Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Życzenie Liściastej Sadzawki - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
17 lipca 2021
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
19,90

Życzenie Liściastej Sadzawki - ebook

Liściasta Sadzawka od zawsze wiedziała, że zostając medyczką, nie będzie jej dane zaznać prawdziwej miłości. Jednak wojownik Klanu Wiatru, Wronie Pióro, sprawił, że kotka zbuntowała się przeciwko tej zasadzie. Teraz musi ponieść konsekwencje swoich zakazanych uczuć i oszukać cały Klan Pioruna dla dobra swojej rodziny, nawet kosztem własnego szczęścia. Jak daleko posunie się kotka, aby ochronić najbliższych?

Kategoria: Popularnonaukowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8203-079-2
Rozmiar pliku: 1,7 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

KLANY

KLAN PIORUNA

PRZYWÓDCA

OGNISTA GWIAZDA — płomiennorudy kocur

ZASTĘPCA

SZARA PRĘGA — długowłosy szary pręgowany kocur

MEDYCZKA
(kocur lub kotka, którzy posiedli zdolność leczenia)

LIŚCIASTA SADZAWKA — jasnobrązowa pręgowana kotka o bursztynowych oczach

WOJOWNICY
(koty i kotki bez młodych)

ZAKURZONA SKÓRA — ciemnobrązowy pręgowany kocur

PIASKOWA BURZA — jasnoruda kotka

OBŁOCZNY OGON — długowłosy biały kocur

PAPROCIOWE FUTRO — złocistobrązowy pręgowany kocur; uczennica: Biała Łapa

CIERNISTY PAZUR — złocistobrązowy pręgowany kocur

JASNE SERCE — biała kotka w rude łaty

JEŻYNOWY PAZUR — ciemnobrązowy pręgowany kocur o bursztynowych oczach

JESIONOWE FUTRO — bladoszary kocur (w ciemniejsze cętki) o ciemnoniebieskich oczach; uczeń: Brzozowa Łapa

DESZCZOWY WĄS — ciemnoszary kocur o niebieskich oczach

WIEWIÓRCZY LOT — ciemnoruda kotka o zielonych oczach

PAJĘCZA NOGA — długonogi czarny kocur o brązowym brzuchu i bursztynowych oczach

UCZNIOWIE
(koty, które skończyły sześć księżyców, szkolące się na wojowników)

BIAŁA ŁAPA — biała kotka o zielonych oczach

BRZOZOWA ŁAPA — jasnobrązowy pręgowany kocur

KARMICIELKI
(kotki oczekujące młodych lub opiekujące się nimi)

PAPROTKOWA CHMURA — jasnoszara kotka (w ciemniejsze cętki) o jasnozielonych oczach, matka kociaków Zakurzonej Skóry

SZCZAWIOWY OGON — szylkretowo-biała kotka o bursztynowych oczach

STOKROTKA — kremowa długowłosa kotka poprzednio mieszkająca z końmi

STARSZYZNA
(byli wojownicy i karmicielki)

ZŁOTY KWIAT — jasnoruda kotka, najstarsza karmicielka w klanie

DŁUGI OGON — jasny kocur w czarne pręgi; wcześnie dołączył do starszych z powodu osłabienia wzroku

MYSIE FUTRO — drobna, ciemnobrązowa kotka

KLAN CIENIA

PRZYWÓDCA

CZARNA GWIAZDA — duży biały kocur o wielkich czarnych łapach

ZASTĘPCZYNI

RDZAWE FUTRO — ciemnoruda kotka

MEDYK

MAŁA CHMURA — bardzo drobny pręgowany kocur

WOJOWNICY

DĘBOWE FUTRO — mały brązowy kocur; uczeń: Dymna Łapa

CEDROWE SERCE — ciemnoszary kocur

JARZĘBINOWY PAZUR — rudy kocur

BRUNATNA SKÓRA — szylkretowa kotka o zielonych oczach

KARMICIELKI

WYSOKI MAK — długonoga jasnobrązowa kotka

STARSZYZNA

GŁAZ — chudy szary kocur

KLAN WIATRU

PRZYWÓDCA

POJEDYNCZA GWIAZDA — brązowy pręgowany kocur

ZASTĘPCZYNI

JESIONOWA STOPA — szara kotka

MEDYK

KASZLĄCY PYSK — brązowy kocur o krótkim ogonie

WOJOWNICY

ROZDARTE UCHO — pręgowany kocur

PAJĘCZYNOWA STOPA — ciemnoszary pręgowany kocur

WRONIE PIÓRO — ciemnoszary kocur

SOWI WĄS — jasnobrązowy pręgowany kocur

NOCNA CHMURA — czarna kotka

ŁASICZE FUTRO — rudy kocur o białych łapach

KARMICIELKI

BIAŁY OGON — drobna biała kotka

STARSZYZNA

PORANNY KWIAT — szylkretowa kocica

SITOWIOWY OGON — jasnobrązowy kocur

KLAN RZEKI

PRZYWÓDCZYNI

LAMPARCIA GWIAZDA — nietypowo nakrapiana złocista kocica

ZASTĘPCZYNI

MGLISTA STOPA — szara kotka o niebieskich oczach

MEDYCZKA

ĆMIE SKRZYDŁO — złocista nakrapiana kotka; uczennica: Wierzbowa Łapa

WOJOWNICY

CZARNY PAZUR — kruczoczarny kocur; uczeń: Bukowa Łapa

JASTRZĘBI MRÓZ — ciemnobrązowy kocur o białym brzuchu i lodowato niebieskich oczach

NORNICOWY ZĄB — drobny brązowy pręgowany kocur

JASKÓŁCZY OGON — ciemna pręgowana kotka

KAMIENNY STRUMIEŃ — szary kocur

TRZCINOWY WĄS — czarny kocur; uczeń: Pluskająca Łapa

KARMICIELKI

OMSZONA SKÓRA — szylkretowa kotka o niebieskich oczach

ZARANNY KWIAT — jasnoszara kotka

STARSZYZNA

CIĘŻKI KROK — mocno zbudowany pręgowany kocur

PLEMIĘ PŁYNĄCEJ WODY

POTOK, W KTÓRYM PŁYWAJĄ MAŁE RYBY — brązowa pręgowana kotka

BURZOWE FUTRO — ciemnoszary kocur o bursztynowych oczach; były członek Klanu Rzeki

POZOSTAŁE ZWIERZĘTA

DYMEK — muskularny szaro-biały kocur mieszkający w gospodarstwie w siedlisku koni

NITKA — drobna szaro-biała kotka mieszkająca w siedlisku koni

PESTKA — czarno-biały terier żyjący z Dwunożnymi nieopodal siedliska koni

PÓŁNOC — borsuczyca wpatrująca się w gwiazdy, żyjąca niedaleko morzaROZDZIAŁ 1

— Nie wierć się tak, Brzozowa Łapo! Jeśli nie przestaniesz, każę Zakurzonej Skórze na tobie usiąść! — syknęła Liściasta Sadzawka, po czym podniosła z ziemi mech i po raz kolejny uniosła go nad oko ucznia.

— Ale to szczypie! — zaprotestował Brzozowa Łapa.

— Bardziej niż pazury borsuka? — odmiauknęła sceptycznie medyczka. Ścisnęła mech między poduszkami łap, a na przymknięte oko Brzozowej Łapy spłynęła kropla zielonego soku. Uczeń wzdrygnął się, ale Liściasta Sadzawka szybko położyła łapę na jego powiece, by młodziak nie otworzył oka, gdy sok leczył infekcję.

Mimowolnie zalała ją fala wspomnień z ataku borsuków: widok jej pobratymców walczących o życie, podczas gdy ona i Wronie Pióro stali przerażeni przy wejściu do kotliny; odgłosy padania na ziemię małych, futrzastych ciał, miotanych przez ogromne, czarno-białe łapska; warknięcia borsuków dudniące pomiędzy wrzaskami wojowników. Brzozowa Łapa miał szczęście, że udało mu się ujść z walki tylko z zadrapanym okiem. Okopcone Futro zginął, podobnie jak Rozżarzona Skóra — medyczka rozpaczliwie chroniąca Szczawiowy Ogon, która rodziła wtedy kocięta. Na myśl o tym, że jej mentorka odeszła bez niej przy boku, Liściasta Sadzawka znów poczuła przeszywający przypływ żalu. Rozżarzona Skóra musiała być przerażona wizją Klanu Pioruna bez medyka, jednak odmówiła zostawienia Szczawiowego Ogona na pastwę borsuków.

— Wróciłam, Rozżarzona Skóro, i zostałam — szepnęła Liściasta Sadzawka, z nadzieją, że jej mentorka słyszy ją w Klanie Gwiazdy.

— Zagadałaś się sama ze sobą? — miauknął Paprociowe Futro, który pojawił się w wejściu do legowiska.

Medyczka otrząsnęła się ze wspomnień.

— Przypominałam sobie coś ważnego — odpowiedziała. — Czy wszystko w porządku, Paprociowe Futro?

— Hej, czy mogę już iść? — zaszczebiotał Brzozowa Łapa, spoglądając na medyczkę. Jego ranne oko było zamknięte i spływał z niego sok.

Liściasta Sadzawka kiwnęła głową.

— Tak, ale nie opuszczaj kotliny! Nie chcę, by jakiś cierń podrażnił ci oko, zanim zupełnie się nie zaleczy.

Brzozowa Łapa wybiegł na zewnątrz, mrucząc pod nosem. Paprociowe Futro czubkiem ogona trzepnął po przyjacielsku mijającego go ucznia.

— Niektóre koty muszą przypomnieć sobie, jakie miały szczęście, że przeżyły tę walkę — mruknął.

Liściasta Sadzawka skłoniła głowę.

— A ci, którzy polegli, nie zostaną zapomniani.

Paprociowe Futro schylił się, by wejść do legowiska. Tak jak większość pobratymców medyczki nerwowo spojrzał w górę, jakby zastanawiał się, co przytrzymuje znajdujące się ponad nimi klify. — Przysłała mnie Szczawiowy Ogon — miauknął. — Żarka ma pchły. Nie masz czegoś, co by mogło załagodzić ugryzienia?

Medyczka wyobraziła sobie malutką, szarą kotkę, drapiącą się po swojej puchatej sierści.

— Mam coś, co może pomóc — zamruczała. — Powiedz Szczawiowemu Ogonowi, że przyjdę przed wysokim słońcem.

Paprociowe Futro zmrużył oczy.

— Nie ma pośpiechu. Wyglądasz na zmęczoną, Liściasta Sadzawko. Czy mogę ci w czymś pomóc?

Kotka pokręciła głową.

— Wszystko w porządku. Po bitwie zawsze jestem zajęta, a żłobek pełen kociąt mi nie pomaga! — Przerwała na moment. — Ale oczywiście cieszy mnie każdy kociak narodzony w Klanie Pioruna — dodała.

Spojrzenie Paprociowego Futra złagodniało.

— Wszystkie maluchy są dla nas cenne — zgodził się.

Medyczka odprowadziła go do wyjścia i stanęła w bladych promieniach słońca. Po drugiej stronie polany jej siostra, Wiewiórczy Lot, dzieliła się myszą z Jeżynowym Pazurem. Stali tak blisko siebie, że ich futra zlewały się w jedno. Liściasta Sadzawka poczuła w brzuchu ukłucie niepokoju. Wyglądało na to, że Wiewiórczy Lot w końcu dokonała wyboru pomiędzy ich pobratymcem, Jesionowym Futrem, a ciemno pręgowanym barczystym kocurem. Liściasta Sadzawka nie mogła nie zauważyć napięcia między wojownikami, gdy ubiegali się o Wiewiórczy Lot, i z całego serca pragnęła, by jej siostra podjęła inną decyzję. Jak miała jej powiedzieć, że gdy śniła o Mrocznej Puszczy, widziała w niej Tygrysią Gwiazdę w tajemnicy mentorującego Jeżynowemu Pazurowi i uczącego go najokrutniejszych sposobów zabijania i okaleczania przeciwników? Jak często nie powtarzałaby sobie, że Jeżynowy Pazur jest lojalnym wojownikiem Klanu Pioruna, żaden kot nie mógł zaprzeczyć, że jego ojciec był jednym z najniebezpieczniejszych kotów, które kiedykolwiek żyły w klanach.

A mimo to medyczka, gdy samotnie wędrowała o zachodzie słońca, miała też wizję, w której gwiazdy świeciły nad jeziorem. Dwa gwiezdne kształty, bez wątpienia symbolizujące Wiewiórczy Lot i Jeżynowego Pazura, szły łapa w łapę po niebie, ze splecionymi ogonami. Cóż innego mogłoby to oznaczać, jeśli nie to, że przeznaczeniem tej dwójki jest być razem? Liściasta Sadzawka niechętnie opowiedziała siostrze o tym, co widziała. Jako medyczka nie miała prawa wybierać, którymi znakami i wizjami powinna się dzielić, a które trzymać w sekrecie. Wiedziała, że to pomogło Wiewiórczemu Lotowi wybrać pomiędzy Jeżynowym Pazurem a Jesionowym Futrem. Ale gdy leczyła barczystego wojownika z ran, które mógł odnieść jedynie w walkach z ojcem odbywających się w Mrocznej Puszczy, nic nie powiedziała siostrze. Miała tylko nadzieję, że Jeżynowy Pazur sam zdecyduje porzucić swoje stosunki z Tygrysią Gwiazdą i postanowi czerpać tylko i wyłącznie z wiedzy, którą mogą mu przekazać żyjący pobratymcy.

Ugryzienia pcheł na skórze Żarki dały się załagodzić dzięki kojącym liściom nagietka wtartym w miękkie jak pajęczyna futerko. Maleńka kotka tak się wierciła, że Liściasta Sadzawka podejrzewała, że u innych kociąt również pojawiło się sporo gryzących lokatorów. Szczawiowy Ogon mrugnęła do niej z wdzięcznością, szczęśliwa, ale też zmęczona karmieniem i utrzymywaniem porządku w swojej małej rodzinie. Liściasta Sadzawka wdychała słodki, mleczny zapach żłobka i pozwoliła, by na moment ją pocieszył. Zachowała jego wspomnienie do nocy, gdy kładła się spać. Legowisko nadal wydawało się puste bez Rozżarzonej Skóry śpiącej obok, a cienie padające na surowe, kamienne ściany zdawały się być zimne i ciężkie. Medyczka wetknęła nos pod ogon i wzięła głęboki wdech. Tej nocy znów chciała wejść do Mrocznej Puszczy. Musiała wiedzieć, czy Jeżynowy Pazur nadal jest uczniem swojego ojca.

Obudziła się w gęstym, zielonym lesie, blado oświetlonym przez niewidoczny księżyc i poruszanym szepczącą bryzą. Poczuła znajomy dreszcz grozy na myśl o niechcianych przez Klan Gwiazdy martwych kotach, które ukrywały się w krzakach i obserwowały ją wściekłymi, żółtymi oczami. Ale zmusiła się, by iść ścieżką wijącą się pomiędzy omszałymi pniami drzew, przekonana, że słyszy wśród nich echo uderzeń własnego serca.

Nagle się zatrzymała. Tuż przed nią wyrosły trzy koty zwrócone do niej plecami. Natychmiast rozpoznała dwa z nich — ale to nie byli wojownicy z Mrocznej Puszczy. Ich futro błyszczało od blasku gwiazd, a srebrne promienie tworzyły poświatę wokół ich łap, sprawiając, że wyglądały, jakby stały na wodzie. Jeden z nich odwrócił się, by spojrzeć na Liściastą Sadzawkę, a medyczka poczuła, jak serce rośnie jej z radości. To Błękitna Gwiazda!

— Chodź do nas, Liściasta Sadzawko — miauknęła kotka z Klanu Gwiazdy. — Czekaliśmy na ciebie.

Medyczka podeszła kilka kroków, aż poczuła zapach wiatru i gwiazd na sierści dawnej przywódczyni. Pozostałe koty również się odwróciły.

— Nie spieszyłaś się — mruknęła pod nosem Żółty Kieł.

Liściasta Sadzawka nie znała trzeciego kota — złotego, pręgowanego kocura o szerokich barkach. Ten schylił przed nią głowę.

— Witaj, Liściasta Sadzawko. Nazywam się Lwie Serce. Byłem z Błękitną Gwiazdą, gdy twój ojciec, Ognista Gwiazda, pojawił się w lesie.

— To zaszczyt cię poznać — odmiauknęła medyczka. — Ale gdzie ja jestem? Dlaczego mnie tu przyprowadziliście? — Nigdy dotąd nie śniła o tym miejscu, ale na pewno nie była to Mroczna Puszcza, skoro pojawiły się tu koty Klanu Gwiazdy.

— Chodź — rozkazała Błękitna Gwiazda i nie czekając, ruszyła ścieżką w głąb lasu. Prowadziła ona do oświetlonej blaskiem księżyca polany, a drzewa, które wcześniej wydawały się tak złowieszcze, teraz wyglądały smukle i przyjaźnie, otaczał je zapach zwierzyny. Na bezchmurnym niebie trzy gwiazdy błyszczały jaśniej niż pozostałe, pulsując srebrnym światłem.

— Błękitna Gwiazdo, co to takiego? — szepnęła Liściasta Sadzawka.

Kocica nie odpowiedziała. Zamiast tego weszła na środek polany i ogonem pokazała Liściastej Sadzawce, by usiadła. Medyczka jeszcze raz spojrzała w górę, ale trzy gwiazdy zniknęły.

— Macie dla mnie jakiś znak?

— Nie do końca — odpowiedziała Błękitna Gwiazda. — Ale chcemy ci powiedzieć, że ścieżka twojego życia będzie się wić w nieznane ci jeszcze miejsca.

— Tak. — Żółty Kieł wyglądała na spiętą, jakby chciała zdradzić więcej, ale powstrzymywała ją przed tym jakaś niewypowiedziana obietnica. — Podążysz drogą, którą obrało przed tobą niewiele medyczek.

Liściasta Sadzawka poczuła ukłucie zaniepokojenia.

— Co macie na myśli?

— Istnieją koty, które dopiero poznasz — miauknęła Błękitna Gwiazda — ale ich łapy ukształtują twoją przyszłość.

Co to znaczy? — zastanawiała się Liściasta Sadzawka.

Lwie Serce położył ogon na jej ramieniu. Owionął ją jego zapach — krzepiący i mężny.

— Przybyliśmy, by dać ci siłę — zamruczał.

— Cokolwiek się stanie, pamiętaj, że zawsze będziemy z tobą — przyrzekła Błękitna Gwiazda.

Jej niebieskie oczy błyszczały dobrocią i troską, ale Liściasta Sadzawka nadal nie miała pojęcia, o czym ta trójka mówi. Ścieżka jej życia została przecież raz na zawsze ustalona. Będzie medyczką Klanu Pioruna, dopóki nie nadejdzie jej kolej, by kroczyć z innymi kotami w Klanie Gwiazdy. To, co było między nią a Wronim Piórem… skończyło się raz na zawsze. To część jej życia, która po pewnym czasie zostanie zepchnięta w niepamięć.

— Nie rozumiem — szepnęła. — Nie możecie powiedzieć mi więcej?

Błękitna Gwiazda pokręciła głową.

— Nawet Klan Gwiazdy nie widzi wszystkiego, co się zdarzy. Ścieżka, która jest przed tobą, znika w cieniu. Ale będziemy nią z tobą kroczyć, obiecuję.

Liściasta Sadzawka pozwoliła sobie, by słowa Błękitnej Gwiazdy ją pocieszyły. Jeśli będzie miała przy swoim boku Klan Gwiazdy, nic strasznego nie może się zdarzyć. Gdy opuściła swój klan, by być z Wronim Piórem, czuła, jakby przodkowie na zawsze ją opuścili. Ale podążyła za swoim sercem z powrotem do Klanu Pioruna i znowu byli przy niej, chronili ją, prowadzili i dbali o jej bezpieczeństwo.

Podjęłam dobrą decyzję — nie, jedyną możliwą decyzję —powracając do kotliny. Nic już nie zagrozi mojemu miejscu w Klanie Pioruna — pomyślała.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: