Dawna mądrość na nowe czasy - ebook
Dawna mądrość na nowe czasy - ebook
W obliczu światowego kryzysu, po raz pierwszy w historii przedstawiciele prastarych tradycji postanowili podzielić się swoją wiedzą z ludźmi Zachodu. Mędrcy ci nieustanie przekraczają granice dzielące tradycje od nowoczesności, balansując między różnymi stanami świadomości i podróżując – często zaopatrzeni w laptopy – jako orędownicy dawnej mądrości po całej kuli ziemskiej.
Geseko von Lüpke przeprowadził rozmowy z siedemnastoma z nich, między innymi z szamanami innuickim, peruwiańskim czy buriackim, północnoamerykańskim uzdrawiaczem oraz kapłanką Majów.
Jego książka przywołuje zapomniane, lecz wciąż aktualne prawdy, które mogą okazać się kluczowe dla naszego (prze)życia.
W pewnym momencie nowoczesna cywilizacja zredukowała postrzeganą przez nas rzeczywistość do rzeczywistości rzeczy, po to, abyśmy mogli łatwiej ją pojąć i nad nią panować. Potrzebujemy szamańskich mądrości, aby móc na nowo odnaleźć powiązanie z prawdziwą, żywą rzeczywistością. Bez tego powiązania pozbawiamy się korzeni i nie mamy wielkich szans na przyszłość. Musimy ten większy świat odkryć na nowo, aby móc swobodnie oscylować między tym, co dotykalne, a tym, co prawdziwe i żywe.
Hans-Peter Dürr, fizyk kwantowy, laureat Nagrody Nobla
Książka, zawierająca rozmowy z szamanami z kulturowych kręgów pięciu kontynentów, oferuje nam fascynujący wgląd w prastare mądrości tych podróżników po różnych stanach świadomości. W czasach, w których pilnie potrzebujemy odnowienia obrazu świata, tak aby respektował jedność życia, rozpoznawał wzajemny związek wszelkich zjawisk i połączył nas ponownie z Ziemią, możemy się z tych ponadczasowych szamańskich mądrości nauczyć wielu cennych rzeczy.
Fritjof Capra, fizyk atomowy, pisarz
Geseko von Lüpke, ur. w 1958 roku, politolog i etnolog. Autor wielu książek, niezależny dziennikarz, redaktor audycji radiowych. Organizuje i prowadzi konferencje, wykłady i otwarte debaty dotyczące kultury, nauk przyrodniczych i duchowości. Długie podróże po świecie, zwłaszcza po Azji, obudziły w nim zainteresowanie duchowym rozwojem człowieka. Od lat prowadzi seminaria poświęcone vision quests, w czasie których pomaga ludziom przechodzącym życiowy kryzys. Dzięki rozległym kontaktom na całym świecie stał się pośrednikiem i „tłumaczem” między różnymi kulturami.
| Kategoria: | Wiara i religia |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8382-524-3 |
| Rozmiar pliku: | 2,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Ta książka to współczesna opowieść o rytuałach naszych przodków. Znajdziesz w niej opisy tego, co działo się w bardzo dawnych czasach, w kręgu, przy nocnym ogniu: historie opowiadane przez starszyznę plemienną, rozmowy z mędrcami, uzdrawiaczami i szamanami. Niezwykłe jest w tej książce to, że przy jej ogniu siedzi nie jeden przedstawiciel starszyzny plemiennej, ale ponad tuzin. Owa starszyzna – szamani i uzdrawiacze – pochodzi nie z jednego i, jak to często bywało, odizolowanego od reszty świata plemienia, lecz z siedemnastu rdzennych kultur z pięciu kontynentów.
Książka ta jest też próbą podsumowania nurtu, który pojawił się przed ponad trzydziestoma laty. Kilka dziesięcioleci temu etnologowie ostrzegali świat, że kultura szamańska może wkrótce całkowicie zaniknąć. Wbrew tym przestrogom stare szamańskie tradycje znów znalazły się w centrum zainteresowania, także w świecie zachodnim. Ów cudowny ratunek dla prastarej wiedzy jest wynikiem pracy wielu ludzi z całego świata, tych, którzy rozpoznali nieocenioną wartość rdzennych obyczajów i poświęcili życie ich podtrzymywaniu.
Zachowanie wiedzy o starych rytuałach szamańskich nie jest jednak zasługą wyłącznie etnologów i antropologów, którzy zbyt często analizowali ową archaiczną wiedzę z perspektywy eurocentrycznej i publikowali swe wnioski w formie monografii czy dysertacji. Ocalenie tych skarbów jest w szczególności zasługą tych, którzy podjęli ryzyko zaproszenia przedstawicieli społeczności, w których te skarby przetrwały, do Europy, stworzyli dla nich podium, z którego mogli przemówić, i rozpoczęli z nimi wielokulturowy dialog. Byli dostatecznie „przebudzeni”, aby zrozumieć, że nowoczesny świat ma do nich wiele pytań i że po setkach lat wyzysku, świadomego niszczenia rdzennych tradycji, odbierania godności plemionom oraz kulturowej dominacji nadszedł czas zadośćuczynienia. Założone w Poci we Włoszech Shamanism & Healing Association było pierwszym stowarzyszeniem, które zaprosiło do Niemiec uzdrawiaczy z całego świata. W 1982 roku zorganizowało pierwszy kongres poświęcony prezentacji nieznanych dotąd zachodniej cywilizacji tradycyjnych szamańskich metod leczenia. W krajach niemieckojęzycznych Shamanism & Healing Association uznaje się za pioniera w tej dziedzinie. Jej znaczenie rośnie, coraz częściej staje się tematem warsztatów, konferencji, a nawet literatury fachowej.
To, że mogłem przeprowadzić wywiady z szamanami z piętnastu krajów bez przekraczania granic własnego kręgu kulturowego, zawdzięczam odwadze tych ludzi, a także tych wszystkich, którzy w ostatnich latach przemierzali podobne ścieżki. To, co wspólnie osiągają, to globalizacja w najlepszym tego słowa znaczeniu. Dzięki nim szamani i szamanki stali się czymś więcej niż tylko obiektem egzotycznych zainteresowań i badań etnologicznych. Zostali uznani za prawdziwych nauczycieli powoli ginących, starych, ale wciąż tak istotnych prawd. Z kolei dla reprezentantów rdzennych kultur jest to okazja do świadomego spotkania z nowoczesnym Zachodem, stanięcia z nim twarzą w twarz i rozpoczęcia równoprawnego dialogu. Dialog między przemysłowo rozwijającymi się społeczeństwami a tradycyjnymi kulturami plemiennymi jest zaś czymś zupełnie nowym, choć od dawna tak pożądanym.
Owe eksploracyjne spotkania z kulturą szamańską mogą też pomóc zachodniemu światu uświadomić sobie własne szamańskie korzenie. Dzięki nim nie tylko poznajemy własny rodowód, ale możemy też odkryć wyparte i zapomniane aspekty naszej kultury. Nasz stosunek do tych „przestarzałych” lub „prymitywnych” tradycji może ulec radykalnej zmianie. Takie wielokulturowe spotkania umożliwiają poszukiwanie paraleli w obrazach świata obu tradycji – a jest to droga pełna niespodzianek.
Dodatkowa wartość tej inicjatywy jest taka, że szamani, żyjący często w geograficznie odizolowanych rejonach, mogą się ze sobą spotykać. Takie kontakty między rozsianymi po całej kuli ziemskiej tradycyjnymi uzdrawiaczami, na ogół kierującymi się tymi samymi zasadami, lecz rzadko dotychczas uczącymi się od siebie nawzajem, są w szamańskiej tradycji kulturowej czymś zupełnie nowym. Kontakty te mogą służyć wielu celom – przede wszystkim umożliwiają podjęcie współpracy i narodziny solidarności między szamanami różnych tradycji. Mogą się też przyczynić do wzmocnienia zagrożonych form kulturowych szamanizmu. Wśród szamanów uczestniczących w takich spotkaniach, powołujących się dotychczas wyłącznie na swoją rdzenną i lokalnie przekazywaną wiedzę, powstaje coś, co nazwać by można międzynarodową samoświadomością. Dochodzi do wymiany między kolegami po fachu. Wreszcie mogą skonfrontować z innymi swoje tradycje.
Dzięki tej międzykulturowej współpracy praktyki szamańskie mogą się dalej rozwijać. Przede wszystkim jednak spotkania te uświadamiają nam, że szamanizm ma coś takiego jak wspólny rdzeń.
Szczególne podziękowania należą się za to wspomnianemu stowarzyszeniu, które dzisiaj jako Schamanismus und Heilen organizuje seminaria, długoterminowe studia, konferencje i spotkania z uzdrawiaczami, a także umożliwia kontakty między nimi. Stowarzyszeniu temu zawdzięczam spotkania z większością moich rozmówców. Dotychczas globalizacja zagrażała szamanizmowi, wymuszając kulturowe dopasowanie. Zmieniło się to radykalnie: globalizacja sprzyja wzmocnieniu szamanizmu, jego dalszemu rozwojowi i rozprzestrzenianiu, również w zachodnim świecie.
Klasyczna etnologia opisywała szamanizm z niemal muzealnej perspektywy, jako upadającą tradycję kulturową. Ja napisałem o niej inaczej. W swej długiej historii szamanizm zawsze dopasowywał się do zmieniających się warunków. Zawsze podlegał i wciąż podlega kulturowej ewolucji. Klasyczny szamanizm odizolowanych społeczności zniknął być może całkowicie, a to dlatego, że rdzenne społeczności – niemające kontaktu z „nowoczesnym” światem – niemal już nie istnieją. Jednocześnie jednak, szczególnie ostatnio, szamański obraz świata potwierdza swą niezwykłą myślową konsekwencję i trwałość. Na terenach niektórych byłych republik radzieckich i w Mongolii przeżywa – po siedemdziesięciu latach brutalnego gnębienia – niezwykłe odrodzenie. W wielu krajach, przez wieki kolonizowanych i nazywanych Trzecim Światem, tradycje szamańskie znów stają się ważną częścią kulturowej tożsamości. Oczywiste jest, że w niezliczonych miejscach na kuli ziemskiej stare tradycje nadal są pielęgnowane i przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dzieje się to często w ukryciu, a towarzyszy temu ogromne ryzyko. Naturalnie przekazy te zmieniły się w czasach ucisku. Niezaprzeczalne jest jednak, że dzięki temu członkowie tych społeczności wiele się również nauczyli.
Podtytuł książki brzmi „rozmowy z uzdrawiaczami i szamanami XXI wieku”. Dzisiejszy szamanizm prezentuje się w nowym stroju, nowym języku i w nowych sposobach pojmowania siebie i świata. Jeszcze przed dwudziestoma laty dialogi z szamanami nacechowane były wielkim wysiłkiem zrozumienia głębokich kulturowych różnic w sposobach myślenia i postrzegania rzeczywistości, jak również językowych metafor, jakimi się szamani posługiwali. Dziś jest zupełnie inaczej. Uzdrawiacze i szamani XXI wieku to nie tylko wędrowcy między różnymi stanami świadomości – jakimi zawsze byli ich przodkowie – ale również podróżnicy między cywilizacjami, epokami, tradycyjnymi systemami wiedzy i kontynentami. Otworzyli się na obce tradycje o wiele szerzej, niż kiedykolwiek odważył się to zrobić świat Zachodu – nie wyrzekając się przy tym własnych korzeni. Dlatego właśnie stali się pośrednikami, tłumaczami i mediatorami między starym a nowym, pionierami międzykulturowej wymiany w naszej globalnej wiosce. Konieczne jest odnotowywanie tego w każdej publikacji omawiającej współczesne formy szamanizmu.
Wszyscy bohaterowie zebranych w tej książce rozmów żyją jedną nogą w nowoczesnym świecie, a drugą w swojej rdzennej tradycji. Większość z nich to aktywnie działający – zarówno w świecie zachodnim, jak i w swych rdzennych kulturach – uzdrawiacze, mędrcy i przedstawiciele starszyzny. Niektórzy zostali wyznaczeni przez swe społeczności na misjonarzy tradycyjnego przekazu i rozpowszechniania starych prawd. Inni są ostatnimi depozytariuszami wygasającej już wiedzy konkretnej umierającej tradycji. Życiorysy tych kulturowych nomadów noszą ślady licznych i często fascynujących załamań. Szamani opowiadają o tym, że czuli się zagubieni kulturowo, i o tym, jak się odnaleźli. Niektórzy mówią o przymusowej deportacji do nowoczesnego świata. Przez nią albo dzięki niej musieli przyswoić sobie nową wiedzę. Jeszcze inni równolegle do trwających długie lata procesów inicjacji szamańskiej studiowali na zachodnich uniwersytetach, pracowali w nowoczesnych ośrodkach administracyjnych czy edukacyjnych. Wielu musiało odbyć bolesną i trudną wewnętrzną wędrówkę, aby osiągnąć harmonię – dopiero wtedy mogli zostać prawdziwymi międzykulturowymi nosicielami starych mądrości. Jako dzieci dwóch światów nauczyli się nie tylko praktykować swe rdzenne tradycje, ale też rozumieć je w sposób analityczny. A to – znowu po raz pierwszy – umożliwiło prawdziwy dialog. Jeszcze niedawno uczestnicy takich rozmów – zadający pytania człowiek Zachodu i odpowiadający szaman – żyli w tak różnych światach, że jeden ledwo rozumiał pytania, a drugi odpowiedzi. Teraz mamy wspólny język, podobne metafory, porównywalne analityczne sposoby myślenia. Dialog pozorny został zastąpiony dialogiem prawdziwym. Zamiast nakładać własną interpretację na to, co niezrozumiałe, lub projektować własne poglądy, możemy rozmawiać tak długo, aż osiągniemy całkowitą jasność i obopólne zrozumienie.
Trzeba jednak przyznać, że nie można w jednej książce zawrzeć całego ogromu i złożoności szamańskich tradycji. Szamanizm jest niemal tak stary jak sam człowiek. W ciągu stuleci, a może nawet tysiącleci powstało mnóstwo jego odcieni. Każdą z siedemnastu zebranych tu rozmów potraktować można jako jedną z wielu powierzchni tego samego diamentu – zdając sobie sprawę, że jest ich nieskończenie wiele. Każda z tych powierzchni niesie informacje o strukturze i głębi całości szamańskiego przekazu. Jednocześnie nie da się w poszczególnych wypowiedziach wykluczyć ani sprzeczności, ani powtórzeń. Niemożliwe jest zaszeregowanie kompleksowej wiedzy szamańskiej w sposób, do jakiego przyzwyczaiły nas nauki ścisłe czy przyrodnicze. Nawet powtórzenia nie są tu zwykłym powielaniem tego samego. Umożliwiają raczej poznanie głównych cech szamańskiego przekazu z różnych perspektyw. W celu uzyskania większej przejrzystości książka ta podejmuje próbę podzielenia na części – w zasadzie niepodzielnej – myśli szamańskiej.
Po zatytułowanym „Szamanizm między epoką kamienia a nowoczesnością” streszczeniu całości, które można potraktować jako wprowadzenie do filozofii szamańskiej, następuje siedemnaście rozmów podzielonych na sześć obszarów. Każda z nich skupia się na jednym aspekcie wiedzy szamańskiej, a równocześnie odnaleźć w nich można wszystkie jej aspekty z różnie rozłożonymi punktami ciężkości.
W rozdziale „Szamański obraz świata” wypowiadają się inuicki szaman Angaangaq i inkaski szaman Don Oscar Miro-Quesada. Dzielą się jasnym, a jednocześnie niezwykle złożonym i wnikliwym spojrzeniem na szamańską rzeczywistość, dając przy tym praktyczne wskazówki, w jaki sposób możemy tę wiedzę wykorzystać dzisiaj.
Rozdział „Dialog ze światem natury” to rozmowy z pochodzącym z północno-zachodniej Mongolii szamanem i pisarzem Galsanem Tschinagiem, północnoamerykańskim uzdrawiaczem i przedstawicielem starszyzny Wampanoagów – Manitonquatem – oraz z zielarzem i szamanem z peruwiańskiej Amazonii Don Pedrem Guerrą Gonzalesem. Podkreślają oni silnie i czasami w cudowny sposób objawiające się powiązania szamańskiej tradycji z prawami natury. Mówią o tradycyjnych sposobach uczenia się, nauczania i uzdrawiania, opowiadają o normach i zwyczajach.
W obszernej części zatytułowanej „Jedność żyjącej jedności” głos zabierają południowoafrykański szaman i sangoma Percy Konqobe, szaman indonezyjskich Bataków Morden Sitanggang, zachodnioafrykański szaman Dagarów Malidoma Somé, gwatemalska szamanka i kapłanka Majów Doña Eufemia Cholac Chicol, buriacka szamanka Nadia Stiepanowa, koreańska szamanka tańca Hi-ah Park i maoryska szamanka Wai Turoa-Morgan. W tej części mowa jest o poszczególnych aspektach szamanizmu, od całościowej, systemowej działalności szamanów przez głębokie i ponadczasowe powiązania z mitycznymi praprzodkami. Omawiane są drogi inicjacji szamańskiej, kontakty z innymi światami, zasadnicza rola śmierci i ponownych narodzin, a także zadania stojące przed nowoczesnym szamanizmem w zachodnim świecie.
Końcowa część, „Europejskie korzenie szamanizmu”, to rozmowy z angielskimi szamanami drzew Dustym Millerem XIII i Dustym Millerem XIV, z norweskim szamanem z plemienia Saami Ailem Gaupem oraz z niemiecką kulturoznawczynią, badaczką matriarchatu i inicjatorką matriarchalnych obrządków misteryjnych Heide Göttner-Abendroth. W tej części staje się jasne, że tak jak kiedyś, tak i teraz stare tradycje szamańskie żyją na obrzeżach nowoczesnej kultury. Zostaje również postawiona, być może prowokacyjnie dla niektórych brzmiąca teza, że współczesnej wiedzy o przedchrystusowej tradycji matriarchalnej w Europie można użyć jako narzędzia do badań korzeni szamańskich naszej własnej cywilizacji.
Rozmowy z szamanami i uzdrawiaczami XXI wieku kończy część zatytułowana „Przyszłość szamanizmu”. Znajdujemy w niej rozmowy z meksykańskim szamanem i terapeutą José Lópezem Guidem i z szamanem Anasazi i Hisatsinom Josephem Standing Eagle, który odwołuje się do przekazów zanikającej kultury swojego ludu. W tej części podejmuję odważną próbę przeprowadzenia syntezy nowoczesnego zachodniego szamanizmu i archaicznych sposobów postrzegania szamańskiego świata. Jednocześnie można w niej znaleźć wizjonerskie spojrzenie na istotność niedualnej szamańskiej duchowości i na możliwości wyniesienia jej ponad ograniczenia poszczególnych kultur.
Podsumowaniem jest część „Jaka dawna mądrość na jakie nowe czasy?”. Ponieważ już sam tytuł książki sugeruje, że przekazy szamańskie są dziś niezwykle ważne, w tej części przedstawiam wybrane i streszczone istotniejsze wypowiedzi. Mowa w niej nie tylko o medycznych i terapeutycznych koncepcjach i metodach, ale również o ich zastosowaniu w filozofii, naukach społecznych i do rozwiązywania konfliktów – w świetle ich etycznego i duchowego znaczenia. Nowoczesny świat może tu znaleźć propozycje rozwiązań wielu pozornie nierozwiązywalnych problemów.
Na końcu książki zamieściłem listę adresów internetowych. Jeszcze niedawno nie do pomyślenia było znalezienie elektronicznego adresu szamana lub jego strony internetowej. To również wskazuje, jak nowymi ścieżkami chadza szamanizm XXI wieku. Niektórzy rdzenni uzdrawiacze mówią z uśmiechem, że wymiana, kiedyś możliwa wyłącznie na płaszczyźnie wizyjno-duchowej, obecnie możliwa jest – całkiem zwyczajnie – za pośrednictwem myszy i ekranu komputera. Na stronie 381 znajdują się odnośniki do stron internetowych oferujących warsztaty szamańskie, konferencje i spotkania. W książce mogła się oczywiście zmieścić jedynie część tych ofert. Jest ich jednak tyle, że każdy będzie mógł nawiązać kontakt z szamanem, którego wypowiedzi szczególnie go zainteresowały. Istotną rzeczą jest to, że wszyscy moi rozmówcy oferują regularne seminaria, dłuższe treningi, a czasami też szkolenia i obozy letnie. Można więc potraktować tę książkę jako drogowskaz, który przez gąszcz nie zawsze poważnych ofert prowadzi na współczesny rynek rdzennej wiedzy. Czytelnik może wyrobić sobie opinię o osobowości każdego z nauczycieli, uzyskać wgląd w ich zaplecze kulturowe i dowiedzieć się, jak konstruują swe przekazy. Osobiste rozmowy przekazują więcej niż wymienianie etnograficznych niezwykłości różnych szamańskich tradycji. Ukazują między innymi poczucie humoru szamanów, ich osobiste kryzysy, drogę cierpienia, która u tych wiecznych poszukiwaczy zawsze prowadzi do osiągnięcia harmonii. Takie szczere rozmowy okazują się najbardziej skutecznym sposobem zbliżenia i zbudowania pomostu zrozumienia ponad kulturowymi przepaściami. Odpowiedzi, nawet jeśli czasem wydają się nieco krotochwilne i niemal niemożliwe do zastosowania, nie są poddawane ocenie ani z czymkolwiek porównywane. Są uznawane za równorzędną, pełnoprawną i całkowicie prawdopodobną rzeczywistość. Odpowiadający na pytania szamani mogli mówić jak na naradach starszyzny – otwarcie i od serca.
Życzę wam, drogie czytelniczki i drodzy czytelnicy, spokoju i otwartego serca. Zasiądźcie z nami przy ogniu, aby wysłuchać tych jakże aktualnych słów z innych światów i innych czasów i przyjąć je.
Geseko von Lüpke
Olching, kwiecień 2008 roku