- W empik go
Ze świata ciszy do branży IT - ebook
Ze świata ciszy do branży IT - ebook
Niniejsza książka mojego autorstwa narodziła się z potrzeby serca.
Postanowiłem opisać własną historię - historię człowieka, który od drugiego roku życia zmaga się z chorobą obustronnej utraty słuchu.
A mimo to, na przekór wszystkiemu idzie do przodu, odnajdując swoje miejsce w społeczeństwie i wymarzonej branży IT.
W rozważaniach oraz opowieściach, które tu znajdziecie, wplecione są porady dla osób niesłyszących oraz ich rodziców.
Mam nadzieję, że moja książka doda im otuchy, więcej wiary w siebie i pokaże, że nigdy nie można się poddawać w walce o lepsze jakościowo życie.
Kategoria: | Biografie |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-955124-0-7 |
Rozmiar pliku: | 473 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Zamysł napisania książki nosiłem w sercu od czasu, kiedy podjąłem studia. Później ten pomysł jak szybko powstał, tak szybko zgasł z chwilą obliczenia kosztów wydania książki na półki księgarniane. Przełomem był moment nadejścia ery smartfonów i tabletów. Wiedziałem już, jakie możliwości ma forma elektronicznej książki i jak łatwo było ją wydać. Niemniej jednak praca zawodowa na tyle mnie pochłonęła, że nie zawracałem sobie tym głowy. Tłumaczyłem sobie w kółko, że mój pomysł jest bez sensu.
Wielokrotnie pytałem się mojej Mamy, czy byłaby skłonna pomóc napisać mi skromną książkę z cennymi radami na temat rehabilitacji dla przyszłych rodziców dzieci z dużymi ubytkami słuchu. Zawsze słyszałem odpowiedź negatywną. Obecnie mogę już zrozumieć, jaki był powód odmowy. Życie jest tak krótkie, że nie ma czasu, żeby sprzedać tę wiedzę. Mama jest wiecznie zajęta, nawet na emeryturze, po śmierci babci, podjęła się opieki nad własnym ojcem 24 godziny na dobę aż do końca, przez 8 lat. Nigdy nie myślała o sobie, zawsze dla niej ważny był drugi człowiek, a zwłaszcza najbliższa rodzina.
Nie wiem, jaki jest obecny stan literatury poświęconej problematyce rehabilitacji dzieci z dużymi ubytkami słuchu. Z pewnością obecnie jakieś pozycje istnieją – przynajmniej akademicko-naukowe. Natomiast z całą pewnością w latach 80. nie było zupełnie nic. Jedynym ośrodkiem spełniającym rolę rehabilitacji dzieci z wadami słuchu w tamtych czasach było Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie oraz Poradnia Wad Słuchu przy Polskim Związku Głuchych we Wrocławiu. Na domiar złego czasy komunistyczne nie ułatwiały sprawnego i szybkiego załatwiania spraw. Obecnie jest naprawdę dużo lepiej. Powstało dużo specjalistycznych ośrodków, które są gęsto rozsiane po Polsce. I na obecną chwilę ze zdumieniem obserwuję postęp technologiczny w zakresie aparatów słuchowych, co 30 lat temu było praktycznie nie do wyobrażenia.
Mam nadzieję również na to, że książka ta będzie świetną lekturą dla psychologów, pedagogów, logopedów, nauczycieli szkolnych, samotnych matek, dla rodziców posiadających dzieci z wadami słuchu, a nawet dla wykładowców kształcących przyszłych specjalistów, którzy będą mieli kontakt z osobami niedosłyszącymi. Lecz największy nacisk kładę na samych rodziców posiadających takie dzieci, gdyż to na nich spoczywa wielka odpowiedzialność za to, kim będzie w przyszłości ich dziecko niedosłyszące. Będę się starał pomóc Wam lepiej zrozumieć dzieci z wadami słuchu, które widzą świat inaczej niż inni. Od was zależy, czy będziecie dumni z nich, czy nie. Największy błąd, jaki popełniają rodzice, to myślenie, że specjaliści załatwią za nich problem. Niestety, należy powiedzieć to wprost – to nie są dzieci specjalistów, lecz wasze. I to wy, moi drodzy rodzice, musicie stać się specjalistami w ramach współpracy z różnymi profesjonalistami, ponieważ z wami dziecko ma kontakt emocjonalny. Musicie skupić się na nim, poświęcać mu każdą wolną chwilę. Dziecko niedosłyszące powinno być dla was numerem jeden. Nieważne, kto jest rodzicem, czy mama, czy tata, czy oboje. Okrutnie to brzmi, ale pisane jest przez niedosłyszącego, wychowanego przez samotną matkę z trojgiem dzieci.