństwa psychicznego i nakierowane tym samym na ich zaspokojenie koncentrują się na obsesyjnej kontroli otoczenia, traktują innych jak swoją własność, mają potrzebę wyręczania innych w obowiązkach, mają niskie poczucie osobistej wartości, duże natężenie własnej złości i agresji, są zależne od innych, mają potrzebę dbania o innych – kompletnie zaniedbując siebie. Problem mężczyzn zorientowanych przez wpisane w nich skrypty poświęcenia i heroizmu ma także określone konsekwencje interpersonalne przez ukrywanie kłopotów rodzinnych, rozmawianie o trudnościach interpersonalnych z przypadkowymi osobami. Jednostki te funkcjonują w niesatysfakcjonujących związkach, są trwale nieszczęśliwe, odtwarzają te same dramaty życiowe w różnych sytuacjach; często są zamknięte w kokonie własnych traum, udowadniają cały czas swoje racje przed światem, mają wyjątkową zdolność trwania wciąż w tym samym punkcie psychicznym swojego życia. Ta postawa powoduje niestety zniechęcenie i irytację otoczenia.

Pomoc ludziom o nadmiernie rozbudowanym poczuciu odpowiedzialności jest bardzo trudna i często w końcu zniechęca inne osoby.

1.3.
Zarządzanie stresem na różnych etapach życia mężczyzny

Każdy mężczyzna może, niezależnie od sytuacji życiowej, w jakiej się wychował, kształtować w sobie postawy odporności psychicznej zgodnie ze wskazówkami Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego według 10-punktowego scenariusza. Są to:

1) „Budowanie bliskich relacji z najbliższą rodziną, przyjaciółmi czy znajomymi np. przez wspieranie osób, na których mężczyźnie zależy; przez zaakceptowanie gotowości przyjęcia pomocy od innych, zaangażowanie się w działalność charytatywną czy uczestnictwo we wspólnotach religijnych.

2) Nauczenie się niepostrzegania sytuacji kryzysowych w życiu jako takich, których nie da się przezwyciężyć. Nawet bardzo trudne sytuacje, które spotykają mężczyznę, mogą być inaczej interpretowane. Mężczyzna może przepracować trudną sytuację kryzysową we własnej wyobraźni.

3) Akceptacja zmiany jako nieodłącznej część życia. Akceptacja tego, czego nie da się zmienić i koncentracja na tym, co można zmienić.

4) Wyznaczanie realistycznych celów.

5) Koncentracja na zadaniu, tak by w sytuacji trudnej działać najlepiej, jak się potrafi.

6) Odnalezienie samego siebie – po przejściu sytuacji trudnych/traumatycznych to doświadczenie może pozytywnie wpłynąć na samoocenę mężczyzny.

7) Pozytywne postrzeganie samego siebie, tak by zbudować zaufanie do siebie; mężczyzna powinien zaufać własnemu instynktowi.

8) Patrzenie w przyszłość tak, aby dostrzec różne możliwości szerszego kontekstu trudnej sytuacji.

9) Oczekiwanie tego, co najlepsze, by zachować w sobie optymizm. Mężczyzna powinien myśleć o tym, co chce, a nie o tym, czego się boi.

10) Zadbanie o siebie, zwracając uwagę na swoje uczucia, potrzeby psychiczne i fizyczne (np. aktywność fizyczna), angażując się w zadania, które sprawiają przyjemność” (Berndt, 2015, s. 151–152).

1.4.
Zaburzenia związane ze stresem – opisy przypadków klinicznych

Regulacja emocji jest nieodłącznym elementem, który towarzyszy reakcji stresowej. W wielu sytuacjach stres chroni przed zagrożeniem, w innych motywuje do działania, za każdym razem mobilizując cały układ fizjologiczny. Przewlekły stres wpływa na odczuwane zmęczenie, odporność i podatność na choroby. Ponadto nie wszyscy mężczyźni jednakowo radzą sobie ze stresem. Na postrzeganie zagrożenia ma wpływ wiele czynników, m.in. ocena zagrożenia i zdolności do poradzenia sobie w trudnej sytuacji, współzawodnictwo czy potrzeba odniesienia sukcesu. Znajomość technik poznawczych i behawioralnych oraz innych może bardzo pomóc w codziennym radzeniu sobie ze stresem. Aby przybliżyć ten rodzaj pomocy terapeutycznej zaprezentowano przypadki wybranych trzech pacjentów (imiona zostały zmienione celem zachowania anonimowości).

Pan Jacek, wchodząc w dorosłe życie, mierzył się z trudnościami egzystencjalnymi, takimi jak: ukończenie edukacji, wyprowadzenie się z domu rodzinnego, znalezienie pracy i samodzielne utrzymanie. Pacjent zastanawiał się często, jak sobie poradzi, doświadczał stresu, który go przytłaczał, mało rzeczy sprawiało mu przyjemność. Z trudnością budował i utrzymywał bliskie relacje z ludźmi. Chciał przestać się bać i nie przeżywać lęku przed dorosłością oraz samodzielnością. Miał bardzo wysokie wymagania i oczekiwania względem siebie. Brak priorytetów powodował, że często czuł się przytłoczony. Nie zauważał swoich osiągnięć i małych sukcesów. Stawiał przed sobą nierealne cele. W związku z tym myślał o sobie bardzo negatywnie. Podczas pracy terapeutycznej skupienie się na jego mocnych stronach oraz umiejętność relaksacji bardzo pomogły mu w dostrzeżeniu potencjału, jakim dysponował. Starał się również być mniej wymagający wobec siebie. Gdy zadanie było za trudne, wykonywał coś prostszego, a kiedy było za proste, to podnosił poprzeczkę. W ten sposób poznawał swoje możliwości. Stosował metodę małych kroków i nie wybiegał znacząco w przyszłość. Praca przyniosła efekt i pan Jacek z większym spokojem zaczął spoglądać w przyszłość.

Pan Ignacy zgłosił się na terapię z powodu obaw o swoje zdrowie. W ciągu dnia zauważał trudności z oddychaniem, nadmierne napięcie, pocenie. Szczególnie podczas załatwiania ważnych spraw i uczestnictwie w spotkaniach. Stres powodował szybsze bicie serca, wówczas pan Ignacy najbardziej obawiał się zawału. Nocą rozmyślał o tym, co mógł zrobić inaczej, lepiej. Analizował wiele zdarzeń i rozmów. Myśli do tego stopnia zakłócały jego umysł, że nie mógł zasnąć. Rano budził się zmęczony i z obawą rozpoczynał kolejny dzień. Zastanawiał się, jak sobie poradzi, kiedy okaże się, że jest chory. Często korzystał z wizyt u lekarza. Miał katastroficzne myśli. Obawiał się, że w końcu gdzieś upadnie i nikt go nie znajdzie oraz nie otrzyma pomocy. W ciągu dnia był spięty, zapominał o wielu sprawach, przytłaczał go nadmiar zadań do wykonania. Zastanawiał się, jak zareaguje, gdy ktoś zauważy, jak bardzo sobie nie radzi. W konsekwencji wyobrażał sobie, że straci pracę, mieszkanie i zostanie zupełnie sam. W trakcie terapii przeszedł psychoedukację. Podjął się wykonywania prac domowych w postaci prostych ćwiczeń dotyczących sposobu myślenia, postrzegania objawów lęku i emocji. Jednocześnie starał się każdego dnia praktykować trening uważności. W celu samouspokojenia korzystał z pięciu zmysłów. Rozwijał umiejętność relaksacji. Prowadzona w nurcie poznawczo-behawioralnym terapia trwała kilka miesięcy. Po kilku tygodniach intensywnego wysiłku zauważył zmiany w samopoczuciu. Był bardziej świadomy swoich uczuć, co wpłynęło na jego zachowanie i samopoczucie. Istotnym faktem było to, że w pracy przestał się tak bardzo denerwować i podchodził z większym spokojem do codziennych wyzwań. Obawy o zdrowie zmniejszyły się, dzięki czemu lepiej się czuł i sprawniej funkcjonał. Powrócił również do marzeń i planów, co wcześniej było problemem wynikającym z niskiej samooceny i lęku o zdrowie.

Pan Adam zgłosił się na terapię w związku ze stresem dotyczącym jego funkcjonowania w rodzinie. Twierdził, że ma trudności w relacji z żoną i w organizacji codziennego życia. Miał poczucie, że sobie nie radzi. Rodzina i obowiązki go przerastały. Przekładało się to na jego postrzeganie własnej osoby jako kogoś, kto jest niezaradny, niezorganizowany, nieodpowiedzialny – jednym słowem nieudacznik. Kłótnie z żoną, brak satysfakcjonujących relacji z dziećmi, konflikty i wzajemne obwinianie doprowadziły do tego, że pan Adam niechętnie wracał do domu. W związku z tym pracował dłużej i korzystał z wyjazdów w delegacje, które stały się czymś, na co czekał – bo tylko wtedy miał poczucie spokoju i kontroli. Wtedy uzmysłowił sobie, w jak silnym stresie funkcjonuje i postanowił zgłosić się do terapeuty. W trakcie terapii zauważył, jak wiele jego własnych myśli nie miało potwierdzenia w faktach. Często skupiał się na informacjach o zagrożeniach, pomijając te, które świadczyły o bezpieczeństwie. Zakładał, że wiele działań ze strony żony i dzieci było intencjonalnych. Oznaczało to, że często myślał, że wszyscy sprzysięgli się przeciwko niemu. Dodatkowo odczuwał skłonność do zamartwiania się o to, że bliscy będą postrzegać go jako osobę słabszą, nieradzącą sobie i stwarzającą problemy. Skupienie uwagi na celach terapeutycznych nie było łatwe i wymagało pracy z własnymi przekonaniami pacjenta na temat roli męża i ojca. Jednak po jakimś czasie zaczął zauważać małe zmiany w swoim samopoczuciu i wzajemnych relacjach, co zmotywowało go do dalszego wysiłku. Na końcowym etapie terapii pan Adam radził sobie lepiej z napięciem oraz był w stanie znaleźć źródło i przyczynę nieporozumień. Potrafił skupiać się zarówno na sukcesach, jak i na porażkach. Spowodowało to, że jego poczucie winy i braku kompetencji się obniżyło. Odzyskał wiarę w swoją sprawczość.

1.5.
Wybrane techniki radzenia sobie ze stresem

Jednym z istotnych czynników oddziaływania psychoterapeutycznego jest zmiana mechanizmu wzajemnej kontroli w relacjach, w jakich pozostają mężczyźni. Chodzi tutaj o to, by były one symetryczne psychicznie, aby nie dochodziło do wytworzenia się mechanizmów zależności. Do tego celu bardzo pomocna może być analiza transakcyjna, która pozwoli uświadomić mężczyźnie, w jaką rolę wchodzi. Praca polega także na tym, by uczył się on nowych relacji interpersonalnych (Czabała, 2013).

Do tego dochodzi zarówno radzenie sobie z uczuciami wobec innych osób, również trudnymi (np. lęk, obawa), jak i nauka właściwego przeżywania uczuć pozytywnych.

Inną metodą terapeutyczną, która może pomóc mężczyznom, jest praca nad systemami, w jakich funkcjonują (systemem rodzinnym, zawodowym, społecznym) i sukcesywna adaptacja psychiczna mężczyzny do trudnej dla niego sytuacji występującej w danym systemie. I tak, jeśli chodzi np. o system rodzinny, to najważniejszą dla mężczyzny jest określona zmiana relacji panujących wewnątrz tego systemu, polegająca na przemianie struktury rodziny, sposobów pełnienia ról w rodzinie, granic między podsystemami rodzinnymi, zmiana w postrzeganiu tego, co spaja rodzinę, zmiana prawideł regulujących jej funkcjonowanie, nauczenie mężczyzny plastyczności w postrzeganiu zasad, które panują w rodzinie, zmiana rodzajów kontroli, jakie używane są w rodzinie mężczyzny. Ważnym zagadnieniem jest zmiana wzorców komunikowania się mężczyzny w systemie rodzinnym, zwiększenie jego otwartości. W końcu zmiana w zakresie relacji emocjonalnych przez obniżenie poziomu wyrażanych emocji, inne podejście do przeżywania lojalności w rodzinie.

W zakresie psychoanalitycznych i psychodynamicznych metod oddziaływania na psychikę zestresowanego mężczyzny można wyróżnić kilka sposobów głębokiego oddziaływania w zakresie zmiany psychicznej. Podstawą pracy mężczyzny w tym ujęciu byłoby uzyskanie wglądu we własne procesy psychiczne i konflikty psychiczne, w to, jakie mechanizmy obronne nauczył się stosować w swoim życiu, bądź zamiana niedojrzałych mechanizmów obronnych w dojrzałe. Dalej może to być praca nad taką przemianą psychiczną, która pozwoliłaby bardziej efektywnie zaspokajać osobiste potrzeby psychiczne. Kolejnym etapem terapii może być pomniejszanie deficytów osobowości czy zmiana relacji z innymi ludźmi bazująca na uświadamianiu sobie prawdziwych uczuć, jakie pacjent przeżywa, usunięcie mechanizmów zaprzeczania własnym potrzebom psychicznym, niechcianym uczuciom (Czabała, 2013).

W zakresie psychoterapii poznawczo-behawioralnej mężczyzna ma szansę przepracować swoje schematy poznawcze i towarzyszące im emocje tak, by przez zmianę przekonań przeobrazić własne zachowania i właściwości wobec otoczenia. Może to być zmiana schematów poznawczych, wzorców postępowania poznawczo-emocjonalnego np. nauczenie mężczyzny umiejętności patrzenia na zdarzenia życiowe jako na problemy, które mogą być zadaniami do wykonania. Można uczyć mężczyzn przemiany pesymistycznych przekonań na motywujące, mobilizujące, przez umiejętność prowadzenia dialogu motywacyjnego z samym sobą.

W ramach psychoterapii humanistycznych praca z mężczyzną zmagającym się z dokuczliwym stresem może iść w kierunku zmiany w zakresie poczucia sensu własnego życia. W ramach nurtu logoterapii można zaoferować takiemu pacjentowi odkrycie egzystencjalnego wymiaru jego problemu. Można zaproponować zejście do tak głębokich motywacyjnych źródeł sensu życia danego mężczyzny, w których nie będzie miał on wątpliwości, jak ma dalej postępować, jak przeżywać własne życie. Logoterapia proponuje mężczyźnie odkrycie prawdy obiektywnej świata, prawdy wartości w jego życiu, wymiaru transcendentalnego w formie miłości Boga czy postawie pełnej altruizmu (Czabała, 2013).

Nieco inna jest propozycja Rogersa w ramach nurtu humanistycznego, zakładająca przywrócenie zdolności samorozwoju, odnalezienie własnej miary do oceniania tego, co jest dobre, a co złe w życiu człowieka, zaufanie doświadczeniom organizmicznym plus otwarcie się na nowe doświadczenia.

1.5.1.
Przykłady wybranych metod terapeutycznych do pracy własnej

Chcąc zmniejszyć dyskomfort, jaki przynosi stres, można wprowadzić kilka ćwiczeń, opierając je na zaangażowaniu i skupieniu na celu. Zaprezentowane dalej metody całą pewnością nie zajmą dużo czasu. Można je wykonywać o dowolnej porze oraz w różnych miejscach.

Ćwiczenie uważności jest procesem związanym z chwilą obecną i celowym skupieniem na tu i teraz. Polega na obserwacji swoich myśli, akceptacji i świadomości. Przykładowe ćwiczenia uczą, aby skupić się na własny oddechu, doznaniach z ciała lub skoncentrować uwagę na zmysłach (wzroku, dotyku, słuchu, powonienia, smaku).

Uważność – przykładowe ćwiczenia

Kiedy myjesz naczynia, skup się tylko na tej czynności. Postaraj się poczuć wodę, jej ciepło, poczuć zapach płynu, dotykaj naczyń i zauważ ich kształty, spójrz, jak opłukujesz je czystą wodą, wsłuchaj się w dźwięki, jakie tworzy ta czynność. Podobnie postępuj podczas mycia zębów, dłoni, przeglądania się w lustrze, kiedy np. rano czeszesz włosy lub po prostu się golisz, zwróć uwagę na skórę, oczy, nos, zarys kształtu twarzy, dotyk. Wsłuchaj się w ciało, kiedy przeciągasz się po wstaniu z łóżka, obserwuj wszystkie ruchy, czy są przyjemne, czy może coś ci dolega. Spójrz za okno, zauważ promienie słońca lub wsłuchaj się w deszcz. Zwróć uwagę na wszelkie doznania zmysłowe. Idąc lub jadąc rowerem, autem lub pociągiem, obserwuj otoczenie, ale niczemu nie staraj się przyglądać zbyt intensywnie. Zauważ swoje myśli, które pojawiają się i znikają, nie staraj się żadnej z nich zatrzymywać. Kiedy coś cię martwi przyglądaj się swoim myślom – w ciągu dnia jest ich bardzo wiele. Bez oceny, nie walcz z nimi, możesz powiedzieć do siebie: mam taką myśl, pojawiła się, przyszła do mnie itp. – to pomoże ci się zdystansować od emocji, uczuć, zmartwień.

Oddychanie przeponowe

Na samopoczucie ma wpływ właściwe oddychanie przeponowe, które polega na pracy przepony, a czasem brzucha – oddech jest wtedy wolny i głęboki, a ciało rozluźnione. W sytuacji stresowej, gdy oddech jest krótki i płytki, organizm identyfikuje to jako niepokój, natomiast gdy oddech jest zbyt głęboki i intensywny, może dojść do hiperwentylacji. Nauka prawidłowego oddechu nie jest łatwa, wymaga licznych powtórek i zaangażowania.

Ćwiczenie

Najwygodniej jest w pozycji siedzącej – kiedy zaczynasz się uczyć, możesz się położyć. Na klatce piersiowej umieść np. książkę, pudełko chusteczek lub jakiś inny przedmiot – nie za ciężki – chodzi o to, aby móc zaobserwować, czy przedmiot się unosi – jeśli tak, to znaczy, że oddech nie jest relaksujący. Kiedy przedmiot pozostanie na swoim miejscu i nie zaobserwujesz żadnego ruchu, a jedynie poczujesz, że brzuch podczas wdechu powietrza powoli się poszerza, to będzie znaczyło, że oddech jest wystarczająco głęboki i spokojny. Wdychasz powietrze nosem, a wydychasz ustami, możesz również postarać się, aby wydech był dłuższy niż wdech. Ćwiczenie powtarzaj codziennie przez co najmniej 5 minut.

Samouspokojenie

Podczas tego ćwiczenia możesz wykorzystać pięć zmysłów, wystarczy skupić uwagę na tym, co znajduje się w naszym otoczeniu. Wykorzystując do tego ćwiczenia wszystkie zmysły, np. jedząc posiłek, skup uwagę na obserwacji otoczenia, słuchaj dźwięków, smakuj jedzenie, wąchaj aromat potraw, dotykaj różnych przedmiotów lub też wczuj się w swoje ciało.

Zarządzanie czasem

Obniżenie stresu można osiągnąć zwiększenie poczucia kontroli czasu, ustalanie priorytetów, tworzenie planów działania, uwzględnienie trudności zadań, ustalenie, czy są przyjemne, czy nie. Zwiększenie świadomości dotyczącej trudności zadań pomoże w radzeniu sobie z np. prokrastynacją i presją czasu. Stwórz swój własny plan działania.

Wyobrażenia

Stworzenie sobie w wyobraźni przyjemnego i bezpiecznego miejsca. Wizualizacja takiego miejsca może zająć trochę czasu. W sytuacji trudnej, stresowej lub np. podczas oczekiwania na ważne informacje, zdarzenia, aby wydostać się z niej emocjonalnie, możesz przywołać w myślach taki obraz.

Ćwiczenie wizualizacji

Usiądź wygodnie, zamknij oczy, skup się na oddechu, skieruj odczuwanie do wewnątrz, przywołaj w myślach obraz spokojnego, przyjemnego miejsca, staraj się zwrócić uwagę na szczegóły i poczuć klimat tego miejsca. Oddychaj spokojnie. Pozostań w tym miejscu tyle czasu, ile potrzebujesz, aby poczuć odprężenie. Ćwiczenie w miarę czasu trwania pomoże obniżyć napięcie i uspokoić myśli.

Ćwiczenia relaksacyjne

Jeśli przeżywasz stres, to w ciele doświadczasz napięcia. Może pojawić się ból karku, ramion lub problem z zasypianiem. Napinanie i rozluźnianie mięśni pomaga w rozluźnieniu ciała i zrelaksowaniu. Postaraj się napinać i rozluźniać poszczególne mięśnie: pleców, szyi, nóg, rąk. Zastosuj trening Schultza lub Jacobsona.

Wymienione przykłady metod i technik są jedynie poglądowe. Aby móc zauważyć zadowalający efekt osobistej pracy, należy regularnie ćwiczyć. Na początku warto wybrać takie chwile, kiedy jesteś względnie spokojny. Praktyka wzmocni umiejętności radzenia sobie ze stresem w trudnych sytuacjach.

Podsumowując, stres jest powszechnym wyzwaniem w dzisiejszym społeczeństwie, jednak istnieją skuteczne strategie zarządzania nim, które mogą pomóc radzić sobie z tym problemem. Dalsze badania nad różnicami w doświadczaniu i wyrażaniu stresu między płciami oraz promowanie otwartości i akceptacji mogą przyczynić się do poprawy zdrowia psychicznego i fizycznego.

Trudne doświadczenia są zawsze wyzwaniem dla umiejętności przystosowawczych człowieka i zazwyczaj pozostawiają trwały ślad w jego psychice. Analiza stresu męskiego jest jednocześnie próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie o szansę dostosowania się do trudności życia w sposób najbardziej adekwatny do potrzeb psychicznych mężczyzny. Poradzenie sobie ze stresem wiąże się ze zwiększeniem sprawczości i satysfakcji mężczyzn w różnych dziedzinach życia.

Piśmiennictwo

Berndt, C. (2015). Tajemnica odporności psychicznej. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytety Jagiellońskiego.

Czabała, J. C. (2013). Czynniki leczące w psychoterapii. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

de Masi, F. (2019). Perwersja sadomasochistyczna. Warszawa: Oficyna Ingenium.

Dybel, P. (2017). Mesjasz, który odszedł. Bruno Schulz i psychoanaliza. Kraków: Universitas.

Falkenstein, T. (2024). Wysoko wrażliwi mężczyźni. Warszawa: Mand inside

Fromm, E. (2023). Miłość, płeć i matriarchat. Kraków: Vis a Vis etiuda.

Griera, F. (2015). Edyp i para. Warszawa: Oficyna Wydawnicza Fundament.

Harris, R. (2009). „Zrozumieć ACT” Terapia akceptacji i zaangażowania w praktyce. Sopot.

Heszen, I., Sęk, H. (2007). Psychologia zdrowia. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Horney, K. (2023). Autoanaliza. Kraków: Vis a Vis etiuda.

Katz, J. (2022). Paradoks Macho. Kraków: Via a Vis etiuda.

Leahy, R. L., Tirch, D., Napolitano, L. A. (2014). Regulacja emocji w psychoterapii. Podręcznik praktyka. Kraków.

Linehan, M. M. (2015). Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening Umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów. Kraków.

Pospiszyl, I. (2019). Syndrom Atlasa, o tych którzy byli silni zbyt długo. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Riemann, F. (2020). Oblicza lęku. Skąd się bierze i jak sobie z nim radzić. Warszawa: Czarna Owca.

Sapolsky, R. M. (2010). Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu. Warszawa.

Schier, K. (2023). Dorosłe dzieci. Psychologiczna problematyka odwrócenia ról w rodzinie. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.

Shoshani, M., Shoshani, B. (2023). Perwersja i narcyzm. Terapeutyczne wyzwania. Gdańsk: Imago.

Vilar, E. (2023). Tresowany mężczyzna. Kraków: Vis a Vis etiuda.

Witkin, G. (2016). Stres męski. Poznań: Dom Wydawniczy Rebis.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij