Zmierzch - ebook
Między grube pnie kilku świerków, co sterczą samotnie na skraju poręby, plamiącej mnóstwem czarnych pniaków zgniłozielony upłaz wzgórza, zsuwało się słońce, pławiąc się w miedzianym blasku, podobnym do przejrzystego kurzu, nieruchomą warstwą nawisłego nad daleką widownią. Odblaski jego lśniły jeszcze na krawędziach chmur, wyzłacając je i zabarwiając szkarłatem, wrzynały się między fałdy szarych kłębów i szkliły na wodach. (Fragment)
| Kategoria: | Klasyka |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-7991-405-0 |
| Rozmiar pliku: | 220 KB |
W empik go