Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość

Życie i pamięć w mrocznych czasach - ebook

Data wydania:
27 stycznia 2025
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
74,00

Życie i pamięć w mrocznych czasach - ebook

Wspomnienia profesor Barbary Szackiej, socjolożki, obejmują okres od dzieciństwa spędzonego w Kaliszu, przez okupację, kiedy cieniem na życiu rodziny położyla się wieść o zamordowaniu ojca w Katyniu, po czasy PRL, aż do jej upadku w 1989 roku. Autorka obszernie opowiada o swoich wyborach naukowych, ideowych i życiowych, kreśląc obraz środowiska polskiej inteligencji na tle przemian politycznych i społecznych.

Spis treści

S P I S T R E Ś C I

Ellen Hinsey

Wstęp. Pamięć
w mrocznych czasach. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
I. DZIECIŃSTWO
I WOJNA
Rodzice
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19
Kalisz
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Wojna
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
Okupacja – czas strachu
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
Ostatni okupacyjny rok szkolny
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 80
Front
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89
Po przejściu frontu
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93
Opowieść matki
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 101
Koniec wojny
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105
Pierwsze powojenne lata – złudzenia
i ich kres . . . . . . . . . . . . . . . 114
II. WARSZAWA
I UNIWERSYTET WARSZAWSKI
Warszawa
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121
Spotkanie
z Uniwersytetem Warszawskim . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 128
Socjologia na Uniwersytecie Warszawskim
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 130
Powojenne odrodzenie socjologii na Uniwersytecie Warszawskim 133

III. LATA STUDIÓW WŚRÓD ZACHODZĄCYCH ZMIAN

Początkowa organizacja moich studiów uniwersyteckich
. . . . . . 135
Socjologia
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137
Przedmioty dodatkowe
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 140
Marksizm
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142
Moje uniwersyteckie otoczenie
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 146
Wakacje 1949
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 148
Pierwsze zmiany na Uniwersytecie
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 149
Drugi rok studiów
w zmieniającym się Uniwersytecie . . . . . . . . . 152

470
Życie towarzyskie
i polityka. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159
Trzeci rok na Uniwersytecie
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164
Życie osobiste wśród zachodzących zmian
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171
Lato
i wakacje 1951 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 177
Rok akademicki 1951/1952
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 181
Moje życie
w ostatnim roku studiów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 188
IV. STALINIZM

Nowa akademicka rzeczywistość
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 195
Uniwersytecka Katedra Historii Filozofii
i Myśli Społecznej . . . . 205
Wakacyjny kurs
w Sopocie (lipiec 1953). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 210
Aspirantura
i moja pierwsza publikacja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 213
Poza Uniwersytetem
w latach stalinowskich. . . . . . . . . . . . . . . . . . 222
Zmierzch stalinizmu
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 233
Październik 1956
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 243
V. CZASY GOMUŁKI

Popaździernikowe lata
i odrodzenie socjologii. . . . . . . . . . . . . . . . 253
Moje życie
w popaździernikowych latach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 267
Pojawienie się problematyki pamięci
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 288
Socjologia
w gomułkowskiej rzeczywistości politycznej . . . . . . . . 301
Gomułka
i jego kres . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 319
VI. EPOKA GIERKA

Edward Gierek
i jego czasy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 333
Moje spotkanie
z Ameryką . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 344
Problematyka pamięci
i moja habilitacja. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 357
Życie prywatne: Dzbądzek
i Karaganda . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 370
Życie prywatne: Oksford
i spotkanie z Anglią . . . . . . . . . . . . . . . . 387
Zmierzch epoki Gierka
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 392
VII. AGONIA PRL

Czas Solidarności
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 403
Czas stanu wojennego
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 416
Zawieszony stan wojenny
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 427
Ostatnie lata PRL
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 437
POSTSCRIPTUM
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 455

Kategoria: Biografie
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8196-927-7
Rozmiar pliku: 5,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ELLEN HINSEY
WSTĘP
PAMIĘĆ W MROCZNYCH CZASACH

Nie, nie dlatego tu z popiołów zimy

Zwracam się do was jak najprostszą mową,

Żeby zwątpienie szerzyć, melancholii

Dawać na przykład imię siostry losu,

Dalej i dalej. Jeszcze serce bije.

Nic nie stracone. Jeśli nasze słowo

Któregoś dnia tak zdoła się zespolić

Z korą drzew leśnych i kwiatem pomarańcz,

Że będzie jednym – to będzie znaczyło,

Że myśmy wielkiej nadziei bronili.

Czesław Miłosz, Wezwanie

W zbiorze wykładów Świadectwo poezji Czesław Miłosz nawiązuje do tego, jak ludzie od zawsze nieustannie odkrywają nowe wymiary, które są „niedostępne inaczej niż przez bezpośrednie doświadczenie”. Przez „bezpośrednie doświadczenie” Miłosz rozumie przede wszystkim „bezpośrednie doznanie nacisku Historii w postaci ognia spadającego z nieba, inwazji obcych wojsk, zrujnowanych miast itp.”¹ – wprawdzie przyznaje, że historię można odczuwać przez jej drugorzędne objawy, takie jak architektura czy inne ślady poprzednich pokoleń, ale ostrzega, że „dopiero świadomość niebezpieczeństw, jakie czyhają na to, co kochamy, pozwala przenikać wymiar czasu”. Według Miłosza doświadczanie takich niebezpieczeństw oznacza większe wyczucie czasu i historii – jej znaczenia, ostrzeżeń i zagrożeń.

Wybitna socjolożka, prof. Barbara Szacka, jest osobą, na której „bezpośrednie doświadczenia” życiowe składały się właśnie takie zjawiska, jakie opisywał Miłosz – a w ciągu jej życia splatały się one z zainteresowaniem pamięcią i historią. Po raz pierwszy spotkałam prof. Szacką w kwietniu 2013 roku, kiedy prowadziłam badania nad oddziaływaniem dokonanej przez NKWD na polskich jeńcach w 1940 roku Zbrodni Katyńskiej oraz katastrofy 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku i nad upamiętnianiem tych wydarzeń – byłam bowiem wtedy w Warszawie, aby przeprowadzić wywiady bezpośrednio po tragedii samolotu Tu-154. Poprosiłam o spotkanie z prof. Szacką, aby porozmawiać o jej ważnym eseju na temat pamięci historycznej Transformacja ustrojowa i pamięć przeszłości², a także aby pomówić bardziej ogólnie o prowadzonych przez kilkadziesiąt lat badaniach socjologicznych nad pamięcią historyczną w Polsce. Barbara Szacka, znamienita profesor socjologii i badaczka z Uniwersytetu Warszawskiego, do czasu przejścia na emeryturę w 2000 roku prowadziła pionierskie badania nad świadomością historyczną, będącą coraz częściej przedmiotem zainteresowania nowego pokolenia naukowców, którzy podkreślają istotność tej problematyki w dziedzinie prac nad pamięcią w skali ponadnarodowej.

Przewidując, że nasza rozmowa będzie dotyczyła zarówno mordu na polskich jeńcach wojennych w 1940 roku, jak i katastrofy lotniczej w 2010 roku i narastającego „kultu smoleńskiego”, Barbara Szacka wspaniałomyślnie przyniosła dokumenty, które, jak przypuszczała, mogły być przydatne. Po wybuchu wojny i kampanii wrześniowej w 1939 roku jej ojciec, dr Wojciech Plewniak, lekarz medycyny i oficer rezerwy, dostał się do niewoli i został internowany w Kozielsku, jednym z trzech obozów jenieckich zorganizowanych przez Sowietów dla polskich oficerów służby czynnej i rezerwistów, funkcjonariuszy policji, straży granicznej i więziennej, urzędników państwowych, ludzi wielu zawodów i stanowisk. Jak dobrze wiadomo, wiosną 1940 roku te trzy obozy zostały opróżnione, a jeńców przewieziono do więzień NKWD w Charkowie i Twerze oraz do lasu katyńskiego, gdzie zostali zamordowani³. Na pierwszym spotkaniu prof. Szacka pokazała mi kartkę pocztową datowana na listopad 1939, którą pozwolono jej ojcu wysłać do rodziny. Nadany wtedy przez jej matkę list pozostał bez odpowiedzi. Jej matka dowiedziała się o zamordowaniu męża wiosną 1943, ale dopiero w 1990 roku prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow przyznał, że to Rosjanie ponoszą odpowiedzialność za mord dokonany na bezpośredni rozkaz Stalina⁴.

Choć od pierwszego spotkania z prof. Szacką minęło już ponad dziesięć lat, pamięć o nim i o dokumentach leżących na stole między nami wciąż jest we mnie żywa. Poczucie bliskości z innymi ludźmi jest czymś zupełnie niepojętym, podobnie jak niewytłumaczalne jest poczucie wspólnej odpowiedzialności, jakie może pojawić się w zetknięciu z historycznymi dowodami. Być może, po części jest tak dlatego, że dokumenty takie jak te, które pokazała prof. Szacka, nigdy nie są zwykłymi pamiątkami, ponieważ wzbudzają w nas, tu i teraz, poczucie obowiązku, wołając o pamięć i ujawnienie całej prawdy.

HISTORIA PRZEZ DUŻE H

W ciągu ponad trzydziestu lat, jakie minęły od uznania radzieckiej odpowiedzialności za Zbrodnię Katyńską, wykonano ogromną pracę badawczą, która pozwoliła poszerzyć wiedzę na ten temat i ustalić jej faktyczny zakres⁵. Tej pełnej zaangażowania pracy historyków towarzyszyła aktywność wielu osób i organizacji społeczeństwa obywatelskiego, takich jak Rodziny Katyńskie, na rzecz tworzenia przestrzeni dla upamiętnienia różnych miejsc kaźni. Badania zbrodni, takich jak mord katyński, niewątpliwie będą przynosić nowe odkrycia i skutkować historycznymi analizami, ale nasza rozmowa w Warszawie podczas tego pierwszego spotkania w kwietniu 2013 roku miała inny charakter. Stanowiła raczej inspirację projektu polegającego na opowiedzeniu historii Barbary Szackiej, kobiety i intelektualistki, na której życie Katyń miał wpływ, ale wykraczający poza wąskie rozumienie jego następstw, kobiety, której badania naukowe pozwoliły dowiedzieć się dużo o polskiej pamięci, świadomości i historii, a także o zagrożeniach związanych z ich instrumentalizacją.

Powróćmy do wspomnianego przez Miłosza „bezpośredniego doświadczenia”: prof. Szacka zetknęła się w swym życiu z „ogniem spadającym z nieba, inwazją obcych wojsk, zrujnowanymi miastami”, o których pisał poeta, i doświadczyła znacznie więcej. Przeżyła bombardowanie Warszawy w 1939 roku i, mówiąc bardziej ogólnie, oczami dziecka widziała wojnę – zarówno jej okrucieństwa, jak i etos ruchu oporu. Doświadczyła stalinizmu, ale także obracała się w kręgach ludzi, którzy zachowali pamięć o przedwojennych standardach akademickich i utrzymywali kontakty z zachodnimi uniwersytetami – socjologia na Uniwersytecie Warszawskim odgrywała pod tym względem szczególną rolę – dopóki nie nadszedł czas, kiedy w Polsce mogła znów nastać wolność intelektualna.

A zatem Czytelnik tej książki będzie miał do czynienia z wielopoziomową konstrukcją, która odzwierciedla poszczególne okresy życia prof. Szackiej. To jej przedwojenne dzieciństwo w Kaliszu, doświadczenia wojenne i okupacyjne, etos okresu tuż po wojnie, stalinizm, odwilż polskiego Października po 1956 roku, odnowa życia akademickiego, wpływ 1968 roku na uniwersytet i społeczeństwo oraz przebudzenie obywatelskie, które doprowadziło do powstania Solidarności, następnie stan wojenny i wybory w czerwcu 1989 roku.

Na początku naszej współpracy przygotowywałam dla prof. Szackiej pytania, a ona na nie odpowiadała, ale kiedy ten model współpracy okazał się zbyt restrykcyjny, uniemożliwiając rozwinięcie tematów, które tylko ona mogła przewidzieć, projekt nabrał bardziej intuicyjnego charakteru. Profesor Szacka przygotowywała robocze wersje nowych rozdziałów, a potem spotykałyśmy się i rozmawiałyśmy o kwestiach przez nią poruszanych. W odróżnieniu od mojej opartej na wywiadach pracy z Tomasem Venclovą, książka Życie i pamięć w mrocznych czasach jest całkowicie osobistym pamiętnikiem. Autorka zawsze miała decydujące zdanie i nie uległo to zmianie przez całą dekadę powstawania tego tekstu.

W latach 2013–2023, kiedy był realizowany nasz projekt, w sferze obywatelskiej wciąż pojawiały się wspomnienia i symbole przeszłości Polski, będąc przedmiotem debat, czasem obchodów, ale bywały one instrumentalizowane i wypaczane. Jak zauważyła Barbara Szacka pół wieku wcześniej, przeszłość w świadomości człowieka nie jest punktem na linii czasu, tylko raczej czymś, co powraca i pojawia się w teraźniejszości. A zatem nasza praca, która na początku miała charakter historyczny, w coraz większym stopniu nabierała także charakteru alegorycznego, gdy symbole przeszłości i wzory społeczne odradzały się i rywalizowały z teraźniejszością, przenikały ją i oddziaływały na kształt sfery obywatelskiej. Proces ten, jak prof. Szacka napisała w artykule Systemic Transformation and Memory of the Past, można dobrze podsumować w następujący sposób: „Takie kontrowersje nabierają znaczenia w czasach transformacji, kiedy to przestają być sporami o przeszłość, a stają się dysputami dotyczącymi podstawowych kwestii teraźniejszości, tj. legitymizacji władzy, natury zbiorowości społecznej itp.”⁶

ŚWIADECTWO BEZPOŚREDNIEGO DOŚWIADCZENIA

Barbara Szacka rozpoczyna książkę Życie i pamięć w mrocznych czasach od przedstawienia dzieciństwa w przedwojennym Kaliszu, wspomina o wykształceniu rodziców i ich ślubie, a następnie opisuje przeżycia związane z wybuchem wojny i utratą ojca. Dowiadujemy się o odwadze i podziemnej działalności matki w czasie okupacji, kiedy to jej gabinet dentystyczny służył za tajną skrzynkę kontaktową. Będąc małą dziewczynką, Barbara Szacka działała w tajnym harcerstwie. W tym rozdziale na pierwszy plan wybija się ogromna odwaga polskich kobiet, w tym nieoceniona rola kobiecych sieci wsparcia w zmaganiach z wojenną rzeczywistością. Autorka pokazuje zaradność i pomysłowość ludzi tworzących Polski podziemny system edukacyjny, zdeterminowanych, aby za wszelką cenę kontynuować pracę, nawet jeśli miałaby się ona wiązać z chowaniem gimnazjalnych podręczników do łaciny pod robótkami na drutach. I jest to też przypomnienie ogromnego znaczenia ciągłości edukacji w narodowym oporze. Autorka opisuje też swój szok, kiedy jako dziecko była świadkiem likwidacji małego getta pod gradem bomb. Później opowiada również o swoim mężu, Jerzym Szackim, i jego matce, Barbarze, ukrywającym Żydówkę, za co zostali wyróżnieni medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Wspomina także końcowe chwile wojny, kiedy front dosłownie przechodził przez dom, w którym schroniła się wraz z bratem. Choć nie może wymienić wszystkich, przytacza ze smutkiem historie tych, którzy zginęli, i wspomina tych, którym udało się przeżyć.

Sympatyczny, ale i szczery ton jest wszechobecny w całej książce Barbary Szackiej. Jej podejście odzwierciedla zarówno naukowy obiektywizm, jak i subtelną cechę, która, być może, odróżnia jej książkę od męskich opowieści z tego okresu. Sama Autorka analizowała odmienne postawy kobiet i mężczyzn w historycznych opowieściach wojennych, a dowodem na te różnice może być jej historia. Profesor Szacka nie przedstawia siebie jako jedynej bohaterki, ale raczej w niemal fenomenologiczny sposób jest wkomponowanym w czasowe continuum istnieniem wśród innych istnień. Co więcej, za strukturą książki kryje się coś, co ustaliłyśmy na początku naszych rozmów, coś, co ona sama nazwala „fundamentalną architekturą” projektu. Jako wytrawna socjolożka wie, że jeśli mamy zrozumieć przeszłość, ważne jest, aby przedstawić jak najlepiej całość doświadczeń wraz z miriadami szczegółów, bo jest to potrzebne do zrozumienia przeszłości. Dlatego wierność szczegółom i ścisłość chronologii w duchu Fernanda Braudela i francuskiej szkoły Annales w książce Życie i pamięć w mrocznych czasach są celowe, mają bowiem zachować maksimum informacji, które często giną w bardziej ogólnych opowieściach.

Obciążenie czasem okupacji

Po ciężkich przeżyciach podczas wojny Szacka opisuje dezorientującą, bolesną złożoność rzeczywistości tuż po niej: „Żyliśmy dniem dzisiejszym, ukrywając pamięć o wojnie”. Rysuje portret pokolenia dorastającego wśród ruin, a z tego chaosu zaczynają wyłaniać się zarysy mglistej teraźniejszości – z jej nowymi niebezpieczeństwami. A zatem obraz lat 1945–1947, a także wczesnej ery stalinowskiej, okresu tak ważnego dla naszej obecnej analizy, to relacja poprzez „bezpośrednie doświadczenie” Barbary Szackiej. Ten czas niepewności – kiedy Autorka i ludzie wokół niej usiłowali odnaleźć się w nowej sytuacji – wymagał wyważenia niedawnej przeszłości Polski i narzuconego Nowego Porządku, ale bez perspektywy, jaką dziś dysponujemy. Profesor Szacka ukończyła w tym okresie dwie ostatnie klasy szkoły średniej, a potem przygotowywała się do rozpoczęcia nauki na Uniwersytecie Warszawskim, kiedy to referendum „trzy razy tak” w 1946 roku, sfałszowane wybory parlamentarne w styczniu 1947 roku i wyjazd Stanisława Mikołajczyka stopniowo w pełni obnażyły charakter nowego systemu, a władze komunistyczne zaczęły coraz bardziej kontrolować kraj.

Rozpoczęcie studiów w 1948 roku oznaczało zatem, że Barbara Szacka znalazła się na uniwersytecie właśnie wtedy, kiedy wprowadzany był stalinizm jako system oraz zmieniano programy i strukturę systemu edukacji. Relacjonując swój przyjazd do Warszawy w 1948 roku, Autorka z pierwszej ręki przedstawia opis wciąż zrujnowanego miasta i wymienia niezniszczone budynki uniwersyteckie, lokale, z których korzystały wydziały uczelni, oraz miejsca, gdzie prowadzono zajęcia.

Opisuje swoje obawy przed możliwymi reperkusjami – w tym szykanowaniem, przemocą lub edukacyjnym ostracyzmem – w związku z ujawnieniem okoliczności śmierci ojca. Jak dobrze wiadomo, dla dzieci ofiar Katynia mogło to oznaczać koniec formalnej edukacji⁷. Szacka postanowiła nie zatajać ani losów ojca, ani swojego udziału w podziemnym harcerstwie, ma przy tym świadomość, że w tej kwestii miała więcej szczęścia niż inni. Wspomina, jak zdecydowana zdobyć wyższe wykształcenie – i mając po matce upór i optymizm „jakoś to będzie” – rozpoczyna studia, opisuje wczesną dorosłość, w tym ślub z kolegą z socjologii, Jerzym Szackim, i narodziny syna, Jakuba. Publiczne dyskusje o takich sprawach były nie do pomyślenia, ale historia śmierci ojca nie dawała o sobie zapomnieć, co sprawiało, że Szacka nawet nie rozważała wstąpienia do partii komunistycznej i – mimo nacisków – nigdy do niej nie wstąpiła.

Później relacjonuje metody przymusu, wprowadzone w szczytowym okresie stalinizmu – charakteryzujące się przerwaniem ciągłości wiedzy, narzucaniem nowych doktryn i groźbami – stosowane w indoktrynacji jej pokolenia. Szczegółowo opisuje ciągłą restrukturyzację uniwersytetu i jego wydziałów, mającą na celu wyeliminowanie intelektualnej opozycji. Historia potoczyła się jednak tak, że Szacka była studentką na ostatnim roku, na którym nauczano według przedwojennego programu. Dzięki temu mogła uczęszczać na seminaria prowadzone przez sławnych naukowców, takich jak profesorowie Maria i Stanisław Ossowscy, którzy zachowali intelektualną niezależność i, uprawiając naukę przed wojną, dobrze znali naukowe problemy, jakimi zajmowano się w Polsce i na świecie. Barbara Szacka chodziła na wykłady Wybrane zagadnienia z psychologii moralności Marii Ossowskiej i wspomina o swoim trwającym do dziś zachwycie jej nauczaniem. Możliwość takiego treningu intelektualnego i zachowania fragmentów „starego porządku”, zarówno w sensie doskonałości akademickiej, jak i godności, odegra ważną rolę nie tylko w życiu zawodowym Autorki, ale i przyszłości polskiej socjologii. Było to coś, co nazywa ona przesuwającą się „kapsułą czasu” uniwersyteckiego świata i standardów naukowych, które ulegały szybkiej erozji. Ta wiedza wszelako – zwłaszcza po liberalizacji następującej po 1956 i 1968 roku – pozwoliła polskim badaczom odzyskać ich miejsce w międzynarodowej socjologii.

Nie znaczy to, że stalinizm nie pozostawił śladów u prof. Szackiej. W jednym z najbardziej poruszających fragmentów książki opisuje siłę oddziaływania systemu totalitarnego, stopniową deformację swojej świadomości i w konsekwencji wpływ na język i sposób myślenia. Opis ten służy jako przestroga dla przyszłych pokoleń, które mogą nie doceniać potęgi takich systemów. Autorka pokazuje, jak – kiedy stalinizm osiągnął apogeum – socjologia została całkowicie zlikwidowana jako dyscyplina naukowa i po wejściu w życie ustawy z grudnia 1951 roku znikły „ostatnie resztki dawnego uniwersytetu”. Tacy profesorowie jak Ossowscy zostali pozbawieni uniwersyteckich katedr i mieli zakaz nauczania. Pod naciskiem środowiska Barbara Szacka wstąpiła do Związku Młodzieży Polskiej.

Zawsze warto pamiętać o tym, w jakim stopniu „szaleństwo”, jak nazwał to zjawisko Jan Józef Lipski, było w stanie w apogeum stalinizmu zawładnąć umysłami nawet rozsądnych ludzi. Będący wówczas studentem Uniwersytetu Warszawskiego, Lipski przytacza opowieść dotyczącą konfrontacji z przyjacielem opanowanym „gorączką” stalinizmu. Ów przyjaciel, zapytany o to, kto dokonał Zbrodni Katyńskiej, przyznał, że byli to komuniści, ale stwierdził: „Kiedy nadszedł czas budowy komunizmu w Polsce, co moglibyśmy z nimi zrobić? To był jedyny sposób, aby się wszystkim zająć”⁸. Szok Lipskiego i płomienna odpowiedź o barbarzyństwie takiego postępowania wytrąciły przyjaciela z politycznego transu. Przyjaciel zbladł i przyznał: „Nie, to nie było słuszne”. Wspomnienie to łączy w sobie doktrynalne „szaleństwo” epoki i niebezpieczne tabu, jakim był Katyń.

Barbara Szacka opisuje „odwilż” po śmierci Stalina i stopniowo wprowadzane zmiany, począwszy od liberalizacji kultury i otwarcia systemu edukacji dla polskich repatriantów wracających z obozów i wygnania w ZSRR. Wspomina względną wolność, którą zaczęło odczuwać jej pokolenie, i swoje wrażenia z uczestnictwa w dyskusjach sławnego Klubu Krzywego Koła. „Siadywałam w jakiejś wnęce okiennej i nadstawiałam uszu na dyskusje toczone w innym niż »przepisowy« język”. Mówi nam, gdzie dokładnie była 28 czerwca 1956 roku, kiedy usłyszała o Poznaniu, opisuje swój udział w wiecu na Politechnice Warszawskiej i przekazuje „ogromne emocje” października 1956 roku.

W tym samym październiku socjologia znów stała się oficjalnie uznawaną dyscypliną. Barbara Szacka opisuje reorganizację Uniwersytetu, gdy wykładowcy nie mieli już obowiązku uczyć ortodoksyjnego marksizmu. Rok później, w 1957 roku, zostali przywróceni do pracy Ossowscy i zaczęły się wyjazdy socjologów na stypendia zagraniczne. W 1958 roku Polskę odwiedził Fernand Braudel i odnowiono kontakty między École Pratique des Hautes Études a Polską Akademią Nauk – które, jak pisze prof. Szacka, „leczyły z intelektualnej śpiączki spowodowanej w latach stalinowskich instytucjonalnie wspieranym monopolem oficjalnej wersji marksizmu”. Opisuje także, jak zaczęły krążyć nielegalne publikacje paryskiej „Kultury”, choć bezpośrednie kontakty z takimi osobami, jak Jerzy Giedroyc pozostały zakazane i mogły zakończyć się aresztowaniem lub karą więzienia, o czym przekonała się na własnej skórze koleżanka ze studiów, Hanka Rudzińska.

SOCJOLOGIA PAMIĘCI

Druga część książki Życie i pamięć w mrocznych czasach – będąca opisem najważniejszych osiągnięć naukowych Barbary Szackiej – poświęcona jest jej badaniom pamięci zbiorowej. Ich inspiracją był artykuł prof. Niny Assorodobraj o „świadomości historycznej”. Pod jego wpływem w 1967 roku zespół jej katedry, do którego należała również prof. Szacka, podjął badania empiryczne tej problematyki. W ten sposób Autorka wraz z kolegami rozpoczęła pracę nad pierwszym z ostatecznie trzech zakrojonych na szeroką skalę badań polskiej pamięci historycznej. Była to tematyka, która wcześniej nie stanowiła przedmiotu szerszych badań. Możemy dowiedzieć się, jak powstała grupa badawcza oraz jak poradzono sobie z cenzurą i wysłaniem 12 855 ankiet. I tutaj, zgodnie ze swoim charakterem, prof. Szacka opowiada ze skromnością i humorem, bez podkreślania, jakiej wytrwałości i determinacji wymagało zorganizowanie badań i przeanalizowanie ogromnej ilości danych zebranych w trakcie realizacji projektu. Jej odkrycia dotyczące stosunku polskich obywateli do przeszłości – w tym wpływu zaborów, wielu wojen i systemu komunistycznego – wnosiły nowe spojrzenie na polską pamięć i tożsamość narodową. Drugie badanie, przeprowadzone w 1977 roku, stanowiło pogłębienie wcześniejszych prac i pozwoliło jej poszerzyć wiedzę, bowiem poprzez tropy pamięci historycznej symbolicznie odsłaniały się zmiany poglądów politycznych i społecznych.

Zainteresowania tą dziedziną badań stale rośnie, ale pionierskie prace nad pamięcią historyczną prowadzone przez zespoły Niny Assorodobraj i Barbary Szackiej dopiero teraz przyciągają uwagę, na którą zasługują swą oryginalnością i implikacjami uzyskanych wyników⁹. Assorodobraj i jej niegdysiejsza studentka są wierne tradycji Émile’a Durkheima i Maurice’a Halbwachsa¹⁰, nawiązują także do prac Stefana Czarnowskiego (1879–1937), założyciela polskiej socjologii i przez dekadę (1902–1911) członka skupionej wokół Durkheima grupy badaczy z paryskiej École Pratique des Hautes Études¹¹. Ten rodowód jest ważnym przykładem ponadnarodowego udziału Polski w rozwoju myśli socjologicznej. Czarnowski, którego dzieła wybrane zostały później wydane w opracowaniu Niny Assorodobraj i Stanisława Ossowskiego, do przedwczesnej śmierci w 1937 roku utrzymywał nadal kontakty z siostrzeńcem Durkheima, Marcelem Maussem, i jego współpracownikiem, Henri Hubertem. Assorodobraj doktoryzowała się w 1935 roku pod kierunkiem Czarnowskiego i przed wybuchem wojny spędziła dwa lata w Paryżu. Jako socjolożka nawoływała do stworzenia typologii świadomości historycznej, czegoś, co stało się punktem wyjścia dla następnego pokolenia socjologów, w tym dla Barbary Szackiej.

Trzy duże projekty badawcze przeprowadzone przez prof. Szacką i jej kolegów w latach 1964/65, 1977 i 1988 dostarczyły bogatego zbioru danych dotyczących sposobu postrzegania postaci i wydarzeń historycznych przez różne warstwy społeczne, ale także wpływu różnych politycznych i społecznych ruchów na świadomość historyczną Polaków. Wprawdzie prace te były prowadzone po Październiku 1956, jednak nadal podlegały cenzurze i publikacja pierwszej monografii Barbary Szackiej w 1975 roku została zakazana. Zakaz ten miał związek z wynikami przeprowadzonej przez nią analizy, która – zamiast wykazać zmianę w kierunku komunistycznej świadomości społecznej – dowiodła, że świadomość społeczna nadal była zdominowana przez tradycyjne postaci patriotów i wydarzenia historyczne. Ta analityczna praca zostanie opublikowana dopiero dekadę później, w 1983 roku.

Tymczasem Barbara Szacka znalazła się w kręgu ludzi „znanych z negatywnej postawy i działalności, którzy budzili zainteresowania służb bezpieczeństwa”. Książka Życie i pamięć w mrocznych czasach kończy się opisem ostatnich lat komunizmu, charakteryzujących się niepowstrzymanym dążeniem Polaków do wolności, co objawiło się powstaniem w 1980 roku Solidarności. Barbara Szacka przedstawia ponury czas stanu wojennego, a także krąg osób, w którym podówczas obracała się wraz z mężem. Należeli tu opozycjoniści, tacy jak Bronisław Geremek, a także Krzysztof Michalski, który współtworzył Instytut Nauk o Człowieku w Wiedniu, instytut, w którego Radzie Naukowej zasiadał Jerzy Szacki. Poprzez swoją przyjaciółkę, Hankę Grabińską, która w stanie wojennym współpracowała z Jerzym Popiełuszko, prof. Szacka poznała tego zamordowanego później księdza i dla obojga wykonywała różne prace.

PAMIĘĆ PO KATYNIU

Przez całą relację o długim okresie prób Barbara Szacka wspomina powracającą pamięć o mordzie katyńskim i publiczne próby jego upamiętnienia, pisze także, iż te inicjatywy są „natychmiast spychane w sferę niepamięci, stopniowo stając się ogólnym, symbolicznym znakiem oporu wobec władzy”. Dla Autorki, podobnie jak dla wielu z tych, których ojcowie i mężowie stali się ofiarami tej zbrodni, ból spowodowany tłumieniem jej publicznych obchodów był podwójny z powodu osobistego znaczenia. Barbara Szacka, podobnie jak jej matka, wybrała prywatną i godną formę pamięci. Dopiero w 1990 roku miała możliwość uczczenia pamięci ojca w czasie jednego z pierwszych, na jakie zezwoliły władze radzieckie, wyjazdów członków rodzin ofiar na masowe groby w lesie katyńskim.

A jednak zapoznając się z bogatą twórczością Szackiej, świadomy czytelnik zaczyna coraz bardziej podejrzewać – szczególnie w takich artykułach, jak Polish Remembrance of World War II – możliwość „podwójnego czytania” dzieła jej życia na temat pamięci, tak jak Anna Achmatowa pisała niegdyś swoje eseje o Puszkinie. Dla Achmatowej, której mąż został zamordowany przez Sowietów i przypuszczalnie pochowany w tym samym miejscu, co skazani dekabryści, przyjaciele Puszkina, jej twórczość miała „fałszywe” dno, jak w walizce przemytnika, zawierającej ukryty ładunek¹². Czytelnika takiego eseju, jak Polish Remembrance, z precyzyjnym, choć powściągliwym opisem Zbrodni Katyńskiej, przepełnia nieokreślony smutek z powodu tych, którzy przez długie lata totalitaryzmu musieli w milczeniu dźwigać brzemię śmierci swoich bliskich.

Nie bez powodu Barbara Szacka wybrała pamięć jako temat dzieła swojego życia, wiedząc – użyjmy jeszcze raz słów Achmatowej – że pamięć zwycięża czas i tyranów. Oddanie pracy naukowej można rozumieć jako część dziedzictwa i determinacji Autorki, aby pamięć polskiego społeczeństwa nie zginęła w masowych dołach śmierci. Pomimo mrocznych czasów i wypaczeń, „nic nie ginie” i pamięć zostaje zachowana na ten dzień odnowy, kiedy – jak Miłosz pisze w wierszu Wezwanie – Polska pokaże, że nie została złamana, ale że „zawsze wielkiej nadziei broniła” – tak jak pokazała w czerwcu 1989 roku.

Paryż, 2024

Ellen Hinsey

Pisarka, dawna wykładowczyni w Skidmore College

i na studiach podyplomowych w École Polytechnique w Paryżu.¹ C. Miłosz, The Witness of Poetry. The Charles Eliot Norton Lectures, 1981–82, Cambridge 1983, s. 4, wydanie polskie: Świadectwo poezji. Sześć wykładów o dotkliwościach naszego wieku, Wrocław 1986, s. 6.

² B. Szacka, Systemic Transformation and Memory of the Past, „Polish Sociological Review” 1997, nr 2(118), https://www.jstor.org/stable/41274645, dostępy w przypisach: marzec 2024.

³ Ofiarami Zbrodni Katyńskiej byli też więźniowie z więzień na Ukrainie i Białorusi. Kolejne masowe groby zostały zlokalizowane w latach dziewięćdziesiątych, czwarty cmentarz katyński został otwarty w Kijowie-Bykowni w 2012 roku, bezimienne pozostają mogiły w Kuropatach pod Mińskiem (przyp. red.).

⁴ 13 kwietnia 1990 roku prezydent Związku Sowieckiego Michaił Gorbaczow zaprezentował prezydentowi Wojciechowi Jaruzelskiemu wybrane dokumenty na temat Zbrodni Katyńskiej.

⁵ Por. Katyń: dokumenty zbrodni, red. W. Materski i in., tomy 1–4, Warszawa 1995–2001; Katyn. Documents of Genocide: Documents and Materials from the Soviet Archives Turned over to Poland on October 14, 1992, red. W. Materski, Warsaw 1993.

⁶ B. Szacka, Systemic Transformation and Memory of the Past, dz. cyt.

⁷ T. Kaczorowska, Children of the Katyn Massacre. Accounts of life after the 1940 Soviet Murder of Polish POWs, Jefferson N.C. 2006, wydanie polskie: Dzieci Katynia, Warszawa 2010.

⁸ J.J. Lipski, Epidemic of Political Madness, Web of Stories, https://www.webofstories.com/play/jj.lipski/28;jsessionid=75BF2AA06F93B761E82A03D4CA2095D6.

⁹ K. Kończal, À la croisée des traditions, conceptions et questionnements: une bréve histoire des (dis)continuités dans les études mémorielles en Pologne, „Revue d’études comparatives Est-Ouest” 2013, t. 44, nr 3, s. 125–171.

¹⁰ Por. B. Szacka, Historical Consciousness: Conclusions Drawn from Empirical Studies, „The Polish Sociological Bulletin” 1976, nr 3, s. 19–30.

¹¹ J. Wawrzyniak, From Durkheim to Czarnowski: Sociological Universalism and Polish Politics in the Interwar Period, „Contemporary European History” 2018, nr 2, s. 172–187.

¹² E. Hinsey, Magnetic North. Conversation with Tomas Venclova, Rochester 2017, wydanie polskie: Magnetyczna Północ, tłum. M. Ochab, Warszawa 2018, s. 504.

¹³ http://home.vicnet.au/nowic2.htm, dostęp 27 czerwca 2008.

¹⁴ Z. Kledecki, Kaliskie Towarzystwo Lekarskie w międzywojniu (1918–1939), https://ktl.gulip.pl/wp-content/uploads/2019/07/medkal16.pdf, dostęp: marzec 2024.

¹⁵ Julian Gruner (1898–1940), absolwent Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Warszawskiego, doktor nauk medycznych, chirurg, uczestnik wojny polsko-rosyjskiej (1920), porucznik rezerwy, lekkoatleta, olimpijczyk. Po agresji sowieckiej 17 września 1939 roku aresztowany, osadzony w obozie specjalnym NKWD w Starobielsku. Ofiara Zbrodni Katyńskiej: zamordowany w Charkowie, spoczywa na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie-Piatichatkach. Jego córka, Ewa Gruner-Żarnoch, jedna z założycielek Rodzin Katyńskich, jako lekarz uczestniczyła w polskich ekshumacjach na miejscu późniejszego cmentarza. W masowej mogile znalazła sygnet rodowy ojca (przyp. red.).
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: