-
W empik go
Rozterki Adelki. Część 2 - ebook
Rozterki Adelki. Część 2 - ebook
Druga część tomiku poezji. Autorkę do napisania tomiku zainspirowała ją nieszczęśliwa miłość i życie. Ten tomik dedykowany, jest dla Piotra Rejdy. Jak Twe oczy są niebieskie obłoki na niebie, szukam w nich znaków od Ciebie.
| Kategoria: | Literatura piękna |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8351-025-5 |
| Rozmiar pliku: | 935 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Gniew
Usłyszycie gorzką prawdę
I jaka nienawiści jest we mnie ogromna.
Dopita już wóda
Dziś zabić się uda
Wychodzę na ulice ze szklanym tulipanem.
Powiem „amen”,
uderzając w łeb jakiegoś typa.
Zabije i będzie stypa.
W mordę bezczelnie mu napluje.
Resentyment i obrzydzenie do was czuję.
Nienawiści we mnie wiele,
gdybym z domu nie wyszła,
przez odczuwanie jej bym się udusiła
Nie jestem jeszcze wściekła
Dopiero zaczynam być zła ale raz
dwa i dopadnie furia
Pierdole durni.
Czas tutaj zrobić porządki
Zdetronizować chce rządy,
kościoły i sądy.
Zmienić poglądy osób zaślepionych ściemą mediów
Wy słabe zmanipulowane larwy,
jebane kurwy,
zacznijcie myśleć racjonalnie.
Wyrzucają na ulice ludzi mimo że płaca za mieszkanie,
a ja mam już dość walki o przetrwanie,
walki o lepsze jutro.
Państwo robi interesy na lokatorach z eksmisji.
Spalmy urzędy miasta!
Nie chce żyć kłamstwami,
jakichś jebanych partii.Zaburzona osobowość
Wmawiajcie sobie, że los tak chciał,
a to nie przeznaczenie tak sprawiło,
do tego doprowadziło,
tylko przeświadczenie kabaret
Wam z życia zrobiło,
gdy przegrywaliście,
sami swą drogę wybraliście,
zły kierunek obraliście.
Jesteście na losu czarnej liście.
Ty prawie na wyciągnięcie ręki
mogłeś wszystko mieć.
Sukces po drugiej stronie brzegu leżał,
Ty spaliłeś ten most,
zadając mi słowny cios.
Zrobić dziecko łatwo,
pomysły trudniej płodzi się.
Inspiracji nie trzeba szukać,
w czyichś tekstach,
nie stąd się musi twórczość pojawiać,
gdy talent, a nie modłę masz.
Może kiedyś sobie sprawę zdasz,
że ogromny błąd zrobiłeś,
przy okazji rozwój,
jako artysty zniszczyłeś.
Jesteś zdolny,
osiągnąć mogłeś jeszcze więcej,
lecz Twa zaburzona osobowość
koliduje i wszystko psuje.
Usłyszycie gorzką prawdę
I jaka nienawiści jest we mnie ogromna.
Dopita już wóda
Dziś zabić się uda
Wychodzę na ulice ze szklanym tulipanem.
Powiem „amen”,
uderzając w łeb jakiegoś typa.
Zabije i będzie stypa.
W mordę bezczelnie mu napluje.
Resentyment i obrzydzenie do was czuję.
Nienawiści we mnie wiele,
gdybym z domu nie wyszła,
przez odczuwanie jej bym się udusiła
Nie jestem jeszcze wściekła
Dopiero zaczynam być zła ale raz
dwa i dopadnie furia
Pierdole durni.
Czas tutaj zrobić porządki
Zdetronizować chce rządy,
kościoły i sądy.
Zmienić poglądy osób zaślepionych ściemą mediów
Wy słabe zmanipulowane larwy,
jebane kurwy,
zacznijcie myśleć racjonalnie.
Wyrzucają na ulice ludzi mimo że płaca za mieszkanie,
a ja mam już dość walki o przetrwanie,
walki o lepsze jutro.
Państwo robi interesy na lokatorach z eksmisji.
Spalmy urzędy miasta!
Nie chce żyć kłamstwami,
jakichś jebanych partii.Zaburzona osobowość
Wmawiajcie sobie, że los tak chciał,
a to nie przeznaczenie tak sprawiło,
do tego doprowadziło,
tylko przeświadczenie kabaret
Wam z życia zrobiło,
gdy przegrywaliście,
sami swą drogę wybraliście,
zły kierunek obraliście.
Jesteście na losu czarnej liście.
Ty prawie na wyciągnięcie ręki
mogłeś wszystko mieć.
Sukces po drugiej stronie brzegu leżał,
Ty spaliłeś ten most,
zadając mi słowny cios.
Zrobić dziecko łatwo,
pomysły trudniej płodzi się.
Inspiracji nie trzeba szukać,
w czyichś tekstach,
nie stąd się musi twórczość pojawiać,
gdy talent, a nie modłę masz.
Może kiedyś sobie sprawę zdasz,
że ogromny błąd zrobiłeś,
przy okazji rozwój,
jako artysty zniszczyłeś.
Jesteś zdolny,
osiągnąć mogłeś jeszcze więcej,
lecz Twa zaburzona osobowość
koliduje i wszystko psuje.
więcej..