Ballady beskidzkiego Dziada - ebook
Naiwny ludowy narrator, wiodąc czytelnika do zagród skupionych w odgrodzonej od świata gorczańskiej dolinie, przedstawia losy prostych ludzi, którym przyszło narodzić się i egzystować w surowych, górskich warunkach. Co istotne – egzystować obok szeregu niematerialnych istot, takich jak śmierć, diabeł, boginki, strzygonie, siodełka, mamuny czy duchy, w których istnienie nikt nie śmiał ówcześnie wątpić.
Każda z opowieści mogłaby funkcjonować oddzielnie, niemniej bohaterowie poszczególnych części są ze sobą powiązani. Akcja całości obejmuje kilkadziesiąt lat, a spaja ją postać tajemniczego Dziada, którego oczyma czytelnik śledzi wydarzenia osadzone na tle autentycznych tradycji i wierzeń.
Wszyscy główni bohaterowie istnieli naprawdę – z wyjątkiem symbolicznego wędrownego Dziada oraz kilku postaci drugoplanowych. Czytając, należy jednak pamiętać, że nie jest to książka dokumentalna, tylko literacka wizja lokalnych podań i wspomnień.
Ponieważ nadrzędnym celem autorki nie było stworzenie zwyczajnej sagi rodzinnej, wybrała formę utworu z założenia odbiegającego od wzorca powieści realistycznej, a skłaniającego się raczej ku baśni.
Baśni, która nie miałaby szansy zaistnieć, gdyby nie okraszone miejscowymi legendami, zapamiętane z dzieciństwa opowieści.
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
Spis treści
| Kategoria: | Literatura piękna polska |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 9788368574005 |
| Rozmiar pliku: | 16 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Serdecznie dziękuję Izabeli Gajewskiej, która zechciała wzbogacić niniejsze wydanie książki urzekającymi ilustracjami, tak dobrze oddającymi jej klimat. Dziękuję również Agnieszce Wiktorowskiej-Chmielewskiej za cenne uwagi i redakcję tekstu, który pod jej pisarskim okiem nabrał świeżości i nowego brzmienia. Ponadto wyrazy wdzięczności należą się Jackowi Małkowskiemu z Wydawnictwa Astra, który mimo moich obaw nakłonił mnie do wznowienia książki oraz ze znaną sobie pieczołowitością zadbał o subtelny projekt okładki i szatę graficzną.WSTĘP
Na południu Polski, nad brzegami górskiej rzeki, leży Kamienica – malownicza miejscowość, od ponad siedmiuset lat zamieszkiwana przez górali gorczańskich, od koloru guni nazywanych „białymi”. Ich wierzenia, mentalność oraz kształtowany przez stulecia system wartości_,_ stanowiący zlepek wierzeń pogańskich i chrześcijaństwa, stanowią tło _Ballad beskidzkiego Dziada_.
Naiwny ludowy narrator, wespół z tajemniczym wędrownym Dziadem, przypuszczalnie (jako że autorka sama tego nie wie) Żydem Wiecznym Tułaczem, wiodąc czytelnika do zagród skupionych w odgrodzonej od świata dolinie, przedstawia losy prostych ludzi, którym przyszło narodzić się i egzystować w surowych, górskich warunkach. Co istotne – egzystować obok szeregu niematerialnych istot, takich jak śmierć, diabeł, boginki, strzygonie, siodełka, mamuny czy duchy, w których istnienie nikt nie śmiał ówcześnie wątpić, jako że stanowiły one integralną część niezmiennego od pokoleń świata.
Do napisania niniejszego zbioru opowiadań zainspirowały autorkę dzieje przodków. Wszyscy główni bohaterowie istnieli naprawdę – z wyjątkiem symbolicznego wędrownego Dziada oraz kilku postaci drugoplanowych. Czytając, należy jednak pamiętać, że nie jest to książka dokumentalna, tylko literacka wizja miejscowych podań i wspomnień.
Każda z opowieści jest historią kogoś innego i mogłaby funkcjonować oddzielnie, niemniej bohaterowie poszczególnych części są ze sobą mniej lub bardziej powiązani. Akcja całości obejmuje kilkadziesiąt lat, a spaja ją postać Dziada, którego oczyma Czytelnik śledzi wydarzenia osadzone na tle autentycznych tradycji i wierzeń.
Ponieważ nadrzędnym celem autorki nie było stworzenie zwyczajnej sagi rodzinnej, wybrała formę utworu z założenia odbiegającego od wzorca powieści realistycznej, a skłaniającego się raczej ku baśni.
Baśni, która nie miałaby szansy zaistnieć, gdyby nie okraszone miejscowymi legendami zapamiętane z dzieciństwa opowieści jej rodziców oraz innych ludzi, których dziś już nie ma.