- W empik go
Demokracja - ebook
Demokracja - ebook
Wstęp do zbiorku
Kto się zna na polityce?
Kogo polityka złości?
Kto ma już po dziurki w nosie,
Politycznej poprawności?
Kto zaciska w złości pięści?
A komu na płacz się zbiera?
Kto rozumie władzy zamysł?
Kto premiera wciąż popiera?
Jak wygląda dzisiaj u nas,
Polityczny elementarz?
Czemu media zamiast faktów,
Przedstawiają nam komentarz?
Gdy nie zgadzasz się z większością,
Lecz Ci brak pewności siebie,
To mam dziwne przeświadczenie,
Że ten tomik jest dla Ciebie.
Kategoria: | Komiks i Humor |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7859-005-7 |
Rozmiar pliku: | 573 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Nie potrzebne dziś już spory,
Dziś wiadomo gdzie jest racja,
Jeden tylko słuszny system,
Jest nim właśnie – demokracja!
Gdzieś w Atenach przed wiekami,
Dokonano wynalazku,
I rozkwitła demokracja,
Jak wolności kwiat o brzasku.
Zachwycali się sofiści,
Systemu doskonałością,
Głos miał każdy obywatel,
Który cieszył się wolnością.
Ale dodać zapomnieli,
Demokracji zwolennicy,
Że, by system funkcjonował,
Żyć musieli - niewolnicy.
Dziś już nie ma niewolników,
Nic nie znaczą dziś silniejsi,
Wszyscy wobec prawa równi,
Choć niektórzy - są równiejsi...
No i problem mały powstał:
Jakich użyć dzisiaj trików,
By żyć mogła demokracja,
Skoro nie ma niewolników?
Bo w systemie niewolniczym,
O którym tak złe jest zdanie,
Pan zapewniał niewolnikom,
Kompleksowe utrzymanie.
A, że wiedza i nauka,
Nawet wtedy były w cenie,
Więc zapewnić jeszcze musiał,
Co niektórym - wykształcenie.
Sam niewolnik, sytuację,
Raczej miał bezproblemową,
Miał jedzenie, miał ubranie,
Miał też jakiś dach nad głową.
***
Dziś żyjemy w wolnym świecie,
Mroczna przeszłość już za nami,
Dziś sam sobie człowiek panem,
I rządzimy - już się sami.
By się człowiek dziś utrzymał,
Tyrać musi w pocie czoła,
Ale taka już widocznie,
Ciężka dola jest matoła...
A porządny obywatel,
Dziś cechuje się pokorą,
No więc z tego co zarobi,
To połowę mu zabiorą.
I choć nie chce, to niestety,
Ponieść musi te wydatki,
Nic się tutaj nie poradzi,
Takie w państwie są podatki.
Mamy za to Służbę Zdrowia,
System sprawny i wzorowy,
Całkowicie jest bezpłatny,
Pod warunkiem – żeś jest zdrowy!
Mamy również edukację,
Świetny system oświatowy,
Jeśli z niego nie korzystasz,
Też w całości jest darmowy!
Mamy również stróżów prawa,
Jest Straż Miejska i Policja,
Zawsze chętnie mandat wlepią,
Bo cechuje ich ambicja.
A, by nigdy nie umilkła,
Demokracji nuta brzmiąca,
Nad jej zdrowiem stale czuwa,
Tłustych posłów pół tysiąca.
No więc każdy obywatel,
Dobrze w państwie swym się czuje,
Bo w wydatkach dziś publicznych,
Żaden grosz się nie marnuje.
Więc opływa kraj w dostatki,
Ciężko dziś starości dożyć,
Całe życie trzeba tyrać,
I na demokrację łożyć.
I tak myślę tylko czasem,
Czy pretensje mieć do losu?
Ciężko związać koniec z końcem,
Ale mamy - prawo głosu...
Więc na koniec wprost zapytam,
Bez wykrętów i uników,
Czy na pewno świat współczesny,
Wolny jest od niewolników?Fraszka ekonomiczna
Oto media trąbią wszędzie,
Że przeciętna pensja wzrosła.
Lecz otwarte jest pytanie,
Czyja pensja? Może posła?
Gdy się przebić przez zasłonę,
Tajemnica się odsłania,
Otóż GUS cokolwiek zmienił,
Teraz sposób obliczania.
I nie pora się tu wdawać,
W ekonomi zawiłości,
Bo wciąż kwitnie złota era,
Kreatywnej księgowości.
Miło patrzeć jak pan premier,
Aż rozpływa się w zachwycie,
Znowu cud jest gospodarczy,
Nasz kraj TONIE w dobrobycie.Świetlana przyszłość
Diabeł zawsze miał gadane,
Choć zazwyczaj chowa różki,
To wciąż ludziom obiecuje,
Że na wierzbie będą gruszki.
Coraz śmielej występują ,
Dzisiaj jego zwolennicy,
Ale nie są to diablęta,
Tylko ważni politycy.
By żyć mogła w dobrobycie,
Polityków zacna nacja,
Diabeł strasznie się natrudził,
Na świat przyszła demokracja.
Wszystko odtąd będzie lepiej,
Już skończyły się kłopoty,
Bo głos mędrca znaczy dzisiaj,
Tyle samo - co idioty.