Facebook - konwersja

Magazyn Literacki Książki 9/2018 - ebook

Wydawnictwo:
Format:
PDF
Data wydania:
1 września 2018
4,40
440 pkt
punktów Virtualo

Magazyn Literacki Książki 9/2018 - ebook

W numerze:

Znak jakości, popularności czy medal z ziemniaka?
W ostatnich latach do rąk pisarzy, wydawców i tłumaczy trafiają setki nagród literackich różnego rodzaju paraliterackich wyróżnień. Wręczają je prezydenci miast i sieci handlowe. Fundacje i redakcje mediów. Stowarzyszenia i instytuty. Nagrody mają najróżniejszych patronów. Od Żółtej Ciżemki po Norwida. Od Złotego Pióra Wójta Gminy Chmielno po Nike. Rośnie ilość festiwali i konkursów literackich, plebiscyty na najlepsze książki ogłaszają kolejne środowiska. Czy nagród nie jest za dużo? Czy się zbanalizowały? Czy oprócz prestiżu i satysfakcji autora mają one również znaczenie dla czytelnika? Czy przekładają się na wyniki sprzedażowe? Czy są jeszcze nagrody prestiżowe? – zastanawia się Mirosława Łomnicka. Rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych polskim nagrodom literackim

Jestę autorę
Początek mojej prawdziwej drogi do sukcesu rozpoczął się w chwili, kiedy zrozumiałam, że to wszystko nie ma nijakiego sensu. Wypalona i zmęczona próbą dosięgnięcia list bestsellerów, przez dystrybutorów traktowana jak upierdliwa ćma, przez pozostałych wydawców i autorów jak kupa przyklejona do buta, uznałam, że najwyższy czas przestać walczyć. Oczywiście, mogłam zrezygnować i zostać z magazynem pełnym książek. Mogłam się poddać i wzorem wielu polskich autorów napisać kolejną książkę pod pseudonimem, zgłosić się do wydawców i czekać, i czekać, i czekać… Problem był jednak w tym, że widziałam, jak reagują na moje książki czytelnicy. Widziałam, że większość z tych, którzy je przeczytali, poczuła to, co chciałam przekazać, że ta moja misyjność, obleczona w sensację, w akcję, w tajemnice, jednak trafia do ludzi, że jest na to miejsce. Tylko że to miejsce nie jest tam, gdzie dotychczas go szukałam – Sandra Borowiecka opisuje swoje doświadczenie jako pisarka, a zarazem wydawczyni

Piszę, bo żyję
Czuję się przede wszystkim poetką, potem pisarką, a dopiero potem ilustratorką. Co sprawia mi największą radość? Wiersz, proza i obraz to trzy różne rodzaje przyjemności. Przy czym prawdziwa przyjemność pojawia się dopiero po stworzeniu „dzieła” (pod warunkiem, że „dzieło” nas stuprocentowo satysfakcjonuje, co nie zdarza się aż tak często, a jeżeli się zdarza, z reguły trwa krótko – taka natura twórcy, że poprawiałby w nieskończoność sam siebie). Tworzenie to nie jest jakieś czarowne zajęcie. Wiąże się ono z wielką koncentracją i wysiłkiem. Ale kiedy już się trochę odsapnie i kiedy się poczuje, że dotknęło się czegoś ulotnego, wtedy przez chwilę jest się ptakiem – z Elizą Piotrowską, pisarką i ilustratorką, laureatką Nagrody Żółtej Ciżemki rozmawia Monika Simonjetz


Książki Miesiąca:

  • „Modlitwa do morza” Khaleda Hosseiniego
  • „Pseudonim Tarzan” Andrzeja Nowaka-Arczewskiego
  • „Noblista z Nowolipek” Marka Górlikowskiego
  • „Najgroźniejszy agitator sprawy polskiej” Krystyny Szayny-Dec

Proponujemy także

  • Wydarzenia
  • Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
  • Poprawić Pierwszą Poprawkę – felieton Grzegorza Sowuli
  • Kanapki ze śledziem – felieton Tomasza Zbigniewa Zaperta
  • Każdy zna jakąś Różę – felieton Małgorzaty Karoliny Piekarskiej
  • Sukcesy i porażki minionych lat – o publikacji wydawnictwaBosz na 100-lecie odzyskania niepodległości pisze Piotr Dobrołęcki
  • Maria Kulik poleca „Tabletki na dorosłość” Doroty Suwalskiej
  • Książka zaczyna się od okładki – książki dla dzieci rekomenduje Anna Czarnowska-Łabędzka
  • Rezerwaty książek – Anna Karczewska pisze o księgarni Kornel i Przyjaciele
  • Recenzja na dwa głosy – o książce Andy Rottenberg „Berlińska depresja” wypowiadają się Paulina Adamczyk i Grzegorz Sowula
  • Recenzje nowości wydawniczych

 


Kategoria: Literatura i kultura
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
Rozmiar pliku: 14 MB

BESTSELLERY

Menu

Zamknij